Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
TabaQ

Nasze nowe chińskie nabytki

Rekomendowane odpowiedzi

Teraz, incubus05 napisał:

Cieszę się, oj cieszę. Ale nie zawadzi gdyby tak miał do 5 sekund na dobe odchylki😉 w sumie ja też nie jestem z tych co musza codziennie ustawiać co do nanosekundy z zegarem atomowym. Od tego mam inn3gi Sikora.

20210105_190512.jpg

Tak na oko jak mój ;) . Nic szczególnego. No nie - żartuję. Gdybym nie zaszalał ostatnio, to nie schodziłby z ręki. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój trzyma 1 sekundę na dobę i tym samym jest to mój najbardziej dokładny bezprądowiec

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do mnie idą 2 zegareczki z Ali. Właśnie Standard Shipping. Zobaczymy jak szybko dojdą. Mam nadzieję, że 2-3 tygodnie, no i bez opłat bardzo proszę ❤️ 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ale noszony tak dobrze trzyma? No to przekocur dobrze wyregulowany. 
Tak, sam jestem w szoku

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Teraz, Mikas napisał:
4 godziny temu, incubus05 napisał:
Ale noszony tak dobrze trzyma? No to przekocur dobrze wyregulowany. 

Tak, sam jestem w szoku

Jak chcesz rekordów, to w moim Starkingu za 40 USD (28.800) miałem 0s/24h. Teraz jest chyba gorzej, ale nie sprawdzałem ostatnio, bo rzadko go noszę. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie to mam wrażenie, że spora część sprzedawców na naszym forum opowiadająca o nagłej zmianie planów, braku chemii, albo "cuś tam", to łowcy dobrych egzemplarzy. Jak dostaną dobrze chodzący to zostawiają sobie a jak coś poniżej oczekiwań (bezel, dokładność) to wstawiają zegarek z łamiącą serią historyjką i ceną często wyższą od zapłaconej. Tak to niestety wygląda tu w praktyce solidarność kolekcjonerów zegarkowych. Trochę to smutne, bo zamiast pasjonatów widać tanich kombinatorów. Sam kiedyś kupiłem zegarek rzekomo nowy a potem jak poszedłem do zegarmistrza to wyszło szydło z worka. Na dodatek egzemplarz miał skróconą bransoletę i nie mieścił się na nadgarstku. Dopiero dzięki życzliwości jednego z Kolegów z forum mogłem go nosić, bo dał mi gratis brakujące ogniwo. Wkurzają mnie tacy drobni cwaniaczkowie, przez nich człowiek nie ufa ogólnie wszystkim. 

Edytowane przez Paulus57

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
21 minut temu, Paulus57 napisał:

Ogólnie to mam wrażenie, że spora część sprzedawców na naszym forum opowiadająca o nagłej zmianie planów, braku chemii, albo "cuś tam", to łowcy dobrych egzemplarzy. Jak dostaną dobrze chodzący to zostawiają sobie a jak coś poniżej oczekiwań (bezel, dokładność) to wstawiają zegarek z łamiącą serią historyjką i ceną często wyższą od zapłaconej. Tak to niestety wygląda tu w praktyce solidarność kolekcjonerów zegarkowych. Trochę to smutne, bo zamiast pasjonatów widać tanich kombinatorów. Sam kiedyś kupiłem zegarek rzekomo nowy a potem jak poszedłem do zegarmistrza to wyszło szydło z worka. Na dodatek egzemplarz miał skróconą bransoletę i nie mieścił się na nadgarstku. Dopiero dzięki życzliwości jednego z Kolegów z forum dał się nosić, bo dał mi gratis brakujące ogniwo. Wkurzają mnie tacy drobni cwaniaczkowie, przez nich człowiek nie ufa ogólnie wszystkim. 

 

Mam podobne spostrzeżenia. Zazwyczaj nawet zegarki z Ali z drugiej ręki są droższe i to znacznie niż takie same, ale nowe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Teraz, Darek p napisał:

 

Mam podobne spostrzeżenia. Zazwyczaj nawet zegarki z Ali z drugiej ręki są droższe i to znacznie niż takie same, ale nowe.

Pewnie to ma być rekompensata za czas oczekiwania ;) . Naiwne to, jakby 99% obecnych tu nie wiedziała jakie są ceny wyprzedaży. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ogólnie to mam wrażenie, że spora część sprzedawców na naszym forum opowiadająca o nagłej zmianie planów, braku chemii, albo "cuś tam", to łowcy dobrych egzemplarzy. Jak dostaną dobrze chodzący to zostawiają sobie a jak coś poniżej oczekiwań (bezel, dokładność) to wstawiają zegarek z łamiącą serią historyjką i ceną często wyższą od zapłaconej. Tak to niestety wygląda tu w praktyce solidarność kolekcjonerów zegarkowych. Trochę to smutne, bo zamiast pasjonatów widać tanich kombinatorów. Sam kiedyś kupiłem zegarek rzekomo nowy a potem jak poszedłem do zegarmistrza to wyszło szydło z worka. Na dodatek egzemplarz miał skróconą bransoletę i nie mieścił się na nadgarstku. Dopiero dzięki życzliwości jednego z Kolegów z forum dał się nosić, bo dał mi gratis brakujące ogniwo. Wkurzają mnie tacy drobni cwaniaczkowie, przez nich człowiek nie ufa ogólnie wszystkim. 
Ej..nieprawda. Przynajmniej w moim przypadku

Ja ostatnio sprzedałem Phylidę 007 i była idealna, to właśnie ta z miyotą która jak wyżej pisałem robiła +1s. A historia, że sprzedaje bo kupuję identyczną, tylko z PT5000 była prawdziwa.

Ale w gruncie rzeczy zgadzam się z twoją opinią

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
16 minut temu, michszy napisał:

Ej..nieprawda. Przynajmniej w moim przypadku emoji3.png

Ja ostatnio sprzedałem Phylidę 007 i była idealna, to właśnie ta z miyotą która jak wyżej pisałem robiła +1s. A historia, że sprzedaje bo kupuję identyczną, tylko z PT5000 była prawdziwa.

Ale w gruncie rzeczy zgadzam się z twoją opinią emoji6.png

Nie napisałem, że wszyscy, ale "spora część". Jak widać Ciebie nie uwzględniłem :) 

Czy już ten z PT5000 odtarł? Ciekawe, czy będzie dokładniejszy. No ale stop sekundy chyba posiada? 

Edytowane przez Paulus57

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze nie. Że będzie dokładniejszy to nie liczę. Tylko brak stop sekundy był powodem zmiany, no i jak już się czepiać to trochę głośny wahnik.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, michszy napisał:

Jeszcze nie. Że będzie dokładniejszy to nie liczę. Tylko brak stop sekundy był powodem zmiany, no i jak już się czepiać to trochę głośny wahnik.

U mnie przeważył wybór dwukolorowej koperty. Nawet brak stop-sekundy nie przeważył na nie. Może za jakiś czas dokupię lepszy nato w tych samych kolorach, bo akurat ten dobór kolorów jest dla mnie optymalny. Choć ogólnie nato to u mnie margines w paskach, mniej więcej 1 na 10 w zbiorach. 

Edytowane przez Paulus57

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 6.01.2021 o 11:11, Paulus57 napisał:

Ogólnie to mam wrażenie, że spora część sprzedawców na naszym forum opowiadająca o nagłej zmianie planów, braku chemii, albo "cuś tam", to łowcy dobrych egzemplarzy. Jak dostaną dobrze chodzący to zostawiają sobie a jak coś poniżej oczekiwań (bezel, dokładność) to wstawiają zegarek z łamiącą serią historyjką i ceną często wyższą od zapłaconej. Tak to niestety wygląda tu w praktyce solidarność kolekcjonerów zegarkowych. Trochę to smutne, bo zamiast pasjonatów widać tanich kombinatorów. Sam kiedyś kupiłem zegarek rzekomo nowy a potem jak poszedłem do zegarmistrza to wyszło szydło z worka. Na dodatek egzemplarz miał skróconą bransoletę i nie mieścił się na nadgarstku. Dopiero dzięki życzliwości jednego z Kolegów z forum mogłem go nosić, bo dał mi gratis brakujące ogniwo. Wkurzają mnie tacy drobni cwaniaczkowie, przez nich człowiek nie ufa ogólnie wszystkim. 

Spostrzeżenia bardzo trafne. Ja sprzedaje dużo, bo lubię ruch w temacie...w 99% taniej niż kupiłem (chyba że coś naprawdę rzadkiego), a i tak często dostaję wręcz śmiesznie niskie oferty... każdy szuka okazji często zapominając, że forum zegarkowe to nie olx...przynajmniej ja traktuje to inaczej, często na forach wystawiając taniej niż na olx czy na fejsbuku...ale cóż...

W dziale sprzedam w każdej chwili można znaleźć kilka zegarków które dziwnie dużo zyskują na wartości z kazdym kolejnym właścicielem ;)

Edytowane przez qbapiasek

;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja sam mailem niezły ubaw jak sprzedałem swojego używanego seiko za nieco ponad 1500zl (kosztował ok3k) żeby po tyg zobaczyć że ma go już kolejna osoba której jak się potem dowiedziałem został sprzedany z 2.3k (?) Jakoś tak....
Więc to nie tylko Chińczyków dotyczy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, qbapiasek napisał:

Spostrzeżenia bardzo trafne. Ja sprzedaje dużo, bo lubię ruch w temacie...w 99% taniej niż kupiłem (chyba że coś naprawdę rzadkiego), a i tak często dostaję wręcz śmiesznie niskie oferty... każdy szuka okazji często zapominając, że forum zegarkowe to nie olx...przynajmniej ja traktuje to inaczej, często na forach wystawiając taniej niż na olx czy na fejsbuku...ale cóż...

W dziale sprzedam w każdej chwili można znaleźć kilka zegarków które dziwnie dużo zyskują na wartości z kazdym kolejnym właścicielem ;)

Potwierdzeniem Twoich zasad jest kusząca mnie oferta, ale cóż ostatnio sporo przesadziłem z zakupami i pewnie ktoś rozsądniejszy skorzysta ;) . 

3 godziny temu, MieszkoMieszko napisał:

Ja sam mailem niezły ubaw jak sprzedałem swojego używanego seiko za nieco ponad 1500zl (kosztował ok3k) żeby po tyg zobaczyć że ma go już kolejna osoba której jak się potem dowiedziałem został sprzedany z 2.3k (?) Jakoś tak....
Więc to nie tylko Chińczyków dotyczy

Poczucie humoru - rzecz bezcenna. Większość byłaby wk..wiona. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie różnie z tym bywa. Kilka takich myśli:

1. Jeśli ktoś ma wiedzę co i gdzie kupić, spędza na to dużo czasu, a drugi nie otworzy nawet przeglądarki, żeby poszperac, jest niecierpliwy - niech płaci więcej nawet za używkę niż za nowy. 

 

2. Jeśli ktoś natarczywie kogoś molestuje o obniżkę ceny, która była już poniżej wartości, to to jest nie w porządku. 

 

3. Jeśli ktoś tanio wystawia, w okazyjnej cenie, nie ma się co dziwić, że inny wykorzysta okazję do szybkiego zarobku. 

 

4. Jeśli ktoś traci na każdym zakupie - sprzedaży i mu to pasuje - jego sprawa, ja uważam, że tak wcale być nie musi. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powiem wam tak. Pewnie wiecie lub nie ale szyję sobie amatorsko paski. Do zegarków rzecz jasna ale inne rzeczy. Mam je powystawiane za ok 60 /70 PLN. Ludzie są na tyle bezczelni że albo wyśmiewają skąd ta cena albo są tacy co kupują i odsprzedają dalej...z zyskiem i to nie małym. I co zrobisz? Nic nie zrobisz. Dla wielu zbijanie ceny jest takie pro forma bo tak i już tylko dla chamskiego zysku...
Z moim Seiko to był śmiech przez łzy bo przez kilkanaście tygodni nikt się nie odzywał a miałem już upatrzone coś co bardzo chciałem spróbować i wiecie telefony jak to mu zależy its its a potem się okazało że po kilku dniach pchnięte dalej za kilkaset więcej...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie sprzedaży zegarków na forum po pewnym czasie można poznać którzy użytkownicy chcą sprzedać coś bo im się znudziło albo na horyzoncie pojawił się nowy zakup i można poznać tych "cfanyh".

Pewnego razu trafiłem na bazarku rusków "super" ofertę. Ktoś oferował amfibię w cenie połowę wyższej niż na pewnej stronie. Nie wytrzymałem i zapytałem skąd taka cena skoro zegarek nowy można kupić o połowę taniej nowy z gwarancją. Wtedy musiał zgłosić mój komentarz bo nie był w temacie. Ja rozumiem że każdy chce kupić taniej i sprzedać drożej. No każdy chce żyć i zarabiać jak najwięcej. Ale Panowie i Panie. Miejmy odrobinę szacunku do siebie i innych. Chcesz sprzedać nowy zegarek? Sprzedaj go po cenie najniżej dostępnej ofercie w sieci i nie ośmieszaj się swoim "byznesowaniem" Chcesz sprzedać używany? Obniż cenę poniżej nowego dostępnego. Takie przypadki też widziałem. Używany w cenie nowego. Rozumiem gdy używany jest kultowy i nowych nie można dostać. Ale ostatnio spotkałem na naszym bazarku zegarek używany, na oko stan 7 i ktoś dał cenę nowego zegarka. No błagam. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cenę ustala sprzedawca a weryfikuje ją rynek, tyle w temacie. Moim zdaniem bardzo dobrze jest to rozwiązane na bazarku z wyłączeniem komentarzy bo zapobiega to spamowi odnośnie ceny i tego typu podobnym komentarzom.

Uważacie, że oferta jest zawyżona, po prostu ją ignorujecie. Nie można mieć za złe komuś kto przykładowi kupił zegarek za pół ceny rynkowej i wystawia go później w regularnej. Jego szczęście, że nabył zegarek po niskiej cenie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jasne, że takie oferty są ignorowane. Myślę, ze koledze chodziło o zasadę o jakąś wspólojalność forumowiczów. 

Jak widzimy zegarek typowy i popularny, który używany (choćby tydzień to nadal używany) jest droższy o 20% czy 30% niż nowy zafoliowany to jest zdziwienie.

Jak samemu sprzedajemy to niektórzy dadzą sie posiekać za opuszczenie jeszcze 50 groszy przez nas mimo, że cena jest atrakcyjna. W druga stronę jak pada hasło okazja i mało używany oddam po kosztach to często wychodzi 130% ceny nowego plus przesyłka. Myślę, że to był powód posta.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, michszy napisał:

Cenę ustala sprzedawca a weryfikuje ją rynek, tyle w temacie. Moim zdaniem bardzo dobrze jest to rozwiązane na bazarku z wyłączeniem komentarzy bo zapobiega to spamowi odnośnie ceny i tego typu podobnym komentarzom.

Uważacie, że oferta jest zawyżona, po prostu ją ignorujecie. Nie można mieć za złe komuś kto przykładowi kupił zegarek za pół ceny rynkowej i wystawia go później w regularnej. Jego szczęście, że nabył zegarek po niskiej cenie.

Oczywiście że cenę ustala sprzedawca. Tylko tu jako forumowicze powinniśmy szanować siebie i chociaż by przez fakt bycia w takiej społeczności gdzie ludzie pomagają sobie bezinteresownie (chociażby oceniając oryginalność zegarków, w wyborze czasomierza itp.) ceny powinny być przynajmniej minimalnie niższe. Przynajmniej w ten sposób odwdzięczyć się za pomoc i nowo zdobyta wiedzę. A mimo tej wszelkiej pomocy ktoś jeszcze chce wykorzystać forumowiczów zawyżając sztucznie cenę, licząc że ktoś kupi. Uważam takie podejście za brak szacunku do innych członków forum. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, MieszkoMieszko napisał:

Powiem wam tak. Pewnie wiecie lub nie ale szyję sobie amatorsko paski. Do zegarków rzecz jasna ale inne rzeczy. Mam je powystawiane za ok 60 /70 PLN. Ludzie są na tyle bezczelni że albo wyśmiewają skąd ta cena albo są tacy co kupują i odsprzedają dalej...z zyskiem i to nie małym. I co zrobisz? Nic nie zrobisz. Dla wielu zbijanie ceny jest takie pro forma bo tak i już tylko dla chamskiego zysku...
Z moim Seiko to był śmiech przez łzy bo przez kilkanaście tygodni nikt się nie odzywał a miałem już upatrzone coś co bardzo chciałem spróbować i wiecie telefony jak to mu zależy its its a potem się okazało że po kilku dniach pchnięte dalej za kilkaset więcej...

 

A można się do Ciebie zgłosić po pasek? Bo chciałbym jeden czy dwa ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
19 godzin temu, MieszkoMieszko napisał:

Powiem wam tak. Pewnie wiecie lub nie ale szyję sobie amatorsko paski. Do zegarków rzecz jasna ale inne rzeczy. Mam je powystawiane za ok 60 /70 PLN. Ludzie są na tyle bezczelni że albo wyśmiewają skąd ta cena albo są tacy co kupują i odsprzedają dalej...z zyskiem i to nie małym. I co zrobisz? Nic nie zrobisz. Dla wielu zbijanie ceny jest takie pro forma bo tak i już tylko dla chamskiego zysku...
Z moim Seiko to był śmiech przez łzy bo przez kilkanaście tygodni nikt się nie odzywał a miałem już upatrzone coś co bardzo chciałem spróbować i wiecie telefony jak to mu zależy its its a potem się okazało że po kilku dniach pchnięte dalej za kilkaset więcej...

Wiecie co mnie w tym najbardziej boli? To że największe podrubkarskie forum świata ma zasadę zakazu zarabiania na ichnim bazarku, nie można wystawić zegarka drożej niż się go kupiło, nie można z tego co pamiętam nawet dodać kosztów przesyłki do ceny która się płaciło....i tam moderatorzy tego pilnują...naprawdę...

 

Oczywiście rynek weryfikuje itp. jednak przykre jest jak jeden forumowicz się wzbogaca na niewiedzy innego forumowicza, bo ten nie sprawdził, a bo się napalil itp. Ja to tak widzę i nie do końca mieści się to w ramach moich przekonań.  

 

 


;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.