Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
ledr

Christopher Ward - butikowy dżentelmen z aspiracjami

Rekomendowane odpowiedzi

dzisiaj dotarł. Szkoda że nie zaadresowali paczki było by łatwiej. Tak więc wysyłka zero punktów, zegarek 10/10.

A co napisali w adresie? "Polska"? (◔‿◔)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Feliks

Tak Spełnił oczekiwania. W adresie napisali kod pocztowy, miasto i nazwę firmy. Pomineli ulicę i nr budynku. Dobrze że dhl zadzwonił na podany telefon.

Jeśli chodzi o jakość zegarka to zastanawiałem się nad orisem aquisem ( przymierzałem) i moim zdaniem ward jest bez porównania lepszy.

Edytowane przez Feliks

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak Spełnił oczekiwania. W adresie napisali kod pocztowy, miasto i nazwę firmy. Pomineli ulicę i nr budynku. Dobrze że dhl zadzwonił na podany telefon.

Jeśli chodzi o jakość zegarka to zastanawiałem się nad orisem aquisem ( przymierzałem) i moim zdaniem ward jest bez porównania lepszy.

 

Możesz napisać coś więcej? Chciałem właśnie kupić Aquisa po ewentualnej sprzedaży Tridenta.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Miałem przez jakiś czas Tidenta, a obecnie mam Aquisa. I w mojej ocenie, z tym "bez porównania lepszy" to Kolega @Feliks jest dość ...odważny :-) Nie przeczę, że Trident to świetny zegarek, który jest bardzo dobrze wykonany. Ale Aquis to jednak projekt bardziej oryginalny, a do tego wystarczy choćby rzut oka na tarczę i przyjrzenie się temu jak wyglądają i jak zostały wykonane w obu zegarkach indeksy godzinowe, żeby jasne było, który zegarek, ma tu przewagę. Odbiór tego Tridenta psuje też nieco (mam na myśli właśnie wersję z nazwą producenta na godz. 9tej) układ tarczy, który w Aquisie jest bardziej symetryczny. No i luma w Aquisie jest lepsza, bo to BGW9. Nie przeczę, bardzo lubię swojego Aquisa ;-)

Edytowane przez fidelio

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Feliks

Każdy ma jakieś zdanie. Demokracja. Powiem tak - w zeszłym tygodniu ktoś tu napisał na forum że pod Wawa koło Piaseczna jest centrum outlet gdzie można dostać zegarki w dobrych cenach. Ponieważ przekonałem już całkowicie sam siebie że następny zegarek jest mi niezbędny, a wspomniany oris na zdjęciach bardzo mi się podobał, uzbrojony w kaskę wybrałem się do tego centrum z przekonaniem że kupię aquisa (cena na gumie niebieskiego 43mm miała być 4400zł). Sklep nazywa się Chrono. Salon jak salon dużo zegarków różnych marek. Po wzięciu do reki aquisa moja pierwsza myśl była taka - chinszczyzna. K...;dawno się tak nie zawiodłem. Druga myśl - może mają podróbki ale jak to możliwe w takim sklepie. Zegarek wydawał się plastikowy i bez "tego czegoś".  W sklepie miałem na ręku seagulla ocean stara i powiem że gdybym nie wiedział nic o zegarkach to za jakość wybrałbym seagulla. Widomo nie ma ceramicznego bezela i kiepska luma ale jakość po wzięciu do ręki o wiele lepsza. Przymierzyłem jeszcze inne aquisy ale wszystkie były marne wiec zrezygnowałem i kupiłem w ciemno Warda. Dla hejterów dodam tylko, że to moja opinia. Trident jest po prostu piękny. Ma swoją wagę, nie robi wrażenia taniego i mi osobiście bardziej podobają się wskazówki ( godzinowka aquisa troche przypomina mi kut...ka). To że oris jest bardziej symetryczny , może tak ale co kto lubi. Mnie to nie robi róznicy. 

Moje zdanie jest takie że wielcy, uznani producenci zarabiają na marce, nie na jakości. Regularna cena Orisa Aquis 6-8 tyś. zł nijak ma się do oferowanej jakości. Lepiej kupić zegarek mniejszego producenta - będzie lepszej jakości niż płacić za markę i prestiż posiadania uznanej firmy. Nie dotyczy to tylko zegarków. Taki mamy teraz klimat. Hmm zebrało mi się na głębokie przemyślenia. Zapraszam do komentowania i proszę miłośników orisów do nie strzelania do mnie.

Edytowane przez Feliks

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Każdy ma jakieś zdanie. Demokracja. Powiem tak - w zeszłym tygodniu ktoś tu napisał na forum że pod Wawa koło Piaseczna jest centrum outlet gdzie można dostać zegarki w dobrych cenach. Ponieważ przekonałem już całkowicie sam siebie że następny zegarek jest mi niezbędny, a wspomniany oris na zdjęciach bardzo mi się podobał, uzbrojony w kaskę wybrałem się do tego centrum z przekonaniem że kupię aquisa (cena na gumie niebieskiego 43mm miała być 4400zł). Sklep nazywa się Chrono. Salon jak salon dużo zegarków różnych marek. Po wzięciu do reki aquisa moja pierwsza myśl była taka - chinszczyzna. K...;dawno się tak nie zawiodłem. Druga myśl - może mają podróbki ale jak to możliwe w takim sklepie. Zegarek wydawał się plastikowy i bez "tego czegoś". W sklepie miałem na ręku seagulla ocean stara i powiem że gdybym nie wiedział nic o zegarkach to za jakość wybrałbym seagulla. Widomo nie ma ceramicznego bezela i kiepska luma ale jakość po wzięciu do ręki o wiele lepsza. Przymierzyłem jeszcze inne aquisy ale wszystkie były marne wiec zrezygnowałem i kupiłem w ciemno Warda. Dla hejterów dodam tylko, że to moja opinia. Trident jest po prostu piękny. Ma swoją wagę, nie robi wrażenia taniego i mi osobiście bardziej podobają się wskazówki ( godzinowka aquisa troche przypomina mi kut...ka). To że oris jest bardziej symetryczny , może tak ale co kto lubi. Mnie to nie robi róznicy.

Ja jedynie wyczytałem na zagranicznych forach, że Trident ma solidniejsze zapianie bransolety i bezel lepiej pracuje niż w Aquisie. Sam mam ten zegarek i rzeczywiście jest rewelacyjnie zbudowany w stosunku do ceny, jak czołg.

Natomiast o Aquisie to nieźle pojechałeś.

Przecież to jak jakościowo ta sama albo trochę wyższa liga.

Designem Aquis przewyższa Tridenta bezapelacyjnie-zintegrowana bransoleta, centralnie ułożona data, rasowe śrubki nadające charakter.

Edytowane przez streszo88

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Feliks

5 razy pisałem że TO MOJE ZDANIE. Oris bardzo mi się podobał do chwili jak go założyłem na rękę

Edytowane przez Feliks

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Szanuje to Twoje zdanie i przyjmuję je do milczącej dezaprobaty ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Feliks

Ok. Spojrzałem na wszelki wypadek przez okno ale chyba nie wiecie gdzie mieszkam :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dorzucę swoje trzy grosze.

Miałem 3 różne Tridenty, żona ma jeszcze jeden 38mm. Jest szansa na czwarty z mojej strony. Z żadnym dotychczas nie miałem problemów.

Nie odważyłbym się jednak stwierdzić, że Oris zalatuje chinsczyzną. Być może jak kolegą wspombiał przewyższa Tridenta pod względem niektórych rozwiązań. Jakościowo też na pewno nie jest gorszy, choć samemu Tridentowi nie mam nic do zarzucenia.

Natomiast stylistycznie- subiektywna ocena- Aquis dla mnie leży. Rozumiem argumentację, że to taki rasowy. Natomiast gdybym osobiscie miał szukać takiego rasowego divera szukalbym gdzie indzie. Może Sinn.

Jeżeli chodzi o "vintage" to u mnie też C65 wygrał z orisowym 65.

Ale to kwestia subiektywnej oceny designu. Dzieki temu mozemy podziwiac różne zegarki. Jakościowo uważam, że nie ma między nimi wielkiej różnicy.

 

EDIT: No ale z logo to CW powinien coś zrobić bo jest trudne do przełknięcia.

 

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez PistolPete

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Jash

Każdy ma jakieś zdanie. Demokracja. Powiem tak - w zeszłym tygodniu ktoś tu napisał na forum że pod Wawa koło Piaseczna jest centrum outlet gdzie można dostać zegarki w dobrych cenach. Ponieważ przekonałem już całkowicie sam siebie że następny zegarek jest mi niezbędny, a wspomniany oris na zdjęciach bardzo mi się podobał, uzbrojony w kaskę wybrałem się do tego centrum z przekonaniem że kupię aquisa (cena na gumie niebieskiego 43mm miała być 4400zł). Sklep nazywa się Chrono. Salon jak salon dużo zegarków różnych marek. Po wzięciu do reki aquisa moja pierwsza myśl była taka - chinszczyzna. K...;dawno się tak nie zawiodłem. Druga myśl - może mają podróbki ale jak to możliwe w takim sklepie. Zegarek wydawał się plastikowy i bez "tego czegoś".  W sklepie miałem na ręku seagulla ocean stara i powiem że gdybym nie wiedział nic o zegarkach to za jakość wybrałbym seagulla. Widomo nie ma ceramicznego bezela i kiepska luma ale jakość po wzięciu do ręki o wiele lepsza. Przymierzyłem jeszcze inne aquisy ale wszystkie były marne wiec zrezygnowałem i kupiłem w ciemno Warda. Dla hejterów dodam tylko, że to moja opinia. Trident jest po prostu piękny. Ma swoją wagę, nie robi wrażenia taniego i mi osobiście bardziej podobają się wskazówki ( godzinowka aquisa troche przypomina mi kut...ka). To że oris jest bardziej symetryczny , może tak ale co kto lubi. Mnie to nie robi róznicy. 

Moje zdanie jest takie że wielcy, uznani producenci zarabiają na marce, nie na jakości. Regularna cena Orisa Aquis 6-8 tyś. zł nijak ma się do oferowanej jakości. Lepiej kupić zegarek mniejszego producenta - będzie lepszej jakości niż płacić za markę i prestiż posiadania uznanej firmy. Nie dotyczy to tylko zegarków. Taki mamy teraz klimat. Hmm zebrało mi się na głębokie przemyślenia. Zapraszam do komentowania i proszę miłośników orisów do nie strzelania do mnie.

 

Każdy ma prawo do własnego zdania, natomiast pisanie, że Oris zalatuje chińszczyzną i porównywanie do Seagulla..............nawet nie chce mi się komentować, bo to zalatuje brakiem jakiekolwiek wiedzy zegarkowej. I piszę to jako miłośnik zegarków, a nie ktoś kto sprzedaje Orisa od 13 lat.

I żeby nie było....miałem w rękach zegarki CHW i proszę wybacz, ale gdyby były w oficjalnej sprzedaży w Polsce to nie miały by racji byty stania na półce obok Orisa. Co innego rozwiązania techniczne, a co innego jakość wykonania, a tutaj nie ma czego porównywać bo to nie ta liga dla CHW.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Jash

Każdy może wziąć oba do ręki i porównać. Oczywiście problemem jest kwestia "podobania się", bo nie oszukujmy się ona bierze górę i pozwala nam odrzucić pewne niedoskonałości. 

Dla kolegi CHW jest lepiej wykonany, a moje zdanie jest takie, że szczotkowanie, polerki, przejścia między płaszczyznami w tym zegarku to poziom co najwyżej Stenka i oba z jakością Orisa mają niewiele wspólnego, tak samo jak np Oris ma niewiele wspólnego z tymi samymi aspektami wykonania w nurkach Omegi. Tyle.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Każdy ma prawo do własnego zdania, natomiast pisanie, że Oris zalatuje chińszczyzną i porównywanie do Seagulla..............nawet nie chce mi się komentować, bo to zalatuje brakiem jakiekolwiek wiedzy zegarkowej. I piszę to jako miłośnik zegarków, a nie ktoś kto sprzedaje Orisa od 13 lat.

I żeby nie było....miałem w rękach zegarki CHW i proszę wybacz, ale gdyby były w oficjalnej sprzedaży w Polsce to nie miały by racji byty stania na półce obok Orisa. Co innego rozwiązania techniczne, a co innego jakość wykonania, a tutaj nie ma czego porównywać bo to nie ta liga dla CHW.

 

Jeden pisał głupoty, porównując Aquisa do chińszczyzny teraz inna osoba w drugą stronę.

Aquis i Trident to jest prawie ta sama liga. Mało tego Trident ma solidniejszy bezel i lepsze zapięcie bransolety.

 

Każdy może wziąć oba do ręki i porównać. Oczywiście problemem jest kwestia "podobania się", bo nie oszukujmy się ona bierze górę i pozwala nam odrzucić pewne niedoskonałości. 

Dla kolegi CHW jest lepiej wykonany, a moje zdanie jest takie, że szczotkowanie, polerki, przejścia między płaszczyznami w tym zegarku to poziom co najwyżej Stenka i oba z jakością Orisa mają niewiele wspólnego, tak samo jak np Oris ma niewiele wspólnego z tymi samymi aspektami wykonania w nurkach Omegi. Tyle.

 

Powiedz dokładnie o jakie przejścia, polerki chodzi. Podaj mi przykład w Aquisie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Feliks

Już zaczyna się to samo co na każdym forum. Wyzwiska , obrażanie - bo ktoś ma inne zdanie. Ja chociaż miałem w ręku te dwa zegarki o ktorych piszę a ty josh nie sądzę żebyś takiego "smiecia" jak sea gull wzioł do ręki. 

Nie warto nic pisać.

Edytowane przez Feliks

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

Jeden pisał głupoty, porównując Aquisa do chińszczyzny teraz inna osoba w drugą stronę.

 

Dokładnie.

A do tego warto się przyjrzeć np kopercie C65 Vintage Diver i Oris SixtyFive. Chyba nie trzeba komentować.

 

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Już zaczyna się to samo co na każdym forum. Wyzwiska , obrażanie - bo ktoś ma inne zdanie. Ja chociaż miałem w ręku te dwa zegarki o ktorych piszę a ty josh nie sądzę żebyś takiego "smiecia" jak sea gull wzioł do ręki. 

Nie warto nic pisać.

Gdzie są te wyzwiska, bo chyba coś mnie ominęło? Na pewno w moich postach ich nie było...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Jash

Już zaczyna się to samo co na każdym forum. Wyzwiska , obrażanie - bo ktoś ma inne zdanie. Ja chociaż miałem w ręku te dwa zegarki o ktorych piszę a ty josh nie sądzę żebyś takiego "smiecia" jak sea gull wzioł do ręki.

Nie warto nic pisać.

Gdzie i kto ci wyzywa?

 

Panowie, przepraszam ale zachowujecie się jak kiedyś Gerlachy i użytkownicy forum Apple

Racja nie ma sensu pisać tym bardziej ze powinni się wypowiadać Ci którzy użytkowali oba zegarki a z tego co widać poza kolega fidelio nie ma takich a on już swoje zdanie wyrazil

Rozumiem ze Wy zwolennicy możecie mieć swoje zdanie a ktoś kto uważa inaczej jest zaraz równany do parteru. Szkoda ze merytoryczna dyskusja przerodziła się w kolejna gownoburze. Nie było tematu.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Pro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Feliks

Wyrażnie pisałem że chodzi o moje zdanie. Nie - są opinie , mówi się że , niektórzy uważają że.  NIE. NAPISAŁEM MOJE ZDANIE. I natychmiast usłyszałem że piszę głupoty. że porównywanie seagulla do orisa to brak wiedzy - jakiej ja się pytam . Swiętokradztwo. A nie wydaje się wam że koszt wyprodukowania takiego zegarka opartego na eta 2824 czy sellita sw200 , zbudowanego ze stali to koszt jakiegoś tysiąca zł. A reszta to opłata za markę której wartośc utrzymują fanatycy jak koledzy powyżej ???? 

Edytowane przez Feliks

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niesamowitą zaletą Aquisa jest bransoleta. Połączenie jej z kopertą w jedną całość wygląda świetnie i mało jest firm, które produkują takie zegarki nurkowe.

Inną sprawą jest natomiast np. tarcza i wskazówki. Kto co woli, ale według mnie tutaj Trident góruje-fale na tarczy, poziom wykonania wskazówek, ich zakończenie i wycięcia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Jash

Dokładnie.

A do tego warto się przyjrzeć np kopercie C65 Vintage Diver i Oris SixtyFive. Chyba nie trzeba komentować.

 

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

OK ale co powiedz konkretnie bo jak dla mnie koperta C65vd ma więcej smaczków jak Sumo w porównaniu z innymi diverami a koperta Oris 65 jest prosta i ma więcej charaktery vintage, i to faktycznie jest zegarek który ma charakter zegarków vintage czego nie mogę powiedzieć o tym CHW który jednak jest zbyt nowoczesny

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Pro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

Gdzie i kto ci wyzywa?

 

...zachowujecie się jak kiedyś Gerlachy i użytkownicy forum Apple

 

Rozumiem ze Wy zwolennicy możecie mieć swoje zdanie a ktoś kto uważa inaczej jest zaraz równany do parteru.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Pro

Czy przypadkiem nie stało się tak w obie strony?

 

Miałem okazję użytkować oba zegarki. Widać się nie znam bo mam w niektórych kwestiach inne zdanie. Zrozumiałem.

Nie jestem nawiedzonym zwolennikiem CW. W ogóle zwolennikiem Warda nie jestem choć dostrzegam wiele zalet ich zegarkow. Natomiast widzę, że nie tylko CW może mieć takich Wy/My.

 

I osratnie pytanie, przepraszam ale gdzie odszedłem od merytorycznej dyskusji?

 

 

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Wyrażnie pisałem że chodzi o moje zdanie. Nie - są opinie , mówi się że , niektórzy uważają że.  NIE. NAPISAŁEM MOJE ZDANIE. I natychmiast usłyszałem że piszę głupoty. że porównywanie seagulla do orisa to brak wiedzy - jakiej ja się pytam . Swiętokradztwo. A nie wydaje się wam że koszt wyprodukowania takiego zegarka opartego na eta 2824 czy sellita sw200 , zbudowanego ze stali to koszt jakiegoś tysiąca zł. A reszta to opłata za markę której wartośc utrzymują fanatycy jak koledzy powyżej ????

 

Mam takie wrażenie, że dużo jeszcze musisz się o zegarkach nauczyć. A jakbyś zechciał trochę więcej poczytać o Orisie, zapoznać się z jego historią, to pewnie szybko byś się zorientował, że to na pewno nie jest marka, której wartość jest sztucznie kreowana, a jak sam napisałeś, utrzymywana przez fanatyków. Ja do nich nie należę, choć uważam (a w tym zakresie bazuję na własnych doświadczeniach z zegarkami, które miałem i nosiłem - niektóre nawet recenzowałem), że Oris to marka zdecydowanie warta uwagi. Do Ch.Warda nic nie mam, co więcej uważam, że Trident, którego też przez jakiś czas miałem - wersja Pro 600 Vintage to bardzo dobry zegarek. Jednocześnie uważam, rozpatrując i Tridenta i Aquisa jako całość, że Aquis to lepszy zegarek i nie będę nawet ukrywał, że na takie jego postrzeganie ma także wpływ, w jakimś stopniu sposób, w jaki odbieram Orisa jako brand. To oczywiście moje zdanie, do którego nikogo na siłę nie będę przekonywał licząc się jednocześnie z tym, że szanuje osoby, które mają inne zdanie. Raz jeszcze tylko zaznaczę, że mój odbiór obu tych zegarków, czy też moje zdanie w przedmiocie tego, który z nich jest lepszy, wynika z ich UŻYTKOWANIA, a nie tylko rozpatrywania ich w celach ew. zakupu, czytania o nich, oglądania czy nawet przymierzania. Czemu o tym piszę? Ano dlatego, że sam już kilka razy się przekonałem o tym, że czasami zegarek trzeba ponosić przez jakąś dłuższą chwilę, żeby coś o nim powiedzieć/napisać ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.