Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
ledr

Christopher Ward - butikowy dżentelmen z aspiracjami

Rekomendowane odpowiedzi

Dokładnie z tego samego modelu, na samym dole strony masz dokładny opis.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aaaa... w Features-ach, OK. Tym niemniej: powłoka DLC bezel i dekiel; PVD koperta i bransoleta (wolę na bransolecie niż na pasku). Rozumiem zamysł projektanta: nieco zróżnicować powłoki na różnych elementach (efekt zdobniczy, większa odporność bezela na zarysowania) - to wszystko OK. Obawiam się jednak, że powłoka koperty i bransy przetrze się po kilku latach ciągłego noszenia i zacznie wyglądać jak... kupa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli ma to być zegarek do codziennego noszenia to nie ma takiego, na którym by nie było śladów użytkowania po dłuższym czasie, szczególnie z powłoką obojętnie jaka by ona nie była. z PVD od nich nie mam doświadczenia. A tak poza tym, jeśli ma być to codzienny zegarek, to widziałeś że ma ponad 16mm grubości?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba nie o tym samym modelu napisałem. Cały DLC jest C60 Abyss, bez tych dodatków literowych na końcu. Swoją drogą to dziwne, że w znacznie droższym modelu stosują gorsze wykończenie. Ten o którym pisałem jest cały DLC.  

 

 

Christopher-Ward-C60-Abyss-Watch-2.jpg

Edytowane przez Paulus57

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, TRobert napisał(-a):

Jeśli ma to być zegarek do codziennego noszenia to nie ma takiego, na którym by nie było śladów użytkowania po dłuższym czasie, szczególnie z powłoką obojętnie jaka by ona nie była. z PVD od nich nie mam doświadczenia. A tak poza tym, jeśli ma być to codzienny zegarek, to widziałeś że ma ponad 16mm grubości?

 

Wiem i kompletnie mi to nie przeszkadza :-). Przez grubo ponad 10 lat nosiłem Eposa Sportive-a, 220 g na nadgarstku. Oczywiście, że się (nieco) rysował, tylko że tam bransoleta i koperta były z nierdzewki - oczywiście bransa rysowała się bardziej, koperta mniej (niestety bezel strasznie cierpiał). Stąd zacząłem się mocno wahać w kwestii wyboru Abyss-ów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dlatego pisałem wcześniej, że brałbym zwykłego na SW200 (w razie serwisu bez problemu każdy zegarmistrz ogarnie), dużo tańszy, z opisu koperta DLC i ponad 13mm wysokości. I jak jestem zwolennikiem bransolet to tu brałbym właśnie na takim pasku jak wyżej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, TRobert napisał(-a):

Dlatego pisałem wcześniej, że brałbym zwykłego na SW200 (w razie serwisu bez problemu każdy zegarmistrz ogarnie), dużo tańszy, z opisu koperta DLC i ponad 13mm wysokości. I jak jestem zwolennikiem bransolet to tu brałbym właśnie na takim pasku jak wyżej.

 

Gust to sprawa indywidualna, ale w tym wypadku pełna zgodność. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie, obydwoje macie świętą rację: łatwy serwis, pasek nie bransa, się nie zarysuje, DLC jest super... tylko że ten cholernik na SH21 jest tak strasznie piękny (tarcza prześwituje, widać mech, przezroczysty dekiel).... dwóch nie kupię... chyba.... żona by mnie pewnie zabiła... (w każdym razie szanse przeżycia marne). Temat do przemyślenia. Dzięki jeszcze raz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, ps1974 napisał(-a):

Panowie, obydwoje macie świętą rację: łatwy serwis, pasek nie bransa, się nie zarysuje, DLC jest super... tylko że ten cholernik na SH21 jest tak strasznie piękny (tarcza prześwituje, widać mech, przezroczysty dekiel).... dwóch nie kupię... chyba.... żona by mnie pewnie zabiła... (w każdym razie szanse przeżycia marne). Temat do przemyślenia. Dzięki jeszcze raz.

I dlatego właśnie każdy z nas wybierze co innego, zegarek ma cieszyć właściciela a nie innych, a że coś tam się porysuje, cóż no tak i co z tego? Do garnituru go nosił nie będziesz, więc jak się podoba to wiesz co robić 😉

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, ps1974 napisał(-a):

Panowie, obydwoje macie świętą rację: łatwy serwis, pasek nie bransa, się nie zarysuje, DLC jest super... tylko że ten cholernik na SH21 jest tak strasznie piękny (tarcza prześwituje, widać mech, przezroczysty dekiel).... dwóch nie kupię... chyba.... żona by mnie pewnie zabiła... (w każdym razie szanse przeżycia marne). Temat do przemyślenia. Dzięki jeszcze raz.

Zanim podejmiesz decyzję, weź pod uwagę, że skeletony a ten chyba szczególnie zbyt czytelne nie są. Zegarek mimo wszystko powinien pokazywać WYRAŹNIE czas. Poza tym przy tej cenie warto poczekać na promocję. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z promocją to oczywiste, aż tak mi się nie spieszy. Podobno zwykle z początkiem lipca jakaś u CW jest. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, ps1974 napisał(-a):

Z promocją to oczywiste, aż tak mi się nie spieszy. Podobno zwykle z początkiem lipca jakaś u CW jest. 

Jak pisał wcześniej @TRobert te modele nie pojawiają się na -50%. Możesz liczyć na jakieś 10% czy tam 100 lub 150 euro które regularnie.


Longines Spirit ZuluTime | Seiko SPB143J1| Nomos Club ref. 703 | Casio G-Shock DW-5610

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, TRobert napisał(-a):

I dlatego właśnie każdy z nas wybierze co innego, zegarek ma cieszyć właściciela a nie innych, a że coś tam się porysuje, cóż no tak i co z tego? Do garnituru go nosił nie będziesz, więc jak się podoba to wiesz co robić 😉

 

Zegarek może być wytarty, nosić ślady użytkowania. Zadajmy sobie pytanie: czy gdybym miał powiedzmy roleksa day date sprzed 30 lat, to nie nosiłbym go do garnituru, bo widać, że nie jest nowy? Nie sądzę 🙂 Męska biżuteria nie musi wyglądać jak prosto od jubilera.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, evilym napisał(-a):

Jak pisał wcześniej @TRobert te modele nie pojawiają się na -50%. Możesz liczyć na jakieś 10% czy tam 100 lub 150 euro które regularnie.

 

Wiem, wiem, 10% mam na pierwszy zakup po rejestracji konta na stronie CW. Zawsze coś ale i tak poczekam na początek lipca. Po dokładnym przewertowaniu strony doszedłem do konkluzji, że właściwie każdy z diverów z szafirową tarczą i przezroczystym deklem wygląda świetnie. Przykładowo ten (C60 sapphire black):

 

https://www.christopherward.com/dive/c60-sapphire-black/C60-40ADA3-S00K0-B0.html

 

Może nie jest aż tak czarny jak jego koledzy w wersji Abyss ale po bliższym obejrzeniu, równie ładny. No i cenowo znacznie bardziej przystępny względem SH21 (pół ceny a z rabatem ca. 1000 EUR). Nie wiem wprawdzie jak mi się na nadgarstku ułoży (mały trochę ten zegarek? - nadgarstek mam 19 cm). Dotychczas nosiłem 44 mm, L-L 51,6 mm, grubość 15 mm. ale, jak Przedmówcy słusznie zauważyli: można ściągnąć i się przymierzyć 🙂

Edytowane przez ps1974

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też się przymierzam do zakupu pierwszego zegarka CW.
No i tu mam dylemat.

https://www.christopherward.com/retro-dive/c65-trident-bronze-ombr%C3%A9-cosc-limited-edition/C65-41ADA1-B0KK1-RK.html

https://www.christopherward.com/dive/c60-trident-bronze-ombr%C3%A9-cosc-limited-edition/C60-42ADC3-B0KK0-VT.html


Z jednej strony wybrałbym C65 za kopertę, wypukły szafir i niesamowite proporcje tarczy do bezela. Niesamowita linia boczna koperty, moletowanie typu coin. Jedynie indeksy wolałbym proste jak w modelu Dartmouth ze wskazówkami z Trident.
Ale wiem, ze właśnie te nawiązują do protoplasty.
Mam Rado Captain Cook i uwielbiam za ponadczasowy design, a w Trident c65 czuć ducha epoki nawet bardziej.
I tak jak nie przepadam za brązem (dziękuję@artooro za sprostowanie) (rzeczy wykonane z brązu, miedzi czy mosiądzu są ciężkie, brudzą, potrafią nieciekawie pachnieć) tak dużo naczytałem się o tym, że stop używany przez Krzysia to najlepsze co jest dostępne na rynku.


Ale...C60 ma niesamowity ceramiczny bezel z hipnotyzującą lumą, świetne indeksy...

Ponownie, w C65 mamy lepszy efekt Ombré

Ale przez to to własnie C60 MK3 jest czytelniejszy w każdych warunkach. Ma ktoś oba i może wrzucić porównanie lumy?




Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To brąz nie mosiądz 

Do brązu bardziej, w mojej opinii, bardziej pasują koperty typu C60 - z natury to zegarki "narzędziowe", patyna po pewnym czasie to normalny stan na tym materiale chyba, że bedziesz go czyścił co jakiś czas, tarcze mają swoj urok ale ciemna patyna + czarny bezel + ciemna tarcza średnio będzie wyglądać po jakimś czasie, są zdjecia na necie, mozesz spojrzeć czy wizualnie będzie Ci sie podobać

Ja bym poszedł w C60 z niebieską tarczą i bezelem z brązu ;)

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
To brąz nie mosiądz 
Do brązu bardziej, w mojej opinii, bardziej pasują koperty typu C60 - z natury to zegarki "narzędziowe", patyna po pewnym czasie to normalny stan na tym materiale chyba, że bedziesz go czyścił co jakiś czas, tarcze mają swoj urok ale ciemna patyna + czarny bezel + ciemna tarcza średnio będzie wyglądać po jakimś czasie, są zdjecia na necie, mozesz spojrzeć czy wizualnie będzie Ci sie podobać
Ja bym poszedł w C60 z niebieską tarczą i bezelem z brązu
 
Dziękuje za sprostowanie.
Tak, patynę wliczam w cechy użytkowe i nie zamierzam z nią walczyć, a wręcz przeciwnie. Dla mnie patyna jest bardzo ok :)
00861ac498605033940d110ba4d7ecfa.jpgd6f602dc402acd0af52f366a2e97be08.jpg1ea2c5bef9d97ba9262a22b50989b79f.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@adiblue2

Z tych dwóch zdecydowanie C65. Brąz bardziej mi pasuje do klimatów vintage. 


Longines Spirit ZuluTime | Seiko SPB143J1| Nomos Club ref. 703 | Casio G-Shock DW-5610

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Uwielbiam ten zegarek 🙄

 

170B5FF4-0183-4CCE-8492-C17F0636CF53.jpeg

Edytowane przez MshR

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zamówiłem C60 Elite 1000 na dwukolorowym pasku, może dojdzie do końca przyszłego tygodnia to się pochwalę.

Chciałem spróbować pierwszego divera i ogólnie taki zegarek do noszenia na co dzień i na lato. Szkoda mi nosić na co dzień Alpinę 525S4 więc zacząłem się rozglądać już rok temu i wtedy zapamiętałem sobie aby brać Orisa Aquis.

W tym roku powrót do tematu i Oris mi jakoś się znudził jako punkt zainteresowania. Jedyne, które mi się podobały to Lake Baikal Edition albo Carysfort Reef ale były za drogie + miały czarny bezel oraz nie lubię wpadać w jakiś dziwny ekosystem producenta, mowa o mocowaniu paska lub bransolety.

 

Zacząłem przeglądać różne zestawienia w stylu "recommended diver watch under 1000USD" i następnie wpadły mi w oko divery Glycine. Proste, podobał mi się ich wygląd, byłem rozbity pomiędzy COMBAT 42 VINTAGE
GL0260 a COMBAT SUB 46 GL0257. Zdecydowałem się na Combata 46 bo ostatecznie, w Combacie 42 nie podobało mi się, że tarcza jest tylko drukowana a tym samym płaska. Kupiłem na Chrono24 Suba 46mm i na następny dzień anulowałem bo 46mm to już jednak kobyła. Na mój 18cm nadgarstek będzie za duży oraz w międzyczasie postanowiłem zwiększyć trochę budżet bo wpadły mi w oko:

 

Raymond Weil Freelancer 2760 z białą tarczą oraz zegarki Christopher Ward. Wersja 1000 oczywiście poza rozmiarem miała wszystko czego szukałem, niebieska tarcza, kolorowy akcent na wskazówce i bezelu, dwukolorowy pasek - teoretycznie wszystko co mi pasuje w zegarku na lato. Bardzo mi się podoba, gdy na bezelu w żywym kolorze jest wyróżniony zakres 15/20min. Nigdy nie skorzystam ale lubię takie akcenty. Cena nie była dla mnie atrakcyjna ale CW miał oprócz tego coś co zupełnie mnie rozkleiło - podświetlany bezel i to jeszcze z dodatkowo wyróżnionym zakresem 15min.

Do tego kupon rabatowy -100 na zakup w GBP i zamówienie złożone.

 

Ze wszystkich innych diverów, które oglądałem przez ostatnie 2 tygodnie to w porównaniu do C60 1000 jeszcze tylko Omega Seamaster 300 jest czymś, co bym chciał mieć jeśli chodzi o podobny typ zegarka. Większość innych diverów była zbyt nijaka.

W sumie jedyne co bym poprawił w C60 to dodał lekki dekor/fakturę/szlif do tarczy bo jednak gładkie i jednolite kolory średnio mi się podobają ale nie jest to w tym wypadku jakiś duży ból dla mnie, zobaczymy jak zegarek będzie mi się podobał na żywo. Jeżeli się spodoba to pochwale, jeśli coś będzie z nim nie tak to mimo małego wykosztowania się, napiszę co mi w nim nie gra.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.