Dookoła mówią o kryzysie...

[otho 1]

... a w branży zegarkowej statystycznie spory wzrost: wartość sprzedaży zegarków szwajcarskich w 2004r. w stosunku do 2003r. wzrosła po raz pierwszy do 11 mld franków szwajcarskich, w tym wyrobów gotowych sprzedano za 10,2 mld franków (reszta to mechanizmy, przede wszystkim ETA).

Największy wzrost był udziałem Swatch Group (m.in. Breguet, Blancpain, Glashuette) - aż o 25%, Bulgari Group (m.in. D.Roth, Bulgari, G.Genta) - 9% na plus. Spory wzrost odnotowała też Richemont Luxury Group (m.in. IWC, Lange, Cartier, JLC, Panerai, VC) - o 9% w skali świata, a 12% w Europie.

(info za "Armband Uhren" 2/05)

[satyr 9]

Bardzo dobre wiadomości przynosisz

 

To dobrze, moim skromnym zdaniem, że branża się rozwija.

 

Tak tylko na marginesie chciałem dodać, iż Polska nie odstaje w tych

 

"notowaniach". Rok 2004 zamknął się jednym z najepszych wyników w

 

przeciągu ostatnich lat (myślę, że doładniejszych informacji o wzroście

 

sprzedaży mógłby udzielić nam Władek, o ile nie jest to tajemnica :wink: )

 

Wniosków chyba nie muszę przedstawiać :twisted:

[Gość artpl]

U nas nastąpił wzrost gospodarczy chyba jedynie dzięki kreatywnej księgowości i upartej propagandzie ekipy rządzącej. Dosłownie wczoraj rozmawiałem z pewnym dużym producentem zegarów w Polsce który to zakomunikował mi że od pewnego czasu przestawił się na produkcję innego asortymentu z branży drzewnej.Z produkcji skrzyń do zegarów nie można już wyżyć, konkurencja azjatycka wykończa kolejną branżę. I na zakończenie ciekawostka gdyby ktoś upieral się że rządy lewicy to jakiś szczególny sukces... w okresie rządu AWS- IVkw.1997-III kw. 2001(16 kwartałów} wzrost PKB 15,7%. Dla porównania okres rządów SLD - IV kw.2001-IV kw.2004(12kwartałów) 10,8%.