Państwowa Fabryka Zegarów Świebodzice

[tarant 2964]

To była pieczątka na plecach (+ numer - poniżej tysiąca). Czy pisało coś jeszcze (tzn. Fabryka Zegarów itp) - nie chcę konfabulować po czasie...

[amroziuk 97]

Dzięki

[Guest despoko]

Cierpliwość popłaca. Od czasu założenia tego tematu widziałem na allegro ze 3, w cenie ok. 100 zł, w tym jedna opisana Frybork (identyczne robiono też na początku w Toruniu, dopiero później zaczęto udziwnienia - np. tylko z malutką szybką w drzwiczkach).

 

Skrzyneczka GB

http://www.allegro.pl/item248362015_stara_...taw_becker.html

[tarant 2964]

Ale w niej chyba się werk chodzika nie zmieści. Od góry tarczy do końca wahadła ma 70 cm....

Próbowałbym, po sprawdzeniu jaki jest otwór na tarczę, raczej z tą:

http://www.allegro.pl/item248578271_skrzyn...s_ok_87_cm.html

[kocotek 1]

Witam

to mój pierwszy wpis na forum tak więc:

Mam na imię Marcin jestem z Sosnowca i podobnie jak niektórzy z Was drodzy „forumowicze” pasjonuje się starymi zegarami, zegarkami itd

 

Nie przypadkowo zaczynam od tego tematu gdyż mam taka oto sprawę

Nabyłem ostatnio taki oto okaz

Metron sygnowany na tarczy i mechanizmie ale nie podoba mi się że jest w takiej "skrzyni" gdyż taki rodzaj skrzyń przypisuje w sumie nie wiem dlaczego tylko do zegarów Świebodzickich

takich jak ten poniżej pochodzący również z mojej skromnej kolekcji:

Posiadam również takiego oto Metrona :

Wszystkie te zegary są na mechanizmach tego samego rodzaju oczywiście różnie, w zależności od firmy, sygnowane

i w związku z tym oto moje pytanie czy ten pierwszy zegar może być składakiem czy tez zdarzały się takie metrony (w takich "skrzyniach") ?

[tarant 2964]

Też takiego Metrona widziałem. Po co by się komuś chciało robić takie przekładki, zwłaszcza nowego werku do starej skrzyni (to te zwykle krócej żyją).

A jaki numer seryjny ma "podejrzany". Wydaje się logiczne, że z oprzyrządowaniem do produkcji mechanizmów wywieziono do Torunia także dane do produkcji skrzynek (lub gotowe egzemplarze). Jeśli numer jest niski - potwierdzałoby to tę hipotezę.

I jeszcze jedno pytanie. Z czego i jak ciężki jest Twój świebodzicki odważnik ? Ja mam takie cudo nie z ołowianym wypełnieniem, tylko ze stalowym rdzeniem wytoczonym na tokarce, o wadze 1,5 kilograma. I też się zastanawiam czy ktoś go dorobił (dość kosztownie), czy takie produkowano.

Pozdrawiam Piotr

[kocotek 1]

Witam

Ludzie robią naprawdkę różne rzeczy ostatnio na allegro widzialem Beckera (tarcza i skrzynia) na mechanizmie metrona

Z tym zegarem jest o tyle dobrze że ja go kupiłem w stanie jak na zdjęciu bez odważnika i zawieszki za 44 zł wiec nawet jak by to był składak niewiele by to zmieniło Zreszta skrzynia świebodzicka jest jak dla mnie bardzo ładna i fajnie wyglada zarowno ze srebrna tarcza siwebodzić jak i ze złotą metronowską, tylko chciałem wiedzieć czy ktoś spotkał się z takim metronkiem.

Numery seryjne tych zegarów a bardziej mechanizmów przedstawiają się następująco:

Świebodzice 14855

Metron w skrzyni świebodzickiej 025236

Metron w skrzyni metronowskiej 99720

Czyli jest w tym jakaś logika o ktorej pisaleś Piotrze

 

Odważnik w moim swiebodzickim zegarze waży 1250 gram Nie wiem co to za metal w środku jest (pokryty rdzą i warstewką tlenku (jakiegoś tam)) I jeszcze, jakoś wcześniej tego nie zauważyłem kolor odważnika jest trochę inny jak soczewki wahadła zresztą widać to na zdjęciu. Tak więc ten mój może być jakimś zamiennikiem.

natomiast odważnik do Metrona (tego oryginalnego) waży nieco ponad 1400gram i jest frezowany i toczony i jest jednolita bryłą bez rdzenia.

[kokop 13]

W którejs ze starych ksiazek Podwapinskiego widzialem rysunek takiego Metrona jak na pierwszym zdjeciu. W takiej wlasnie obudowie. Autor pisal o dobrym wykonaniu i klasie tych zegarow. Pozniej nastapilo porownanie z zegarami z innych stron swiata.

[tarant 2964]

To w ramach pokuty za niedoczytanie o Dolnośląskiej Fabryce Zegarów - roczniak ze Świebodzic w Muzeum Historycznym Krakowa:

 

Edited July 4, 2011 by tarant

[amroziuk 97]

Zacna pokuta bo i tradycja taka, że samo umartwianie ma podwójną wartość.

 

Zegar naprawdę unikalny ale opis jakiś taki :shock: "stołowy ręczny" (znaczy, że pasuje do stołu i do ręki ? )

 

Widziałem już dawno

[Mariusz 109]

Na typowym Beckerowskim balansie w "uboższym" wydaniu :oops:

Reszta części ( mechanizm) też z Beckera ?... to jaki on Polski - Świebodzicki to tak

 

Mieszane uczucia :roll:

[tarant 2964]

Kominkowiec ze Świebodzic. Stylistyka broni się moim zdaniem dobrze wśród zalewu niemiecko - francuskich potworków z tamtych lat.

 

 

 

 

Zdjęcia zamieszczam dzięki uprzejmości i za zgodą Pana Krzysztofa Rupki

[amroziuk 97]

Obecny właściciel zegara również wyraża oficjalną zgodę na publikację zdjęć :mrgreen:

 

Jedzie do domu

[amroziuk 97]

Mam już ten zegar u siebie.

To jest monstrum :shock:

Prócz czyszczenia trzeba poniklować wskazówki - tylko one nie wytrzymały - reszta ok'

Brakuje mi jeszcze kilka zegarów z "Dolnośląskiej Fabryki Zegarów" polowanie trwa nadal :cool:

[amroziuk 97]

a ja mam taki mechanizm z nr 8720 na płytach mosiężnych !!!

 

potrzebuje skrzynki do niego, neiiecie gdzie mozna spotkac??

pozdrawiam

 

Jaki jest ten mechanizm? linkowy? sprężynowy? chodzik? bijący?

a może wstawisz Mattii fotkę?

[Mattii 0]

wymieniłem się ze znajomym na mechanizm świt Cieszyn więc już nie mam tego mechanizmu niestety

[tarant 2964]

A cóż to takiego ? Duralowy chodzik, dość niski numer. Ale popatrzcie na tarczę, w wersji cywilnej - poniżej świebodzickiego logo - producent tarczy? renowator ? z Torunia...

I jeszcze odwrocie - "zgodne numery":

[amroziuk 97]

Dzięki Mattii za wiadomość

 

tarant

Widziałem na Allegro ten zegar i nie wiem co o tym myśleć - co to za hybryda?

[Ulan 4]

Witam,

Po rocznej przerwie odswiezam watek.

 

Na moim Metronie Made in Poland brzmi dumnie, zdjecia juz po renowacji:

By ulan65 at 2010-07-27

By ulan65 at 2010-07-27

By ulan65 at 2010-07-27

 

 

 

Nr werku 14721 ( o 10t mlodszy niz Taranta ), plyty mosiadz, wahadlo dlugie z dziura.

Bloczek i waga wyglada na orginalna - sr wagi: 45mm wys: 117 mm.

Tarcza orginalna, wskazowki niemalowane, orginalne.

Na tyle skrzyni znak kontroli jakosci K, stylizowane S jak w logo, T oraz inna pieczatka z nr kontrolera 2.

Wahadlo stalowe ale pokryte jakby emalia, albo gruba warstwa farby epoksydowej ( raczej emalia) , wyglada na orginalne, masywne, zuzycie pasuje do wieku.

To chyba tyle...

[tarant 2964]

Szanowny nie ma Metrona. To jest zegar jeszcze ze Świebodzic.

[Adi 4584]

Wyraźnie widać.

[Ulan 4]

Wyraźnie widać.

Ale wstyd!

Ten Metron to dlatego ze wczesniej wczytalem sie w historyczne watki na forum i Metron bylo podkreslone zoltym - i mnie wdrukowalo chyba. Nie mam wytlumaczenia

 

Zegar kupilem dlatego ze to linka i ze z Swiebodzic.

[WueM 113]

Skoro temat wrócił, to podlinkuję:

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/41938-wystawa-%e2%80%9epowojenne-zegary-swiebodzic%e2%80%9d/page__p__514719#entry514719

A tu chyba najstarszy świebodzicki chodzik (1946r.)

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/33453-dostalem-zegar-i-nie-wiem-co-mam/page__p__389836#entry389836

Edited July 30, 2010 by WueM

[tarant 2964]

Pomijając skrzynię...:

 

Zegar z Fryborka:

 

Z oznaczeniem Sölch & Jäckel, numerem seryinym jednym z najniższych jakie widziałem (Wuem-a ma 2497 * ) 297(? lub 2)2. Widać w sygnaturze 1940 - rok wprowadzenia modelu czy też raczej 1946 - rok produkcji ??

Zespolenie werku z zawieszeniem wahadła wydaje się być wtórną ingerencją:

 

 

Obróbka płyt na średnim poziomie :

 

* Zegar kolegi Wuem jest tutaj: http://zegarkiclub.pl/forum/topic/33453-dostalem-zegar-i-nie-wiem-co-mam/

Edited October 9, 2010 by tarant

[WueM 113]