Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
zasadas

Twój ogród

Rekomendowane odpowiedzi

Zainspirowany wpisami kolegów forumowiczy, dotyczącymi ogrodów, zegarków wykorzystywanych przy pracach ogrodowych czy też zwyczajnie pokazującymi piękne okazy drzew, krzewów czy kwiatów rosnących w swoich ogrodach, a których piękno w pełni wynagradza wysiłek włożony w ich pielęgnację postanowiłem zainicjować ten wątek o tematyce ogrodowej byśmy mogli dzielić się spostrzeżeniami i trochę pochwalić pięknem rosnących tam roślin. Śledząc zmiany w naszym ogrodzie dzień po dniu, możemy tworzyć jego historię i dzielić się nią z kolegami.

Piwonie to dość pospolite byliny, a w tym roku rozkwitły jakoś trochę wcześniej, wiec od nich rozpocznę wędrówkę po moim ogrodzie.

post-57210-0-50594000-1433434314_thumb.jpg

post-57210-0-21029600-1433434316_thumb.jpg

post-57210-0-87594200-1433434317_thumb.jpg


"You may delay but time will not" Benjamin Franklin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze trzy zdjęcia, by w pełni oddać urok tych kwiatów.

post-57210-0-36041900-1433434418_thumb.jpg

post-57210-0-48187400-1433434419_thumb.jpg

post-57210-0-07190000-1433434421_thumb.jpg


"You may delay but time will not" Benjamin Franklin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Stanisław, bardzo dobry pomysł z tym wątkiem ogrodniczym, z chęcią będę tu zaglądał i też wrzucę przy okazji kilka fotek, 

dziś żona mnie zagoniła do ogrodu ale nie było leniuchowania, czyściliśmy tuje z suchego igliwia, walczyliśmy z mszycami i trochę przesadzaliśmy 

między innymi zasadziłem klon palmowy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Popieram inicjatywę. Zwłaszcza że ogród to szeroki temat ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Klon palmowy, to bardzo ładnie komponujące się w ogrodzie drzewo, a jego czerwonawe liście kontrastują z przewagą zieleni ogrodowej.  Niestety musiałem zadowolić się tylko mniej urokliwym krewniakiem klonem czerwonolistnym.  


"You may delay but time will not" Benjamin Franklin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo lubię klony palmowe, a o mszycach, to mi nawet nie przypominaj - walka z wiatrakami.

Tak na szybko kilka zdjęć z dzisiaj:

2015-06-04%2019.27.13_zpsuraeocsq.jpg2015-06-04%2019.27.23_zps2ihs5zge.jpg2015-06-04%2019.27.47_zpsmffrydy6.jpg

 

 

Przepraszam za zdjęcia z telefonu, ale spodobał mi się pomysł tego tematu i chciałem go na szybko czymś zasilić  ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

i jeszcze trzy z poprzednich dni tej wiosny

2015-05-20%2017.01.23_zpst9ksgkzc.jpg2015-05-20%2017.03.28_zps3lfgeskd.jpg2015-05-20%2017.01.13_zpsypkvfw6i.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piękny ogród. Gratuluję. Widzę, że też Ci kwitnie kalina koralowa, a właściwie buldeneż.

Co to jest, ten pięknie kwitnący krzew na zdjęciach z poprzedniego postu.

post-57210-0-08687000-1433442958_thumb.jpg


"You may delay but time will not" Benjamin Franklin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piękna pasja.  :)

Możecie może polecić jakąś firmę, sprawdzoną, która mogła by mi ogarnąć ogród na wsi. Ok. 80 km od Krakowa, okolice Limanowej. Ja nie mam umiejętności, ani wiedzy  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szukaj regionalnie, a jeżeli to ma być usługa kompleksowa i długookresowa, to nie powinno być kłopotu. Firmy chętnie przyjmują takich klientów. 


"You may delay but time will not" Benjamin Franklin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piękny ogród. Gratuluję. Widzę, że też Ci kwitnie kalina koralowa, a właściwie buldeneż.

Co to jest, ten pięknie kwitnący krzew na zdjęciach z poprzedniego postu.

 

Dziękuję. Ten krzew to pnącze - wiciokrzew. Pięknie kwitnie i występuje w wielu kolorach ( ja mam trzy).

Widzę, że Twój wygląda bardzo interesująco. Wrzuć więcej zdjęć.

A tak w ogóle, to dlaczego musiałeś się zadowolić klonem czerwolistnym (nota bene bardzo ładne drzewo) ?

 

Piękna pasja.  :)

Możecie może polecić jakąś firmę, sprawdzoną, która mogła by mi ogarnąć ogród na wsi. Ok. 80 km od Krakowa, okolice Limanowej. Ja nie mam umiejętności, ani wiedzy  

 

Dokładnie tak jak mówi kolega, poszukaj jakiejś lokalnej firmy, chociażby ze względów logistycznych i związanych z tym kosztów. Obecnie wybór jest duży, ale dobrze jest sprawdzić referencje, bo poziom też jest różny.

Edytowane przez rmak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Większość kobiet w mojej rodzinie ma fioła na punkcie ogrodu. Sadzą, plewią, opryskują, polują na mszyce i próbują przegnać krety z podwórka. Ciągle przy tym pracują albo narzekają, że mają pracować. Wieczorami spotykają się z sąsiadkami i wspólnie zrzędzą, że im coś się w tym ogrodzie nie wyszło. Jak nowy patyk z ziemi wyjdzie to ile by ich tam nie było opierają ręce na biodrach i tak chodzą jedna za drugą kiwając głowami.

W domu nastawiane na każdym parapecie, nawet w łazience jakieś chaszcze w doniczce stoją.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:D :D ... ale z tego powodu, to Ty masz chyba spokój i więcej czasu dla zegarków ;).  


"You may delay but time will not" Benjamin Franklin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówiąc pomysłodawczynią i siłą sprawczą naszego ogrodu była moja żona, przy moim, nazwijmy to eufemistycznie, "braku entuzjazmu". Jednak później mnie to również wciągnęło i spowodowało zaangażowanie w obsługę i modyfikacje   B)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:D :D ... ale z tego powodu, to Ty masz chyba spokój i więcej czasu dla zegarków ;).  

 

Ja studiuję i bywam w domu co drugi weekend - mnie ta sprawa obecnie najmniej dotyczy. To hobby mojej mamy, ciotek, bratowych, siostry ciotecznej etc. Jestem najmłodzszy w rodzinie i napatrzyłem się na to bieganie z motyką przez całe dzieciństwo. Od małego nie mogłem zrozumieć czemu ludzie poświęcają tyle czasu roślinom, które ich nie wyżywią. To jest śmieszne - wujek został zmuszony przez swoją żonę i córkę do wykopania oczka wodnego. Potem zrobił jakiś kiczowaty mostek i ławeczkę. Pojawiły się komary, meszki i inne plagi, więc musiał wypompować wodę. Została dziura, mostek i ławeczka. Niedaleko mnie działkę ma emeryt, który mieszka w bloku - to jest jedna z jego trzech działek. Przynajmniej raz w tygodniu kosi trawę na każdej z nich i tak od kiedy pamiętam. Straszą te krety nad ranem petardami, ciotka wtyka w kopce świece dymne, na każdym podwórku powbijane pale emitujące jakieś wibracje do ziemi - kret jak kopał,tak kopie dalej :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No cóż może jak będziesz w wieku swojego sąsiada to zrozumiesz dlaczego ludzie poświęcają tyle czasu roślinom, szczególnie jeśli mieszkają lub mieszkali tak ja całe życie w bloku, notabene ja w ogrodzie mam wydzielone miejsce na warzywa i hoduje tam pomidorki koktajlowe, żółte i czerwone :)  może i całej rodziny nie wyżywią ale jak smakują i jaka satysfakcja podczas jedzenia ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Stierlitz

Każdy wiek ma swoje priorytety, będąc w wieku studenckim nic dziwnego, że przyjemności ogrodowe są Ci całkowicie obce, a koszenie trawy przyjmowane jest jako przykry obowiązek, a nie czas w którym można oderwać się od codziennych firmowych problemów i traktować to jako formę terapii po trudnym tygodniu. Zarówno praca jaki i w szczególności hobby mają sens "uprawiania" jeśli odczuwamy przyjemność w trakcie wykonywania tych czynności, lub efekt pracy daje nam poczucie spełnienia i zadowolenia. Nie obawiaj się , nie napiszę, że z wiekiem zaczniesz podobnie to odbierać, bo podejście do tych spraw jest bardzo indywidualne.  Współczuję tylko Twojemu wujowi, narzucanie komuś swoich przyjemności nie ma nic wspólnego z partnerstwem w związku. 


"You may delay but time will not" Benjamin Franklin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem w stanie zrozumieć, że to może dawać dużo satysfakcji, tylko w moim otoczeniu zabrakło umiaru.

Pawle ogród warzywny to świetna sprawa, też mamy i to przedsięwzięcie popieram z całego serca.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tym się właśnie różni dorosłość (dojrzałość?), że nie ocenia się różnych zachowań wyłącznie z punktu widzenia utylitarności, a rośliny i zwierzęta, to nie tylko pożywienie. Ale wydawało mi się, że miłośnicy zegarków, czyli kompletnie niepraktycznego wydawania pieniędzy, powinni to rozumieć ;)  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zdjęcie stare bo uchwycić te ptaszyska jest niezwykle ciężko, będę próbował bo wczoraj pojawił się taki pięknie kolorowy, jeszcze tego "typu" nie widziałem

 

fc2ad57c59d16b9ec28b364316830104.jpg

Edytowane przez irekm

Beware the fury of a patient man.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tym razem krzew dość rzadko spotykany, który rozpoczął bardzo długi okres kwitnienia.

Kielichowiec wonny. 

post-57210-0-02370900-1433521460_thumb.jpg


"You may delay but time will not" Benjamin Franklin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To i ja coś wrzucę, bo niejako zostałem wywołany do tablicy

 

Na gatunkach się nie znam, ale tu chyba Petunie/Surfinie

 

HFhbnbm.jpg

 

Bzcqb46.jpg

 

7Zint1c.jpg

 

ntAS7o0.jpg

 

37OAEKg.jpg


Mariusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i się zrobiło bardzo ciekawie. Śliczne kwiaty, szczególnie dwa pierwsze zdjęcia. Ja w ogrodzie mam tylko drzewa, krzewy oraz byliny, kwiaty wieloletnie  :(. Mało tego to roślinki musza sobie same poradzić z warunkami zimowymi, co nie wytrzymuje wypada z ogrodu na zawsze. W ten sposób minimalizuje opiekę nad roślinami. Typowo polskie krzewy Lilaki, potocznie zwane Bzami.

post-57210-0-78932400-1433530836_thumb.jpg

post-57210-0-00973900-1433530899_thumb.jpg


"You may delay but time will not" Benjamin Franklin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Kwiatek

Piękne ogrody koledzy! Tylko pozazdrościć.

Stanisław podziwiam Twoją wiedzę na temat krzewów i roślin. Niektórzy myślą że z tych bzów jest sok z "czarnego bzu" co jest zupełną nieprawdą.

Magnolia też pokaźnych rozmiarów? Pięknie musi kwitnąć wiasną.

Zazdroszczę Wam ogrodów. Ja wprowadziłem się w betonowy świat bloków i pozostaje mi tylko podziwiać cudze.... ale może kiedyś.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to i ode mnie jeszcze trochę kwiatów

2015-06-04%2020.28.38_zpsqcnprzsf.jpg2015-06-05%2012.35.21_zpsko0senbo.jpg2015-06-05%2012.35.44_zpskkxlkjds.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.