Twój ogród

[loco50 27331]

[mkl1 14842]

Zaprawdę dziwnie rosną te iglaki

 

 

[loco50 27331]

No, jodła w berecie 😁

[zasadas 5010]

.

[zasadas 5010]

Ostatnia degustacja przed rozlaniem do butelek. Wszystkie owoce z własnego ogrodu, tylko spirytus z monopolu.

[Zolw 595]

W dniu 6.06.2021 o 23:25, rmak napisał(-a):

Piękna przestrzeń @loco50

 

U mnie ciaśniej 😉

 

Jak nazywa się to czerwone drzewko na ostatnim zdjęciu?

[loco50 27331]

Pewnie z rodziny japońskich klonów palmowych. 

[souls_hunter 1330]

loco, jak się ma ptasiek? Pikczerz plizzz

Edytowane 10 Czerwca 2021 przez souls_hunter

[loco50 27331]

Regularnie 3 x dziennie się stołuje 😁

 

 

[rmak 17778]

 

11 godzin temu, Zolw napisał(-a):

Jak nazywa się to czerwone drzewko na ostatnim zdjęciu?

 

11 godzin temu, loco50 napisał(-a):

Pewnie z rodziny japońskich klonów palmowych. 

 

Dokładnie tak. Ten to właściwie klonik, ponieważ jest z tych niedużych. Dugi, który mam, to już słusznej postury drzewko.

[mario1971 53540]

Klony japońskie są piękne całkiem odporne na susze i słońce. Z mrozem także dają sobie radę. Jedyne na kwietniowe przymrozki trzeba okrywać młode wschodzące już pędy.

[mkl1 14842]

"mój" ogród... jakieś parę XXXX hektarów, a zaczyna się za oknem :

 

[loco50 27331]

3 godziny temu, mario1971 napisał(-a):

Klony japońskie są piękne całkiem odporne na susze i słońce. Z mrozem także dają sobie radę. Jedyne na kwietniowe przymrozki trzeba okrywać młode wschodzące już pędy.

Mariusz o jakich mrozach mówisz w wielkopolskich tropikach😁? 

[mario1971 53540]

2 minuty temu, loco50 napisał(-a):

Mariusz o jakich mrozach mówisz w wielkopolskich tropikach😁? 

Adam, zdarza się i -15C. Rekordowo pamiętam coś koło -25C.

[loco50 27331]

Ocho, to była klęska🤣

My przy takich temperaturach to długie spodnie zakładamy 🤣🤣🤣

Edytowane 11 Czerwca 2021 przez loco50

[zasadas 5010]

Wiosenne cięcie bukszpanów.

[Christo 4017]

Koledzy pomóżcie w wyborze kosiarki. Trawy mam około 400 m, ale dookoła domu, tak, że od ściany domu w najszerszym miejscu mam 8 m do płotu, w większości jest to pas do koszenia szerokości 4 - 5 m i do tego nasadzenia, które tworzą takie "fale" w rogach działki. I w związku z tym mam pytanie czy wystarczy mi kosiarka elektryczna (zaletą jest waga, a żona twierdzi, że też będzie chciała kosić)? Czy jednak najlepsza spalinowa? W każdym przypadku co byście polecili? Chciałbym wydać około 1000 zł, może być mniej 🙂

 

[loco50 27331]

Nie poradzę, bo będę nieobiektywny 😁

[Perpetuum Mobile 47961]

Godzinę temu, Christo napisał(-a):

Koledzy pomóżcie w wyborze kosiarki. Trawy mam około 400 m, ale dookoła domu, tak, że od ściany domu w najszerszym miejscu mam 8 m do płotu, w większości jest to pas do koszenia szerokości 4 - 5 m i do tego nasadzenia, które tworzą takie "fale" w rogach działki. I w związku z tym mam pytanie czy wystarczy mi kosiarka elektryczna (zaletą jest waga, a żona twierdzi, że też będzie chciała kosić)? Czy jednak najlepsza spalinowa? W każdym przypadku co byście polecili? Chciałbym wydać około 1000 zł, może być mniej
 

U mnie jest troszkę mniej trawnika - jakieś 300 m2 i kosiarka elektryczna daje radę (Makita) już ponad 10 lat. Trochę zabawy jest z kablem i z uważaniem, żeby go nie przeciąć przy pracy, ale idzie się przyzwyczaić i wyrobić właściwe nawyki. Upewnij się, że masz zasilanie dostępne z każdej strony domu, żebyś nie potrzebował bardzo długiego kabla. Zaletą elektrycznej jest bezobsługowość, waga, cichsza praca i brak spalin. Jak mieszkasz w dość gęstej zabudowie, to też ma znaczenie. No i nie kupuj zbyt małej kosiarki, bo po pierwsze koszenie będzie trwało dłużej a po drugie będziesz musiał co minutę opróżniać mały kosz.
Wada elektrycznej w zasadzie jest jedna - uwiązanie kablem, bo moc porządnej elektrycznej kosiarki jest wystarczająca. U mnie chyba 1600W i szerokość koszenia 41cm.

Edytowane 17 Czerwca 2021 przez Perpetuum Mobile

[Christo 4017]

5 minut temu, Perpetuum Mobile napisał(-a):

U mnie jest troszkę mniej trawnika - jakieś 300 m2 i kosiarka elektryczna daje radę (Makita) już ponad 10 lat. Trochę zabawy jest z kablem i z uważaniem, żeby go nie przeciąć przy pracy, ale idzie się przyzwyczaić i wyrobić właściwe nawyki. Upewnij się, że masz zasilanie dostępne z każdej strony domu, żebyś nie potrzebował bardzo długiego kabla. Zaletą elektrycznej jest bezobsługowość, waga, cichsza praca i brak spalin. Jak mieszkasz w dość gęstej zabudowie, to też ma znaczenie. No i nie kupuj zbyt małej kosiarki, bo po pierwsze koszenie będzie trwało dłużej a po drugie będziesz musiał co minutę opróżniać mały kosz.
Wada elektrycznej w zasadzie jest jedna - uwiązanie kablem, bo moc porządnej elektrycznej kosiarki jest wystarczająca. U mnie chyba 1600W i szerokość koszenia 41cm.
U mnie jest troszkę mniej trawnika - jakieś 300 m2 i kosiarka elektryczna daje radę (Makita) już ponad 10 lat. Trochę zabawy jest z kablem i z uważaniem, żeby go nie przeciąć przy pracy, ale idzie się przyzwyczaić i wyrobić właściwe nawyki. Upewnij się, że masz zasilanie dostępne z każdej strony domu, żebyś nie potrzebował bardzo długiego kabla. Zaletą elektrycznej jest bezobsługowość, waga, cichsza praca i brak spalin. Jak mieszkasz w dość gęstej zabudowie, to też ma znaczenie. No i nie kupuj zbyt małej kosiarki, bo po pierwsze koszenie będzie trwało dłużej a po drugie będziesz musiał co minutę opróżniać mały kosz.
Wada elektrycznej w zasadzie jest jedna - uwiązanie kablem, bo moc porządnej elektrycznej kosiarki jest wystarczająca. U mnie chyba 1600W i szerokość koszenia 41cm.

 

Kabel nie jest przeszkodą - dotychczasowe jedyne koszenie było pożyczonym elektrykiem i przedłużacz bez problemu sięga do skrajów trawnika. Tyle, że takim tanim chińczykiem za 300 zł z małym koszem, więc jakość koszenia nie była najlepsza.

 

[Perpetuum Mobile 47961]

Jak kabel Ci nie przeszkadza, to bierz porządną elektryczną. Na niewielkiej działce się dobrze sprawdzi.

[Christo 4017]

No dobra, zdefiniuj "porządną" 🙂

Jaka firma, jaki rozmiar, czym się kierować?

Edytowane 17 Czerwca 2021 przez Christo

[Perpetuum Mobile 47961]

Myślę, że ważne są:

- moc - raczej więcej niż mniej. U mnie 1600W i wystarcza

- szerokość koszenia - też raczej więcej niż mniej, ale bez przesady, bo potem manewrowość maleje - u mnie 41cm i też to jest chyba OK. U Ciebie nawet 46cm nie będzie za duże.

- wielkość kosza na skoszoną trawę, też dobrze, żeby było jakieś 50-60 litrów, żeby nie biegać z koszem co chwilę

- regulowana wysokość koszenia

- dobrze, żeby miała możliwość mulczowania, czyli rozdrabniania trawy, raz na jakiś czas warto tak skosić, żeby trochę użyźnić glebę naturalnie.

- duże koła na łożyskach, tańsze badziewie ma kółka montowane wprost w plastiku jak w dziecięcych zabawkach

I nie żałowałbym dwóch, trzech stówek na coś, co wygląda solidnie. Potem się to odpłaci w użytkowaniu. U mnie kosiarka pracuje już chyba 12 rok.

Mam coś takiego (to nie moja sztuka - zdjęcie z netu):

 

Edytowane 17 Czerwca 2021 przez Perpetuum Mobile

[mario1971 53540]

Elektryczna jest słaba, nie da rady z wysoką i mokrą trawą, dodatkowo kabel to mordęga. Tylko spalinowa z napędem, duży kosz tekstylny 60l i szer. koszenia min. 48-51cm.  Polecam Stigę, są niezawodne. Parę stówek będziesz musiał jednak dołożyć, ale masz spokój na przynajmniej 10/15 lat.

[Christo 4017]

Weź pod uwagę, że ja mam blisko do gniazdka z tym kablem - tak jak pisałem, dla mnie kabel nie stanowi przeszkody. Ale z tą mokrą trawą to jest argument... będę myślał.