Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
dawidowo

kierunek Chorwacja

Rekomendowane odpowiedzi

Biorąc pod uwagę kurs Kuny w Polsce - wystarczy znaleźć bankomat bez prowizji, mieć konto w PEKAO S. A. ew. Master Card w mBanku i jak wypłacasz na miejscu gotówkę masz za 0,64 - 0,65 kurs więc nieźle. Druga opcja to wymiana Euro na miejscu też tak robiłem - za 100 Euro płacili 744 Kuny, Euro zostało mi jeszcze z zeszłego roku /bodajże za 4,55 kupione/ więc naprawdę można sobie radzić :) Nie wspomnę o tym, że osobiście wolę płacenie gotówką wszędzie gdzie się tylko da w Polsce też. Lepsza kontrola wydatków i  nie zastanawiam się czy czasem nie będzie awarii terminala czy jakichś prac serwisowych w banku. Gotówka to gotówka :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, Matti napisał(-a):

Oczywiście wiem o tym - mój błąd, że nie napisałem....

Byliśmy w Donji Seget to 3 km od Trogiru - miejsce tak magiczne i kameralne za razem, że są duże szanse wrócić tam za rok...

No ja dopiero za kilka dni ruszam

2 tygodnie na Ciovo i potem tydzień na Orebić

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Byłem w Orebiciu pierwszy raz w Chorwacji w 2017 :) Apartament z prywatnym zejściem bezpośrednio na plażę tutaj :) Było to od 30.06 więc ludzi mało, każdy kto potem ze mną rozmawiał, się dziwił jak w Orebiciu może być mało ludzi :) A na wyspie Ciovo nie byłem nie zdążyłem, można było się tam przejechać i zobaczyć... Daj znać jak wrócisz czy dużo ludzi bo w Donji Seget czasami to muchę było słychać jak lata...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
41 minut temu, Matti napisał(-a):

Byłem w Orebiciu pierwszy raz w Chorwacji w 2017 :) Apartament z prywatnym zejściem bezpośrednio na plażę tutaj :) Było to od 30.06 więc ludzi mało, każdy kto potem ze mną rozmawiał, się dziwił jak w Orebiciu może być mało ludzi :) A na wyspie Ciovo nie byłem nie zdążyłem, można było się tam przejechać i zobaczyć... Daj znać jak wrócisz czy dużo ludzi bo w Donji Seget czasami to muchę było słychać jak lata...

 

Jak dojadę szczęśliwie to zrobię relację na żywo :D z obu miejsc 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 20.07.2022 o 06:51, Matti napisał(-a):

Udało się odwiedzić wioskę Medjugorie - uważam, że jeśli ktoś ma możliwość i jest katolikiem to warto je zobaczyć

 

W Medjugorie są 2 drogi krzyżowe. Ciekawsza jest ta druga - dłuższa. A najciekawszy jest jej szczyt - czyli szczyt góry na którą owa droga wiedzie. Na szczycie w każdej możliwej dziurze w ziemi czy szparze, pomiędzy kamieniami i skałami  poutykane są przez naiwnych zwanymi dalej "wiernymi" różnego rodzaju paciorki, kartki z modlitwami, zdjęcia, kasety wideo, powbijane w ziemię są dziesiątki jak nie steki różnych krzyży i znajduje się tam cała masa podobnego badziewia. Na samym szczycie jest jakby urwisko z jednej strony. Ma może 10 - może 20 metrów wysokości z 30 lub coś koło tego szerokości. Mało kto tam podchodzi a naprawdę warto. Otóż ze szczytu tego urwiska rozciąga się wspaniały widok w dól tegoż urwiska wypełnionego całym tym badziewiem, które  "wierni" pozostawili. Leży tam wszystko co ktoś przytomny na umyśle posprzątał z tymi krzyżami włącznie. Tak, że tyle jest warta ta cała otoczka wiary w okół tego miejsca. Mam chyba gdzieś nawet zdjęcie tego fenomenu.


Prawda. Ludzie ją cenią, łakną jej, są nawet gotowi oddać za nią własne życie. Pod warunkiem, że nie dotyczy ich samych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sam do kościoła nie chodzę ale innym nie przeszkadzam wierzyć.

Te śmieci i badziewie to często ostatnia deska ratunku, czasem nie wierzą ale idą i proszą, bo jak nie pomoże to na pewno nie zaszkodzi.

Modlą się za siebie ale często za chore czy umierające dzieci, rodziców.

Wiara czyni cuda i to wiem jako nie wierzący ale zasad wiary silnie przestrzegający.

 

Z Bogiem ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O Medziugorie wspomniałem czysto informacyjnie, aczkolwiek rzeczywiście napisałem, że katolik jak ma możliwość to powinien tam pojechać, nie ma sensu ciągnąć dyskusji nt. zatwierdzenia objawień przez kościół. Tak jak napisał Paweł Bury trzeba uszanować to co ludzie tam robią, nie musisz się z tym zgadzać souls_hunter ale po prostu uszanuj...

Tak BTW trzeba wrócić do tematu bo jest o Chorwacji a BiH to akurat ich ciekawi sąsiedzi :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie. Podobno od przyszłego roku w Chorwacji obowiązującą walutą będzie euro. Ciekawe jak bardzo wpłynie to na ceny pobytu wakacyjnego i jakie będzie zdanie samych Chorwatów po fakcie, czy będą psioczyc na drozyzne tak samo jak Słowacy? 


Prawda. Ludzie ją cenią, łakną jej, są nawet gotowi oddać za nią własne życie. Pod warunkiem, że nie dotyczy ich samych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najgorsze będzie jak zaokrąglą ceny tak jak zrobili to np. Austriacy, kurs był wtedy ponad 13 szylingów ale to co w sklepach było np po 10 szylingów już kosztowało 1 Euro. W sklepach czy w knajpach w Chorwacji już pojawiają się ceny podwójne mimo, że oficjalnie wejście do strefy 01.01.2023.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na pewno wszystko pójdzie do góry. Ja lecę za dwa tygodnie to dobrze udokumentuję sobie ceny. A jaki jest w ogóle powód wprowadzenia euro na Chorwacji? Niemcom nie chce się wymieniać na kuny?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powód jest oczywiście polityczny i ekonomiczny, przy czym bynajmniej nie chodzi o dobro Chorwacji i zamożność czy wygodę samych Chorwatów.

Z dzisiejszej Interii "Niemiecki think tank Centre for European Policy (CEP) przygotował analizę skutków gospodarczych wprowadzenia wspólnej europejskiej waluty po dwudziestu latach jej istnienia. Dane przeanalizowane przez CEP dotyczą lat 1999-2017. Zdecydowanie najbardziej na istnieniu euro skorzystały w tym czasie Niemcy. CEP wyliczyło, że dzięki wspólnej walucie kraj ten wzbogacił się o prawie 1,9 biliona euro, co oznacza wzrost zamożności o ponad 23 tys. euro na osobę."


Prawda. Ludzie ją cenią, łakną jej, są nawet gotowi oddać za nią własne życie. Pod warunkiem, że nie dotyczy ich samych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 23.07.2022 o 11:28, Matti napisał(-a):

Najgorsze będzie jak zaokrąglą ceny tak jak zrobili to np. Austriacy, kurs był wtedy ponad 13 szylingów ale to co w sklepach było np po 10 szylingów już kosztowało 1 Euro. W sklepach czy w knajpach w Chorwacji już pojawiają się ceny podwójne mimo, że oficjalnie wejście do strefy 01.01.2023.


Taki jest obowiązek, podwójne ceny.

Bywam regularnie w CRO, lokalesi od kilku tygodni opowiadają ciekawe i „śmieszne” historie jak np. starsi ludzie masowo coś wykupują ze sklepu myśląc że super okazja cenowa interpretując cenę w euro jako kuny…

Miejscowi z Zagrzebia nie mają wątpliwości, że będzie pompa cenowa od stycznia. Zresztą już teraz wielu z nich właściwie po raz pierwszy jedzie na wakacje poza CRO z racji irracjonalnych cen na wybrzeżu. Niemiec, Austriak i Holender zapłaci, nasz rodak przywiezie w bagażniku a lokales zna normalne miejscówki lub coraz częściej zmieni destynację.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 23.07.2022 o 14:12, Johnny15 napisał(-a):

Na pewno wszystko pójdzie do góry. Ja lecę za dwa tygodnie to dobrze udokumentuję sobie ceny. A jaki jest w ogóle powód wprowadzenia euro na Chorwacji? Niemcom nie chce się wymieniać na kuny?

A jaki jest sens nie wprowadzania euro będąc w UE?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety, z ostatnich bastionów w naszej okolicy to zostały jeszcze tylko Czechy, Estonia, Bułgaria i Dania /ale oni nie wprowadzą/ tak w wielkim skrócie myślowym :) Wiadomo, że prędzej czy później wszyscy wprowadzą a skutki.... Oprócz tego, że znowu Niemcy zyskają - zobaczymy... :)

Edytowane przez Matti

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, Matti napisał(-a):

Oprócz tego, że znowu Niemcy zyskają

 

 

Oczywiscie

Kazdy miesiac istnienia euro w NL (od 1999) to miliard euro na plusie tylko z tytulu rozliczen miedzybankowych

Zrodlo: van Rij Ministerie van Financiën

Nawet najstarsze holenderskie komuchy nie tesknia za guldenem  ;)

 

tapatalked

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To przecież takie oczywiste, że Słowacy, Litwini, Chorwaci z troski o Niemców tak się chętnie garną do EUR.
Za to my nieprzejednanie będziemy bronić swojej niezależnej i suwerennej inflacji wspartej patriotycznym spadkiem wartości PLN. Na złość Niemcom. A przede wszystkim dlatego, że poza strefą EUR możemy prowadzić własną, niezależną (od rozsądku i rozumu) politykę pieniężną.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nawet jakbym zatkał uszy i zamknął oczy na wszystkie racjonalne względy to wystarczy mi że Aktualnie rządzący w naszym kraju komuniści nie chcą euro,  żeby wiedzieć że to euro jest niezbędne i korzystne. 
Nie zmienia to faktu że ceny w Chorwacji są przesadzone i zdecydowanie tańsze i na pewno nie mniej atrakcyjne i przyjemne wakacje można spędzić we Włoszech. Wczoraj pisał do mnie kolega z wypoczynku w Chorwacji. W Splicie piwo 28 kun,  a tam gdzie mieszka, na wysepce 35. Ja byłe w Hiszpanii trzy tygodnie temu i w całkiem eleganckiej knajpce należącej do Rafaela Nadala piłem piwo za 2,80 €. Chorwatom odjechała rzeczywistość i tylko ogromny sentyment całkiem ciągle sporej grupy turystów powoduje, że to im się jakoś kręci. Ja byłem tam już 11 razy więcej się nie skuszę raczej. Choć w życiu bywa różnie i taka Chorwacja staje się niemal jedyną alternatywą. 

Edytowane przez Adi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
46 minut temu, Adi napisał(-a):

Nawet jakbym zatkał uszy i zamknął oczy na wszystkie racjonalne względy to wystarczy mi że Aktualnie rządzący w naszym kraju komuniści nie chcą euro,  żeby wiedzieć że to euro jest niezbędne i korzystne. 
Nie zmienia to faktu że ceny w Chorwacji są przesadzone i zdecydowanie tańsze i na pewno nie mniej atrakcyjne i przyjemne wakacje można spędzić we Włoszech. Wczoraj pisał do mnie kolega z wypoczynku w Chorwacji. W Splicie piwo 28 kun,  a tam gdzie mieszka, na wysepce 35. Ja byłe w Hiszpanii trzy tygodnie temu i w całkiem eleganckiej knajpce należącej do Rafaela Nadala piłem piwo za 2,80 €. Chorwatom odjechała rzeczywistość i tylko ogromny sentyment całkiem ciągle sporej grupy turystów powoduje, że to im się jakoś kręci. Ja byłem tam już 11 razy więcej się nie skuszę raczej. Choć w życiu bywa różnie i taka Chorwacja staje się niemal jedyną alternatywą. 

Obca waluta jest korzystna tylko i wyłącznie dla banku centralnego Państwa, w którym ten pieniądz jest emitowany. Ludzie mylnie sądzą, że Europejski Bank Centralny jest europejski. Każde Państwo, które wyrzeka się własnej waluty produkowanej ze środków wypracowanych przez swoich obywateli wzmacnia obcą walutę, a tym samym naraża swoich obywateli na bankructwo via Grecja. Tak na prawdę w d*pę dostały niemieckie i francuskie banki, stąd "plan pomocowy" dla Grecji. "Ludzie nie widzą lasu spoza drzew" Niestety.

 


"Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolega wybaczy, za 24 kuny można nabyć 2l Ozujsko. Sikacz straszny ale na upały sprawdza się wybornie.


Prawda. Ludzie ją cenią, łakną jej, są nawet gotowi oddać za nią własne życie. Pod warunkiem, że nie dotyczy ich samych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Strasznie ciężki kufel musi być, niewygodnie się to musi pić.. 


Instagram.com/jfszymaniak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
15 godzin temu, souls_hunter napisał(-a):

Kolega wybaczy, za 24 kuny można nabyć 2l Ozujsko. Sikacz straszny ale na upały sprawdza się wybornie.

Ten sam podany w barze będzie kosztował 25kun za pół litra.

Tam się fajnie imprezuje na tarasie upajając się jadłem i napitkiem z Konzuma za grosze.

Kalmary w knajpie dwa lata temu kosztowały 120zł na osobę 

Sam robiłem dla naszej trójki za 40zł i tyle tego było że ciężko było zjeść.

Edytowane przez Paweł Bury.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Paweł Bury. napisał(-a):

Ten sam podany w barze będzie kosztował 25kun za pół litra.

Tam się fajnie imprezuje na tarasie upajając się jadłem i napitkiem z Konzuma za grosze.

Kalmary w knajpie dwa lata temu kosztowały 120zł na osobę 

Sam robiłem dla naszej trójki za 40zł j tyle że ciężko było zjeść 

Za 30% ceny pewnie dało się przełknąć 😁


"Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ożujsko taki sikacz ale tam dobrze się go pije,  wieczory są parne, gorące ciężkie nie wchodzi. Do obiadu i sączenia wieczorem w sam raz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jak smakuje na plaży schłodzone w morzu.....


Prawda. Ludzie ją cenią, łakną jej, są nawet gotowi oddać za nią własne życie. Pod warunkiem, że nie dotyczy ich samych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Autor1984 napisał(-a):

Obca waluta jest korzystna tylko i wyłącznie dla banku centralnego Państwa, w którym ten pieniądz jest emitowany. Ludzie mylnie sądzą, że Europejski Bank Centralny jest europejski. Każde Państwo, które wyrzeka się własnej waluty produkowanej ze środków wypracowanych przez swoich obywateli wzmacnia obcą walutę, a tym samym naraża swoich obywateli na bankructwo via Grecja. Tak na prawdę w d*pę dostały niemieckie i francuskie banki, stąd "plan pomocowy" dla Grecji. "Ludzie nie widzą lasu spoza drzew" Niestety.

 

Zapewne w Grecji, wpływu na ich sytuację nie miało wypłacanie emerytur 130-latkom, nieściąganie podatków od nieruchomości, czy zatrudnianie w budżetówce dubeltowych pracowników? 😀

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.