Czy ten Zenith jest zegarkiem wojskowym?

[Piotr Ratyński 551]

Idealny! Ale co jest argumentem przeciwko zegarka?Ze brakuje "DH"?

Nawet jakby było DH w tym miejscu gdzie jest nabity numer na tym deklu, to i tak wymagałoby to potwierdzenia, bo zazwyczaj jest to nabite gdzie indziej i krój cyfr i liter ma tu tez znaczenie.

Nabić sobie numer na dekiel nawet z DH potrafi każdy, nabić prawidłowy to jest już trudniej ale zdarzają się i takie sfałszowane egzemplarze. A Niemcy mają ewidencję i podobno można sprawdzić u nich autentyczność.

[mayor 336]

Taxi w Nowym Yorku to tzw 'Yellow Cab"- zółte samochody ,teraz marki Nissan z oznaczeniem swietlnym na dachu...

Pytanie:

Czy zelony Nissan z Nowego Yorku bez oznaczen ww też jest taksówką?

Nie,jak nie jest wojskowym Twoj zegarek bez oznaczen....

Trochę nietrafiony przykład,.W NY są także zielone taksówki tzw, Boro Taxi działają na podobnych zasadach koncesji jak żółte jedynie nie wolno im zabierać pasażerów na Manhattanie poniżej West 110 St i East 96 St            Co nie zmienia faktu ,że zegarek Zenith,o którym dyskutujemy jest w 100% zegarkiem cywilnym a  jego wojskowość to tylko pobożne życzenia sprzedającego.,

[catarad 6]

offtopic: Mógłby moderator usunąć wszystkie postów "Mayora". Nie przyczynia się do tej dyskusji ..

[mayor 336]

offtopic: Mógłby moderator usunąć wszystkie postów "Mayora". Nie przyczynia się do tej dyskusji ..

Prawda w oczy kole?

[Master Yoda 583]

Trochę nietrafiony przykład,.W NY są także zielone taksówki tzw, Boro Taxi działają na podobnych zasadach koncesji jak żółte jedynie nie wolno im zabierać pasażerów na Manhattanie poniżej West 110 St i East 96 .,

Ale nie są to 'Yellow Cab" :-) :-) :-)

 

 

P.S Myślę ze malymi krokami zblizamy się do konca tematu.....

[mayor 336]

Ale nie są to 'Yellow Cab" :-) :-) :-)

 

 

 

Zielone taksówki pojawiły się na ulicach NY niedawno w 2013 .Dla pasażera w zasadzie nie ma różnicy czy jedzie Yellow Medallion Taxicab czy Boro Taxi w obydwu przypadkach nikt go nie oszuka,.Jedynie korzystając z usług "For Hire Vehicles" aka "Gypsy Cabs" pasażer narażony jest na spore ubytki w portfelu,

[kiniol 2519]

No gdyby ktoś chciał, to mam sporo dekli i kopert zegarków oraz całych które były "na magazynie" jednostki Wehrmachtu broniącej Gdańsk, a stacjonującej na Helu i tam odnalezionych. Jest tam wiele zegarków nie posiadających żadnych oznaczeń z literami "DH". W końcowej fazie wojny brano "na magazyn" co było i dywagacje, oraz porównywanie numerów z listą tu pokazaną jest nie do końca słuszne. 

 

[Master Yoda 583]

No gdyby ktoś chciał, to mam sporo dekli i kopert zegarków oraz całych które były "na magazynie" jednostki Wehrmachtu broniącej Gdańsk, a stacjonującej na Helu i tam odnalezionych. Jest tam wiele zegarków nie posiadających żadnych oznaczeń z literami "DH". W końcowej fazie wojny brano "na magazyn" co było i dywagacje, oraz porównywanie numerów z listą tu pokazaną jest nie do końca słuszne. ]

Lista wyplynęła 'przy okazji'- nikt nie opierał sie na niej, ani na zadnej innej :-)

Dodam że na 'magazynie' lubelskiej siedziby gestapo na ulicy Oczki też bylo sporo niesygnowanych zegarków...

.Ale nie wojskowych.

Oznaczenia dają pewnosć, ich brak tylko domniemanie, nie zawsze sluszne.

 

P.S A ruscy zolnierze ile mieli....i też nie wszystkie wojskowe:-)

[Paweł Bury. 7190]

Czy ta blaszka zabezpieczająca to czasem nie jest zabezpieczenie antymagnetyczne? Przed pyłem chroniły dekielki z szybką.Grubo nakładany fosfor,lata w jakich powstał.gruby zakrecany dekiel,stylistyka itd..wskazują na przeznaczenie zegarka który być może nie doczekał się służby i sygnowania a być może i doczekał tego na 100% nikt dzisiaj nie stwierdzi

Dla tego napisałem kilka postów temu to co napisałem

Wielu podpiera się tu specyfikacjami, katalogami itp... Była wojna ...totalny zamęt ludzie ginęli - tysiące zostało zabitych i nigdy nie odnalezionych nikt tego nie ewidencjonował - jeśli było jasne wskazanie gdzie żołnierz poległ to wpisywano to pobieżnie w raporty ale bardziej były to ilości a nie konkretne nazwiska 

Jeśli nie ewidencjonowano ludzi to myślicie ze robiono to skrupulatnie z zegarkami bronią czy menażkami ???

Nie twierdzę absolutnie że ten zegarek jest taki czy taki bo nic nie wiadomo na 100% możemy tylko gdybać - nawet te sygnowane wiele z nich to współczesna produkcja 

[OmegaDeVille 139]

nie, bo to jest z 1950-1960

 

ale ten jest, bo ma incabloc

http://www.ebay.co.uk/itm/PIERPONT-WATCH-Co-DH-RARE-MILITARY-WRISTWATCHES-GERMAN-ARMY-WEHRMACHT-of-WWII-/271914457581?pt=LH_DefaultDomain_0&hash=item3f4f5d59ed

Bawisz się w trolla? Ten jest wojskowy, bo ma oznaczenie "DH".

Incablock mówi o wojskowości tyle, ile kolor samochodu o jego marce...

[catarad 6]

@OmegaDeVille> Nie zrozumiałeś.

Zegarek MW75 nie jest wojskowym, bo jest "Replika" z 1950/60.

 

Ten Który napisałem ja jest oryginalny WWII zegarek (z "Incabloc" na tarczy i oznakowania DH)

[OmegaDeVille 139]

Primo:

Naucz się czym jest replika. Nie wnikając jednak w szczegóły, prezentowany zegarek to czasomierz o stylistyce militarnej.

 

Segundo:

Napisałeś "ten jest wojskowy, bo ma incablock". Incablock nie jest jednak wyznacznikiem tutaj niczego.

[Master Yoda 583]

Panowie proponuję-jak Kmicic,konczyc i wstydu oszczedzic..no i niepotrzebnych nikomu nerwow.

Milo bylo z Wami porozmawiać,Marek.

[catarad 6]

@OmegaDeVille> Nie zrozumiałeś.

Zegarek od MW75 nie jest wojskowym, bo jest "Reedycja " z 1950/60 a NIE MA INCABLOC.

Wojskowy zegarek na 100% musi mieć Incabloc.

 

Nie mówię, że jeśli ma Incabloc zegarek to wojskowym. Mówię, że jeśli nie ma Incabloc - nie wojskowych.

[kiniol 2519]

@OmegaDeVille> Nie zrozumiałeś.

Zegarek od MW75 nie jest wojskowym, bo jest "Reedycja " z 1950/60 a NIE MA INCABLOC.

Wojskowy zegarek na 100% musi mieć Incabloc.

 

Nie mówię, że jeśli ma Incabloc zegarek to wojskowym. Mówię, że jeśli nie ma Incabloc - nie wojskowych.

To nie jest prawdą, że wojskowy zegarek musi mieć zabezpieczenie antywstrząsowe.

[chronofil 153]

Co inni koledzy myślą o zamknięciu tematu? Czekam na opinie, ponieważ sam mam watpliwości ile jeszcze można tutaj napisać merytorycznych postów...a ile z nich będzie "merytortycznych"

 

Myślę, że wszystko już zostało napisane

[catarad 6]

Niemiecki wojskowy bez Incabloc? Czy możesz mi pokazać kilka zdjęć?

[Wintergreen 8]

Nie ma co zamykać, bo czekamy (przyjanmniej ja i założyciel wątku) na odpowiedź od Zenitha i K. Knirima.

 

Proponuję za to na razie dać sobie spokój z przekonywaniem się nawzajem i po prostu odczekać te parę dni.

[OmegaDeVille 139]

Kolego, cierpliwość mi się skończyła. Naucz się sam, zanim zaczniesz nauczać innych.

 

Reasumując:

-Twój zegarek z wojskiem nic wspólnego nie ma;

-Incablock wyznacznikiem niczego nie jest;

 

Koniec

[Piotr Ratyński 551]

Żadna armia w tym niemiecka na pewno nie bawola się wydawanie zegareków żołnierzom w totalnym zamęcie gdy ginęło tysiące ludzi, szczególnie takieto mętliku jak to widać w "kolekcji" kiniola. Moim zdaniem to są zegarki nie do wydania, a zebrane poprostu od zabitych żołnierzy i wcale nie wszystkie muszą być wojskowe. Nie wyobrażam sobie żeby cokolwiek było wydawane na stan w armii niemieckiej z pod pachy bez ewidencji chociażby prowizorycznej.

[WiktorC 0]

Brawo Panowie Moderatorzy, Brawo! Zachowujecie się jak XIX-wieczni belfrzy - moja mojszość jest najmojsza i jedynie słuszna! Nie podoba się??? No to chlast po łapach liniałem! Jeszcze pyskujesz? To plaskacza w pysk. Jeszcze się oddzywasz? To 10 rózg na goły tyłek. A jak się w naszej super fajnej szkole nie podoba, to relegujemy i damy wilczy bilet. Żenada...

A teraz coś merytorycznego, bo bez tego pewnie post zostanie usunięty, ja zabanowany i skończę w kabelkach:

Jako osoba niezorientowana czytam ten post z wielkim zainteresowaniem, bo wielu ciekawych rzeczy dowiedzieć się mogę. I to zarówno ze strony zwolenników wersji nie-militarnej, jak i przeciwnej, bo okazuje się, że argumenty są, i to całkiem rzeczowe, przyznać musicie. Albo i nie, fakt.

[catarad 6]

Wojskowy zegarek bez oznakowania "DH" w książkę Knirima (strona 253 - Eterna).

 

[tarant 4606]

Jest taki stary internetowy zwyczaj. Nie karmić trolli.

Zamykam ten temat.

[Piotr Ratyński 551]

Sprostowanie
Chciałbym bardzo przeprosić kiniola, za to, że po moim poście ktoś mógł pomyśleć, że kolekcjonuje on zegarki zdjęte z martwych żołnierzy, co jest nieprawdą, bo swoje zegarki kupił on oczywiście od żywego człowieka i to prawdopodobnie od cywila. Zegarki tak jak pisze  były " "na magazynie" jednostki Wehrmachtu broniącej Gdańsk" oraz że "W końcowej fazie wojny brano "na magazyn" co było", co oczywiście nie znaczy wcale, ze są to zegarki zebrane z zabitych żołnierzy, tak jak ja napisałem, chociaż na to, że zostały "wzięte na magazyn" prosto z fabryki moim zdaniem nie wyglądają, ze względu na dużą różnorodność egzemplarzy.