Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
tomaliusz

Casio do kwadratu

Rekomendowane odpowiedzi

23 godziny temu, mc9 napisał:

Parę dni temu kostka powspinała się trochę na 3-tysięczniki:

Gdzie takie fajne skały można znaleźć?


Żyć to znaczy ryzykować. W przeciwnym razie, jesteś wyłącznie bierną bryłą przypadkowo zebranych molekuł, niesioną prądem Wszechświata.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, Jogi napisał:

Gdzie takie fajne skały można znaleźć?

włoskie Dolomity

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No dobrze, przyznaje  - bezapelacyjny „król kostek” :) 

58E1FB9C-CDD4-4FAB-A340-8FDF40320E1B.jpeg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A to książę kostek ,  DW-5000SL-1

IMG_20200818_150522.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Brak aktywności w powyższym wątku bardzo mi doskwierał. Nie miałem Casio do kwadratu wciśniętego. Teraz już mam.

 

c019d3b16af34fa0.jpg

 

 

Ps. doradzicie, gdzie w polskim sklepie (w sieci) dokupię do niego bullbar , jakoś nie mogę nic znaleźć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Noodles

Panowie, jak wyglądają czarne, metalowe kostki po jakimś czasie? Bo same metalowe rysują się od patrzenia, a jak jest z czarnymi? Dejcie jakieś foty

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czarne są odporniejsze na zarysowania od tych srebrnych. 

Po półtorarocznym (co prawda dość rzadkim) użytkowaniu prezentowała się tak :

IMG_20200724_103610.thumb.jpg.4a4d270e4a87d82d11dc7b6dcb8fa38c.jpg

 

IMG_20200724_103653.thumb.jpg.97fe7953ec8a399f118c70d1d900cd8d.jpg

 

IMG_20200724_103420.thumb.jpg.6bc8581f585bd67859bf2cb7efd4d571.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Noodles

Czyli praktycznie ciągle jak nowa... a czy ktoś z Was użytkuje ten model jak no wiecie... g shocka? Bez cackania się/oszczędzania?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Noodles napisał:

Panowie, jak wyglądają czarne, metalowe kostki po jakimś czasie? Bo same metalowe rysują się od patrzenia, a jak jest z czarnymi? Dejcie jakieś foty

 

Nie wiem co stosuje Casio aby przyczernić stal ale powłoka ta jest zadziwiająco dobrej jakości, dużo trudniej jest zrobić "przetarcia" na kopercie kostki nawet tej najtańszej, niż np na kopertach Luminox'a, Victorinox'a czy innych pseudo militarnych zegarkach.


:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Noodles

No właśnie o to mi chodziło - to ma być jednak niezniszczalny g-shock i jak przydzwonię w futrynę to mam sprawdzać czy futryna przeżyła... Bo blingmastery wyglądają słabo inho po kilku miechach gdy złapią dużo rysek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, Noodles napisał:

 jak przydzwonię w futrynę

 

Kostką w futrynę? To trochę trudne do zrobienia ;)


:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niezniszczalne to są te w tworzywie sztucznym.

Po to zostały stworzone. Nawet jak nimi ostro przetrzesz to niedrogo wymienisz bezel na nowy.

Czarny metal może i nie łapie łatwo rys, ale jak już złapie to kicha.


Myślę, że bez Słońca nie byłoby zegarów...  www.mojekrajobrazy.pl

Galeria zegarkowa: zegarekonline.pl/galeria/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
16 godzin temu, Noodles napisał:

Czyli praktycznie ciągle jak nowa... a czy ktoś z Was użytkuje ten model jak no wiecie... g shocka? Bez cackania się/oszczędzania?

Ja :)

Z krótką przerwą na wersję "V". Noszę często jako jeden z dwóch noszonych na co dzień. I wyglada dalej jak nowa z zewnątrz. Jedyne, gdzie widać ślad, to od wewnętrznej strony bransolety, gdzie ta styka się z zapięciem.

 

13 godzin temu, Sol napisał:

Niezniszczalne to są te w tworzywie sztucznym.

Po to zostały stworzone. Nawet jak nimi ostro przetrzesz to niedrogo wymienisz bezel na nowy.

Czarny metal może i nie łapie łatwo rys, ale jak już złapie to kicha.

W tych z tworzywem sztucznym, bezel zmieniałem średnio 2 razy w roku (nie lubię, gdy zegarek wygląda na zniszczony). Metalowa czarna od 1.5 roku jest jak nowa. A nie trzymam jej w pudełku, czy tam na innym ołtarzyku. ;)

 

Można całe życie sobie tak czegoś odmawiać, bo co będzie jak się porysuje, a można całe życie używać i nic złego nigdy się nie stanie (95% przypadków). 🙃

Poza tym koszt tego bezela, to też nie są jakieś straszne kwoty.


Żyć to znaczy ryzykować. W przeciwnym razie, jesteś wyłącznie bierną bryłą przypadkowo zebranych molekuł, niesioną prądem Wszechświata.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, Jogi napisał:

Poza tym koszt tego bezela, to też nie są jakieś straszne kwoty.

 

W takim razie ile będzie kosztowała bransoleta, gdy jednak się porysuje? ;)

 

Nie ma co drążyć tematu.

Każdy inaczej się obchodzi z zegarkami, robi nosząc je inne rzeczy i ma inne podejście do ewentualnych dodatkowych kosztów, czyli musi sobie sam odpowiedzieć co dla niego lepsze :)

 


Myślę, że bez Słońca nie byłoby zegarów...  www.mojekrajobrazy.pl

Galeria zegarkowa: zegarekonline.pl/galeria/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
47 minut temu, Sol napisał:

 

W takim razie ile będzie kosztowała bransoleta, gdy jednak się porysuje? ;)

Gdy ostatnio sprawdzałem, to jej cena była niewiele wyższa od ceny tej plastikowej bransolety, tak swego czasu popularnej na forum. ;)

Poza tym:

6 godzin temu, Jogi napisał:

Można całe życie sobie tak czegoś odmawiać, bo co będzie jak się porysuje, a można całe życie używać i nic złego nigdy się nie stanie (95% przypadków). 🙃

 

 

Edytowane przez Jogi

Żyć to znaczy ryzykować. W przeciwnym razie, jesteś wyłącznie bierną bryłą przypadkowo zebranych molekuł, niesioną prądem Wszechświata.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, Jogi napisał:

Gdy ostatnio sprawdzałem, to jej cena była niewiele wyższa od ceny tej plastikowej bransolety, tak swego czasu popularnej na forum. ;)

Poza tym:

 

Hmmm, czarna bransa do GMW-B5000 to chyba jednak ciut większy wydatek od tej kompozytowej, baa nawet od srebrnej do tego samego modelu. Ostatnia cena to ok. 600 zł

W razie czego, mam cały komplet na zbyciu za dużo niższą kwotę ;)

 

IMG_1629.jpg


..."Wszys­tko jest możli­we. Niemożli­we po pros­tu wy­maga więcej cza­su"... Dan Brown

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gdy sprawdzałem, to bransoleta razem z bezelem kosztowała około 600 PLN. Złoty komplet był w podobnej cenie.

Edytowane przez Jogi

Żyć to znaczy ryzykować. W przeciwnym razie, jesteś wyłącznie bierną bryłą przypadkowo zebranych molekuł, niesioną prądem Wszechświata.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 2.08.2020 o 08:22, MshR napisał:

Przy okazji zdjęcia kol. @p.r.p. - zauważyliście, że chyba cała seria GMW-B5000 podświetla wyświetlacz w sposób, który umożliwia dosłowne zobaczenie źródła tego światła z boku? Jednym słowem - widać „lampkę”. Strasznie mnie to irytuje. W poprzednich seriach kostek - jest to niezauważalne i podświetlenie jest równomierne na całym wyswietlaczu. 

mam B5000GD-1ER i nic mnie tak nie wkurza jak podswietlanie widoczne na rogach ;(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zegarek za tyle kasy i taka lipa...?
A wersje pozytywne z metali (mam na myśli wersje z paskiem, bo nie znoszę brans) - też tak mają?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@lucyfer ty rozważasz zakup metalowej kostki dla siebie czy tylko dla zabicia czasu rozkładzie jej zagadnienia na czynniki pierwsze ?

Jeśli tak to kup ją w końcu i sam się przekonaj bo to co jest dla jednego wadą dla innego może być zaletą , napewno full metal nie jest tak uniwersalnym zegarkiem jak chociażby M5610.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, Czarny85stw napisał:

mam B5000GD-1ER i nic mnie tak nie wkurza jak podswietlanie widoczne na rogach ;(


Zgadzam się z Tobą w 100% - to podświetlenie skutecznie zniechęciło mnie do zakupu wersji tytanowej ;) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.