Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
kchrapek

DYSKUSJE O WSZYSTKIM

Rekomendowane odpowiedzi

Tragedia i dramat! Już nikt się do budżetu państwa akcyzą i innymi podatkami nie dokłada :D 

Ubawiły mnie niedawno statystyki szczególnie te na wschodzie kraju :) Stąd jestem :) Tu się prawie nie pije alkoholu! :o

Mapka jest zabawna :) Znacie to?

https://www.money.pl/gospodarka/akcyza-w-gore-a-polska-podzielona-polnoc-kraju-zaplaci-wiecej-wschod-bedzie-pedzic-wiecej-6448222504335489a.html

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gdyby monopolową dało się pić, to bym kupował, ale oni chwalą się jakimiś kosmicznymi sposobami destylacji i dalej smakuje jak karbidówa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tragedia i dramat! Już nikt się do budżetu państwa akcyzą i innymi podatkami nie dokłada :D

Ubawiły mnie niedawno statystyki szczególnie te na wschodzie kraju :) Stąd jestem :) Tu się prawie nie pije alkoholu! :o

Mapka jest zabawna :) Znacie to?

https://www.money.pl/gospodarka/akcyza-w-gore-a-polska-podzielona-polnoc-kraju-zaplaci-wiecej-wschod-bedzie-pedzic-wiecej-6448222504335489a.html

No i prawidłowo - jak komuś smakuje bimber, wie z czego go sobie zrobił to jak najbardziej - nie mówiąc o tradycji i recepturach.

Na własny użytek i rozdawać znajomym wolno - tak trzymajcie na wschodzie

Jak się kiedyś nad Solinę wybiorę jeszcze to se piątkę przewiozę B) B)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przy szklance bimbru dobrze mi się pisze :D

Gdyby ktoś chciał poczytać, to kilka słów o ЕЧЛ. Komentarze mile widziane konstruktywna krytyka dobrze działa na krytykowanego.

 

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/182807-fabryczne-sk%C5%82adaki-czyli-kr%C3%B3tka-historia-zegark%C3%B3w-nar%C4%99cznych-z-leningradu/?do=findComment&comment=2689935

Edytowane przez Enkil

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ponieważ to tu przeniosły się rozmowy o tym co, ile i kto ma w swojej kolekcji, pochwalę się i ja! A, że zdjęcie doskonale wpisuje się w klimat powyższych rozważań więc.

Włala, jak mawiają francuzy.

 

 

Wszystko w 100% moja robota, część z wiśni część z winogron. I teraz uwaga, winogrono darowane, wiśnia oczywiście z szabru i do tego sam szabrowałem, drylowałem, wyciskałem i nadzorowałem proces.

 

Jest ok? Powiecie, ze mało?

To patrzcie na to: co w butelkach to w butelkach, co się jeszcze robi to już następna sprawa. I jak można mieć unikalną kolekcję?

A, że otoczenie nie tego? Mnie nie przeszkadza... Udanego dnia. Bez siary i żółci.

 

 

post-92622-0-23107600-1579067021_thumb.jpg

post-92622-0-41421100-1579067711_thumb.jpg

post-92622-0-15168900-1579067717_thumb.jpg

Edytowane przez drobnypijaczek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja do szkła przelewam i dodaję przypieczonego dębu

 

 

Jak dasz płatki dębowe mocno opiekane z dębu amerykańskiego, potrzymasz to razem jakieś 6-7 miesięcy i przelejesz do butelek po np. Jacku Dnaielsie, to nikt się nie pozna co pije...

Wież mi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Tappi

Ponieważ to tu przeniosły się rozmowy o tym co, ile i kto ma w swojej kolekcji, pochwalę się i ja! A, że zdjęcie doskonale wpisuje się w klimat powyższych rozważań więc.

Włala, jak mawiają francuzy.

 

 

Wszystko w 100% moja robota, część z wiśni część z winogron. I teraz uwaga, winogrono darowane, wiśnia oczywiście z szabru i do tego sam szabrowałem, drylowałem, wyciskałem i nadzorowałem proces.

 

Jest ok? Powiecie, ze mało?

To patrzcie na to: co w butelkach to w butelkach, co się jeszcze robi to już następna sprawa. I jak można mieć unikalną kolekcję?

A, że otoczenie nie tego? Mnie nie przeszkadza... Udanego dnia. Bez siary i żółci.

Wcale nie taki drobny z Ciebie ten pijaczek ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Tappi

Kawał chłopa! Jest w co lać w takim razie :) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak dasz płatki dębowe mocno opiekane z dębu amerykańskiego, potrzymasz to razem jakieś 6-7 miesięcy i przelejesz do butelek po np. Jacku Dnaielsie, to nikt się nie pozna co pije...

Wież mi.

spoko, wiem. Robię takie „łiski” od kilku lat, ale dębinkę robię sobie sam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Marcin ma rację z jednym "ale" to robione wiski jest lepsze bo zdrowsze. Miałem taki przypadek, że na imprezie był u mnie człowiek, który zaznaczył, że on tylko Ballantines pije ( przyniósł se takie ), z premedytacją lałem mu ( bo drinki piliśmy ) robioną a on się rozkoszował...:) Do opiekanych płatków dodaje laskę/ dwie cynamonu, wanilię w strąku + pomarańczka i wychodzi burbon :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Tappi

Do opiekanych płatków dodaje laskę/ dwie cynamonu, wanilię w strąku + pomarańczka i wychodzi burbon :)

Na jaką ilość bimbru dajesz powyższe? Trochę czysty bimber i whiskey z niego już mi się przepiła, a burbon też lubię. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zdrowia Roman, dziś z większego kieliszka :D

Zapewniam że to nie woda.

 

post-68064-0-78644900-1579124806_thumb.jpg

Edytowane przez Enkil

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Edytowałem ponownie, po pijaku wstawiane i fotka mi się na bok przewróciła. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Edytowałem ponownie, po pijaku wstawiane i fotka mi się na bok przewróciła. :)

A ja myślałem że Cię ta Coca zawstydziła... Ale to nie ten wstyd... :D :D :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio pisałem, że zafiksowałem się na pewną SLAVĘ rzymiankę i szukam jej już  bardzo długo. Wczoraj oglądam jakiś program w TV i...

 

post-106813-0-17735100-1579262062_thumb.jpeg

 

I tak teraz się zastanawiam, czy się napić, czy pójść do lekarza :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niezbyt często zaglądam ostatnio na forum, ale to mnie na tyle poruszyło, że muszę się podzielić. Dzisiaj byłem świadkiem smutnego wydarzenia, a w zasadzie dwóch:

 

Byłem w Jaworznie, wyjątkowo, u nowo znalezionego na necie zegarmisztrza Macieja odebrać moje chrono Burana po wymianie szkła na nowy minerał. Nie po drodze było mi do p. Romualda z Butomia, który od lat zajmuje się moją kolekcją. Wszystko tu ok, zero uwag. Szybko i dobrze, choć nie powiem, że tanio.

 

Przy odbiorze był pan, który przeglądal całą górę radzieckich należących do zegarmistrza i wybierał... same złocone i kraby kirowa chwaląc się, że połowa w kociołek, a kraby skupuje tylko po to, żeby wsadzić ukraińską tarczę Sputnika i opchnąć to na olx i allegro. To nic, że były tam firanki w ładnym stanie, które zegarmistrz sam pogoniłby za 3-4 stówki (serio ładne stany, tylko przegląd zrobić), on to sprzedawał targowiskowej mendzie za ułamek wartości. Co się sputnikowemu twórcy nie podobało, to majster brał i zrzucał z biurka w karton jak śmieci, bo to radziecki chłam. Co już mnie powaliło na kolana, to fakt, że zegarmistrz miał PODROBIONĄ Omegę Constellation z czym się nie ukrywał, i którą oczywiście łyknął sputnikowiec.

 

Dziwi pogarda zegarmistrza wobec radzieckich zegarków przy czym nie przeszkadzało mu trzymać na wystawce na sprzedaż badziewie pokroju Gino Rossi, Jordan Kerr i resztę chińszczyzny. Dziwi, że miał i sprzedał podróbę Omegi. Dziwi, że sprzesał zegarki dziadowi wiedząc, że ten je zniszczy :(

 

__________

https://www.instagram.com/prz.wil/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przy odbiorze był pan, który przeglądal całą górę radzieckich należących do zegarmistrza i wybierał... same złocone i kraby kirowa chwaląc się, że połowa w kociołek, a kraby skupuje tylko po to, żeby wsadzić ukraińską tarczę Sputnika i opchnąć to na olx i allegro. To nic, że były tam firanki w ładnym stanie, które zegarmistrz sam pogoniłby za 3-4 stówki (serio ładne stany, tylko przegląd zrobić), on to sprzedawał targowiskowej mendzie za ułamek wartości. Co się sputnikowemu twórcy nie podobało, to majster brał i zrzucał z biurka w karton jak śmieci, bo to radziecki chłam. Co już mnie powaliło na kolana, to fakt, że zegarmistrz miał PODROBIONĄ Omegę Constellation z czym się nie ukrywał, i którą oczywiście łyknął sputnikowiec.

 

 

post-97171-0-29369800-1579286644_thumb.jpg

Edytowane przez Krokodyl Tik-Tak

Link do mojej kolekcji: https://www.instagram.com/god.kirov/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Smutne. Niestety nic na to nie poradzisz

Nawet tego nie ogarnia że mając ten „chłam” teraz inkasuje kilka stówek za zegarki które kiedyś zostawili klienci do przeglądu, a często się tak zdarzało że nie zrobili przeglądu bo nowy kosztował tyle co przegląd starego i zostawiali u niego poprzedni zegarek.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nic w tym dziwnego Panowie. Po prostu wielu majstrów jest jeszcze z epoki, kiedy ruskich było na pęczki, miały złą renomę, były badziewiem które zbierało się do wiaderka i oddawało na przetop. Podobnie było z polskimi, tylko z tych to i przetopić nie bardzo było co. Jak powiedział jeden znajomy majster, kiedyś jego ojciec rozbierał takie zegarki na części, a pozostałości wyrzucał. Teraz samą koronkę od takiego wynalazku sprzedaje drożej, niż kiedyś cały zegarek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.