Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
kchrapek

DYSKUSJE O WSZYSTKIM

Rekomendowane odpowiedzi

7 godzin temu, Ritter napisał(-a):

Dlatego raczej nie licz na litość dla kieszeni.

mam sztywno wytyczone kryteria cenowe dla każdego przedmiotu, nie podbijam w nieskończoność. 

Te kryteria ustalam sobie sam przed licytowaniem.

Jeśli nie mieszczę się w kwotach to trudno.  Widocznie tak miało być..

Natomiast zaskoczył mnie fakt, że cena tak poszybowała dla zegarka w który trzeba włożyć jeszcze dużo pracy, zachodu i jeszcze więcej pieniędzy.

A niech się komuś nosi i dobrze czas odmierza.. 🙂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tym podbijaniem na aukcjach to temat rzeka. Ja zawsze czekam do końca aukcji z podbiciem o ile kwota jeszcze mieści się w granicach w jakich jestem w stanie zapłacić za daną rzecz. Zauważyłem że panuje jakaś dziwna moda gdzie dwie lub trzy osoby przebijają się wzajemnie na tydzień przed zakończeniem aukcji. To trochę jak sztuczne podbijanie ceny. Jeszcze jestem w stanie zrozumieć jeśli to pożądany model i jest wiele chętnych ale ja wychodzę z założenia że i tak nie wygram aukcji podbijając cenę na długo przed jej zakończeniem. Ostatnio obserwowałem aukcje jakiegoś zegarka gdzie dwie osoby się o niego biły. W rezultacie poszedł o wiele drożej niż jest warty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritter
13 godzin temu, zadra napisał(-a):

mam sztywno wytyczone kryteria cenowe dla każdego przedmiotu, nie podbijam w nieskończoność. 

Te kryteria ustalam sobie sam przed licytowaniem.

Delbanki to temat rzeka. Od zawsze były w cenie nawet takie wyciągnięte, pogryzione z budy od Burka :) .
Stawianie limitu rozsądku w czasie licytacji powinno wydawać się normą choć nie do końca jestem przekonany, że w obecnych czasach? Przed świętami a po Mikołajkach to dopiero będzie amok :) .

8 godzin temu, Progfan_87 napisał(-a):

Z tym podbijaniem na aukcjach to temat rzeka. Ja zawsze czekam do końca aukcji z podbiciem o ile kwota jeszcze mieści się w granicach w jakich jestem w stanie zapłacić za daną rzecz. Zauważyłem że panuje jakaś dziwna moda gdzie dwie lub trzy osoby przebijają się wzajemnie na tydzień przed zakończeniem aukcji. To trochę jak sztuczne podbijanie ceny. Jeszcze jestem w stanie zrozumieć jeśli to pożądany model i jest wiele chętnych ale ja wychodzę z założenia że i tak nie wygram aukcji podbijając cenę na długo przed jej zakończeniem. Ostatnio obserwowałem aukcje jakiegoś zegarka gdzie dwie osoby się o niego biły. W rezultacie poszedł o wiele drożej niż jest warty.

Zdarza się i to nie rzadko, że przedmiot wraca kilka razy na licytację z dopiskiem "Poprzedni licytujący nie zapłacił" :) . A tymczasem ktoś po prostu przechytrzył.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cóż... przelicznik na Arbuzy wszedł na wyższy wymiar:

 

1726625231_Zrzutekranu2021-11-18o20_27_02.thumb.png.31169799e45601e8869f50765050b6b1.png

 

Czy w koszyku inflacyjnym GUS jest arbuz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritter
32 minuty temu, renqien napisał(-a):

Czy w koszyku inflacyjnym GUS jest arbuz?

Od dawien dawna są lokomotywy :) .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Ritter napisał(-a):

Zdarza się i to nie rzadko, że przedmiot wraca kilka razy na licytację z dopiskiem "Poprzedni licytujący nie zapłacił" :) . A tymczasem ktoś po prostu przechytrzył.

W allegro lokalnie to nawet jeśli ktoś sam swój przedmiot podbija i sam 'wygrał' swoją aukcję to nie musi się przejmować.

Prowizja jest dopiero naliczana po deklaracji chęci zakupu/zrobieniu przelewu, a nie zaraz po zakończeniu aukcji. Idealne rozwiązanie dla naciągaczy i holowników.

 

Podstawa przy zakupach to nie napalać się i na chłodno podchodzić do zakupu.:)

Wiem czasem się nie da.;)

Czasami trzeba mieć zwyczajnie szczęście i trochę intuicji.

Ostatnio mało kupuję i nic nie pokazuję w temacie Nowe nabytki, ale to nie znaczy że kompletnie nic nie kupuję.

Takiego stalowego Poljota udało mi się zakupić na ebay'u.

Jak widać szkło pęknięte, w opisie było że mechanizm nie sprawny.

Bardzo odstraszający zegarek^_^

Po dotarciu okazało się, że zegarek sprawny, jedynie szkło wymagało wymiany.

I tak za ~160zł jestem w posiadaniu tego fajnego zegarka:)

Screen Shot z aukcji, nie jestem w stanie zrobić mu teraz aktualnego zdjęcia.

 

stalowy.png

Edytowane przez pabloo_

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@pabloo_ gratuluję zakupu. Ja poniższego kupiłem za mniej więcej 70zl. Sprzedawca twierdził że nie działa, bo nie ma... baterii. Choć przydałby mu się serwis to śmiga aż miło. No i do tego nowy pasek kosztował mnie kilkanaście zł, bo akurat nic nie miałem na 16mm 😊

20210825_110539.jpg

Edytowane przez Progfan_87

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zapraszam do oddawania głosów w " złotym" konkursie, jest solidna "ruska" reprezentacja🙂

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj wieczorem oglądałem w TV film Pionierzy - o wyjściu Leonowa w przestrzeń kosmiczną ; w pewnym momencie pokazano rękaw skafandra na którym był zapięty chronograf Strela. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
20 minut temu, Enkil napisał(-a):

Wczoraj wieczorem oglądałem w TV film Pionierzy - o wyjściu Leonowa w przestrzeń kosmiczną ; w pewnym momencie pokazano rękaw skafandra na którym był zapięty chronograf Strela. :)

Zgadza się. Było widać nawet kilka razy 😊

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tia... kalendarz :)

 jak się wyrobię z tymi :)

 

IMG_1867.JPG

IMG_1859.JPG


Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
47 minut temu, mkl1 napisał(-a):

Tia... kalendarz :)

Mirku, Ty jak zrobisz zdjęcie do kalendarza to chyba od strony mechanizmu?  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jakiego byś chciał?

Kieszonka amerykańska, angielska, Jappy Ferres, Doxa, Zentra czy inne?

.....czy np.jakiś "rusek"?

A może ... jakiś duży wiszący?

 

Edytowane przez mkl1

Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Majak, czy Mołnia?

 

(mam na myśli te "kominkowe" duże.. nie kiesonki, czy naręczne..)

Edytowane przez mkl1

Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pytanie mam ..

 

Czy NAIRI  prócz złotej koperty posiadało również złotą koronkę ?

Macie może zdjęcie takiej koronki?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koronki w złotych radzieckich zegarkach nie były całkiem złote. Stosowano metodę gold cap, ale zapewne o tym wiecie :)

Edytowane przez Walter_87

LOGO12 (Kopiowanie).png  KMZiZ

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zastanawiałem się, czy wejść w posiadanie dla samej koronki bo kopertę już przetopiły łobuzy, a werk strasznie zmęczony,  tylko

koronka została - może waży z 0,5g .. 

miałbym już jakiś kawałek pierwszego swojego złotego zegarka.. 😊

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
17 minut temu, drobnypijaczek napisał(-a):

Zdjęć do kalendarza przyszlo naprawdę mało. Przesyłajcie proszę, żeby było z czego wybrać.

Postaram się zrobić kilka po weekendzie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.