Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
kchrapek

DYSKUSJE O WSZYSTKIM

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 7.02.2022 o 23:02, Enkil napisał(-a):

https://www.facebook.com/groups/zegarki.vintage/permalink/1304681706609512/?ref=facebook_story_share

 

Jprd. Każdy kolejny projekt bardziej mnie osłabia. Jakie ratuję - wystarczyło dać nową tarczę jeśli ta była zła, sam mam jakieś a nie szukałem. I jeszcze oryginale wskazówki pomalowane. A ja ze dwa lata minutowej nie mogę trafić. Gość hyba już z pięć Koperników przemalował. A ten jeszcze miał papiery... No kur.. ca mnie bierze. 

Aż pozwoliłem sobie skomentować. Debil, jak Boga kocham, debil

[edytka] co więcej, skomentował paszkwilancko, ale komentarz zaraz usunął. Stary a głupi jestem, że się w utarczki w internecie wciągnąć dałem :D Ale nie mogę, jak można tak kancerować zegarki, grrrrr

 

Edytowane przez Sursum

Najlepszym paliwem jest makaron

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No a jednak 950zl ktoś dał... i nawet długo nie wisiał. Chyba że po prostu odznaczył jako "sprzedane" i dał se siana.

Edytowane przez Progfan_87

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Sursum napisał(-a):

Aż pozwoliłem sobie skomentować. Debil, jak Boga kocham, debil

[edytka] co więcej, skomentował paszkwilancko, ale komentarz zaraz usunął. Stary a głupi jestem, że się w utarczki w internecie wciągnąć dałem :D Ale nie mogę, jak można tak kancerować zegarki, grrrrr

 


Też miałem ogromną chęć coś mu napisać, lecz ostatecznie odpuściłem...
 


LOGO12 (Kopiowanie).png  KMZiZ

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Te koperniki to dramat... może ktoś to kupuje, nie wiem nie oceniam. Kolekcjonersko to profanacja

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tu za takie NOSy gość poleciałby w siną dal. Ale fb ma swoje prawa. 

Tylko moim zdaniem to kupujący są w połowie winni - sprzedający robi  ich w konia i wyciąga tyle kasy ile się da.  Jak się dają na fb  robić to ich problem :) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, rk7000 napisał(-a):

Tu za takie NOSy gość poleciałby w siną dal. Ale fb ma swoje prawa. 

Tylko moim zdaniem to kupujący są w połowie winni - sprzedający robi  ich w konia i wyciąga tyle kasy ile się da.  Jak się dają na fb  robić to ich problem :) 

Niby w opisie zamieszcza informacje o przeróbkach ale mimo wszystko ceni sobie jak za zboże. Ostatnio wystawił ori Kopernika po serwisie i upierał że to w dalszym ciągu NOS. Co ciekawe ori był tańszy niż ten składak.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czytałem tą dyskusję pod jego ofertą. Nos jest gdy zegarek po produkcji trafia na półkę i tak leży. Wszelkie ingerencje, łącznie z otwieraniem i regulowaniem chodu to nie nos. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ten Kopernik za 950 tak wygląda,  bo część elementów była 'przegniła' - zamoczona i zniszczona - dlatego cały zegarek  tak wygląda, tarcza nie była nowa była zrujnowana.... On pokazywał, że ma sporo zdewastowanych części do tych Rakiet. Nie chce tych części sprzedać - nawet sekundnika. 

Tak jak ktoś kiedyś napisał  kupił dużo zamoczonych i zniszczonych Rakiet typu Kopernik i teraz w ten sposób próbuje odzyskać pieniądze....

Edytowane przez art_69

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Enkil napisał(-a):

Ale nie odzyska. Trzeba było nie kupować 

Oj odzyskał już dawno. Teraz lepi ze szrotów co się da i nadal sprzedaje za dużą kasę. Te złomki to po kilkadziesiąt złotych za sztukę były. Komplety z papierami ale jakbyś je w studni trzymał. Co dało się sprzedać jako oryginał to poszło a teraz to składanie z czego się da.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko patrząc za ile wystawia to wydaje mi się, że ciągle liczy na zwrot. 

 Kiedyś chciałem od niego kupić wskazówki, to nawet nie chciał rozmawiać. Chyba że zarobił i liczy na więcej, ale to przeginanie i poniżanie się. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy koledzy wiedzą o tym projekcie? Jest już praktycznie w realizacji  

Projekt ciekawszy niż wymiana zegarka na flaszkę - to dopisek dla dowcipnisia, który będzie wiedział o co chodzi… 

Edytowane przez agremi

"Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa" - Julian Tuwim. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, kchrapek napisał(-a):

Oj odzyskał już dawno. Teraz lepi ze szrotów co się da i nadal sprzedaje za dużą kasę. Te złomki to po kilkadziesiąt złotych za sztukę były. Komplety z papierami ale jakbyś je w studni trzymał. Co dało się sprzedać jako oryginał to poszło a teraz to składanie z czego się da.

Stary a głupi jestem i wdałem się z nim w pyskówkę. Wyżył się na forum, napisał na messengerze, a ponieważ olałem go, bo w robocie jak zwykle sajgon, wygrzebał mój numer telefonu i zadzwonił. Facet zadzwonił do mnie w temacie swoich sztrucli!

Normalnie czuję się stalkowany


Najlepszym paliwem jest makaron

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Sursum napisał(-a):

Stary a głupi jestem i wdałem się z nim w pyskówkę. Wyżył się na forum, napisał na messengerze, a ponieważ olałem go, bo w robocie jak zwykle sajgon, wygrzebał mój numer telefonu i zadzwonił. Facet zadzwonił do mnie w temacie swoich sztrucli!

Normalnie czuję się stalkowany

To już jest poziom słynnego Władka D...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, agremi napisał(-a):

Czy koledzy wiedzą o tym projekcie? Jest już praktycznie w realizacji  

 

 

Ciekawy pomysł, trzeba przejrzeć marynarki...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
17 godzin temu, Progfan_87 napisał(-a):

To już jest poziom słynnego Władka D...

Gorszy, gość zadał sobie trud, żeby mnie wyguglować, dzwonił do mojego biura, do mnie, do mojej wspólniczki, napisał do mnie dłuuugiego maila z historią swojego nieszczęśliwego życia (to brzmiało jak wyznanie ostatniego bossa przed finałową walką w czasach, kiedy grało się na 8-bitowych konsolach).

Uffffff

W sumie to mnie stalkuje, mimo że w ogóle zaniechałem wypowiedzi po pierwszym komentarzu


Najlepszym paliwem jest makaron

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam do Was takie pytania:

1. Czy Wam też tak gwałtownie zaczęło brakować czasu na wszystko? Pomimo niezłej organizacji muszę już żąglować obowiązkami...

2. Też Was takie zmęczenie ogarnia, że szkoda czasu na duperele i zwyczajnie lepiej się wyspać niż zajmować czymś innym?

3. Drzewka owocowe na działkach i w ogrodach przycięte i pomalowane?

4. Obcięte gałązki poszły w ognisko czy jakaś inna metoda utylizacji?

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pesel proszę pana za tym stoi.

U mnie 47 strzeliło i takie same objawy.

Robię to samo tylko wolniej i dłuższe przerwy sobie robię 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie mam drzewek owocowych na małym ogródku, więc punkty 3 i 4 mnie nie dotyczą. Jeżeli chodzi o 1 i 2, to też tak mam. Jak np. nie wyrobię się z przydzielonymi na dany dzień słówkami do nauczenia, to po prostu odpuszczam i idę spać... Czas też leci dużo szybciej i nie wyrabiam się z pisaniem różnych rzeczy, jak kiedyś. Tłumaczyłem sobie to przejściami zdrowotnymi w 2020, po których nie wrócę w 100% do normy, ale może to tylko jedna z przyczyn i PESEL też odgrywa rolę (rocznik 1980).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja to bym spalił te gałązki w ognisku ale wciąż się zastanawiam czy teraz można to robić? Podobno już nie można dymić...?

Kiedyś można było palić wszystko oprócz śmieci, a teraz podobno ktoś może wezwać służby jak zobaczy najmniejszy dym.

A mam takie ambitne plany aby zrobić zwykłe z ognisko kiełbaskami w lecie lub kupić 'kozę' i dla przyjemności przyrządzać jedzenie na dworze. :D

Edytowane przez art_69

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Możesz robić ognisko, palić czystym drewnem i dobrze się bawić 

Tylko wiosna przyjdzie to ja odpalam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie, nie dajmy się zwariować. Ognisko z kiełbaskami i czymś tam jeszcze nie zagraża naszej planecie i gatunkowi ludzkiemu. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Planecie nie zagraża tylko nadpobudliwym sąsiadom.... Zresztą tego co w piecu pali śmieciami nie namierzą, a tego co rozpali ognisko od razu...

Do mnie kilka lat temu policja przyjechała, bo podobno musi na wezwanie i analizowali co się pali w ognisku....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.