Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
sawcio68

Kieszonki i kieszonkowcy, czyli wszystko co na dewizce wisi.....

Rekomendowane odpowiedzi

4 godziny temu, kiniol napisał:

No ja bym go skatalogował jako FHF... 

A dla czego tak? Przyznam się że jeśli chodzi o ,,młodzież" to słabo identyfikuję mechanizmy. U kolegi Mark1949, to nie jest autorski mechanizm zegarmistrza?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie, ten werk występuje w wielu zegarkach i różnych kalibrach... Surowe powstawały w FHF... Sprzedawcy je ewentualnie "tuningowali" i sygnowali na tarczach swoim nazwiskiem... Tak jak np. Patek stosował werki Vacheron&Constantin...

Albo tu masz taki werk jak w temacie w tzw. "goliacie" 

Continental gunmetal lever Goliath pocket watch, the bar movement with  glazed cuvette, the dial branded Regulateur, with Roman numerals, outer  Arabic division, fancy gilt hands and subsidiary seconds, 67mm Condition  Report: Movement -

SWISS Swiss GOLIATH Pocket Watch - Ashton-Blakey Vintage Watches

Edytowane przez kiniol

Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję. Wraca w takim razie do pudełka i poczeka na swój czas.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Znalazłem w sieci kilka mechanizmów, które nieco różnią się moim zdaniem szczegółami ale to wygląda na ten sam mechanizm bazowy. Różne są też oznaczenia producentów zegarków. A swoją drogą ciekaw jestem co to za marka z tym "Don Kichotem" na tarczy. Pozdrawiam Klubowiczów.

IMAG6497_1580845398575.jpg

IMAG6498_1580845388111.jpg

s-l1600.png

s-l1600.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poświąteczna zagadka badawcza: dwa Zenithy z pocz. XX wieku.

 

57dac249f7830da6gen.jpg

 

Piękne oryginalne tarcze, zamontowane oryginalnie na nóżkach.

 

A w środku?

 

Henry Moser i Paweł Bure.

 

1c8e1fea86ccdeaagen.jpg

 

O ile obecność Zenith/Moser nie jest zagadką (patrz monografia Rosslera - współpraca dwóch manufaktur), to Zenith/Bure wciąż nie jest opracowany.

Osobiście spotkałem w swoich poszukiwaniach 2-3 podobne.

 

Czy ktoś wie coś na ten temat?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wyglada na to, ze „zwykły” Bure to może być po prostu GFJ... zwłaszcza, ze dokładne pochodzenie tych mechanizmów chyba nie zostało sprecyzowane, a przynajmniej nie znalazłem takiej informacji. Ślady prowadzą do LeLocle i tyle ;)

 

ciekawe czy Bure zaopatrywał się w fabryce GFJ?


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Gdy się czegoś dowiem, to podzielę się sensacją.

 

Mechanizm "zwykły" Burego nie nosi żadnych cech manufaktury z Le Locle, więc bardziej to współpraca dystrybucyjna na rynek rosyjski.

 

Może chodziło o zbudowanie zaufania do nowej marki GFJ w Rosji? To właśnie okres pierwszych Zenithów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmmm... cholera wie. O ile zegarek marki Bure z mechanizmem Zenitha dałoby się ogarnąć, o tyle zegarek marki Zenith z mechanizmem Burego - nie. Po prostu nie ma w tym sensu...


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach


 

Nic specjalnego ale cieszy :) IMG_20201228_231223.jpgIMG_20201228_231158.jpg

Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka
 

Edytowane przez Mercel

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To ja się pochwalę nowym cylinderkiem, tak długo na taki okaz polowałem, normalnie cieszę się jak dziecko na święta :D

DSC07090.JPG

DSC07092.JPG

DSC07096.JPG

DSC07100.JPG

DSC07101.JPG

DSC07105.JPG

DSC07114.JPG

DSC07125.JPG

 

Edytowane przez Szpindlakfan

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 Jedzie do mnie zwykły cylinder, lecz mnie bardziej intersuje kto go zrbił/sprzedawał??

 

phillibert 2jpg.jpg

phillibert 1.jpg

phillibert 3.jpg

znalazłem w " tylko  " mikro":

 De Chatelet

 

 

 

 

 

Untitled.jpg

Edytowane przez mkl1
dodano

Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No Cartier... Filibert... ładne imię... ;)

Edytowane przez kiniol

Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie się tezżspodobało, bo reszta to ZWYKLAK :)

 

 Nie mogę nawet znależć tej "korony" w mikrolistku...

Coś , ktoś zrobił i jest...

Jedyne co wspólne z innym "de ( "du") Chatelet :) :) czyli "z Chatelet"  (może rodzinka)

Może Luillerat De Chatelet- zegarmistrz robił zegarki a Filibert  Cartier de Chatelet   je sprzedawał....

 

 

Najlepsze, dla sprzedającego było DEPOSE"  jako główna sygnatura, bo ją "widywał wiele razy"

 

 

Edytowane przez mkl1

Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wpisałeś "Krone" ?


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ano wisałem po niemieckiemu..

sporo było tych "krone", ale może przeoczyłem... tą właśnie..


Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi tu najbardziej pasują pierwsza i trzecia... IMG_20201231_223220.thumb.png.5f603fc71bc7e0f3334fbc89bace4ded.png

Pozdrawiam Jacek 


"Na żadnym zegarze nie znajdziesz wskazówek do życia" 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 31.12.2020 o 22:38, JASI napisał:

Mi tu najbardziej pasują pierwsza i trzecia... 

 Może trochę lepsze fotki, bo zegarek wyczyszczony i uruchomiony.

 

 

logo.jpg

 

logo z mostka ikoperty.

 też tarcza i pytanie:

 Jakie wskazówki sugerowali byście?

 

 

IMG_1279.JPG

IMG_1280.JPG

Edytowane przez mkl1

Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przed "czyszczeniem" wkręt na mostku z koroną wygladał znacznie lepiej, teraz jest obrzydliwie poharatany.  Proszę, to się robi wkrętakiem dobranym do średnicy łebka i z "czuciem" a nie na rympał.


  • What one fool can do, another can.   

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

On był brudny kolego..., a może zamieniłem wkręt??

 nie wiem..

 Ponadto zauważ proszę, że tamta fotka to powiększenie fotki z aucji... zobacz wszystko maskujące piksele...

 

Wkrętaki mam doszlifowane, i jakoś mi nie kaleczą..

 


Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, wiem nie kaleczysz, tamta fotka, zamieniłem... już taki był, to ktoś inny, nie mój zegarek, ja go nawet nie dotykałem, nie moja ręka.

A następnie pokazujesz zdjecie na którym widać wyłacznie wkret w tragicznym stanie.

Mówię za siebie, to ten wkręt przyciąga uwagę nie korona.

A tobie nie przeszkadza, nie widzisz tego.

Pozdrawiam,

 


  • What one fool can do, another can.   

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Musiałbym robić wszystkie wkręty..

 każdy ma uszkodzenia...

  Jak ktoś wydrapał gwoźdxiem dedykację , czy jakiś inny podpis po niemiecku to też szpeci.. Wiem.

 I co? wymieniać kopertę??

 Jakbyś widział co ten mechanizm miał w środku pomiędzy przekładniami???

 to..... może byś pomyślał, że ktoś już grzebał..Ja na to wpływu nie mam.

 Nie kupuję cylinderków NOS. (niestety....)

 


Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie składam zegarek kieszonkowy, wszystko już działa więc rozbieram na części i czyszczę do złożenia.

Tak to wyglada.

Każdy wkręt zrobiony na lustro.

Na zdjeciu widać też dwie końcówki wkrętów w płytkach kamieni nakrywkowych, i też wypolerowane na lustro.

20210109_165641.thumb.jpg.0ba169934ee484537b9d27464b4356da.jpg

 

 

W tym mechaniźmie grzebało wielu "specjalistów" ale na koniec to JA go naprawiłem. JA oczyściłem i JA odpowiadam za robotę.

 

Wydaje mi się, że jest różnica.

Nie każdy tak musi, ale kolego obniżasz standardy tak że niżej już się nie da.


  • What one fool can do, another can.   

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.