Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
sawcio68

Kieszonki i kieszonkowcy, czyli wszystko co na dewizce wisi.....

Rekomendowane odpowiedzi

12 minut temu, shreq napisał:

Czy ten drugi dekiel, też był w środku ? Jeśli tak, to czy są na nim ślady kilkukrotnego otwierania?

 

Ten drugi dekiel (z tego co się znam) to jest tzw. dekiel kurzowy i jest tylko na wcisk.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, ten dekiel jest dociskany przez zewnętrzny...


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak to działa?  Wszędzie opisywany jest ten dekiel jako "dust cover"...

Edytowane przez kiniol

Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, Paweł Bury. napisał:

Ten wewnętrzny dekiel to antymagnetyczny

 

?????

 

7 minut temu, kiniol napisał:

Jak to działa?  Wszędzie opisywany jest ten dekiel jako "dust cover"...

 

Też pierwsze słyszę.

Sprawdź go magnesem może to wyjaśni sprawę.

 

Pozdrawiam

Roman

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zabezpieczały przed promieniowaniem elektromagnetycznym

Rosjanie stosowali wkładki antymagnetyczne w zegarkach Amfibia - były luźno wkładane ale też wprasowywane w dekiel, wtedy wewnątrz dekla widać było wprasowany dodatkowy kapsel lub luźny dodatkowy kapsel

Zastanówcie się po co przy zakręcanej szczelnie kopercie, być może kiedyś nawet z jakąś uszczelką choćby płynną na zasadzie smaru, dodatkowy wewnętrzny luźny dekiel bez uszczelnienia, uszczelek, ze szparą między mechanizmem a nim samym ? W wielu zegarkach ten dekielek wewnętrzny aby się nie kręcił wewnątrz i nie dzwonił miał wycięcia na wałek koronki lub wypustki sprężynujące które potem dociskał dekiel właściwy.

 

Tutaj w ruskich zegarkach z wodoszczelnością 200 metrów (nurkowe) więc jak by kurz dostał się pod pierwszy dekiel to już drugi wewnętrzny co by zabezpieczył ?

 

Screenshot_2021-01-19 hand made Wostok Amfibia - Kup teraz za 130,00 zł - Warszawa - Allegro Lokalnie.png

Screenshot_2021-01-19 Wostok Amfibia Antymagnetyczna Beczka Sektorówka - 9799299569 - oficjalne archiwum Allegro.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tutaj macie fajnie opisane - długi ale ciekawy artykuł   https://ch24.pl/dzieje-zegarmistrzostwa-ochrona-antymagnetyczna-w-zegarkach-czesc-1/

 

I wzmianka w pewnym momencie o dodatkowym elemencie koperty 

 

Cyt:

Wróćmy jednak do nowych sposobów radzenia sobie z magnetyzmem w zegarkach.

W poszukiwaniu alternatywnych rozwiązań, producenci nie ograniczali się wyłącznie do eksperymentowania z nowoczesnymi materiałami, z których były zrobione części mechanizmu. Równolegle, trwały prace nad stworzeniem konstrukcji, która chroniłaby cały mechanizm przed działaniem pól magnetycznych. Jednym ze sposobów okazała się dodatkowa koperta z miękkiej, antymagnetycznej stali. Istniało wiele pomysłów na to, w jaki sposób przy wykorzystaniu miękkiej stali można ochronić mechanizm. Tym najbardziej popularnym było zastosowanie dodatkowej, wewnętrznej koperty osłaniającej werk. Skuteczną ochronę antymagnetyczną tworzyła też koperta w całości zrobiona z miękkiej, antymagnetycznej stali. Jednak w przypadku tego rozwiązania pojawił się pewien problem: taki materiał szybko korodował, więc koperta musiała być dodatkowo pokryta niklem.

 

Pod koniec lat 40. XX wieku konstruktorzy z firmy IWC zdecydowali się na zastosowanie dodatkowej, wewnętrznej koperty zrobionej z miękkiej, antymagnetycznej stali. W tamtym czasie była to zupełnie nowa koncepcja, a przetestowano ją na legendarnym już dziś modelu Mark XI, stworzonym dla brytyjskiej Royal Air Force (był oficjalnym zegarkiem pilotów RAF do początku lat 80. XX wieku). Wprawdzie koncepcja dodatkowej koperty była nowa, lecz teoria, na której się opierała nowością już nie była. IWC wykorzystał tzw. klatkę Faradaya wymyśloną i skonstruowaną w 1836 roku przez angielskiego fizyka Michaela Faradaya.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak jak Paweł pisze - widziałem np w popularesach - zariach dodatkowe dekielki a w kilku innych rosyjskich wyraźne odciśnięcia w dekielkach w miejscu gdzie dołożono (wprasowano lub wręcz odlano) antymagnetyczną wkładkę. 

 

Często również widać na zdjęciach rozłożonych romboidalnych starszych zegarków jakby dodatkową kopertę taką "trumienkę" która miała również takie antymagnetyczne zadanie do wykonania. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W naręcznych Zenithach DH też mam takie pokrywki... może to i są jakieś czary-mary...


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja w temacie wkładek antymagnetycznych nie napiszę nic :), ale pokaże mój najnowszy nabytek, zegarek na którego nie mogłem się doczekać, zegarek z którym wiązałem ogromne nadzieje i który okazał się kolejna klapą :( tzn. całkiem ciekawy cylinderek z epoki, która mnie interesuje, ale niestety niekompletny, najpoważniejszym mankamentem jest brak koła wychwytowego, szkoda :(

 

1.JPG

2.JPG

3.JPG

4.JPG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kół wychwytowych u nas bezliku... ;)

 


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Serio, pójdzie coś dopasować?

Zresztą jutro go wyślę, to na niego zerkniesz, skoro nawet zapieczony Zenith nie był ci straszny, to i z tym sobie poradzisz :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niedługo nie będzie mnie widać spod góry fajnych projektów... ale co tam... dawaj... 🤣


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, Paweł Bury. napisał:

Zabezpieczały przed promieniowaniem elektromagnetycznym......

.....Zastanówcie się po co przy zakręcanej szczelnie kopercie, .............

 

Pawle zastanawiam się i dlatego prosiłem Krzysztofa o sprawdzenie magnesem z czego wykonana jest koperta i wkładka.

Bardzo często podobnie jak On spotykałem się z pojęciem "dust cover" a nigdy z pojęciem "antimagnetic cover" ale to może po prostu tylko nazewnictwo.

 

11 godzin temu, Paweł Bury. napisał:

Tutaj macie fajnie opisane - długi ale ciekawy artykuł   https://ch24.pl/dzieje-zegarmistrzostwa-ochrona-antymagnetyczna-w-zegarkach-czesc-1/

 

Bardzo ciekawy artykuł ale nie do końca do mnie przemawia . Dlatego tak walczę z nie do końca sprawdzonymi wypowiedziami w internecie. 

Bo tak to jest jedna osoba coś napisze na poważnej stroni a druga wpisze to w "wujka google" i od razu przyjmuje to jako dogmat.

Bo jeśli by przyjąć za prawdę co tam pisze to nie jest to "klatka faradaya" bo nie jest ona szczelnie zamknięta z wszystkich strom (tylko dół i boki)

Jeśli otulenie mechanizmu puszką wykonaną z antymagnetyka miało by go chronić przed polem magnetycznym to wystarczy koperta wykonana

z takiego materiału. No chyba że przyjmiemy że dwie koperty chronią lepiej niż jedna (taka podwójna garda :) ) z tym że dekiel chroni go nadal

tylko z dołu i boku czyli nie jest klatką.

 

11 godzin temu, zadra napisał:

....Często również widać na zdjęciach rozłożonych romboidalnych starszych zegarków jakby dodatkową kopertę taką "trumienkę" która miała również takie antymagnetyczne zadanie do wykonania. 

 

No właśnie często w starych złotych damskich zegarkach jest jak to nazwałeś t.zw. "trumienka" tylko jeśli koperta jest wykonana ze złota czyli antymagnetyku - to po co.

 

Nie wiem nie znam się na tym, nie jestem specjalistą. Może na forum jest ktoś kto się na tym zna i się wypowie.

Bo my tu wypowiadamy się na zasadzie "spotkałem się", "tak mi się wydaje" "tak piszą w internecie"

 

A tak swoją drogą bardzo ciekawy zegarek bo z numerów mechanizmu (nie ostro widać) wynika że 1944 rok (z tabel które posiadam) natomiast jest to kaliber 18-28-3A który był produkowany chyba od 1948 do 1962 roku w ilości 47000 sztuk. Ale tu znowu nie jestem specjalistą od Zenitha niech inni Koledzy się wypowiedzą. Bo można napisać do firmy o weryfikację ale odpowiedź sporo kosztuje :) .

 

Co by nie mówić ciekawy i cenny ;) nabytek .

 

Miłego poranka

Roman

Edytowane przez Kieszonkowe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, Kieszonkowe napisał:

 

Pawle zastanawiam się i dlatego prosiłem Krzysztofa o sprawdzenie magnesem z czego wykonana jest koperta i wkładka.

Bardzo często podobnie jak On spotykałem się z pojęciem "dust cover" a nigdy z pojęciem "antimagnetic cover" ale to może po prostu tylko nazewnictwo.

 

 

Bardzo ciekawy artykuł ale nie do końca do mnie przemawia . Dlatego tak walczę z nie do końca sprawdzonymi wypowiedziami w internecie. 

Bo tak to jest jedna osoba coś napisze na poważnej stroni a druga wpisze to w "wujka google" i od razu przyjmuje to jako dogmat.

Bo jeśli by przyjąć za prawdę co tam pisze to nie jest to "klatka faradaya" bo nie jest ona szczelnie zamknięta z wszystkich strom (tylko dół i boki)

Jeśli otulenie mechanizmu puszką wykonaną z antymagnetyka miało by go chronić przed polem magnetycznym to wystarczy koperta wykonana

z takiego materiału. No chyba że przyjmiemy że dwie koperty chronią lepiej niż jedna (taka podwójna garda :) ) z tym że dekiel chroni go nadal

tylko z dołu i boku czyli nie jest klatką.

 

 

 

 

No właśnie całej koperty wtedy nie robiono bo ta wkładka była stopem bardzo miękkim (wtedy pewnie nie było lepszej technologii dzisiaj wiadomo wystarczy sama koperta czy odpowiednie materiały mechanizmu)

 

Jest to tutaj opisane

Cyt:

 

Tym najbardziej popularnym było zastosowanie dodatkowej, wewnętrznej koperty osłaniającej werk. Skuteczną ochronę antymagnetyczną tworzyła też koperta w całości zrobiona z miękkiej, antymagnetycznej stali. Jednak w przypadku tego rozwiązania pojawił się pewien problem: taki materiał szybko korodował, więc koperta musiała być dodatkowo pokryta niklem. - a na placu boju w okopie to wiadomo jakie warunki 🤨

 

To co napisałem to nie jest efekt wczorajszych poszukiwań w internecie na potrzeby tego tematu  - to informacje o których czytałem już wielokrotnie w różnych miejscach dawno temu - ten link akurat wczoraj znalazłem tak na potwierdzenie

Ten Zenith to zegarek z przeznaczeniem dla wojska - miał być szczelny i dokładny, odporny na działanie środowiska zewnętrznego

Jak napisał Krzysztof (kiniol)  oryginalnie wszystkie naręczne Zenith (te wojskowe) takie wkładki miały (takie z cyckiem dociskowym na środku ) - za to produkcja cywilna już w większości nie miała

 

 

Jak widać Omega do całkiem niedawna też stosowała wkładkę tylko mało kto o tym wie bo tych zegarków tak dla przyjemności się nie otwiera

https://ch24.pl/slownik/a/antymagnetyczny/

 

 

W 2013 roku Omega przesunęła kolejną granicę antymagnetyczności zegarków do 15.000 Gaussów (1.200.000 A/m) wykorzystując do produkcji kluczowych elementów mechanizmu antymagnetyczne materiały bez konieczności stosowania dodatkowej wewnętrznej koperty. Dzięki temu zegarki mogą zostać wyposażone w transparentne dekle oraz ażurowe cyferblaty.

1 Gauss = 79.58 A/m [amper na metr]

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
44 minuty temu, Paweł Bury. napisał:

No właśnie całej koperty wtedy nie robiono bo ta wkładka była stopem bardzo miękkim (wtedy pewnie nie było lepszej technologii dzisiaj wiadomo wystarczy sama koperta czy odpowiednie materiały mechanizmu)

 

No właśnie ;) tak jak napisałem "próba magnesu" przez Kiniola może nam coś nie coś wyjaśnić lub nie.

Tylko nie wiem czy znajdzie na to czas bo jak napisał jest zawalony nie tylko śniegiem ale i zegarkami :) .

 

Pozdrawiam

Roman

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie mam magnesu... nie no, mam... dekiel wewnętrzny wykonany jest z materiału niemagnetycznego... prawdopodobnie z niklu...

Edytowane przez kiniol

Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pytając o drugi dekiel, bardziej od jego roli w zegarku, ciekawiło mnie czy ślady na drugim deklu wskazują na jego kilkukrotne otwarcie. Mam dwie kieszonki które dają ogromne szanse na to że ja byłem pierwszy który je otwierał od 100 lat. Oczywiście możliwe jest że miały szczęście do wyjątkowo starannych zegarmistrzów, co też czyni je szczególnymi:).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
22 minuty temu, kiniol napisał:

nie mam magnesu... nie no, mam... dekiel wewnętrzny wykonany jest z materiału niemagnetycznego... prawdopodobnie z niklu...

 

To by świadczyło że Paweł ma rację - chociaż ja podobnie jak Ty spotykałem się tylko z określeniem "dekiel kurzowy"

A z czego jest wykonana zewnętrzna koperta czy też antymagnetyczna.

 

Pozdrawiam 

Roman

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

możliwe jest, że od frontu - od strony szkła zadanie antymagnetyczne spełniała tarcza zegarka (przypuszczenie) i wówczas byłaby ochrona ze wszystkich stron.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Puszka Faradaya? Koperta jest z niklu... jak to ma działać, przecież pole magnetyczne i elektromagnetyczne przenika przez nikiel...


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, kiniol napisał:

Puszka Faradaya? Koperta jest z niklu... jak to ma działać, przecież pole magnetyczne i elektromagnetyczne przenika przez nikiel...

 

To jest stop niklu,żelaza, węgla, chromu i inne

 

Rekomenduję 😜 (strasznie mi ostatnio to słowo podpasowało)  przeczytanie z uwagą artykułu   https://ch24.pl/dzieje-zegarmistrzostwa-ochrona-antymagnetyczna-w-zegarkach-czesc-2/

 

Jest sporo o tzw klatce Faradaya

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ta koperta wykonana jest z niklu...


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oooo, jak Zenith wojskowy, to ja się zgłaszam :D Panowie, te wkładki nie miały żadnego innego zastosowania, jak tylko utrzymywanie mechanizmu na miejscu, taki docisk gwarantujący prawidłowe osadzenie werku w kopercie i ewentualną minimalną amortyzację. W praktycznie każdym wojskowym zegarku z lat 30-50 takie coś istniało bądź w formie pokrywki bądź opaski dystansowej z wystającymi wąsami lub spiralką. Jeśli chodzi o klatkę/puszkę Faradaya, to sama koperta już nią jest, a grubość tej blaszki plus to, że zakrywa tylko tył, a boki i przód mechanizmu są odsłonięte, zaprzecza teorii. Czasem mechanizm opierał się tylko na takiej wkładce lub pokrywce, czasem miał dodatkowy pierścień dookoła. W Zenicie jest i jedno i drugie. Pokrywka ma cycek dociskający do dekla i większość tak właśnie miała.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, renqien napisał:

Oooo, jak Zenith wojskowy, to ja się zgłaszam :D Panowie, te wkładki nie miały żadnego innego zastosowania, jak tylko utrzymywanie mechanizmu na miejscu, taki docisk gwarantujący prawidłowe osadzenie werku w kopercie i ewentualną minimalną amortyzację. W praktycznie każdym wojskowym zegarku z lat 30-50 takie coś istniało bądź w formie pokrywki bądź opaski dystansowej z wystającymi wąsami lub spiralką. Jeśli chodzi o klatkę/puszkę Faradaya, to sama koperta już nią jest, a grubość tej blaszki plus to, że zakrywa tylko tył, a boki i przód mechanizmu są odsłonięte, zaprzecza teorii. Czasem mechanizm opierał się tylko na takiej wkładce lub pokrywce, czasem miał dodatkowy pierścień dookoła. W Zenicie jest i jedno i drugie. Pokrywka ma cycek dociskający do dekla i większość tak właśnie miała.

Zabezpieczano tył bo tam są najbardziej wrażliwe elementy czyli balans, wychwyt, włos - to te elementy szwankują w zegarku mechanicznym podczas silnego pola magnetycznego, jak napisano w artykule na biegunie jest tak silne że potrafiło zatrzymać zegarek. Od przodu jest szkło, tarcza zazwyczaj miedziana lub miedziowana (samo to skutecznie zabezpiecza, potem jest pełna płyta mechanizmu i trybiki - wszystko po trochę zabezpiecza zresztą trudno aby przód zakryć deklem choć w niektórych bardziej współczesnych zegarkach pod tarczę też dawano wkładkę antymagnetyczną

Dobrą formą zabezpieczenia była by miedziana siatka - materiał nie musi być pełny (szczelny)

 

Odpowiedz mi proszę w jaki sposób w amfibiach ta wkładka podtrzymuje czy stabilizuje na środku mechanizm? Przecież on jest przykręcony do koperty a mimo to jest ten wewnętrzny dekielek - ma wycięcia na środku aby nie dzwonił ale nie mają one wpływu na ochronę bo jak pisałem mogła by to być siatka też by zabezpieczało

 

 

23 minuty temu, kiniol napisał:

Ta koperta wykonana jest z niklu...

Mówiłem o wewnętrznym deklu - masz spektrometr ?

Screenshot_2021-01-19 Wostok Amfibia Antymagnetyczna Beczka Sektorówka - 9799299569 - oficjalne archiwum Allegro.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.