Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
sawcio68

Kieszonki i kieszonkowcy, czyli wszystko co na dewizce wisi.....

Rekomendowane odpowiedzi

Taka oto kieszonka. Czy to jakiś wczesny chronograf albo zegarek lekarski? 

Zegarek ma tzw martwą sekundę, która ma napęd z osobnego bębna i którą da się zablokować przesuwką z boku koperty. 

W jakich latach mógł być wykonany? 

 

DSC08958.JPG

DSC08960.JPG

DSC08964.JPG

DSC08974.JPG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Seconde morte około 1830-1840 roku... Zajefajny...Twój?  Mam troszkę młodszy Henry Moser'a. 

Edytowane przez kiniol

Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak mój, nalepsze, że był sprzedawany jako niesprawny bo sekunda stała w miejscu :)

Czy ta blokada miała mieć jakieś praktycznie zastosowanie, czy ot taki bajer? Może mechanizm martwej sekundy nie był zbyt trwały i stąd możliwość jego wyłączenia? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chodziło o możliwość startu sekundy przy ustawianiu czasu


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 7.11.2021 o 16:58, kiniol napisał(-a):

Chodziło o możliwość startu sekundy przy ustawianiu czasu

 

Jeśli sekunda ma osobny napęd - a cały zegarek osobny bęben (czyli balans chodzi niezależnie) to nie jest to prawdą.

W przypadku Seconde morte chodziło bardziej o możliwość dokładnego pomiaru interwałów czasowych (dlatego też nazywano je zegarkami lekarskimi)

niż o precyzyjne ustawianie zegarka. Większość starych kieszonek (lekarskich) mających to rozwiązanie przy zatrzymaniu sekundnika zatrzymywała

balans zegarka czyli cały zegarek dlatego też niektórzy uważają że jest to do precyzyjnego ustawiania zegarka. W tym zegarku wygląda że zegarek chodzi niezależnie.

 

W dniu 7.11.2021 o 17:00, Szpindlakfan napisał(-a):

Aaa.. to ma sens

 

Sprawdź czy balans chodzi po zatrzymaniu sekundnika. Bo tak wygląda z układu kół.

 

Miłego dnia 

Roman

 

Edytowane przez Kieszonkowe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Kieszonkowe napisał(-a):

 

Jeśli sekunda ma osobny napęd - a cały zegarek osobny bęben (czyli balans chodzi niezależnie) to nie jest to prawdą.

W przypadku Seconde morte chodziło bardziej o możliwość dokładnego pomiaru interwałów czasowych (dlatego też nazywano je zegarkami lekarskimi)

niż o precyzyjne ustawianie zegarka. Większość starych kieszonek (lekarskich) mających to rozwiązanie przy zatrzymaniu sekundnika zatrzymywała

balans zegarka czyli cały zegarek dlatego też niektórzy uważają że jest to do precyzyjnego ustawiania zegarka. W tym zegarku wygląda że zegarek chodzi niezależnie.

 

 

Sprawdź czy balans chodzi po zatrzymaniu sekundnika. Bo tak wygląda z układu kół.

 

Miłego dnia 

Roman

 

No właśnie blokada zatrzymuje tylko i wyłącznie sam sekundnik, zegarek chodzi cały czas, stąd moje porównanie do chronografu. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przecież to obojętne po co jet ten system... Może służyć do każdej z domniemanych funkcji


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pawle, sam wiesz przecież, że to nie byle co :)

Kiedyś pokazywałem taki sam - szkoda, że tej klasy werki są dziś niedoceniane, bo nie mają literek PP czy VC, a są podobnej klasy.

 

Tak przy okazji - ratujcie! potrzebuję sprężyny do ultra cienkiego kieszonkowca, wysokość sprężyny 0.9mm...

Edytowane przez Grigoris1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie wiem że fajny ale nie wiem czy bardziej czy mniej

Czyli trzeba zajrzeć pod tarczę? 

Myślałem że ta kotwica jakaś harakterystyczna 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kotwica pięknie polerowana, charakterystyczna dla zegarków wyższej klasy - niestety większości z nich. Wg mnie to LeCoultre (nawet jeśli nic pod tarczą nie znajdziesz)

.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czy to jest jakiś specjalny moduł zęba, czy po prostu zyżyte od wielodekadowej pracy?

 

 

Screenshot_20211111-211232_Samsung Internet.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To są wilcze zęby, koła naciągowe zegarków wyższej klasy są w nie wyposażane


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 11.11.2021 o 23:03, kiniol napisał(-a):

To są wilcze zęby, koła naciągowe zegarków wyższej klasy są w nie wyposażane

Ooo - znowu coś nowego :)

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, zadra napisał(-a):

Ooo - znowu coś nowego :)

 

Teraz jako mechanik.... pomyśl jak to działa :)

 podpowiem kształt..

Edytowane przez mkl1

Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, mkl1 napisał(-a):

pomyśl jak to działa

Po czołgowemu Mirku.. ;)

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 chyba jesteś blisko...

:)

 

 

Edytowane przez mkl1

Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 9.11.2021 o 13:51, kiniol napisał(-a):

Przecież to obojętne po co jet ten system... Może służyć do każdej z domniemanych funkcji

 

Witaj Krzysztofie nie zupełnie się z Tobą zgodzę ;) . Zegarki "seconde morte" czy jak ktoś woli ze "stop sekundą" 

były moim zdaniem zrobione tak jak napisałem do pomiarów interwałów czasowych dlatego często były używane

przez lekarzy i stąd też  ich nazwa "lekarskie". Te w których przyciskiem blokowany jest ruch balansu wręcz miały 

właśnie nadrzędną funkcję tego pomiaru bo po zablokowaniu i ponownym puszczeniu zegarek już nie wskazywał

wcześniej ustawionej godziny. Tak więc moim zdaniem  uważanie że możliwość zatrzymania sekundy miała na celu

precyzyjne ustawienie zegarka jest błędem (można to było zrobić tylko raz kolejne zatrzymanie niszczyło tą precyzję)

 

Natomiast w zegarku pokazanym przez Kol, "Szpindlakfana" zatrzymanie sekundy nie powoduje zatrzymania

nakręconego zegarka a co za tym idzie raz nakręcony zegarek dalej idzie precyzyjnie. Natomiast zatrzymując sekundnik

nie mamy wpływu na zatrzymanie ruchu zegarka a co za tym idzie jego precyzyjne ustawienie/uruchomienie.

Chyba rację miał Kol. Roman że można to uznać za rodzaj prostego chronografu bo od typowych chronografów różni

go to że nie możemy zerować sekundnika a tylko go zatrzymywać - stąd nazwa stopsekunda.

 

Miłego końca niedzieli 

Roman

Edytowane przez Kieszonkowe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A czy „seconde morte” to nie jest czasem tzw. „martwa sekunda”, czyli skokowo poruszający się sekundnik w odstępie 1s, tak jak w zegarkach kwarcowych?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 11.11.2021 o 21:14, zadra napisał(-a):

czy to jest jakiś specjalny moduł zęba, czy po prostu zyżyte od wielodekadowej pracy?

 

 

Screenshot_20211111-211232_Samsung Internet.jpg

Taka piękna ciekawostka zagubiona w odchłani czasu.

Profil stosowany przed wykombinowaniem potrzeby stosowania kół naciągowych!

Mechanizm zegarka sygnowanego 'Hger du Roy' a Paris. No 5553

Dostepny za 795 funtów.

20211114_102154.jpg


  • What one fool can do, another can.   

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jako ciekawski laik i nieuk tak się zastanawiam, czy stosowanie wilczych zębów miało rzeczywiście jakiś sens? Tzn. wiem, że dzięki zastosowaniu takiego profilu ząb miał szerszą podstawę i dzięki temu był bardziej odporny za złamanie, ale czy rzeczywiście łamiące się zęby były aż takim problemem? Nie jestem zegarmistrzem i w porównaniu do Was przez moje ręce przeszło niewiele zegarków, ale z tego co zauważyłem dość rzadko można spotkać zegarki z uszkodzonymi trybami. 

Czy nie był to przerost formy nad treścią?  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zapraszam do głosowania w konkursie "Złoty, a skromny". Kieszonka też się znajdzie🙂

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.