Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Gość Gustaw von Sztalinger

Ile zajmuje zegarmistrzowi rozłożenie umycie, smarowenie i złożenie takiego zegarka

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Gustaw von Sztalinger

ale chodziło tylko o starego Seikacza z 74' r. ;/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z całym szacunkiem, ale temat dotyczy porządnego japońskiego zegrka, a nie jakiegoś ruskiego szrotu ;)

Moim zdaniem porządne są ruskie zegarki a nie jakieś japończyki :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Cyrhla

Z całym szacunkiem, ale temat dotyczy porządnego japońskiego zegrka, a nie jakiegoś ruskiego szrotu ;)

 

A co to jest ZEGRKA? Shit, co nie otworzyć temat to same filozofy....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co to jest ZEGRKA? Shit, co nie otworzyć temat to same filozofy....

:lol: Co racja, to racja......

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Padła odpowiedź, że ok. 1 godziny. I wystarczy tych dywagacji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Gustaw von Sztalinger

Otóż nie wystarczy.  W sprawie pojawił się nowy wątek. Otóż zegarek stanął! Może to wynikać z faktu, że ok dwóch dni temu praca wahnika przestała być wyczuwalna/słyszalna. Podczas serwisu wymienione zostało łożysko wahnika i przesmarowane. Takie zacięcie rodzi spekulacje...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zegarek do d u p y  trza porządny radziecki kupić i będzie po problemie 50lat bez serwisu pochodzi 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Gustaw von Sztalinger

ojej, zabolało :)

 

Zegarek chodził przed serwisem, chciałem po prostu go przesmarować oraz wymienić to łożysko to wahnik klekotał :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Cyrhla

A mial byc taki "porzadny"... Na Alle masz niedrogo szroty, ktore na pewno Cie nie zawioda :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Gustaw von Sztalinger

Dziękuję Konradzie, zatem ruszam na łowy!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zegarek do d u p y  trza porządny radziecki kupić i będzie po problemie 50lat bez serwisu pochodzi

 

Ło toto :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Gustaw von Sztalinger

Ile wam Putin płaci ruskie trole? ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zegarki radzieckie o których piszemy powstały grubo przed panowaniem Putina 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ją mam raz na miesiąc (minimum) jeden ruski unikat za 5 zł :D prosto zza wschodniej granicy. A te kilka automatów ZSRR które mam są starsze od tego seikacza ale problemów z nimi nie ma żadnych. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Gustaw von Sztalinger

Zegarki radzieckie o których piszemy powstały grubo przed panowaniem Putina 

Ideologia Putna opiera się w dużej mierze na apoteozie spuścizny ZSRR, której integralnym elementem jest radziecka myśl techniczna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Otóż nie wystarczy. W sprawie pojawił się nowy wątek. Otóż zegarek stanął! Może to wynikać z faktu, że ok dwóch dni temu praca wahnika przestała być wyczuwalna/słyszalna. Podczas serwisu wymienione zostało łożysko wahnika i przesmarowane. Takie zacięcie rodzi spekulacje...

Co na to zegarmistrz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Gustaw von Sztalinger

Juto do niego idę, zegarek ma wciskany dekiel, nie mogę go otworzyć, ale obstawiam odkręcenie wahnika.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Gustaw von Sztalinger

Wahnik dokręcony, zegarek śmiga, jak jakiś, nie przymierzając, rusek :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oj nie, tylko nie jak automat ruski (bo bywają kapryśne ;), no chyba, że automat rakiety :D )

Czyli znaczy, że był źle dokręcony. Jaki czas naprawy  :ph34r: ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Gustaw von Sztalinger

dwie minuty :) okraszone wysłuchiwaniem utyskiwania na japoński przemysł oraz tyradą przeciw pomysłowi tworzenia wciskanych dekli :)

 

zaobserwowałem, że nasączył jakąś substancją uszczelkę, żeby nie struchlała, zatem brawo zegarmistrz!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pytamy o całokształt a nie wachnik, który spaprał

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Gustaw von Sztalinger

zostawiłem go na dwa dni, ale sądząc z relacji całą operacja zajęła cuś cirka 2 godziny z przerwą na zrobienie i wypicie herbay oraz zakup i skonsumowanie kaszanki z pobliskiego mięsnego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Gustaw von Sztalinger

Na początku grudnia jeszcze wstawi mi zbrojone plexi i operacja zostanie zakończona.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Cyrhla

Gratulujemy i niech się nosi :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.