Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Władek Meller

Błonie - Dywizjon 302

Rekomendowane odpowiedzi

Piszę o sentymencie do marki 'Błonie' wsród kolekcjonerów.

Czy się do nich zaliczasz, czy jesteś tylko uzytkownikiem zegarkow?

'My'kolekcjonerzy :) patrzymy troszkę innaczej, dokladniej, precyzyjniej :)


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Acha, zeby była pełna jasność, zdjęcie, które wkleiłem pokazuje mechanizm chińskiej podróbki Omegi PO. Kiedyś, w "dobrych" czasach mozna było toto dostać za dwie stówki.


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

MacPaul... ja o zegarkach Gerlacha mam swoje zdanie, generalnie nie robią na mnie wrażenia, większośc to Parnis de luxe montowany w Polsce w całości z części sprowadzanych z Chin. Może ich krzywdzę, ale ja zachwycony nie jestem. Z polskich marek - zobacz markę Xicorr, moim zdaniem o wiele ciekawszy producent, otwarcie stosujący zresztą mechanizmy z Chin (i jakośc nikt się o to nie "ciepie"). W zegarku Błonie Dywizjon 302 znajduje się taki oto mechanizm, nawet w podobnej wersji wykończeniowej.

Zdjecie pożyczyłem od Kolegi mz WUS.

 

attachicon.gifP3100017.JPG

 

Jest to zasadniczo podstawowa wersja Sea-Gulla ST-16, wykończona "dla porządku" najprosztszą istniejącą metodą.

Mechanizm prosty, tani i przy tym wcale niezły.

Ale jest to tani, masowo produkowany Chińczyk, nie manufakturowy Szwajcar robiony na specjalne zamówienie polskiego producenta.

Raz jeszcze - nie wiem, czy Szwajcarzy coś tam zmienili, czy tylko "kitują". Ale ten mechanizm to mechanizm zaprojektowany i produkowany w Chinach, nie w Szwajcarii.

 

I jeszcze jedno - wykończenie powierzchni płyt nie ma wpływu na dokładność chodu i przeciez pisałem,z e mechanizm moze działać całkiem dobrze.

Ale pod szklanym deklem zegarka za 2000zł wypada umieścić ładnie wykończony mechanizm. Jeśli tego ne rozumiesz, to naprawdę dalsza dyskusja nie ma sensu.

Widziałeś Ty kiedys ŁADNIE wykończony, manufakturowy mechanizm?

 

Wszystko co napisałeś jest prawdą odnośnie mechanizmów chińskich.

Nie znalazłem zapisu , że mechanizm w Błoniu to manufakturowy mechanizm tylko, że szwajcarski. 

Czy widziałem ładniejsze wykończenia pod deklem w zegarkach do 2000 zł - NIE. Raczej na tym samym poziomie. A wahnik z samolotem mi się podoba.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zegarki Błonie: Jak już wspominaliśmy, mechanizm został stworzony specjalnie na nasze potrzeby i według naszych wytycznych przez jedną ze szwajcarskich manufaktur, której nazwy z powodów prawnych nie możemy udostępnić, lecz zdecydowanie nie współpracujemy z firmą Semag Claro. Mechanizmy Claro, w tym CL-888, zasadniczo różnią się od mechanizmu użytego w WX302, który jest w pełni ułożyskowany, posiada 24 kamienie (czyli o 6 więcej niż w przypadku CL-888), co znacznie wydłuża jego żywotność, poprawia kulturę pracy i tym samym zmniejsza awaryjność. Prócz tego do produkcji naszego mechanizmu zastosowano jakościowo lepsze materiały, a wykończenia poszczególnych elementów są wykonane precyzyjniej. Główne elementy wykonano z innych stopów i są w 100% produkcji szwajcarskiej. Różnice w jakości widać zwłaszcza na przykładzie płyty montażowej, mostów, włosa balansowego (co zapewnia stabilniejszą pracę i mniejsze odchyłki dobowe), ćwiertnika (który w CL-888 okazał się mocno awaryjny) czy koła sekundowego (płynniejszy ruch sekundnika).

Tyle producent :)

 

Moim zdaniem panowie z Błonia nawiązali kontakt z firmą, która kupuje podstawową wersję ST-16, wprowadza tam swoje poprawki, albo i nie (bo może po prostu zamawia inną wersje, których SG też kilka produkuje), robi (lub zamawia w Chinach) wahnik wg wzoru i firmuje jako Swiss Made.

To NIE jest mechanizm robiony w Szwajcarii. To jest chiński ST-16.

 

A co do wykończeń, zobacz sobie jak wykończony jest ST-16 w Sea-Gullach za 600zł. Moze nie hi-end. Ale o dwie klasy lepiej.


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Jak na podstawie tak skromnych materiałów jest możliwe stwierdzenie co to za mechanizm w 100% ?"

Bo jak coś wygląda jak koń, to z pewnoscią jest koniem.

Zegarek z prawdopodopodobienstwem graniczącym z pewnością posiada mechanizm produkcji Chinskiej , nie Szwajcarskiej , i zadne miejsca siedziby firmy czy rejestracja na prowadzenie dzialalnosci tego nie zmieni.

.

:)

Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tyle producent :)

 

Moim zdaniem panowie z Błonia nawiązali kontakt z firmą, która kupuje podstawową wersję ST-16, wprowadza tam swoje poprawki, albo i nie (bo może po prostu zamawia inną wersje, których SG też kilka produkuje), robi (lub zamawia w Chinach) wahnik wg wzoru i firmuje jako Swiss Made.

To NIE jest mechanizm robiony w Szwajcarii. To jest chiński ST-16.

OK masz rację. Tego nie ma na ich stronie.

Więc trzeba poczekać - może się ustosunkują do uwag o tym czy to jest szwajcarski mechanizm z manufaktury czy chiński.

Na razie ja wolę się z werdyktem wstrzymać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O Gerlacha to mnie kolega MacPaul zaintrygował... Nie wiedziałem, że kopiują oni chińskie zegarki - a przez moje ręce przeszło chyba z 10 gerlachów. Co do 302 - ja czekam aż będę miał okazję pomacać na żywo bo projekt nie wydaje mi się zły. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na bank powiedzą, ze jednak chiński ;) Na papierze jest szwajcarski, to jest szwajcarski. A papier jest cierpliwy. Naprawdę, w życiu nie uwierzę, że jakakolwiek szanująca się szwajcarska manufaktura robi od A do Z mechanizm zaprojektowany w Chinach, stosowany (między innymi) w najtańszych podróbach.

 

Manufakrury ze Szwajcarii robią SWOJE mechanizmy. Za drogie zeby Błonie mogło sobie taki mechanzim wsadzić w zegarek za 2000 i oczywiście sporo ładniejsze.

I nie są to klony chińczyków. Są jeszcze firmy jak ETA czy Sellita, które robią w dużej ilosci popularne szwajcarskie mechanizmy zaprojektowane w Szwajcarii oraz firmy jak Claro, czy tajemniczy dostawca mechanizmu omawianego w tym wątku, które sprowadzają mechanizmy chińskie i sprzedają jako Swiss Made.


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niczego nie muszą pisać,odpowiedż jest znana :)

 

I jeszcze raz ,dla jasnosci-nikt nie neguje zegarka, negowane jest sformulowanie 'szwajcarski' to 'clou' 'sprawy' :

 

 

P.s Watek ma potencjal :)


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piszę o sentymencie do marki 'Błonie' wsród kolekcjonerów.

Czy się do nich zaliczasz, czy jesteś tylko uzytkownikiem zegarkow?

'My'kolekcjonerzy :) patrzymy troszkę innaczej, dokladniej, precyzyjniej :)

Nie wiedziałem, że jesteś kolekcjonerem tej marki.

Ja jestem aż użytkownikiem, gdyż wszystkie swoje zegarki noszę przynajmniej kilka dni w roku. Trochę ich mam. Nie trzymam zegarków na wystawce do oglądania - więc chyba jednak nie jestem kolekcjonerem. Nie kupuję ich jako lokaty. Tylko gdy mi się podobają lub mają do czegoś służyć. Może dlatego nie wiem jak patrzy kolekcjoner.

Chodziło mi jednak, że to nie jest - moim zdaniem - żadna istotna marka i raczej nie sądzę, że cena ma związek z sentymentem do tej marki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Błonie to nie jest istotna marka??? Mam nadzieję, ze czegoś nie zrozumiałem, bo jeśli tak, to wybacz, ale się ośmieszasz i to dość konkretnie...


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O Gerlacha to mnie kolega MacPaul zaintrygował... Nie wiedziałem, że kopiują oni chińskie zegarki - a przez moje ręce przeszło chyba z 10 gerlachów. Co do 302 - ja czekam aż będę miał okazję pomacać na żywo bo projekt nie wydaje mi się zły. :)

jak poszukasz na aliexpresie to znajdziesz sporo praktycznie identycznych do większości modeli Gerlacha - oczywiście bez polskich oznaczeń na tarczy czy deklu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Błonie to nie jest istotna marka??? Mam nadzieję, ze czegoś nie zrozumiałem, bo jeśli tak, to wybacz, ale się ośmieszasz i to dość konkretnie...

Może i się ośmieszam

ale dla mnie to nie jest istotna marka

taka sama jak Atlantic, Nivada

a nie jak np Rado

to miałem na mysli

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@MacPaul - mogę jakieś linki prosić... Czasem coś tam przeglądam ale nie bardzo wiem jak tego szukać ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ręce opadowywują. Błonie to chyba najistotniejsza marka w historii polskiego zegarmistrzostwa... Doczytaj sobie, błagam...

 

Zresztą, m.in. dlatego zegarki Błonie spotykają się z tak dużą krytyką. Niestety żeby 'wskrzesić" taką markę, trzeba mieć pojęcie i cos konkretnego dio zaproponowania.

Tymczasem producent oferuje zegarki robione na zamówienie na Dalekim Wschodzie z tanim, chińskim "szwajcarskim" mechanizmem (tańszego 'Swiss Made' już nie ma) i relatywnie wysoką ceną.

Do tego zupełnie bez pojęcia, czego dowodwem była bezsensowna podziałka na tarczy pierwszego modelu. Nie tego tu oczekujemy od kogoś, kto wskrzesza legendarną markę.


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiedziałem, że jesteś kolekcjonerem tej marki.

Ja jestem aż użytkownikiem, gdyż wszystkie swoje zegarki noszę przynajmniej kilka dni w roku. Trochę ich mam. Nie trzymam zegarków na wystawce do oglądania - więc chyba jednak nie jestem kolekcjonerem. Nie kupuję ich jako lokaty. Tylko gdy mi się podobają lub mają do czegoś służyć. Może dlatego nie wiem jak patrzy kolekcjoner.

Chodziło mi jednak, że to nie jest - moim zdaniem - żadna istotna marka i raczej nie sądzę, że cena ma związek z sentymentem do tej marki.

A moim zdaniem, i tysiecy kolegów jest istotna, i tysiace kolegow darzy ją sentymentem, ba bywa ze egzemplarze tej marki osiągają na aukcjach ceny takie jak ich rowieśniczki rodem z Alp :)

Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wydawało mi się , że nikogo personalnie nie uraziłem

taki przynajmniej był zamiar - więc PRZEPRASZAM wszystkich którzy sie tak poczuli.

To, że mam tu mało wpisów nie znaczy braku doświadczenia . (Zegarmistrzem nie jestem)

Chodziło mi głownie o to , by zwrócić uwagę jak bardzo (wg mnie) krytykowany jest ten projekt.

Czy to nasza cecha narodowa ?

We wszystkich dziedzinach. Wciąż tylko negatywy. 

Może masz rację, że producent oszukuje, kłamie ... ale ja - przynajmniej na razie NIE CHCĘ w to wierzyć i CHCĘ mieć nadzieję

a jak się zawiodę - trudno

 

a na razie Dobrej Nocy życzę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cechą narodową jest wypominanie ze to nasza cecha narodowa :)

Konstruktywna krytyka ( nasza :) ) moze tylko pomóc.

Nikt nie odbiera tego jak atak, rozmawiamy tylko w sobotę póżnym wieczorem :)

 

Pozdrawiam.


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ech.. producent moze oszukuje, może kłamie, a moze sam nie ma pojęcia i dał się nabrać na chiński mechanizm ze szwajcarskiej manufaktury. Też ne wiem. Ale nikt nie krytykuje tu z czystej chęci krytykowania. Raz jeszcze powtórzę, żeby mieć odwagę wskrzesić markę Błonie, trzeba mieć pojęcie. A panowie niestety za bardzo nie mają. Wiadomo, ze na Forum bardzo byśmy się cieszyli, gdyby firma Błonie stworzyła piękny i dobry zegarek za rozsądne pieniądze. Sami byśmy sobie kupili po jednym i byłoby super. Ale to nie jest taki zegarek. Czemu - chyba wyjaśniliśmy :)


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak poszukasz na aliexpresie to znajdziesz sporo praktycznie identycznych do większości modeli Gerlacha - oczywiście bez polskich oznaczeń na tarczy czy deklu

 

Daj, jakiś przykład, bo sam nie znalazłem, projekty kojarzę dobrze, część jest moja. 

Więc z chęcią zobaczę, co i jak. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiadomo, ze na Forum bardzo byśmy się cieszyli, gdyby firma Błonie stworzyła piękny i dobry zegarek za rozsądne pieniądze.

Ba! Nawet niech będą to lekko nierozsądne pieniądze, byle zegarek był piękny i dobry :)


Myślę, że bez Słońca nie byłoby zegarów...  www.mojekrajobrazy.pl

Galeria zegarkowa: zegarekonline.pl/galeria/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak poszukasz na aliexpresie to znajdziesz sporo praktycznie identycznych do większości modeli Gerlacha - oczywiście bez polskich oznaczeń na tarczy czy deklu

jak poszukasz na aliexpresie to znajdziesz sporo praktycznie identycznych do większości modeli Gerlacha - oczywiście bez polskich oznaczeń na tarczy czy deklu

Fanem Gerlacha nie jestem, ale to co na pewno mają swoje to właśnie design. Wątpię więc w to co napisałeś.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Serio wierzycie ze da jakies linki lub argumenty ? :) gość ma ubaw, rzuca ogolnikami, bez żadnych konkretów, a wy zamiast go olać to dokarmiacie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Coś w tym jest ;)

 

A tak jeszcze wracając do tematu mechanizmu - producent twierdzi, że szwajcarska manufaktura zrobiła dla nich mechanizm wg ich wytycznych.

 

Zastanówcie się. Chcą za cały zegarek 2000zł. Ile dali za mechanizm? 100CHF? 150CHF? Która szwajcarska MANUFAKTURA zrobi im od A do Z mechanizm za taką cenę? Już nawet pomijając fakt, że skoro coś wygląda jak ST-16 to pewnie jest to ST-16, podstawowa ETA 2824 tyle kosztuje, nie mówiąc już o manufakturowym mechanizmie na zamówienie. Polpora w zegarkach za kilka tysiecy montuje ETY, czasem z ich logo, a w tańszych modelach bez, a Błonie mają swój mechanizm, robiony na specjalne zamówienie za 2 tysiące...

 

Po pierwsze, mechanizm ze szwajcarskiej manufaktury kosztuje więcej niż ten cały zegarek. Po drugie szwajcarskie manufaktury montują swoje mechanizmy w swoich zegarkach i raczej nie sprzedają ich byle komu za kilkaset PLNów.

 

Panowie z Błoni nawiązali kontakt z kims kto sprowadza ST-16 i sprzedaje jako szwajcarskie. Czy swiadomie wciskają ludziom kit, czy sami nie mają pojęcia, jak ogromne bzdury piszą - nie wiem. Skoro forsowali - przepraszam - idiotyczną podziałkę na tarczy pierwszego modelu, to pewnie pojecie o zegarkach maja takie sobie  i o szwajcarskich manufakturach takoż...


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.