Junkers 6060-2 automatic

[junek92 26]

Bohaterem mojej pierwszej, oficjalnej recenzji na naszym forum jest automatyczny zegarek Niemieckiej firmy Junkers. Model 6060-2 Bauhaus automatic, który oferuje czarny kolor tarczy, w odróżnieniu od modelu 6060-5, który posiada białą tarczę.

Jeśli chodzi o samą firmę, to właścicielami marki Junkers jest rodzina Junkers, do której należał wybitny niemiecki inżynier Hugo Junkers, słynący z wielu patentów w dziedzinie lotnictwa oraz firma Lufthansa, która jest jednym z największych przewoźników samolotowych w Europie. Ciekawostką jest to że firma w roku 2005 połączyła się ze szwajcarskim przewoźnikiem - Swiss. W modelach automatycznych tej marki znajdziemy zegarki napędzane zarówno mechanizmami ETA jak i Miyota.

 

Może troszkę nudnych liczb:

• 40 mm średnicy
• 20 mm pasek skórzany średniej jakości (po 2 miesiącach wylądował na hirschu forest)
• 12 mm grubość koperty
• 70 g waga

Te wymiary sprawiają, że zegarek bardzo zgrabnie dopasował się do mojego, nie największego nadgarstka i nosząc go odczuwa się pełen komfort. Kształt całej koperty jest bardzo ciekawy, mnie osobiście przypomina trochę statek kosmiczny:)

 

Tarcza zegarka posiada wskaźnik rezerwy chodu, która w przypadku tego mechanizmu wynosi 40 godzin. Jest to niewątpliwie wielka zaleta tego zegarka ze względów czysto praktycznych. Mniejsza tarczka, umieszczona nad godziną 6, wskazuje czas 24 godzinny. Przy godzinie 9 widzimy nazwę marki. Na godzinie 3 mamy umieszczony datownik, natomiast na godzinie 12, nad rezerwą chodu, widoczne jest miniaturowe logo firmy.

 

Na tarczy na godzinach 3, 6 i 9 są małe punkciki pokryte lumą, małe logo firmy na godzinie 12 również.  
Sercem zegarka jest mechanizm Miyota 9100 - 26 kamyczków. Częstotliwość chodu tego mechanizmu wynosi 28 800 uderzeń na godzinę. Stop sekunda i dokręcanie koronką - a i owszem   Dla bardziej dociekliwych link:
http://www.citizen.co.jp/miyota_mvt/download/pdf/spec_9100.pdf

 

 

 

Zmierzone przeze mnie odchyłki zawsze mieściły się zawsze w granicy +7 sekund a w obecnej chwili mam wrażenie że zegarek jest jeszcze bardziej dokładny. Wydawało mi się że mechanizm jest dosyć głośny dopóki nie miałem na nadgarstku zegarka z mechanizmem ST25 Zegarek nakręca się w jedną stronę zgodnie z ruchem wskazówek zegarka. Rezerwa chodu w moim przypadku przekroczyła nie raz katalogowe 40 godzin o kilka dobrych godzin.

 

Największą zaletą tego zegarka jest kształt szkiełka, które wygląda jak duża kropla wody, która wypełniła całą tarczę. Efekt jest niesamowity, przynosi on również wrażenie rozmazania się tarczy, w zależności od kąta pod jakim obserwujemy tarczę. Niewątpliwie jest to coś, co wyróżnia ten zegarek na tle innych czasomierzy. 

 

 

To co jest jednocześnie największą zaletą jest niestety również wadą, ponieważ szkiełko jest hesalitowe. Oznacza to tyle, że bardzo łatwo o jego zarysowanie czy uszkodzenie. Plusem jest to, że drobne rysy na tym rodzaju szkiełka można samemu wyeliminować. Cena tego zegarka wynosi w sklepach stacjonarnych około 1600 zł jednak na znanym Polskim serwisie aukcyjnym ten zegarek można kupić za nawet 1/2 tej ceny w stanie bdb. Mi w każdym razie to się udało i uważam że w tej cenie otrzymujemy zegarek z nietuzinkową stylistyką i bardzo funkcjonalnym mechanizmem (stop sekunda, rezerwa chodu i możliwość ręcznego dokręcania)

 

Przepraszam za brak tylko i wyłącznie własnych zdjęć ale są one w tym momencie zwyczajnie kiepskiej jakości a nie mogłem się powstrzymać dłużej przed wrzuceniem paru zdań o tym zegarku.

 

 

[krysza2 11]

Gratuluję pierwszej recenzji - bardzo dobrze się czyta.

Jeśli chodzi o zegarek - ponadczasowy design sprawia, że prędzej czy później junkers a może nawet junghans max bill zagości na moim nadgarstku.

[Sol 6866]

Dzięki za recenzję.

Szkiełko, wiadomo, może sprawiać problemy, ale i tak mi się ten model bardzo podoba.

Szczególnie wersja z jasną tarczą (chyba jest kremowa, a nie biała)

[robertn 317]

Jeśli chodzi o samą firmę, to właścicielami marki Junkers jest rodzina Junkers, do której należał wybitny niemiecki inżynier Hugo Junkers, słynący z wielu patentów w dziedzinie lotnictwa oraz firma Lufthansa, która jest jednym z największych przewoźników samolotowych w Europie. Ciekawostką jest to że firma w roku 2005 połączyła się ze szwajcarskim przewoźnikiem - Swiss. W modelach automatycznych tej marki znajdziemy zegarki napędzane zarówno mechanizmami ETA jak i Miyota.

 

Fajna recenzja!

Co do właściciela marki, to jest nią niemiecka firma Point Tec (http://www.pointtec.de/), która nabyła prawa do znaku handlowego.

 

Miałem Junkersa 6050-2, świetny bauhausowy design, choć konotację z piecykami na pewno nie są mocną stroną

Mnie się trafiła wersja na ETA z fajnym, pozłacanym rotorem.

 

 

W moim odczuciu kremowa tarcza mimo wszystko ładniejsza.

[junek92 26]

Wiem że sporo poprawek językowych by się przydało ale zredaguję to w wolnej chwili żeby można było przyjemniej czytać. No nic pierwsze koty za płoty. Kolejnym bohaterem recenzji będzie Gerlach.

[junek92 26]

Mam nadzieję że pomoże to komuś w wyborze zegarka jeżeli się zastanawia albo wybiera pomiędzy jednym a drugim

[pawelb29 863]

Bauhausowy styl w tym zegarku został dobrze ujęty.

Model moze być tańszą alternatywą dla droższych " bauhasów " .

[junek92 26]

Dla ciekawostek dodam że junkers teraz regularnie robi ok +1 sek na dzień  

[Misiu7 264]

Brawo junek!

Jak to miło poczytać recenzję niemieckiego zegarka ( nie Niemieckiego  ). Mam sentyment do tych zegarków, z jednym z nich dorastałem ... tak więc każdy akcent niemiecki na forum, moim zdaniem bezcenny!

[junek92 26]

dodaję więcej zdjęć

Zegarek jest ze mną już ponad rok Póki co zaliczył tylko laserową polerkę szkiełka Nic mu więcej nie dolegało  

[Misiu7 264]

Fajne zdjęcia. Jeśli ktoś lubi bauhaus to taki Junkers jest jak najbardziej OK. Niech się dalej dobrze nosi!

Czy na szkiełku miałeś jakąś głęboką rysę ?

Jaki jest koszt takiej laserowej polerki? A ile kosztuje nowy hesalit do tego zegarka ?

[junek92 26]

Fajne zdjęcia. Jeśli ktoś lubi bauhaus to taki Junkers jest jak najbardziej OK. Niech się dalej dobrze nosi!

Czy na szkiełku miałeś jakąś głęboką rysę ?

Jaki jest koszt takiej laserowej polerki? A ile kosztuje nowy hesalit do tego zegarka ?

 

To nie tyle była rysa co wręcz takie przytarcie mocne. Koszt około 60 zł. Nie orientuję się co do ceny i dostępności takiego szkiełka. 

[Misiu7 264]

Dzięki, najważniejsze, że wszystko OK . O cenę szkła zapytałem, bo podobno Junghans za hesalit liczy sobie całkiem sporo ... ale miejmy nadzieje, ze Junkers jest bardziej przyjazny

[junek92 26]

Dzięki, najważniejsze, że wszystko OK . O cenę szkła zapytałem, bo podobno Junghans za hesalit liczy sobie całkiem sporo ... ale miejmy nadzieje, ze Junkers jest bardziej przyjazny

 

No wiesz różnica w cenie jest kilkukrotna:) A dwa to junghans z tego co pamiętam w swoich zegarkach ma też wypukłe szkiełka mineralne utwardzone. 

[marian_oi 0]

Witam,

 

Junghans używa jako szkiełek "frontowych" utwardzanego plexi z powłoką SICRALAN.

Szkiełka mineralne pojawiają się tylko od strony mechanizmu, kiedy mamy transparentny tył zegarka.

 

W serii ERHARD używane są za to szkiełka wykonane z szafiru - nie są jednak tak wypukłe.

 

To tak gwoli wyjaśnienia ;-)

 

pozd

M.

[Waldek1988BDG 13]

Witam,

 

Junghans używa jako szkiełek "frontowych" utwardzanego plexi z powłoką SICRALAN.

Szkiełka mineralne pojawiają się tylko od strony mechanizmu, kiedy mamy transparentny tył zegarka.

 

W serii ERHARD używane są za to szkiełka wykonane z szafiru - nie są jednak tak wypukłe.

 

To tak gwoli wyjaśnienia ;-)

 

pozd

M.

A jak z wytrzymałością?

[marian_oi 0]

witam,

 

przepraszam, ale umknęło mi Twoje pytanie:(

 

generalnie wytrzymałość nie jest zbyt wysoka, pozwala niwelować mikroryski od mankietów, lekkich otarć od guzików itp, ale już mocniejsze "przyrysowanie" o coś twardego zostawia ślady. Nawet upadek/wciśnięcie na jakieś kamyczki może sprawić, że się "wbiją" i pozostawią ślad na powłoce.

 

I tu pojawia się problem, bo mój zegarmistrz, oraz Pani zegarmistrz z PL serwisu Junghansa twierdzą, że tego się nie da wyszlifować, bez zdejmowania całej warstwy ze "szkła"...

 

Dodatkowo z racji wypukłości plexi jest ono podatne na pęknięcie przez nacisk - ostatnio klientka na wycieczce kajakowej gdzieś ścisnęła zegarek - nie było śladów uderzeń, ale "szkiełko" popękało po obwodzie.

 

Koszt oryginalnej plexi z powłoką w serwisie to ok 360 zł, więc nie mało...

 

pozd

 

Marek

[Gość Gump]

Klimatyczny czasomierz i przyjemna recenzja - bauhaus, muszę pogłębić temat hmm   

[junek92 26]

Dziękuję  

[Arachness 2]

360 zł za plexi - matko!

 

Myślę, że Pan Wiesiu zegarmistrz wymieni za 4 dychy