Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
igory76

Klub Miłośników Zegarków Jaeger-LeCoultre

Rekomendowane odpowiedzi

Ten JLC daje radę generalnie. Firma ma się czym pochwalić.

I pomyśleć, że przez wiele lat na tym forum, skrzywionym przez kult "króla co jest jeden",  o JLC mówiło się głównie w kontekście odklejających się indeksów (?) czy słabych pasków.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zawsze można obrócić to nic się nie odkleja, a pasek wymienić;)post-357-1586073136,3318_thumb.jpg


Instagram.com/jfszymaniak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zawsze można obrócić to nic się nie odkleja, a pasek wymienić;)attachicon.gifOI000457.jpg

Ależ on ma piękny mechanizm.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Pro


_________
Klaudiusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ten JLC daje radę generalnie. Firma ma się czym pochwalić.

I pomyśleć, że przez wiele lat na tym forum, skrzywionym przez kult "króla co jest jeden", o JLC mówiło się głównie w kontekście odklejających się indeksów (?) czy słabych pasków.

Śladowa obecność JLC na tym forum wynika raczej z kombinacji niszowości marki jako takiej i eleganckiego charakteru większości jej oferty . Obie te cechy nie należą do najczęściej poszukiwanych na rynku i nie jest to fenomen naszego kraju. Zachwycając się precyzją wykonania i wykończenia mechanizmów i klasyczną urodą tych zegarków nie sposób nie zauważyć, że na przestrzeni ostatnich 10 lat marka poczyniła także oszczędności widoczne min w jakości pasków, zapięć motylkowych. Na szczęście za połowę kwoty oryginału można u nas mieć lepszy jakościowo pasek bez wychodzenia z domu ;-) Edytowane przez desmo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To że zapomniałeś o zapięciu motylkowym w kontekście JLC nie jest niczym zdrożnym :-)

Dyskutujemy o zegarmistrzowskich majstersztykach a nie galanterii skórzanej czy zapinkach.

JLC jest dla smakoszy, nie jest produktem fashion.

Nota bene jakością softwaru skórzanego nie odbiegają od marek które są nawet stopień wyżej, nie zauważam zasadniczej różnicy.

Edytowane przez Makao

Niezależny i ceniony EXPERT.

Kreator trendów. WIZJONER.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To wrzuć tu Lotus jakieś JLC które jako koneser i ekspert masz na stanie. Ten wątek nie jest rozpieszczany nadmiarem zdjęć użytkowników więc każde ucieszy. Możesz też udokumentować swoje śmiałe tezy porównaniem do tych marek które są półkę wyżej. No bo chyba sformułowałeś te tezy obracając właśnie w rękach paski obu marek... czy tylko nerwowo googlając. Na zachętę wrzucę swoje zdjęcie. - obydwa paski świetnej jakości i wykonania naszego forumowego kolegi. Jakbyś chciał namiar to wal na priv.

Chyba że wolisz uraczyć nas wykładem godnym eksperta na temat przewag mechanizmu 822 nad 846/l. Chętnie poczytam.

post-55792-0-77024800-1586097743_thumb.jpeg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Robert, to/takie Reverso kiedyś będzie moje  :wub:


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Robert, to/takie Reverso kiedyś będzie moje  :wub:

Mario, to nie ale życzę Ci takiego ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To wrzuć tu Lotus jakieś JLC które jako koneser i ekspert masz na stanie. Ten wątek nie jest rozpieszczany nadmiarem zdjęć użytkowników więc każde ucieszy. Możesz też udokumentować swoje śmiałe tezy porównaniem do tych marek które są półkę wyżej. No bo chyba sformułowałeś te tezy obracając właśnie w rękach paski obu marek... czy tylko nerwowo googlając. Na zachętę wrzucę swoje zdjęcie. - obydwa paski świetnej jakości i wykonania naszego forumowego kolegi. Jakbyś chciał namiar to wal na priv.

Chyba że wolisz uraczyć nas wykładem godnym eksperta na temat przewag mechanizmu 822 nad 846/l. Chętnie poczytam.

Nie wykluczam niczego ale musisz się trochę uspokoić.

Co do wysyłania namiarów nie bądź nachalny, priv to nie skrzynka na oferty.


Niezależny i ceniony EXPERT.

Kreator trendów. WIZJONER.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

JLC jest dla smakoszy, nie jest produktem fashion.

 

To mnie się właśnie w JLC podoba. To marka dla znawców, miłośników zegarmistrzowskiej tradycji i pięknego wzornictwa, a nie marka, którą znają wszyscy, także ci, którzy nie mają zielonego pojęcia o zegarkach mechanicznych. 


" Nikomu nieznane tajemne serce zegara " - Elias Canetti

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z powyższych względów pojawiła się pewnie teza o niszowości marki JLC.

Na poważnym forum zegarkowym takie stwierdzenie powinno mieć rangę szkodliwego przesądu ludowego.

Edytowane przez DEMEL

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zaprzeczanie rzeczywistości nie sprawia, że ona znika. Jestem zaskoczony, że taki przeciwnik masowości ma problem z niszowością.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok, jest niszowy w pozytywnym sensie tego słowa, tzn. nie jest specjalnie ceniony w środowisku disco – polowym (tak w skrócie i bez obrażania).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W chłopsko-robotniczym kraju prestiżem jest wodoodporność, nierysujacy się bezel, szafirowe szkło i bransoleta. Stąd popularność wszelkiej maści nurków.

 

Nie dorośliśmy do zegarków eleganckich, klasycznych, przeznaczonych dla klasy inteligenckiej. Być może dlatego, że ta klasa od wielu lat jest niedoceniana finansowo i nie miała czasu wyrobić sobie zegarkowego etosu...


Co-Axial

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość tbn

Wszystko zgoda, ale ciężko dzisiaj takie eleganckie zegarki wpasować w codzienny strój. Reverso to piękny projekt, ja osobiście też od jakieś czasu wzdycham do serii master control w wersji sector dial. Z tym, że oba to spora inwestycja , która rzadko zagości na ręku. A taki nieduży nurek , czy Moon przejdzie i z koszulką i z jeansami i marynarką. Rozważałem Polarisa, ale na żywo nie zachwycił. Może muszę jakieś drugie podejście zrobić.

 

W ogóle koncepcja etosu zegarków jest dla mnie co najmniej dziwna. Zegarek to tylko biżuteria, świadczy co najwyżej o naszym guście, osobowości, podatności na marketing etc. Nie dorabiajmy do tego jakichś wzniosłych ocen. Kupno Patka czy JLC z prostaka nie uczyni dzentelmena czy miłośnika mechanicznych czasomierzy. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rozmiary koronek w kompresorach są dla gości o mocnych nerwach . Twój GMT z tych delikatniejszych .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość norbie

Zdecydowanie struś! Ja trzymam sobie takie jedno zdjęcie z netu, bo jak już trafię swoje Reverso, to tylko na takim pasku.

Bardzo ciekawie reverso wygląda na Casa Fagliano. Na forum (m.in. w wątku Filipa) było kiedyś pokazywane z paskiem w stylu "reverso" Casa Fagliano - rewelacyjny efekt :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ciekawie reverso wygląda na Casa Fagliano. Na forum (m.in. w wątku Filipa) było kiedyś pokazywane z paskiem w stylu "reverso" Casa Fagliano - rewelacyjny efekt :)

Zanotowałem w kajecie

To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W chłopsko-robotniczym kraju prestiżem jest wodoodporność, nierysujacy się bezel, szafirowe szkło i bransoleta. Stąd popularność wszelkiej maści nurków.

 

Nie dorośliśmy do zegarków eleganckich, klasycznych, przeznaczonych dla klasy inteligenckiej. Być może dlatego, że ta klasa od wielu lat jest niedoceniana finansowo i nie miała czasu wyrobić sobie zegarkowego etosu...

Bardzo dobrze powiedziane ! Do intelektualisty; pisarza, nauczyciela akademickiego, lekarza, adwokata czy sędziego itd., nie pasuje w mojej ocenie Rolex na bransolecie. Tyle tylko, że intelektualiści zawsze będą w mniejszości, a więc brak szerszego zainteresowania zegarkami klasycznymi (których sporo w ofercie JLC) nie dziwi. Kolega trafnie też wskazał na aspekt finansowy. Obserwując ludzi w Europie Zachodniej widzę, że jest tam inaczej. Wystarczy wejść np. do Muzeum Mauritshuis w Hadze, i popatrzeć na nadgarstki odwiedzających to miejsce ludzi - różne klasyczne zegarki, oczywiście na paskach.


" Nikomu nieznane tajemne serce zegara " - Elias Canetti

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość tbn

I niedbały strój. Pamiętajmy, ze intelektualista nie przywiązuje wagi do ubioru , wiec musi być trochę niechlujny. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McIntosh

I pomyśleć, że przez wiele lat na tym forum, skrzywionym przez kult "króla co jest jeden",  o JLC mówiło się głównie w kontekście odklejających się indeksów (?) czy słabych pasków.

W ogóle niewiele się pisało i chociaż jedna jaskółka wiosny nie czyni to pozytywne jest, że przynajmniej jedna firma zaliczana do haute horlogerie ma temat, którego nie trzeba "wyciągać za uszy", jak w przypadku Lange czy Vacheron Constantin.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dobrze powiedziane ! Do intelektualisty; pisarza, nauczyciela akademickiego, lekarza, adwokata czy sędziego itd., nie pasuje w mojej ocenie Rolex na bransolecie. 

 

Początkowo pomyślałem: dobrze prawi! Poźniej zacząłem się zastanawiać i okazało się, że:

- dwóch ulubionych pisarzy nosiło/nosi Roleksy (Explorer i Datejust)

- mój ulubiony wykładowca ze studiów miał Oyster Perpetuala

- kolejny wykładowca jest tu z nami na forum, nie będę go demaskował, ale ma same Roleksowe 'hity' i jeszcze czeka po kolejne  :P

- mam to szczęście, że nie choruję i ostatni lekarz, którego widziałem z bliska, odbierał syna podczas porodu, a kilka lat wcześniej córkę. W obu przypadkach zanim zakrył rękawy, na obchodzie zauważyłem pięciocyfrowego Roleksa Explorera II. Widocznie to jego EDC od wielu lat.

- "mój" prawnik (póki co, na szczęście musiałem tylko raz korzystać z jego usług) nosi do garnituru jakiegoś czerwonego G-Shocka, a że garnitur jest wybitnie sportowy, to powiem szczerze, że ku mojemu zaskoczeniu, nie wygląda to groteskowo.

 

Podsumowując, w moim życiu spotykam samych wyjątkowych intelektualistów  :D

Edytowane przez memento mori

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.