Cygara - dojrzała pasja czy smrodliwy kaprys?!

[Christo 3623]

Ja tam w końcu do tego Ełku przybędę 😜

[loco50 24684]

Godzinę temu, Christo napisał(-a):

Ja tam w końcu do tego Ełku przybędę 😜

Christo, a co Ty z tym Ełkiem. Ja nie mam nic wspólnego z Ełkiem. To Niemce, panie🤣. 

A nie, sorki. Mam. Na strzelnicę tam wpadam. 

[Christo 3623]

Najbliżej do Ciebie „służbowo” mam do Ełku, możnaby dramik wychylić.

[loco50 24684]

Aaaa, to wszystko grrrra😁

[Wamo 5324]

Ile to się człowiek może dowiedzieć ciekawostek w lokalnym sklepie z gatunku branży tytoniowej, m.in. że jak Pan kupuje sobie cygaro to Pan wie że tym nie należy się zaciągać? Przy okazji dowiedziałem się, że człowiek w krótkich spodenkach, z wyblakłym znaczkiem "adidas" marnie kobiecinie pasuje do palenia cygar, z reguły ma innych, ładniej odzianych klientów. To jak z tymi zegarkami na wakacjach 😉

Cóż poradzić, nie mam cygar z wysokiej półki, zresztą chcę na spokojnie zobaczyć z "czym to się je" według mniej więcej sprawdzonego schematu, a i wybór nie był zbyt wielki więc mam dwa cygara produkowane maszynowo Principes Corona - jedno z nutami czekolady, a drugie (a jakże!) wanilii.

Do tego długie zapałki, obcinaczkę i chęci. Jak znajdę dłuższą chwilę to będę kosztował, próbował etc. bez dorabiania zbędnych ideologi.
 

[Słavek 75]

13 godzin temu, Wamo napisał(-a):

więc mam dwa cygara produkowane maszynowo Principes Corona - jedno z nutami czekolady, a drugie (a jakże!) wanilii.

Proponuję nie zaczynać od cygar produkowanych maszynowo, są one zazwyczaj gorszej jakości od cygar produkowanych ręcznie i można się zniechęcić. Wybrałbym na początek jakieś lżejsze cygara z Dominikany i stopniowo w raz ze wzrostem tolerancji na nikotynę przechodził do mocniejszych. Bo chociaż cygarem się nie zaciągamy to nikotyna i tak się dostaje do organizmu, przy małej tolerancji po zbyt mocnym cygarze możemy się czuć bardzo nieprzyjemnie. Jak już bierzemy się za cygaro to radzę palić po sytym posiłku. Ja do cygara muszę mieć coś do popicia w ciepłe letnie dni jest to zazwyczaj zimne piwo, a w chłodniejsze  szklaneczka whisky lub jeśli tego dnia będę jeszcze prowadził to mocno gazowana woda mineralna.

Polecam internetowe sklepy http://krolestwotytoniu.pl/ i https://www.tabakonline.com/ mają szeroki wybór, ceny też są niższe niż w stacjonarnych trafikach.

[Wamo 5324]

Z tą nikotyną niestety to nie problem, jako czynny palacz mam jej aż nadto, co do wszelakich szklaneczek etc. to nie piję alkoholu w ogóle więc jedynie muszyniank / herbata / kawa, sklepy oczywiście przeglądam aczkolwiek za cygara jeszcze się nie zabrałem. Nie żebym czekał na jakiś szczególny okres, ot lubię spokój a ostatnio go zbyt dużo nie mam.

[Christo 3623]

Wracając do celofanu 🙄

Znalazłem artykuł, który napisał członek klubu z Katowic gdzie kupowałem cygara:

https://cigarlabb.com/artykuly/pogadanki/czy-powinno-sie-wyjmowac-cygaro-z-celofanu/