500+ poprawi dzietność?

[arbito 4]

Jak wam się wydaje, 500+ poprawi dzietność? Pytam, bo moja koleżanka będzie odchodziła z pracy. Ma 3 dzieci i na wszystkie chce brać po 500 zł. Mówi, że jedno w drugie wejdzie.

[ricardo216 125]

A co ma jedno do drugiego? Może chodzić do pracy i też brać po 500 zł.

[STARUSZEK 348]

Jak dadzą po 1000 to myślę że poprawi, 500 może być mało.

Do tego po 20.000 za eutanazję emeryta i tyle samo za obłożnie i nieuleczalnie chorych i mamy najzdrowsze i najmłodsze społeczeństwo na świecie.

[Bartosz 86 61]

...i drugą Grecję w przeciągu roku

Przy 500zł może dopiero za 2 lata

[STARUSZEK 348]

Jeśli poprawi to trzeba zmienić stare polskie przyslowie:

Za pieniądze to ksiądz się pomodli, dziewczyna pokocha i dziecko przyjdzie na świat.

Następnie można snuć wywody na temat wartości etycznych w życiu

[lukaszr 74]

U mnie nie poprawi dzietności, mam 3-kę , poprawi za to budżet domowy 

[Valygaar 4268]

Jak wam się wydaje, 500+ poprawi dzietność? Pytam, bo moja koleżanka będzie odchodziła z pracy. Ma 3 dzieci i na wszystkie chce brać po 500 zł. Mówi, że jedno w drugie wejdzie.

To się jej chyba nie uda

[dziadek 1771]

U mnie dzietności nie poprawi nawet 5000 zł.

Chyba żebym się rozwiódł i ponownie ożenił z jakąś młodą laską. 

[Brat Pit 222]

Na pewno nic nie zmieni, no chyba tylko podwyżki cen. A tak poza tym to ten program to do końca roku podziała może do końca 2017, a później go wygaszą ogłaszając że był świetny rozwiązaniem ale coś tam, coś tam 

[Iceberg 32]

Poprawi dzietność wśród beneficjentów MOPS-u, od wielu lat niepracujących i żyjących z zasiłków.

[jaha 23]

Brat Pit masz rację.

[StaryWilk 564]

PiS musiał mieć jakiś haczyk żeby mieć jeszcze większe poparcie wyborcze. Jak program 500+ zostanie wygaszony np. w 2017 (bo by byl nieopłacalny dla budżetu) to program wyborczy zostanie w tym punkcie zrealizowany. Lepszego programu dla wsparcia rodzin jak dotąd nie pamiętam.

[bumcyk 1]

A co ma jedno do drugiego? Może chodzić do pracy i też brać po 500 zł.

 

Niekoniecznie, bo jak nie będzie wykazywała dochodów z pracy, to wtedy łapie się na 3x 500 zł. Gdyby wykazywała, to może być 2x 500 zł.

 

Sam pochodzę z wielodzietnej rodziny, państwo nie wspierało i udało się wychować na porządnych ludzi.

 

Druga sprawa- czy faktycznie są na to pieniądze i jak długo będą? Pomoc rodzinom szczególnie tym wielodzietnym widzę całkiem inaczej. Najlepiej za pośrednicwem organizacji pozarządowych. Coś jak szlachetna paczka, tylko bardziej rozwinięty.

 

Poza tym ile to urzędników trzeba zatrudnić do jego obsług? Tutaj piszą, że ponad 7 tys: http://centrumwielodzietnosci.pl/500-zl-na-dziecko-350-mln-zl-rocznie-na-7-tys-urzednikow/

[dziadek 1771]

Jestem w stanie założyć się o przysłowiowe 5 zł że programu 500+  nikt już nie wygasi.

Kwota 500 zł wejdzie już na stałe w finansowanie rodzin i moim zdaniem rodzinom wielodzietnym taka pomoc ze strony państwa się należy. 

[grembi 3]

Ten projekt jest zły... Państwo zamiast dawać powinno mniej zabierać. Ja np jestem wkurzony ponieważ moje pieniądze które państwo mi kradnie będą szły na patologiczne libacje a dzieci w tych rodzinach jak nie widziały chleba tak nie zobaczą. Co gorsza taki patol może wpaść na pomysł zrobienia kolejnych dzieci tylko po to żeby dostać 500 zl

 

Wysłane z mojego Redmi Note 2

[dziadek 1771]

Ten projekt jest zły... Państwo zamiast dawać powinno mniej zabierać. Ja np jestem wkurzony ponieważ moje pieniądze które państwo mi kradnie będą szły na patologiczne libacje a dzieci w tych rodzinach jak nie widziały chleba tak nie zobaczą. Co gorsza taki patol może wpaść na pomysł zrobienia kolejnych dzieci tylko po to żeby dostać 500 zl

 

Wysłane z mojego Redmi Note 2

Czyli jak rozumiem, zakładasz że wszystkie wielodzietne rodziny to patologia? 

[sanik 64276]

Program 500+ będzie kosztować w pełnym roku jego funkcjonowania ok 10% budżetu państwa. Nie zanosi się, aby strona dochodowa budżetu miała aż o tyle wzrosnąć, więc finansowanie będzie się odbywać kosztem deficytu lub cięciem wydatków elastycznych, którymi są inwestycje, programy rozwojowe.

 

Program ten nie posiada instrumentów, dzięki którym można spodziewć się wzrostu dzietności. Jeżeli będzie więcej dzieci to raczej jako efekt uboczny programu oraz innych czynników.

[ricardo216 125]

Kolega pewnie raczej zakłada(jak większość rozsądnych ludzi), że nikt w miarę poukładany

nie uzależni czy zrobić sobie kolejne dziecko w związku z pojawieniem się tego programu.

W patologii zaś mogą mieć tak nasrane w głowie, że jak sobie wyobrazi kolejne 5 stówek na każde dziecko...

[grembi 3]

Czyli jak rozumiem, zakładasz że wszystkie wielodzietne rodziny to patologia?

Tego nie powiedziałem, ale jest spory procent.

 

Wysłane z mojego Redmi Note 2

Kolega pewnie raczej zakłada(jak większość rozsądnych ludzi), że nikt w miarę poukładany

nie uzależni czy zrobić sobie kolejne dziecko w związku z pojawieniem się tego programu.

W patologii zaś mogą mieć tak nasrane w głowie, że jak sobie wyobrazi kolejne 5 stówek na każde dziecko...

Dokładnie. Mają bo znam takie rodziny. Od rana na maszynach, potem upojenie alkoholowe a jak ich dziecku dasz kanapkę to dziecko dostanie łomot za to że wzięło. Nie pytajcie gdzie jest opieka społeczna...

 

Wysłane z mojego Redmi Note 2

[Iko 1161]

Ten projekt jest zły... Państwo zamiast dawać powinno mniej zabierać. Ja np jestem wkurzony ponieważ moje pieniądze które państwo mi kradnie będą szły na patologiczne libacje a dzieci w tych rodzinach jak nie widziały chleba tak nie zobaczą. Co gorsza taki patol może wpaść na pomysł zrobienia kolejnych dzieci tylko po to żeby dostać 500 zl

 

Wysłane z mojego Redmi Note 2

 

Narracja godna Gazety Wyborczej i Onetu. Czyli wielodzietność = patologia.

Wstyd...

[grembi 3]

Narracja godna Gazety Wyborczej i Onetu. Czyli wielodzietność = patologia.

Wstyd...

Wstyd to czytanie bez zrozumienia...

 

Wysłane z mojego Redmi Note 2

[Gość xylog]

Narracja godna Gazety Wyborczej i Onetu. Czyli wielodzietność = patologia.

Wstyd...

Logika godna Gazety Polskiej. I innych "niezależych" mediów.

Niestety, część "rodziców", ktorych dzieci wychowywane jest w rodzinach zastępczych i domach dziecka wystapiła o przywrócenie praw rodzicielskich. Po podpisaniu 500+.

To nie jest patologia?

Program pewnie zostanie, nikt nie odważy się go już ruszyć.

A żlobków i przedszkoli nie przybywa...

[mayor 336]

Przed wojną był taki dekret Prezydenta RP ,że jak się komuś siódmy syn urodził to chrzestnym zostawał Prezydent Mościcki.,Taki chrześniak miał zagwarantowane liczne przywileje,pod warunkiem ,że rodzice dali mu na imię Ignacy.,Mogli by teraz takie prawo wprowadzić -rodzi się siódmy dzieciak w rodzinie do chrztu podaje Prezydent Duda,albo nawet jego szef .,Tego typu działanie na pewno zagwarantowało by znaczny przyrost urodzin ,gdyż każdy by chciał mieć w rodzinie Andrzejka albo Jarasa.

[Iko 1161]

Wstyd to czytanie bez zrozumienia...

 

Wysłane z mojego Redmi Note 2

Również polecam mój post jeszcze raz - ale ze zrozumieniem...

 

Logika godna Gazety Polskiej. I innych "niezależych" mediów..

Niestety nie prezentowałem w moim poście ani poglądów na temat 500+, ani logiki na ten temat, chyba, że czytasz między wierszami.

Ale może przedstaw nam przemyślenia wspomnianych przez Ciebie mediów nt. tego programu.

 

Nie ma programu społecznego, który byłby w 100% sprawiedliwy, docierał tylko do tych najbardziej potrzebujących, nakładał podatki sprawiedliwie itd.

Nie ma i nie będzie. Czy wszyscy płacą PIT? No nie. Czy wszyscy płacą składki ZUS - ditto.  Można ciągnąć w nieskończoność.

Program społeczny tego zasięgu i zakresu niestety nie może być oceniany krótkoterminowo.

Nie wiem, czy projekt ten jest dokładnie "oindeksowany" w jakikolwiek sposób, ale dopiero długi termin (jak dla mnie > 1 rok/2 lata) pokaże skutki. Oby pokazał.

 

Pozdrawiam

[rk7000 3293]

Na forum nie dyskutujemy na tematy polityczne a tym bardziej nie zakładamy tematów które prowadzą bezpośrednio do takich dyskusji.

Kłódka.