zapytanie w zasadzie do wróżki:-)

[pg 4]

To raczej pytanie do jasnowidza, ale...mam ofertę ładnego Longines'a, automat z datownikiem. Chodzi dobrze, wszystko działa dobrze z wyjatkiem datownika.

Czy spodziewac się powaznej i kosztownej naprawy, czy tez częściej wynika to z głupstwa.

Która opcja, jak wynika z doswiadczenia PT Kolegów, jest bardziej prawdopodobna?

[Safinowski 82]

Jak nikt nie rozbierał i czegoś nie zgubił to pewnie drobiarg.

[grzesiek 2]

Jak go nie kupisz to pewnie błahostka. Jak kupisz to pewnie poważny problem. Tak mi mówi doświadczenie.

[pg 4]

Jak go nie kupisz to pewnie błahostka. Jak kupisz to pewnie poważny problem. Tak mi mówi doświadczenie.

 

Poniewaz moje doswiadczenia są podobne to stchórzyłem (tym bardziej, ze zegarek fizycznie znajduje się 13 tys. km stąd) i, ku radości zony, nie kupiłem, :wink:

Jednak za pomoc bardzo dziekuję :!:

[STARUSZEK 348]

Czyli była błahostka :twisted: