Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Gość JUSUP

Perfumy

Rekomendowane odpowiedzi

Gość fidelio

 

Co kto lubi, ale dla mnie 5-6 strzałów to stanowczo za dużo - ja przy 3 osiągam pożądany efekt, ale wolę dyskretny zapach perfum niż czerwoną kropkę na mapie "jesteś tutaj" ;)

 

No cóż... To w dużej mierze kwestia indywidualna, bo zależna od tego, jak zapach "gra" z konkretną osobą. Dla mnie osobiście White sam z siebie jest tego rodzaju zapachem, że w jego przypadku, szczególnie jesienią/zimą, trudno mówić o jakiejkolwiek inwazyjności dla otoczenia. Z drugiej zaś strony /tu też opieram się na moich własnych doświadczeniach/, nie wyobrażam sobie tak obfitej aplikacji np. w odniesieniu do zapachów Montale czy chooćby Dior Homme Parfum.

Edytowane przez fidelio

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Co kto lubi, ale dla mnie 5-6 strzałów to stanowczo za dużo - ja przy 3 osiągam pożądany efekt, ale wolę dyskretny zapach perfum niż czerwoną kropkę na mapie "jesteś tutaj" ;)

 

No cóż... To w dużej mierze kwestia indywidualna, bo zależna od tego, jak zapach "gra" z konkretną osobą. Dla mnie osobiście White sam z siebie jest tego rodzaju zapachem, że w jego przypadku, szczególnie jesienią/zimą, trudno mówić o jakiejkolwiek inwazyjności dla otoczenia. Z drugiej zaś strony /tu też opieram się na moich własnych doświadczeniach/, nie wyobrażam sobie tak obfitej aplikacji np. w odniesieniu do zapachów Montale czy chooćby Dior Homme Parfum.

 

Pełna zgoda, tutaj dużo zależy od indywidualnych właściwości skóry. 

Z montale np Intense Pepper to zapach który u mnie po jednym strzale jest dla mnie zbyt intensywny. 

Dzisiaj właśnie uzywam Whitea po 3 strzałach i wydaje mi się, że jest dla mnie optymalnie - zaskoczony jestem jak mi ten zapach pasuje o tej porze roku :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Jash

To ja mam jakąś dziwną skórę, bo sama szyja i kark to u mnie 6 psiknięć lekko, a jeszcze trochę skrapiam koszulę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Czyli nie jestem odosobniony w swoich spostrzeżeniach dotyczących White, że on jednak lubi obfitą aplikację  :) I jak dla mnie, to nie tyle uwarunkowanie "skórno - osobnicze", co po prostu charakter tych perfum determinuje stosunkowo obfita aplikację, szczególnie własnie jesienią i zimą, oczywiście jeśli komuś White o tej porze roku pasuje. Ja tam jednak na jesień i zimę wybieram coś innego  ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To ja mam tak samo... 4 psiknięcia na szyję, 4 na tors i potem jeszcze trochę na koszule... i szału nie ma... ;)

 

RG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

U mnie też właśnie tak, to znaczy żeby coś poczuć i mieć komfort ich noszenia, to troszkę atomizerem trzeba się jednak pobawić  :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Jash

Czyli nie jestem odosobniony w swoich spostrzeżeniach dotyczących White, że on jednak lubi obfitą aplikację  :) I jak dla mnie, to nie tyle uwarunkowanie "skórno - osobnicze", co po prostu charakter tych perfum determinuje stosunkowo obfita aplikację, szczególnie własnie jesienią i zimą, oczywiście jeśli komuś White o tej porze roku pasuje. Ja tam jednak na jesień i zimę wybieram coś innego  ;)

Nie, ja nie pisałem o White, tylko o każdych. Jedynie Black Touch Franck Olivier po 3 aplikacjach zabijał :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Nie, ja nie pisałem o White, tylko o każdych. Jedynie Black Touch Franck Olivier po 3 aplikacjach zabijał :D

Jak o każdym to jednak grubo  :) Ja dość często sięgam po A*Mena, bo generalnie lubię klimaty słodkie i "kulinarne" w męskiej perfumerii. Zdarza mi się też sięgać po Joop Homme. Gdybym w tym przypadku zdecydował się na 5-6, a może i więcej strzałów, to chyba samym zapachem raziłbym skuteczniej niż bomba paliwowo-powietrzna  :P No chyba że mam w danym momencie chore zatoki, to wówczas czemu nie, jak szaleć, to szaleć  ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja po kilku miesiącach przerwy co raz bardziej rozważam powrót do Encre Noir... tylko muszę wykończyć OUD Wood od Avona...

 

RG

 

Miałem go raz - fajny. Nie dziwię się Twoim dylematom :)

 

 

Używam, takich od dwóch lat i rzeczywiście są bardzo dobre  :) Np taki Love Desire (jest kilka, używam premium edition homme) i jestem z nich mega zadowolony.

 

Dla mnie jest to dobry zapach, raczej nieszablonowy, zapach nonszalancki, dodający animuszu w relacjach z kobietami - powaga :) Dodaje też pewności siebie. I nie wiem, czy to przez tą większą pewność siebie, czy może przez ten zapach - ale na brak powodzenia nie mogę narzekać :)

Edytowane przez kam28

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie, ja nie pisałem o White, tylko o każdych. Jedynie Black Touch Franck Olivier po 3 aplikacjach zabijał :D

 

Słyszałem, że Black Touch jest trochę podobny do Terre od Hermesa... a miałeś może styczność z Oud Touch?

 

RG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Jash

Jest bardzo podobny, ale nie jest tak suchy ja Hermes. Bardziej mokry, ziemisty. No i piekielnie mocny. Z koszul to mi po dwóch praniach nie chciał zejść.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co kto lubi, ale dla mnie 5-6 strzałów to stanowczo za dużo - ja przy 3 osiągam pożądany efekt, ale wolę dyskretny zapach perfum niż czerwoną kropkę na mapie "jesteś tutaj" ;)

 

 

Jak u Ciebie z korkiem? Bo u mnie jest tak luźny, że ile razy wkładam flakon do kartonika to przy najmniejszym zahaczeniu odpina się - strasznie mnie to irytuje :)

U mnie korek jest w porządku, nic się samoczynnie nie otwiera.

Dzisiaj było bardzo delikatnie, na pierwszy raz 2 strzały, zdecydowanie za mało. Jutro myślę z spróbuję 4, powinno być idealnie :)

 

Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Jash

a miałeś może styczność z Oud Touch?

nie miałem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

będę musiał coś kupić na dniach... zastanawiam się własnie nad Oud Touch lub Encre Noir lub Avon Classic... co polecacie?

 

RG

Edytowane przez radekglaz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

oczywiście jeśli komuś White o tej porze roku pasuje. Ja tam jednak na jesień i zimę wybieram coś innego  ;)

 

Ja na zimę uzywam zupełnie innych zapachów i tutaj też z Lalique coś się znajdzie np. EN a'Extreme który uwielbiam, ale stosunkowo ciepłe i słoneczne dni sprawiły że zrobiłem sobie eksperyment z białym Lalikiem i okazało się, że w taką  pogodę całkiem dobrze to się sprawdza :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

będę musiał coś kupić na dniach... zastanawiam się własnie nad Oud Touch lub Encre Noir lub Avon Classic... co polecacie?

 

RG

 

Mam też Encre Noir, chyba z tych dwóch te bym polecił. Kupowałem jakiś czas temu w iperfumy i moim zdaniem nie miały tak wielkiej mocy, jak są często opisywane.


 
 
 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

EN to w mojej ocenie bardzo ciekawe i intrygujące perfumy, a już w cenie na iperfumy.pl to w zasadzie "must have". Potwierdzam jednak, że nie ma co się nastawiać na wielką moc i trwałość...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Jash

To u mnie EN pracuje bardzo długo na skórze. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

To u mnie EN pracuje bardzo długo na skórze.

Co tylko pokazuje, że samemu trzeba się przekonać ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@radekglaz

 

A co sądzisz o KOUROS YSL?

 

nie miałem przyjemności... jednak cena jak dla mnie troszkę za wysoko... :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@radekglaz

 

O, to duże wrażenia zapachowe przed Tobą, przynajmniej ja tak myślę :), a z zapachem obcuję ponad 35 lat. Przeszedł po drodze trochę reformulacji, ale IMO nadal jest OK > polecam.

Tu niezła cena i darmowa przesyłka > https://www.e-glamour.pl/yves-saint-laurent-kouros-woda-toaletowa-dla-mezczyzn-100-ml/

Pzdr.


 
 
 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.