Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Gość JUSUP

Perfumy

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Jash

Myślę że to kwestia skóry. U mnie LEN trzyma się lekko 10h. Podobnie miałem z jednym z zapachów Issey Miyaki (nie wiem czy dobrze napisałem). Miał znikać z ciała wraz z pierwszym powiewem wiatru a u mnie pod względem trwałości był prawdziwym killerem

 

Wysłane z Google Pixel 2 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprawdźcie sobie BYTOM... wg mnie petarda pod względem trwałości :)

 

U mnie LEN również wyczuwalny jedynie 4 - 5 h max...

 

RG

Edytowane przez radekglaz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Fakt, to w dużej mierze kwestia osobnicza. U mnie, akurat w przypadlu EN jest "tak se", w szczególności jeśli chodzi o trwałość...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja myślałem właśnie o LEN, bo sądziłem, że parametry ma dobre Czyli trzeba iść wąchnąć Obsession. Warto by było coś mieć mocniejszego ;)

 

Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka

 

Tylko się nie przestrasz, bo CK Obsession to naprawdę ciężki, zimowy zapach (czytaj killer), który w dzisiejszych czasach najprawdopodobniej zostanie źle odebrany przez większość osób dookoła. Mam odlewkę i noszę się z zamiarem zakupu 30 ml flakonu. Ale najprawdopodobniej przełożę zakup na przyszłą zimę.

 

Encre Noire również jest specyficznym zapachem - ziemny, łączący w sobie mech, zgniłe, kwaśne liście i dym z ogniska. Moim zdaniem idealny jest tylko na smutną jesień, żeby jeszcze się trochę "dobić". Co nie oznacza, że to zły zapach ;)


LOGO12 (Kopiowanie).png  KMZiZ

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość TigerBear

Panowie, wszystko zależy od skóry, wersji zapachu...a nawet psychicznego nastawienia.

Jest wiele czynników, które wpływają na moc czy projekcję.

Na mnie Lalik tez nie trzyma się, nawet stara wersja, nad którą wszyscy się rozplywaja.

Tak szczerze, to zapach ten nie podoba mi się, ale to kwestia gustu.

 

Co do sklepu, o którym piszecie, to staram się kupować tylko produkty.

Sprawdźcie sobie BYTOM... wg mnie petarda pod względem trwałości :)

 

RG

A najlepiej pierwowzór. O ile nie spieprzyli go, to wyskoczysz z kapci.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

EN trwałość średnia.Obsession to mój No.1, aczkolwiek kiedyś pachniał lepiej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wchodzę na to perfuforum żeby coś się dowiedzieć, a tu się okazuje, że to forum jest jakieś bez ładu i składu... Wchodzę w perfumy męskie a tam po prostu nazey perfum i opinie, dziwne to

Edytowane przez SzymonJestem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co do perfum... Codziennie czytam i to chyba za dużo Teoria jako tako już podstawa zdana, praktyka trochę gorzej... Kurde, muszę się gdzieś wybrać :D Codziennie zmieniam perfumy które chce kupić, trochę tak jak większość nas robi z zegarkami :D Teraz mam na oku Ck Eternity :D Na fragrantica z tego co widzę są opisywane jako średnio trwałe, zobaczymy jak to się sprawdzi, ktos je miał I może coś powiedzieć?

 

Swoją drogą, dzięki Fidelio, Walter, Tigerbear I jeszcze parę Osób za wkręcenie mnie w perfumy, normalnie jakbym już nie miał na co wydawać pieniędzy :D

Edytowane przez SzymonJestem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szymon, po pierwsze: idź coś powąchaj; po drugie: odpuść ciężkie zapachy typu Obsession, LEN, Amłaże, czy inne Givenchy Gentleman, czy cuś w tym stylu. Masz na to czas. Kup fajne, ciekawe swieżaki i będzie Pan zadowolony. Issey Miyake LO PH, Hermes Terre - to powinien być Twój kierunek. Polecam pierwsze z tych dwóch. Jak chcesz koniecznie bardziej klasycznie, to spróbuj spróbuj Cartier Declaration (też de facto swieżak).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szymon, po pierwsze: idź coś powąchaj; po drugie: odpuść ciężkie zapachy typu Obsession, LEN, Amłaże, czy inne Givenchy Gentleman, czy cuś w tym stylu. Masz na to czas. Kup fajne, ciekawe swieżaki i będzie Pan zadowolony. Issey Miyake LO PH, Hermes Terre - to powinien być Twój kierunek. Polecam pierwsze z tych dwóch. Jak chcesz koniecznie bardziej klasycznie, to spróbuj spróbuj Cartier Declaration (też de facto swieżak).

Dzięki za radę, faktycznie na ciężkie zapachy jeszcze przyjdzie czas ;) W sobotę idę do galerii, jest tam Douglas więc będę miał okazję na przetestowanie wszystkich perfum o których czytałem. Wy serio bierzecie ze sobą kawę, żeby zresetować nos? :D Wydaje się to być głupie, ale jak działa to nie może być takie głupie

 

Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez SzymonJestem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko się nie przestrasz, bo CK Obsession to naprawdę ciężki, zimowy zapach (czytaj killer), który w dzisiejszych czasach najprawdopodobniej zostanie źle odebrany przez większość osób dookoła. Mam odlewkę i noszę się z zamiarem zakupu 30 ml flakonu. Ale najprawdopodobniej przełożę zakup na przyszłą zimę.

 

Encre Noire również jest specyficznym zapachem - ziemny, łączący w sobie mech, zgniłe, kwaśne liście i dym z ogniska. Moim zdaniem idealny jest tylko na smutną jesień, żeby jeszcze się trochę "dobić". Co nie oznacza, że to zły zapach ;)

Obsession jest świetny. Aktualnie używam. Zapach faktycznie jest z ciężkich ale wybieram wodę zawsze dla siebie (i żony)a to jak określony zapach odbierać będzie pozostała część społeczeństwa mnie niespecjalnie interesuje

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Dzięki za radę, faktycznie na ciężkie zapachy jeszcze przyjdzie czas ;) W sobotę idę do galerii, jest tam Douglas więc będę miał okazję na przetestowanie wszystkich perfum o których czytałem. Wy serio bierzecie ze sobą kawę, żeby zresetować nos? :D Wydaje się to być głupie, ale jak działa to nie może być takie głupie

Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka

Posłuchaj rady jednego z Kolegów i koniecznie sprawdź Terre D'hermes od Hermesa. Świeżak, ale z pazurem, a do tego z dobrymi parametrami użytkowymi. Nie jest tani, nawet na iperfumy.pl, ale jak się spodoba, to przynajmniej jest na co odkładać ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja zamówiłem na iperfumy John Varvatos Oud i Lalique Hommage a L'Homme.Zobaczymy czy to samo co w próbce <_<

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość TigerBear

Szymon, a znasz Cacharel'a Pour Homme ? Świetny, niedoceniony klasyk. Ponadczasowy i elegancki. 

 

 

 


Szymon,odpuść ciężkie zapachy typu... Amłaże...

Nie wszystkie sa ciężki. Zdecydowana większość tak, ale Epika, Reflekszyna, Bicz Hata, Brejkena, Belołweda czy Opusa 2, nie zaliczyłbym to stricte ciężkich woni.

Edytowane przez TigerBear

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wchodzę na to perfuforum żeby coś się dowiedzieć, a tu się okazuje, że to forum jest jakieś bez ładu i składu... Wchodzę w perfumy męskie a tam po prostu nazey perfum i opinie, dziwne to

:rolleyes: :rolleyes:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co do perfum... Codziennie czytam i to chyba za dużo Teoria jako tako już podstawa zdana, praktyka trochę gorzej... Kurde, muszę się gdzieś wybrać :D Codziennie zmieniam perfumy które chce kupić, trochę tak jak większość nas robi z zegarkami :D Teraz mam na oku Ck Eternity :D Na fragrantica z tego co widzę są opisywane jako średnio trwałe, zobaczymy jak to się sprawdzi, ktos je miał I może coś powiedzieć?

 

Swoją drogą, dzięki Fidelio, Walter, Tigerbear I jeszcze parę Osób za wkręcenie mnie w perfumy, normalnie jakbym już nie miał na co wydawać pieniędzy :D

 

Nie ma sprawy. Jeszcze długa droga (prawie bez końca) przed Tobą ;)

Tylko pamiętaj - nic na siłę. Spokojnie. Niektóre zapachy które teraz uznasz za śmierdziele, za parę lat mogą Cię zadziwić w pozytywny sposób. Też tak kiedyś miałem, np. z YSL Kouros :)

 

Obsession jest świetny. Aktualnie używam. Zapach faktycznie jest z ciężkich ale wybieram wodę zawsze dla siebie (i żony)a to jak określony zapach odbierać będzie pozostała część społeczeństwa mnie niespecjalnie interesuje

 

Jest świetny, ale niestety nie przypadł zbytnio mojej dziewczynie do gustu. Damska wersja również...


LOGO12 (Kopiowanie).png  KMZiZ

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Nie wszystkie sa ciężki. Zdecydowana większość tak, ale Epika, Reflekszyna, Bicz Hata, Brejkena, Belołweda czy Opusa 2, nie zaliczyłbym to stricte ciężkich woni.

Użyłem nieuprawnionego skrótu - miałem na myśli Interluda, o którym była tu mowa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szymon, a znasz Cacharel'a Pour Homme ? Świetny, niedoceniony klasyk. Ponadczasowy i elegancki. 

 

 

 

Nie wszystkie sa ciężki. Zdecydowana większość tak, ale Epika, Reflekszyna, Bicz Hata, Brejkena, Belołweda czy Opusa 2, nie zaliczyłbym to stricte ciężkich woni.

 

Tiger - Cacharel jest świetny, ale według mnie absolutnie nie dla 13 latka........... Dla mnie czy Ciebie  - bomba - ale nie dla młodzieży ;)

Edytowane przez Adi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość TigerBear

Użyłem nieuprawnionego skrótu - miałem na myśli Interluda, o którym była tu mowa

A to przepraszam  :)

Tiger - Cacharel jest świetny, ale według mnie absolutnie nie dla 13 latka........... Dla mnie czy Ciebie  - bomba - ale nie dla młodzieży ;)

 

 

A to dla 13 latka  :o   O mamo, nie doczytałem.

Cacharel odpada, ale można spróbować Image od Cerruti 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

Jest świetny, ale niestety nie przypadł zbytnio mojej dziewczynie do gustu. Damska wersja również...

No co zrobisz :) Ja nie lubię świeżaków. Noszę "zimowe" lub prawie "zimowe" zapachy przez cały rok ;)

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Miał ktoś do czynienia z Davidoff Zino? Korci mnie żeby spróbować...

 

RG

Permanentnie mam z nim styczność  :) Polecam  ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

j.w.

 

świetny zapach, flakon mam juz na wykończeniu ale na pewno będzie nowy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Bardzo dobra trwałość, jak na klasyka z lat 80-tych XX Wieku przystało. Dobra, choć nie jakaś tytaniczna projekcja. Pod tym względem jest po prostu tak, jak trzeba, bez przegięcia w żadną ze stron. Dla mnie osobiście jest to zapach drzewny, bo te nuty w mojej ocene wysuwają się na pierwszy plan, po ok. 2 godzinach od aplikacji. Zapach klasa  :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.