Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Gość JUSUP

Perfumy

Rekomendowane odpowiedzi

A to dobry znajomy!

 

Samego łanmilijona nigdy do ręki nigdy nie wziąłem bo ten flakon jest zwyczajnie odstręczający. Dostałem za to kiedyś w prezencie dezodorant i z przyjemnością używałem, nawet nie wiedząc, że to taki hicior. :) Dziś w Lydlu wąchałem korek od namberłan i – jeśli mnie pamięć nie myli – rzeczywiście pachnie baardzo podobnie.

 

Ze swojej strony melduję, że naręczny test X-Bolta za 10,99 PLN wypada – póki co – pozytywnie. Od 09:30 dalej go czuć. Nie skisł, nie śmierdzi, pachnie całkiem przyjemnie, tj. ciepło i owocowo. Na jesienną deprechę może da radę. :) Chociaż nie wiem, czy przy globalnej aplikacji mnie nie zemdli od tej słodyczy. Muszę kiedyś wybrać się do jakiejś Syphory i zrobić porównanie 1 do 1 z tym Hugo Fuhrerem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To teraz piszecie? ???? Jak wczoraj setkę 1 miliona kupiłem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość TigerBear

Dziś Cacharel vintage.

 

10892295277860171040.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziś Cacharel vintage.

 

]

Z Cacharela uwielbiam Nemo. Za flakon i zapach.

Kardamon w super postaci.

Adidac AB to taka namiastka , Nemo...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość TigerBear

Pamiętam Nemo sprzed lat.

Pamiętam też, że był dobry.

Dziś ciężko kupić, a ceny skutecznie odstraszają.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam Nemo sprzed lat.

Pamiętam też, że był dobry.

Dziś ciężko kupić, a ceny skutecznie odstraszają.

Dlatego warto "inwestować" w niektóre zapachy.

Mam kilka klasyków których ceny na allegro "odstraszają" i te których nie używam może sprzedam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość TigerBear

Tez mam sporo zapachów "zbunkrowanych".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy zna ktoś aleperfumeria.pl ? Czy wszystko jest ok tam? :)

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W razie gdyby ktoś był zainteresowany a nie wchodził na niezegarkowe to wrzuciłem damskie Allure 100ml edt na bazarek;) może ktoś chce dla lepszej połówki?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po długich rozważaniach kupiłem LEN... i jestem bardzo zadowolony... spokojnie trzyma na mojej skórze 8h dlatego uważam, że stosunek ceny (100zł/100ml) do jakości ma rewelacyjny.
Mój szwagier zakupił Gurlain L'Instant EDT i również jest pod wrażeniem trwałości zapachu... na początku jest mocno cytrusowo, ale po cytrusowym / zielonym otwarciu,
przechodzi w coraz cieplejsze nuty. Moim zdaniem bije na głowę zdecydowaną większość perfum, które możemy zobaczyć na półkach tzw. sieciowych perfumerii.

A w wolnej chwili muszę podskoczyć do Lidla... ;)

RG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem w Lidlu i ogromne zaskoczenie x-Bolt jest identyczny jak Hugo. Sprawdzę jeszcze No 1.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No 1 również niezły, trochę slodszy niż one milion, wydaje się trochę mniej trwały, ale jest bardzo blisko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ten niby Hugo za 11zeta wymiata. Mam awersje, skrzywienie z perfuforum, jeżeli chodzi o odpowiedniki, podróby czy tam jak kto nazwie, ale to pachnidło wymodzili dobre.

Kiedyś w biedrze pamiętam było coś takiego jak Lucca Cipriano Red Chrome, podróba Lacoste Red czy też Style in Play. To właśnie coś rozgromiło oryginał pod względem trwałości. Nie wiem jak to zrobili ale jak to u Lacoste pod 3 godzinach po zapachu a Red Chrome walił zielonym jabłkiem cały dzień.

 

S7

Edytowane przez haker

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

haker, z tego co czytałem na blogu perfumomania, autor (pirath) ma takie samo zdanie na temat „odpowiedników”, ale jest w stanie zrobić wyjątek właśnie dla tych 2 wynalazków. :)

Edytowane przez brz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pirath, kiedyś stały bywalec forum, coś tam się chyba nie poukładało z władzami, ale do końca nie wiem. Bloga też już chyba nie prowadzi regularnie, chyba delikatne wypalenie się pojawiło. W każdym razie zacny 'nos', cieszę się że mamy podobne zdanie co do niektórych zapachów.

Swoją drogą gdzieś w odmętach perfumowej szafy znalazłem tego podrabiańca po tak długim czasie pachnie zacnie :)b55c219541c3a734c8796dbe6953810c.jpg

 

S7

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ten lidlowy wypust to faktycznie niezłe kopie Hugo i Paco. Ale po h na nadgarstku nie wyczuwam nic (choć mój nos nie jest już najlepszy)...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ten lidlowy wypust to faktycznie niezłe kopie Hugo i Paco. Ale po h na nadgarstku nie wyczuwam nic (choć mój nos nie jest już najlepszy)...

Niestety z trwałością jest słabo, po 3 godzinach przymusowe odnowienie, z drugiej strony mogę 10 razy dziennie odnawiać i i tak wyjdzie taniej niż oryginał.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Radek, najlepiej organoleptycznie sprawdzić bo kto to wie, jak się na Tobie zachowa. :) Na mnie trzyma sporo dłużej niż 3 godziny (6 na pewno, dalej chyba już nie sprawdzałem). Poza tym stoją testery (sic!), więc nawet nie trzeba wybierać między oodetułalet a czteropakiem. :)

 

A płynąc na fali tanizny, zgarnąłem dziś w Biedrze RedChrome bo też promocja jakaś (11 PLN?). Ewenement – płyn niebieski, pachnie zielono, plami na żółto. Ale tu już rzeczywiście z trwałością kiepsko, więc obstawiam, że pierwowzór (Lacoste) wyparowałby mi z ręki zanim zdążyłbym nos zbliżyć. Przetestuję jeszcze w innych temperaturach, a w razie czego pójdzie na dywaniki do auta bo wychodzi taniej niż Wunderbaumy. No i rodzimą gospodarkę wsparłem, bo leje to La Rive. ;)

 

Kończąc temat powiem tak – warto sprawdzić choćby jako ciekawostkę, bo nigdy w życiu nie spodziewałbym się, że taki wyrób za 10 PLN może pachnieć całkiem przyjemnie. Żaden z nich specjalnie szykowny nie jest, ale na wyjście po ziemniaki do piwnicy będzie w sam raz. :P

Edytowane przez brz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zakupiłem z ciekawości x-bolt :)

O 8:30 jeden psik na nadgarstek.....po 10 godzinach wyczuwalny :0

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

X-Bolt jest bardziej trwały, niestety.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I ja wczoraj zaszedłem do Lidla w celach poznawczych... no i wrażenia mam mieszane.

Na jeden nadgarstek poszedł X-Bolt, a drugi No1. X-Bolt bardziej dla mnie akceptowalny, rzeczywiście mocno zbliżony do Bossa, choć na pewno nie identyczny. No1 bardzo syntetyczny, jakiś taki sztuczny i plastikowy, bardziej projektuje niż X-Bolt, wg mnie marna podróbka Paco ... dla mnie nie do zaakceptowania i jak najszybciej chciałbym o nim zapomnieć.

Oba zapachy to nie moje klimaty, choć z tych dwóch zdecydowanie wolałbym X-Bolta... cena faktycznie 11zł/50ml kusi i może nawet zakupię ... najwyżej będzie służył jako woda po goleniu ;)

 

RG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość TigerBear

Przecież te zapachy, to plastik wszechobecny.

Nie rozumiem zachwytów, nawet zważywszy na cenę i parametry.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja po raz czwarty kupiłem 150 ml butlę Roberto Verino Pure. Jak na razie to mój ulubiony zapach na równi z Hugo Boss Pure, Dior Homme Sport oraz Azzaro Chrome:)  Bardzo świeży i trwały, czyli taki jak lubię :) 

Testowałem także Azzaro Chrome Pure (chyba nowość), mocniejszy od oryginału ale niesamowicie trwały, za nic nie mogłem go zmyć z siebie a na koszuli było czuć w pokoju nawet po zawieszeniu jej do szafy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.