Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Gość JUSUP

Perfumy

Rekomendowane odpowiedzi

Dobry intensywny zapach w stosunkowo niskiej cenie.

Projekcja średnia, duża czy bardzo duża? Nie jest bardzo dziadkowy w stylu Ted Lapidus, Grey Flannel itp?

Edytowane przez johndeacon

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziadkowy ? wg.mnie nie.

Parametry u mnie bardzo dobre , trzeba uważać aby nie przesadzić.

Dzisiaj akurat doszedł kolejny egzemplarz :)

post-410-0-53454100-1542220688_thumb.jpg


Deus Dona Me Vi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bentley na mnie trzyma 12 godzin. Projekcja wyraźna. Uwaga aby nie udusić towarzystwo. Zresztą wystarczy wejść na fragranticę i poczytać opinie. Zapach w tej cenie jest bezkonkurencyjny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja zdecydowałem się na wersję bez Intense i jest ok. Nie porównywałem z mocniejszym bratem, ale nie jestem do końca pewny, czy chciałbym to nosić w bardziej mocarnym wariancie. Dziadka za grosz w nim nie uświadczysz. I też uważam, że dobrze gra ze skórzaną kurtką (choć nie tak dobrze jak Bottega Veneta).

Edytowane przez brz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na Mutamayez chyba juz szał minął. Wisi od wczoraj w perfumerii internetowej i dalej ponad 20 sztuk dostepnych. Nawet przecenili o 1zł :):) Szkoda, że podnieśli cenę na 58 zł. Gdyby to była wcześniejsza cena 45 zł, to bym wziął z dwie buteleczki na zapas.

 

Przecież sprzedajesz na bazarku 4 szt po 100 zł...........

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe czy kolega oferuje raty ;) ?


Instagram.com/jfszymaniak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

RRSO 100% ;)

 

Trzeba sobie radzić w życiu :) Popyt kreuje podaż :)

Aby nie było offtopowo. Dziękuję kolegom za wypowiedzi na temat Bentley Intense. Wynika z nich, że godny uwagi.

 

Ok ostateczny wybór między Bentleyem a Lanvin Sport.

Edytowane przez johndeacon

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To są tak różne zapachy ze ciężko je ze sobą porównać.

post-410-0-05485100-1542273718_thumb.jpg

Edytowane przez pawelb29

Deus Dona Me Vi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To chyba nie pozostaje mi nic innego jak porównać we wtorek w Warszawie w perfumerii.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A do mnie idzie Gucci by Gucci pour Homme- mam już Absolute ( rewelacja) i Zino- nie mogłem oprzeć się legendzie.Pewnie się nie polubimy, ale sprawdzić musiałem :D.

A planach jeszcze Korloff No Ordinary Men- ciekawe przypadkowe odkrycie, Hermes d'Terre- nie trzeba zachwalać i Al Haramain Leather Oudh- mam L'Aventure, który mi pasuje więc zobaczę co to za cudo ( z opisu mieszane uczucia).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To chyba nie pozostaje mi nic innego jak porównać we wtorek w Warszawie w perfumerii.

Najlepiej tak zrobić przed zakupem.


Deus Dona Me Vi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

johndeacon mam dla Ciebie radę, żeby nie zawalać tego wątku ciągłymi pytaniami i odpowiedziami, z których nic nie wynika- na iperfumy jest masa 1 ml i 2 ml próbek za grosze, po 3,4, 5 pln.Sprowadź sobie kilkanaście wybranych, potestujesz na spokojnie w domu a nie w biegu w sklepie i wybierzesz to co Ci najbardziej pasuje. Ja tak zrobiłem, część zapachów wpadła od razu w nos, część odrzuciła. To jest najlepszy sposób. Bo te Twoje ciągłe pytania i rozterki :D to stają się, nie gniewaj się, już nudne. I piszę to bez złośliwości, z wielką dozą życzliwości.

 

Było - ale nie działa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Było - ale nie działa

I nie będzie działać :) Po to jest ten dział aby dyskutować, wymieniać się poglądami, wrażeniami, pytać itd....

Jeśli Ciebie to nudzi to nie czytaj moich postów.

Na szczęście są inni forumowicze którzy chętni są do udzielania pomocy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może lepiej zajrzeć na perfuforum? Myślę, że tam trafisz na więcej przydatnych wskazówek, pomocnych przy wyborze perfum.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I zrozum, ze zapach na kins moze pachniec i 10h a na tobie 2 i dwrotnie. Wszyski zalezy od ph skory. Nie bombarduj ciagle durnymi rankingami typu moze to a moze tamto

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może lepiej zajrzeć na perfuforum? Myślę, że tam trafisz na więcej przydatnych wskazówek, pomocnych przy wyborze perfum.

Wlasnie sie zarejestrowałem na perfuforum. Dziękuję za sugestię.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Jeśli Ciebie to nudzi to nie czytaj moich postów.

 

 

Zaglądając tu od jakiegoś czasu nie da się.  Większość to Twoje posty. Czasem jeden pod drugim. A udajesz, że nie widzisz najmądrzejszych sugestii - wypróbuj zapachy na sobie. To łatwe i jedyne skuteczne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wlasnie sie zarejestrowałem na perfuforum. Dziękuję za sugestię.

 

Nie wiem czy to cokolwiek da, wrażenia zapachowe są mocno subiektywne, jednemu będzie się podobało jedno, innemu drugie, a inna kwestia to Twoja własna skóra, na której perfumy mogą pachnieć inaczej niż u kogoś innego. Nic tylko własny nos, własna skóra i wąchanie, i decyzja, czy się podoba czy nie. Jeden będzie wychwalał zapach pod niebiosa, na zasadzie "mam, to chwalę", inny będzie doszukiwał się wrażeń na poziomie "audio voodoo" z for audiofilskich, gdzie dla innego będzie to zapach szaletu.

 

W tym tygodniu sam chodzę po sieciówkach kosmetycznych bo do salonu Dou... lub Sep... mam nie po drodze, i organoleptycznie stwierdziłem, że zachwalane tutaj za trwałość Obsession, u mnie wytrzymało niecałe 2 godziny, chociaż na przykład Euphorii używam bardzo często i u mnie trzyma się bardzo dobrze. Obsession szkoda, bo jest to bardzo ciekawy zapach, w którym po aplikacji nuty zapachowe kłębią się, przenikają, zapach kojarzy mi się TROCHĘ z Kourosem, no ale niestety nie wytrzymyje za długo.

 

Na Lanvina Sport zwróciłem uwagę dzisiaj i jest to również interesujący zapach, tyle, że skojarzył  mi się z jakimś tam wytworem FM Cosmetics, którym ostatnio dezynfekuję córce kolczyki.

 

Nie mam pojęcia dlaczego, ale ostatnio mam taki problem, że najbardziej podobają mi się takie zapachy, jakie kiedyś używałem, a wszelkie nowości z sieciowych drogerii to dla mnie syntetyczna, homogeniczna nijakość. Większość perfum wydaje mi się być tak samo sztuczna, tak samo nieciekawa, choć nie przypominam sobie, żeby słoń nadepnął mi na nos, i raczej nie jest to problem z moim powinieniem, bo wystarczy, że prysnę testowo Fahrenheita, Kenzo Pour Homme, Aqua Di Gio i wiem, że te zapachy są nie do podrobienia, genialne i ponadczasowe - może dlatego w ogóle nie można ich dostać w promocji. 

 

Skończy mi się CK Euphoria i  Boss In Motion, to pozostanie mi chyba zakup tego samego. Za Kourosa kobita wywali mnie z chałupy, a Zara 8.0 - dla mnie odkrycie ostatnich lat, żaden nowy zapach nie spodobał mi się osatnio tak bardzo - niestety również wywołuje u niej skrzywienie dezaprobaty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Muszę w końcu sprawdzić te Zary. Tak je wszyscy zachwalają.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

(...)

 

Nie mam pojęcia dlaczego, ale ostatnio mam taki problem, że najbardziej podobają mi się takie zapachy, jakie kiedyś używałem, a wszelkie nowości z sieciowych drogerii to dla mnie syntetyczna, homogeniczna nijakość. Większość perfum wydaje mi się być tak samo sztuczna, tak samo nieciekawa, choć nie przypominam sobie, żeby słoń nadepnął mi na nos, i raczej nie jest to problem z moim powinieniem, bo wystarczy, że prysnę testowo Fahrenheita, Kenzo Pour Homme, Aqua Di Gio i wiem, że te zapachy są nie do podrobienia, genialne i ponadczasowe - może dlatego w ogóle nie można ich dostać w promocji. 

 

(...)

 

To jest nas (co najmniej) dwóch. Chyba wiem dlaczego. Po prostu jest tak, jak piszesz - obecne wypusty to wyłącznie chemia, która jednakowo beznadziejnie pachnie - bez różnicy, czy to Givenchy, Dior, czy Versace...


LOGO12 (Kopiowanie).png  KMZiZ

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Jash

To są tak różne zapachy ze ciężko je ze sobą porównać.

Uwielbiam tego Lanvina ale to jeden z dwóch zapachów który strasznie mnie uczula.

 

Wysłano z Google Pixel 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uwielbiam tego Lanvina ale to jeden z dwóch zapachów który strasznie mnie uczula.

 

Wysłano z Google Pixel

A jaką ten Lanvin Sport ma projekcję? Bliskoskórną czy raczej coś lepiej? I trwałość?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jest nas (co najmniej) dwóch. Chyba wiem dlaczego. Po prostu jest tak, jak piszesz - obecne wypusty to wyłącznie chemia, która jednakowo beznadziejnie pachnie - bez różnicy, czy to Givenchy, Dior, czy Versace...

Z Givenchy sprawdzałem jakiś czas temu Gentelman (a Gentelman Only to inny zapach, nie zapamiętałem go) i mam pozytywne wrażenie - dla mnie zbliżony do Kourosa, tylko dodatkowo atakujący nutą wosku pszczelego, mocarz, ale bardzo interesujący, nie porażający sztucznymi nutami. Użyłem blotera, więc trudno powiedzieć jak z trwałością, ale zapach rokujący.

Z Diora, to właśnie wspomniany Fahrenheit, pierwszy i jedyny flakon używałem jakieś, cholerka, 13 lat temu! Kiedy ostatni raz chciałem przypomnieć sobie ten zapach, to nadal pachniał świetnie, i reformulacje, jeśli jakieś były, nie popsuły go w sposób, w jaki byłbym to w stanie wykryć. Cały czas, wąchając próbkę Fahrenheita wydaje mi się jakbym wąchał naręcze świeżych kwiatów lipy :)

Ale weź znajdź coś nowego, co nie pachnie jak wszystko inne??? Trzeba zbierać na coś, czego nigdy nie da się kupić tanio. A-men też zawsze w cenie, abstrahując od tego czy się komuś ten zapach podoba czy nie, to jest bardzo charakterystyczny i ma w sobie to "coś", co powinno odróżniać perfumy od odświeżaczy.

Edytowane przez BellaUrsa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.