Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Gość JUSUP

Perfumy

Rekomendowane odpowiedzi

Hohooo Sel de Vetiver to nie jest - moim zdaniem - łatwy zapach, choć na pewno mocno oryginalny. Na Beach Hut jest teraz raczej za zimno, ale i tak warto go poznać. Trzeba było mówić, że chcesz jakieś odlewki czy próbki. Pewnie byśmy coś tu uradzili. ;)

 

A do mnie pani Mikołajowa zajrzała z lekkim wyprzedzeniem. Taki grzeczny byłem!

 

 

Taki też miałam zamysł, żeby spróbować czegoś trudniejszego. Fahrenheit też łatwym zapachem nie jest Beach Hut od razu muszę powąchać, nie wiem czy coś zostanie na cieplejsze dni... Edytowane przez Carrot

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok Panowie, doradzcie cos... 

Uzywam dziennie Higher Energy Diora i przyszedl czas na zmiane, szukam czegos podobnego, swiezego, letniego.

Ktos, cos?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie EDT.

Rozwiniesz dlaczego?

"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz z wzajemnością."

Cierpliwość popłaca...jeśli Cię na nią stać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szefie, John Varvatos Artisan Acqua, Bentley Momentum Intense, Caron Yuzu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rozwiniesz dlaczego?

 

Jest lżejszy, żywszy i bardziej wyrazisty. Dla mnie po prostu przyjemniejszy. W dodatku dłużej się na mnie utrzymuje. Dziwne, ale EDP musiałem dopsikiwać, bo po prostu przestawałem go czuć.


LOGO12 (Kopiowanie).png  KMZiZ

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skuszony zjechaniem tego zapachu na perfuforum :D  nabyłem w ciemno.Bardzo fajny letni świeżak

 

fddceb833135.jpg

 

aa11b3f142cc.jpg

 

A że w Rossmanie był afroamerykański piątek :D to skusiłem się na

 

2821254c7aa1.jpg

 

7a46a8fcced0.jpg

 

Ciekawy męski zapach- na początku jakiś ogór kiszony, potem zioła, drzewo  a na koniec wodno- wodorostowo, taka Aqua od Bulgari w wersji light.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skuszony zjechaniem tego zapachu na perfuforum :D  nabyłem w ciemno.

Kolega pod prąd. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Loco, Ty to musisz mieć chyba oddzielny budynek na swoje perfumy

A ja mam klops. Encre noire okazał się nie tym, czego chciałam. Nie wiem jak to się stało, ale zupełnie inaczej zapamiętałam ten zapach. Mąż twierdzi, że będzie używał, ale widzę że ewidentnie mu nie leży. Jakby ktoś chciał zanabyć, to zapraszam 100 ml, tylko jedno psiknięcie zrobione.

Za to Rasasi La Yukawam i Attar Al Borruzz Lamaat Musk mogą się okazać hitem. Na razie powąchane tylko z korka, ale już się zapowiadają świetnie Sel de Vetiver, tak jak pisał @brz, wydają się trudne, ale na spokojnie mogę się z nimi spróbować. Jutro będą testy całościowe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A mówiłem na temat LEN <_< . Z La Yuqawam radzę też być ostrożny i zdystansowany :D. To jest zapach na pierwszy rzut nosa ciekawy i intrygujący, ale na dłuższą metę może być męczący, zwłaszcza dla otoczenia. U mnie rodzina podniosła bunt, oczywiście bezwzględnie i brutalnie stłumiony w zarodku :D , jednak rzeczywiście przyznałem im rację.Niby to Tuscan Leather od Forda, ale jednak specyficzny dusiciel.Radzę dłużej poobcować z próbką i zobaczyć jak się w tym czujemy. Ja niestety po pierwszym WOW na dłuższą metę nie dałem rady. Podobnie było z Ombre Leather Forda. Wracając do Rasasi to proponuję Al Haramain Leather Oudh, lżejsza, przystępniejsza i bardziej "naszalna" wersja w tym klimacie.

A co do wetywerii to król jest jeden.No dobra -królów dwóch :D : Tom Ford Grey Vetiver i Guerlain Vetiver.

Edytowane przez loco50

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mówiłeś, mówiłeś, a i tak sama musiałam się przekonać

Rasasi La Yukawam zapachniał mi dość niewinnie, ale tak jak pisałam, na razie tylko z korka. Jutro będziemy aplikować, może nikt nie padnie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Akurat La Yuqawam podobno w tym roku zauważalnie osłabł, więc może nie będzie taki uciążliwy (zależy od źródła próbki).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W drogerii internetowej na "n" zakupione. Może będzie znośnie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie będzie :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja oceniłabyś Chanel Mademoiselle?


Co-Axial

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

meXy, ładny zapach, choć dość popularny wśród pań. Kiedyś ulubione perfumy mojej żony, ale wg niej jakiś czas temu nieco je skiepścili.

 

Aktualnie zamiast Mademoiselle używa Armafa Club de Nuit i sobie chwali. Klimat w miarę podobny, ale więcej paczuli i zadziorności. Nie są takie gładkie i ugrzecznione jak Chanel. Natomiast podobno w pracy komplementy się sypią. Mademoiselle wyczujesz często na ulicy, ale takiego Armafa raczej nie spotkasz.

 

Oczywiście to kwestia gustu.

Edytowane przez brz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja oceniłabyś Chanel Mademoiselle?

Moim zdaniem wersja Intense pachnie lepej. Pewnie kwestia gustu ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z Mademoseille nie miałam nigdy do czynienia, ale faktem jest, że są popularne wśród pań.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koleżanki z pracy też dobrze się o nim wyrażały, więc żona powinna być zadowolona.

Dzięii za opinie ;-)


Co-Axial

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że to zapach który łatwo się nosi i pasuje wielu osobom, taki bezpieczny wybór.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na pierwszy ogień przetestowałam Rasasi Attar Al Boruzz Lamaat Musk Tabriz (co za nazwa). I to jest strzał w dziesiątkę. Nie umiem pisać o poszczególnych nutach tak, jak Wy, ale popróbuję napisać cokolwiek

Na początku lekko owocowo z odrobiną pieprzu. Potem zapach się wygładza i dochodzą nuty nieco słodsze, ale cały czas jest w nim jakiś pazur, coś trochę niepokojącego i zadziornego. Zapach unisex, ale w moim odczuciu jest dość męski, co mi akurat bardzo pasuje Panowie zapewne szybciej się z nim polubią, choć może im się wydać jednak za delikatny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja jak widzę napis unisex zapala mi się czerwona lampka.Jakoś nie widzę zapachu dla kobitek i chłopów w jednym.Ale co ja tam się znam :D .

 

Pany, ( Panie też :D ) może ktoś ma ochotę się zaopiekować po taniości. Za dużo mam, z szafy wypadają :). Użyte raz, max dwa razy- u mnie użycie to 3 psiki.

 

9d09a3a6a8b1.jpg

 

0f6692a08f28.jpg

 

Zielony letni.

 

1dfcff446264.jpg

 

c001b09e1532.jpg

 

Ortodoksyjny oldskul :D , słodki.

 

be9103396280.jpg

 

5eed481b48c6.jpg

 

Dalekie nawiązanie do Lalique Hommage, przyjemny, całodzienny zapach

 

4326d7ce87c2.jpg

 

978eefe16972.jpg

 

Męski, porządny zapach, nie mogę skojarzyć , ale gdzieś już to grali.

 

b5fdce0f41c5.jpg

 

aedc40f000dc.jpg

 

Zupełnie inna bajka niż Club de Nuit Intense, słodko- korzenny bardzo przyjemny zapach.

 

b154feafeff4.jpg

 

062b16082556.jpg

 

Cytrusowy, klasyk, na lato raczej

 

 

 

Więcej info na priv.

Edytowane przez loco50

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja unisex widzę trochę inaczej. Taka wersja light w męskim wydaniu, a trochę hardcore w damskim Piszę na podstawie niewielu zapachów uniwersalnych, które miałam okazję poznać

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zależy co kto lubi ja np. mam Cartier Declaration D'un soir i jest to na tyle delikatny zapach że imo jako unisex robi robotę, podobnie np. Hermes Rhubarbe.


Instagram.com/jfszymaniak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.