Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Gość JUSUP

Perfumy

Rekomendowane odpowiedzi

Mam odlewki Bentley'a zwykłego i Absolute i... nie wiem, ale nie porwały mnie. Pierwszy zbyt ostry i alkoholowy, a drugi duszący. Chyba zbyt nowoczesne dla mnie :mellow:

Wąchaliście już może najnowszą wersję Dior Homme? Jeszcze nie miałem okazji tego uczynić, ale podobno straszna kicha... :unsure:


LOGO12 (Kopiowanie).png  KMZiZ

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Testowałem. Mi się podoba, ale wiem, że jestem w mniejszości. Może nie jest odkrywczy i oryginalny, ale jednak dobrze zrobiony. Jeśli stary faktycznie zostanie obok, to dla mnie luz. Może nawet się zaopatrzę we flakon.

 

Co do dylematu wyżej, to wg mnie Encre. Bentley jest przereklamowany. Nigdy nie rozumiałem fenomenu Gucci Pour Homme, ale myślę, że duża jego część jest wynikiem zaprzestania produkcji. Do tego na mnie wszystkie jego klony, jak i protoplasta mają absolutny brak parametrów.

Edytowane przez koorchuck

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam oba (L w wersji pierwotnej, nie extreme) i z czystym sumieniem polecam oba. W B ja bynajmniej wyczuwam mocny zapach hmm... Wiórow z drewna? Nie, nie jest to minus oczywiście

 

Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że głosy równo podzielone między Benka i L Extreme.

Zwykłe LEN używam dość często i trochę mi się już znudził... Benka Absolute też parę razy już miałem więc pewnie teraz skuszę się na L Extreme bo strasznie jestem ciekaw jak wypada w porównaniu ze zwykłym LEN.

 

RG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z takich nieoczywistych a cięższych zapachów polecam Versace Oud i John Varvatos Dark Rebel.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@loco

 

I jakie wrażenia, szczególnie trwałość?

Z ciekawości, gdzie kupowałeś Absolute i jakiego koloru masz nadruk numeru serii na spodzie pudełka?

Klasyczny LEN mi osobiście nie podszedł ale trwałości odmówić mu nie można.

Za to Absolut , jak najbardziej ok :)


Deus Dona Me Vi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@pawelb29

 

Mam takie same wrażenia :). Co do LEN, jak dla mnie, miał zbyt małą trwałość.


 
 
 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że głosy równo podzielone między Benka i L Extreme.

Zwykłe LEN używam dość często i trochę mi się już znudził... Benka Absolute też parę razy już miałem więc pewnie teraz skuszę się na L Extreme bo strasznie jestem ciekaw jak wypada w porównaniu ze zwykłym LEN.

 

RG

 

Dziś od rana przekonuję się, że LEN w wersji ekstremalnej nie jest dla mnie. Strasznie mnie dusi i drapie w gardle (może też dlatego, że w ogóle mnie dziś boli). Jest jeszcze bardziej suchy i kwaśniejszy od wersji podstawowej. Jakbym się natarł popiołem :mellow: Dobrze, że nie kupiłem flakonu, mimo że to nie duży wydatek. Pozostanę przy sporadycznym stosowaniu protoplasty.


LOGO12 (Kopiowanie).png  KMZiZ

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Walter, wrażliwyś :-). To żart oczywiście.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może i tak, bo globalnie użyłem dziś Jacques Bogart z 1975r. a Lalique tylko na prawy nadgarstek, ale tak mnie dusił, że musiałem go zmyć. Bezskutecznie.


LOGO12 (Kopiowanie).png  KMZiZ

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czytając Wasze posty stwierdzam, że czas na Extreme ;) tym bardziej, że w mojej flaszce LEN "widać" już dno ;)


CZAS to najcenniejsza rzecz, którą człowiek może stracić. /Teofrast/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakich perfum używacie najchętniej w taką pogodę jak teraz? Czy już czas na wiosenne zapachy, czy w użyciu są jeszcze te cięższe, zimowe?

Ze względu na umiarkowaną temperaturę i ostatnio dość dużą wilgotność, najczęściej w użyciu są u mnie LEN i Armaf CDNI, sprawdzają się znakomicie. To tak na dzień, do pracy, a weekendowe, luźne wyjścia stoją pod znakiem Erosa, Prady LR Carbon lub G. L'Instant. Na wyjścia sztywne mam jeszcze trochę odlewki Interlude ;)

 

Tapatalk@OnePlus A6000

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Radek, tego Lalique wala się w necie pełno w śmiesznej cenie. Oczekujesz, że ktoś Ci jeszcze dopłaci czy jak?  :)

 

Walter, ciekawe. Według mnie dużo w nim wilgoci, w przeciwieństwie do protoplasty właśnie.

Edytowane przez brz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co prawda nie jest to jesienno zimowy ale teraz taki atakuje:post-357-1580393629,2349_thumb.jpg


Instagram.com/jfszymaniak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zima w końcu zaczęła się pokazywać nie tylko w kalendarzu i TV, więc zwyczajowo poczyniłem zakupy adekwatne do pory roku. Świeżo z paczkomatu. :lol:

 

IzdOMXzl.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Będzie jak znalazł, brz :) Co powiesz o tym Diorze?

 

Tapatalk@OnePlus A6000

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na podstawie pobieżnych testów mogę jedynie stwierdzić, że to atrakcyjny, delikatnie kremowy świeżak z lekko klasycznym i eleganckim sznytem. Ładnie wybrzmiewające cytrusy na czymś w rodzaju wytrawno-kwiatowego tła. Trwałość chyba całkiem przyzwoita - wrzuciłem ostatnio na siłownię, wróciłem, wziąłem prysznic, posiedziałem chwilę, a tu małżonka chwali, że ładnie czymś pachnę.

 

Odleweczkę? Mam jedną gotową na sprzedaż. :)

Edytowane przez brz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chętnie wezmę dekant, ale może zaproponuj jeszcze coś do tego, żeby koszty wysyłki rozbić ;)

 

Tapatalk@OnePlus A6000

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lalique White na zime? Sam jestem o krok od kupna, ale te perfumy pojawiają się w pomysłach na lato raczej (np na perfuforum) więc czuję się teraz zdezorientowany. Sam ich nie wąchałem więc zdaje się na innych - to jak to jest z ich sezonowością?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Lalique White na zime? Sam jestem o krok od kupna, ale te perfumy pojawiają się w pomysłach na lato raczej (np na perfuforum) więc czuję się teraz zdezorientowany. Sam ich nie wąchałem więc zdaje się na innych - to jak to jest z ich sezonowością?

 

Ja myślę, że Kolega @brz trochę sobie żartował z typ zakupem adekwatnym do pory roku  :) Biały (mam) to zapach zdecydowanie wiosenny czy wręcz letni, który pracuje tym lepiej, im cieplej (tak to przynajmniej u siebie widzę). No i jak coś ma COLOGNE w nazwie, to też raczej wiadomo  ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.