Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Gość JUSUP

Perfumy

Rekomendowane odpowiedzi

Żartował żartował. Ale, Marrone, szczerze mówiąc, nie ma się co przejmować sezonowością. Dużo zależy w sumie od tego, jak dany zapach odbierasz, bo każdy ma inaczej. Nosiłem już w lecie kilka jesienno-zimowych arabskich niby-potworów i świetnie się w nich czułem nawet w gorące dni. Taki Narciso Rodriguez for Him to dla wielu osób szary i smutny zapach na jesienne słoty, a dla mnie - radosna esencja organicznej, wilgotnej i parującej wiosny budzącej się do życia. ;)

 

White kupiłem sobie bardziej na treningi, ale muszę przyznać, że w chłodne dni przez swoją pieprzną kremowość wcale nie sprawia wrażenia zapachu nie na miejscu, a wręcz przeciwnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

 Taki Narciso Rodriguez for Him to dla wielu osób szary i smutny zapach na jesienne słoty, a dla mnie - radosna esencja organicznej, wilgotnej i parującej wiosny budzącej się do życia. ;)

 

 

 

Poeta normalnie  :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że nie tylko mnie rozwala twórczość literacka kolegi Łukasza :)

 

Tapatalk@OnePlus A6000

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uff, kamień z serca. Lubię kupować perfumy w ciemno, sprawdzać jak się w nich czuje i wtedy znajdować dla nich zastosowanie. Żeby mieć jednak blade pojęcie sugeruję się też opinią innych - i rzadko jestem zawiedziony. Dziękuję za łopatologiczne wyjaśnienie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poeta normalnie  :D

 

E tam, zdarzają mi się dużo bardziej spektakularne odchyły.  :rolleyes:

 

Ale naprawdę, ten Narciso opowiada jak dla mnie niemal dokładnie taką historię jak poniżej. Od mokrego, kwaśnego i ziemistego otwarcia, przez zielone i soczyste rozwinięcie w postaci młodych łodyżek i delikatnych listków, aż po słodkawy piżmowy kwiat, którego tu akurat brakuje. :P

 

 

Proponuję podkręcić tempo filmu, bo idzie zasnąć. :P

Edytowane przez brz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

E tam, zdarzają mi się dużo bardziej spektakularne odchyły.  :rolleyes:

 

Ale naprawdę, ten Narciso opowiada dla mnie dokładnie taką historię jak poniżej. Od mokrego, kwaśnego i ziemistego otwarcia, przez zielone i soczyste rozwinięcie w postaci młodych łodyżek i delikatnych listków, aż po słodkawy piżmowy kwiat, którego tu akurat brakuje. :P

 

 

Proponuję podkręcić tempo filmu, bo idzie zasnąć. :P

 

Posiadam tego Narciso, od czasu do czasu używam, chwalę sobie, choć nie mam aż takich zdolności, by w tak spektakularny sposób go opisywać  :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie nie poraził :-). Brz wie:-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poraził poraził. Jak Sarin. :D

fidelio, zdolności jak zdolności. Zapachy różnie i dziwacznie współpracują z moją głową. Takiego La Nuit od YSL nie jestem na przykład w stanie opisać w jakikolwiek sposób. W pewnych przypadkach jestem w stanie wyłuskać konkretne nuty. Inne zapachy opiszę jakoś na około - kolorami, fakturami, temperaturą itp. Po powąchaniu jeszcze innych mam w głowie konkretny obraz jakiegoś przedmiotu czy sytuacji (vide Narciso). Na razie poznałem też kilka zapachów, które dosłownie przenoszą mnie w bardzo konkretne miejsce ze wszystkimi najdrobniejszymi szczegółami, np. Jovoy Private Label (zamykam oczy, robię wdech i jestem w najprawdziwszym liściastym lesie wczesną jesienią - zbrązowiałe dębowe liście pod nogami, ścięte drzewo, kora, strużki żywicy tu i tam, wilgotna ziemistość ściółki, grzyby oblepione igliwiem itd. - taka sytuacja). :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja dziś od rana tak

 

5bc8f32327ea.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To kupione daaawno jeszcze na iperfumy. Zapach zupełnie niearabski. Coś mi przypomina, ale nie wiem co. Orzeźwiajacy, ale o mocnej projekcji i dużej trwałości. Na początku tak średnio mi się podobał, otoczeniu bardziej ale się przekonałem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Dziś i u mnie zapach typowo zimowy ;-)

post-34987-0-70979600-1580557116_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@brz fajna tapeta :-)

Mnie dzisiaj pęka głową od tej aury i zapodałem wlasnie Lalique White. Od razu mam lepszy nastrój.88153326edb1f5171a5a9f592c3b74ad.jpg


"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz z wzajemnością."

Cierpliwość popłaca...jeśli Cię na nią stać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolega ma dobry gust. :D

 

 

Tez dziś z rana używałem. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Świetny zimowy zapach ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja dziś tak zielono- oldskulowo.

 

3270595213a4.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oldskulowo mówisz. U mnie podobnie. Oprócz tego LW pryśniętego na trening rano testowałem jeszcze Caron Yatagan, a na popołudniowe wyjście do ludzi zapodałem Habit Rouge od Guerlain. Jest moc w tym Yataganie, czuć ducha czasów minionych.  :)

 

 

 

 

fidelio, flakon biały - pasuje do śniegu.  :lol:

Edytowane przez brz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Tyż prawda :-) Tylko jakoś śniego nie ma. U mnie dzisiaj 10 stopni. Na plusie ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie podobnie. A własnie, regiony! Nie byłeś przypadkiem w tamtym tygodniu w Lublinie?   B)

Edytowane przez brz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Nie, nie byłem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to ktoś podobny. Dobrze, że nie zagadałem. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja dziś tak zielono- oldskulowo.

 

 

Fajny zapach - mam i używam od kilku lat :)

 

A dziś u mnie jeszcze większy klasyk - Brut lotion po goleniu i woda kolońska Special Reserve :)

post-35535-0-70613400-1580579431.jpg


LOGO12 (Kopiowanie).png  KMZiZ

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wygląda królewsko :)

 

Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oldskulowo mówisz. U mnie podobnie. Oprócz tego LW pryśniętego na trening rano testowałem jeszcze Caron Yatagan, a na popołudniowe wyjście do ludzi zapodałem Habit Rouge od Guerlain. Jest moc w tym Yataganie, czuć ducha czasów minionych. :)

 

 

 

 

fidelio, flakon biały - pasuje do śniegu.

Przekonaleś się do Habita? Bo chyba na początku Ci nie podszedl. Jaką masz wersje.

"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz z wzajemnością."

Cierpliwość popłaca...jeśli Cię na nią stać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Diego, to raczej nie ja. Kilka miesięcy temu powąchałem pierwszy raz stacjonarnie i zakochałem się od pierwszego niucha. Myślałem, że poczekam z zakupem do wiosny, bo to taki jasny i świetlisty zapach, ale kilka dni później znalazłem leciutko napoczętą 50 ml na allegro za śmieszne pieniądze. Nie mogłem nie kliknąć.

 

Nie używam go za często, bo pasuje mi głownie do białej koszuli, ale za każdym razem sprawia mi olbrzymią przyjemność. Wersja EDT.

Edytowane przez brz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.