Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Gość JUSUP

Perfumy

Rekomendowane odpowiedzi

aspen i adidas active bodies to chyba podstawa kolekcji :) choćby z ciekawości przy ich cenach

w reserved widziałem jakiś nowy zapach "musk" - przynajmniej dla mnie bardzo zbliżony do fahrenheit- a


OMEGA SEAMASTER 300M

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ta Prada jest całkiem spoko, zużyłem już większość flakonu L'Homme i chcąc pozostać w klimacie zakupiłem L'Eau, która jest trochę lżejsza, mniej "mydlana" a za sprawą imbiru dostała też pazur(ek). Myślę, że dobrze sprawdzi się latem, bo jest też bardziej uniwersalna niż L'Homme.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pytanie amatora, niektórzy mają od groma różnych perfum, nie mają one jakiejś daty ważności ? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mają, zazwyczaj 36 miesięcy od pierwszego użycia. Jednakże prawidłowo przechowywane w stabilnej pokojowej temperaturze i bez dostępu światła potrafią przetrwać dziesiątki lat bez uszczerbku. Najstarsze perfumy jakie posiadam to Fahrenheit z 1996r i dalej pachną fantastycznie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widziałem w "internetach", że ludzie mają Kouros'y z początku produkcji (wczesne lata 80.) i są nadal dobre. No ale wtedy perfumy wytwarzano z lepszych składników...


LOGO12 (Kopiowanie).png  KMZiZ

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Walter_87 napisał(-a):

Widziałem w "internetach", że ludzie mają Kouros'y z początku produkcji (wczesne lata 80.) i są nadal dobre. No ale wtedy perfumy wytwarzano z lepszych składników...

 

A potem dokonywano kolejnych reformulacji, po których perfumy stawały się tylko z nazwy podobne do oryginałów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety masz rację... Bardzo nad tym ubolewam. Wciąż zastanawiam się nad zakupem najnowszego wypustu (mam połowę 100 ml flaszki jeszcze ze srebrnymi elementami)...


LOGO12 (Kopiowanie).png  KMZiZ

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam ,mam pytanie czy kupował ktoś z Was perfumy na stronie Galilu lub Impressium.pl. Legit?

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ściągnąłem trochę próbek z Missali i z Galilu. Profumum Roma Patchouli - słodki koszmar. Profumum Roma Fumidus - ciekawe, dobre. Nasomatto Black Afgano - interesujący, zwraca uwagę, ale żeby na co dzień...?

Edytowane przez Sierżant Julian

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie, zgłaszam się do Was z prośbą o pomoc. Otóż rozglądam się za jakimś nowym zapachem/zapachami.

Jednak po pięciu minutach spędzonych w perfumerii jest mi już wszystko jedno co podtykają mi pod nos :)

Do tej pory jestem wiernym klientem Diora - numer jeden to Fahrenheit, potem Dior Homme i na końcu Sauvage.

Co nowego w zbliżonych klimatach możecie polecić? Z góry wielkie dzięki!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie taki secik ostatnio rządzi- MONTALE- dla mnie odkrycie roku. Reszta od kilku lat ale dalej jestem fanem

 

 

2DCB4310-E3BC-4E87-B0C7-9915278770EF.jpeg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, RysiekOchodzki napisał(-a):

Panowie, zgłaszam się do Was z prośbą o pomoc. Otóż rozglądam się za jakimś nowym zapachem/zapachami.

Jednak po pięciu minutach spędzonych w perfumerii jest mi już wszystko jedno co podtykają mi pod nos :)

Do tej pory jestem wiernym klientem Diora - numer jeden to Fahrenheit, potem Dior Homme i na końcu Sauvage.

Co nowego w zbliżonych klimatach możecie polecić? Z góry wielkie dzięki!

Ja tam ostatnio polubiłem Jovoy. Teraz mam Jovoy Psychodelic

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie Montale to chemiczne bomby. Miałem Red vetyver i po początkowym zachwycie, po około roku się go pozbyłem. Miałem dobry roczki i poszedł jak świeże bułki, ale nie żałuję. 

Z koszul nie szło się go pozbyć a w żadnym stopniu nie pachniał tak naturalnie jak Terre.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.