Jaki zegarek EDC w stylu Rolexa SUBMARINERA ?

[MasterMind 10264]

Szczerze mówiąc to autor wątku dosyć ograniczył pole do popisu swoimi wymaganiami. Zegarek nowy do 5000, używany odpowiednio niżej - w stylu Submarinera (o ceramicznym bezelu nie wspomnę).

 

Jakby tego było mało, odrzucił na wstępie oryginalne alternatywy w tym przedziale cenowym: Eposa, Glycine Combat Suba i Longines Hydroconquesta. Naprawdę zostają typowe homage i propozycje microbrandów oraz wspomniane używki lepszych marek, ale przekraczające budżet i wymagające odrobiny cierpliwości przy szukaniu (oraz wiedzy, by nie wdepnąć na minę).

[Iceberg 32]

Coś co nie udaje suba to np Certina Ds Action. Tu  porównanie z O1 http://forums.watchuseek.com/f67/certina-ds-action-vs-steinhart-ocean-1-some-comparison-shots-1230154.html , a skoro takie porównanie to powraca pytanie czy warto dopłacać.

[Daito 5061]

 

Druga sprawa - owszem te wszystkie Steinharty, Davosy i Squale to zegarki wzorowane na Rolexie. Ale pomijając ten fakt, za 1500-2500zł kupuje się naprawdę solidną, sprawdzoną konstrukcję, na mechanizmie łatwym i stosunkowo tanim w serwisowaniu. Weźcie też pod uwagę, że nie każdego parzą w rękę "substytuty" Suba. Dla niektórych zbliżony wygląd to zaleta nie wada.

 

Jest jeszcze jeden aspekt sprawy - jeśli zegarek ma być homage Submariner'a, czyli z zasady nie jest to autorski projekt danego producenta (bo o manufakturze rzecz jasna nie można tutaj mówić), to, moim skromnym zdaniem, nie ma sensu pakować jakiejś większej kasy w ten zegarek - jak już ktoś koniecznie chce mieć tania kopię, drogiego zegarka na ręce to obojętnie czy wyda na ten zegar 1000PLN czy 7000PLN to to i tak będzie tania kopia drogiego zegarka...

I żeby nie było że się czepiam albo że mam coś przeciw homage - sam mam dwa Steinharty O1, jeden GMT, a drugi Vintage, zresztą kupione jako używki i w sumie kosztowały mnie tyle co nowa Davosa czy Squale. Tańszy zegarek to też mniejsza strata przy odsprzedaniu jakby czasem człowiek nawrócił się na "dobrą drogę" i chciał kupić Rolex'a :lol:

[alex37 32]

Niedawno na bazarku była 300M 2254.50, piękne sword hands za 6000. Myślę że jak się poszuka to bez problemu za 5,5k znajdzie się 300M w dobrym stanie z papierami, a już stary bond na pewno.

 

Ale czy omega posiada ceramiczny bezel, który koniecznie chciałbym mieć?

 

Dodam jeszcze, że za miast omegi wolałbym już breitlinga colta, za którym również się rozglądam.

[Iceberg 32]

Pomijając markę, czy to będzie Omega, Breitling itd czy też inny zegarek z wyższej półki, nawet używany odpowiednio kosztuje. Można kupić taniej, ale w większości przypadków będzie to szrot. Tak samo jak z autami, bmw czy mercedesa w danym modelu też można kupić tanio...

[alex37 32]

Myślę że Colta w tym budżecie da radę wyrwać w rozsądnym stanie. Co do starej 300setki to też pisałem o dobrze utrzymanych egzemplarzach z papierami.

 

Czyli jednak zrezygnuję z repliki submarinera, chyba ze trafi się davosa, i rozejrzę się za jakimś coltem. Wisiał w dziale sprzedam jakiś ale miał 10 lat i był trochę poobijany, za ~6K. Teraz jest coś ale znów na pasku.

[Gość bart8]

Tisell zdaje się wygladać pięknie, jest idealnie skopiowany, ale brakuje mi napisu swiss made.

 

Tu znalezione recenzja: http://czwarty-wymiar.pl/viewtopic.php?t=22948

Gdybym miał kupować zegarek, który udaje coś czym nie jest i to dla napisu to odpuściłbym sobie. Większość osób i tak widząc taki zegarek, lupkę, mercedesy, uzna, że to podróba, a zdziwiłbyś się jak mocno rozpoznawalny jest design submarinera w naszym kraju.

 

Widzę, że interesujesz się tisellem-jeśli do tej kwoty zegarek to polecam Orienta Ray'a

Natomiast w pierwszym poście pisałeś o kwocie do 5000pln-w tej cenie Christopher Ward trident pro 600.

[alex37 32]

Gdybym miał kupować zegarek, który udaje coś czym nie jest i to dla napisu to odpuściłbym sobie. Większość osób i tak widząc taki zegarek, lupkę, mercedesy, uzna, że to podróba, a zdziwiłbyś się jak mocno rozpoznawalny jest design submarinera w naszym kraju.

 

Widzę, że interesujesz się tisellem-jeśli do tej kwoty zegarek to polecam Orienta Ray'a

Natomiast w pierwszym poście pisałeś o kwocie do 5000pln-w tej cenie Christopher Ward trident pro 600.

 

 

Dziekuję za kolejne propozycje, muszę je wszystkie porównać.

 

Co do napisu .. hmm to jest tak, że do daci (plus wszystkie francuskie) nie wsiądę, wolę używaną hondę, jeśli tak mógłbym to w przenośni porównać. Garść dopracowanej technologii, bogata historia versus coś

[AddMaster 38]

Dacia jest Rumuńska

Ja też uważam, że teraz tylko Niemcy albo Japonia, chyba, że patrzymy na klasyki.

Miałem Fiata, Peugeota, Nissana, Daewoo i Volkswagena - byłem zadowolony tylko z Nissana i teraz z VW.

Wybaczcie OT.

Colt czy jakaś Omega - jak najbardziej, też nie mam kasy na Sub'a, ale chyba nie chciałbym "zamiennika", bo bym codziennie czuł niedosyt. Takie cholerne uczucie, że TO JEST ZAMIENNIK! Nie rób sobie tego

EDIT:

Dlatego teraz jako naczelny diver robi SEIKO. A myślałem nad Hydro Longinesa, ale na żywo mnie mega rozczarował.

[piotrkrakow 247]

Też wtrącę swoje 3 grosze.

Ewidentnie po profilu koperty widać, że Squale będzie wygodniej leżał.

Też tego kompletnie nie rozumiem jak można szukać wiernej kopi zegarka oszukując się w kwestii najistotniejszej....mechanizmu i brandu. Poszukałbym czegoś na co mnie stać,ma dobrą jakość i niczego nie udaje. Skoro było o motoryzacji, to mnie nasuwa się porównanie kupna Harleya z silnikiem Rometa pod brandem MZ albo rany boskie Simson...Po co?

[alex37 32]

Panoowie ale nie porównujmy zegarka, który składa się z ilu .. 200 części (??) do samochodu czy motoru, bo każdy z nas ma tu widzę inne doświadczenia i wyjdzie tak jak z polityką

 

1. Dotarłem do jakiegoś rozbudowanego tematu, gdzie Kolega opowiada że pracował w serwisie rolka i z jakością to słabo, chyba ze sie na serwisie co kilka lat większość części wymienia, tak jego wypowiedź zrozumiałem, pokazał zdjęcia poprzecieranych koronek etc. To mi wygląda jak te nowoczesne samochody naszpikowane elektroniką, które zwyczajnie się psują. Sam miałem ochote na bmw serii 6, bo pięknie brzmi v8 i w sam raz dla mnie, ale z naprawami bym nie wyrobił, mega wkur.. raz na miesiąc murowany, dla mnie nie tędy droga. I tu się pojawia motoryzacja japońska. No ale v8 brzmi super ;]

2. Dacia kopiuje reno od czasów Gierka a obecnie to nic ponad reno w rumuńskiej skórze, u nas się mawia "rozwalił (leży) się jak rumun w alejach"

3. Czy rolex za 30.000 jest 10x lepszy od np glyciny za 3000? A czy jest choć 2x trwalszy, dokładniej zrobiony, przeżyje 2 razy dłużej bez napraw ? Podoba mi się wygląd, ja bym się tu nie doszukiwał simsona, tylko dezajn ot co, akurat tak te wszystkie drobiazgi ma przemyślane, że mi leżą. Mam glycine i czasem mi się podoba, czasem znów ma za małe uszy, pomarańczowe wskazówki, ceramiki nie ma, mam coś z ceramiką i lupką to znów koperta sie za bardzo błyszczy i bezel ma nie takie ząbkowanie, a to bransoleta nieładne ogniwa i tak w kółko.

 

Stanęło wiec na davosa i squale jak się trafi a jakiegoś breitlinga trzeba kupić i tyle, do breitlinga w zadadzie uwag nie miałem większych, tylko po złapaniu rys na bezlu byłyby nie do usunięcia, takie mial szlify.

 

pozdrawiam i dzięki za podpowiedzi