Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

mat_k

Zakup limitowanej Omegi - lokata kapitału?

Rekomendowane odpowiedzi

Czołem forumowicze!

 

Zastanawiam się ostatnio nad zakupem tego zleżałego pułkownika u KUCKA-a:

http://kuck.pl/zegarek-omega-speedmaster-torino-2006-limited-edition-3538.30.00

 

Omega%208-500x500.jpg

 

 

Jest już znacznie przeceniony i myślę że jeszcze troszke można znegocjować. Zegarek fajny, białe speedmastery się nie zdażają, jednak interesuje mnie również inny aspekt jego zakupu....

 

Czy uważacie iż ten zegarek ma szanse nie stracić na wartości albo odzyskać wartość / nabrać wartości po jakimś czasie? Limitowana edycja oznacza iż jest tych zegarków 2006 na całym świecie. Wiem że z limitowanymi edycjami różnie bywa, zwłaszcza niższych marek typu Oris, Certina czy Tissot. Nie wiem natomiast jak patrzeć na Omegę, która jednak jest jedną z najlepiej rozpoznawalnych marek świata. Limitowany Rolex to byłaby na pewno dobra inwestycja. A co myślicie o tym zegarku? 

 

Wszelkie sugestie i porady mile widziane :) 


EWOLUCJA:

Casio na komunię --> Casio od dziadka --> Q&Q --> Perfect --> Casio Edifice --> Christian Benoit --> Armani --> Lacoste --> Certina--> Tag Heuer Monaco --> Frederique Constant Automatic  --> Maurice Lacroix Pontos -->  Omega Aqua Terra --> Longines Hydroconquest Automatic + Oris Big Crown Chronograph + Frederique Constant GMT

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Biorąc pod uwagę fakt że Omega właściwie co roku wypuszcza jakieś limitacje to nie liczyłbym na zyski...zresztą najlepszą odpowiedzią na ewentualną popularność tego zegarka jest fakt że od tylu lat nikt go nie kupił mimo przecen. Ostatnią białą Omegą na której mogłeś zarobić był snoopy...ale chyba się spóźniłeś ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok, a nie stracic :) ? Powiedzmy za 5 lat bym chciał ją sprzedać blisko 7k, myślicie że by poszło? TAK TAK,  wiem - zegarek jest wart tyle ile .... itd. ale pytam serio bo nie wyobrażam sobie aby taką fajną Omega oddać komuś potem za połowę tej ceny... Zwłaszcza że zwykłe Reduced chodzą za 4 tysiące lub więcej (w zależności od stanu).


EWOLUCJA:

Casio na komunię --> Casio od dziadka --> Q&Q --> Perfect --> Casio Edifice --> Christian Benoit --> Armani --> Lacoste --> Certina--> Tag Heuer Monaco --> Frederique Constant Automatic  --> Maurice Lacroix Pontos -->  Omega Aqua Terra --> Longines Hydroconquest Automatic + Oris Big Crown Chronograph + Frederique Constant GMT

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Żeby kupić dobrą limitacje na inwestycję nie trzeba kupować drogich marek jak np. Tutaj Omega tylko kupić JAKĄŚ limitacje - mam na myśli jednorazowa produkcja, ścisła limitacja, przeznaczenie limitacji itp.

 

W tym wypadku raczej to nie jest limitacja tylko edycja specjalna wypuszczona na Zimowe IO w Turynie i ta edycja ma swoje kontynuacje dalej np. Ostatnia to Soczi gdzie byly tez wypuszczane zegarki specjalne a co za tym idzie w tym wypadku nie są wiele warte.

 

Wiec kończąc - pewnie ktos by kupił ten zegarek ale jak by był wystawiony na chrono24 a klient by był z Turynu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jeśli w sklepie przez 10 lat się nie sprzedał to naprawdę nie licz na zarobek. nieduża strata? pytanie czy chcesz kolejne 10 lat go wystawiać ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kup cos z limitacji 'Omega museum" to moze nie stracisz....ale też i sprzedać będzie trudno.

Zegarek inwestycją?,nie, raczej ryzykowna lokata..l.


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Żeby kupić dobrą limitacje na inwestycję nie trzeba kupować drogich marek jak np. Tutaj Omega tylko kupić JAKĄŚ limitacje - mam na myśli jednorazowa produkcja, ścisła limitacja, przeznaczenie limitacji itp.

W tym wypadku raczej to nie jest limitacja tylko edycja specjalna wypuszczona na Zimowe IO w Turynie i ta edycja ma swoje kontynuacje dalej np. Ostatnia to Soczi gdzie byly tez wypuszczane zegarki specjalne a co za tym idzie w tym wypadku nie są wiele warte.

Wiec kończąc - pewnie ktos by kupił ten zegarek ale jak by był wystawiony na chrono24 a klient by był z Turynu

Limited edition. 2006 sztuk. To Twoim zdaniem nie jest limitacja? Tpo co nią jest?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedzi. W sumie spodziewałem się tego że na takim zegarku nie zarobi się, ale miałem nadzieję że będzie trochę bardziej trzmał cenę niż zwykła Omega, bez limitacji, która traci około 40% swojej wartości rok po zakupie a potem gdzieś 3-5% rocznie. 10 lat wystawiania też swoje mówi, także pewnie macie rację - kupić jak się podoba i nie liczyć na zbyt wiele :) Chyba kupię, wszak nowa Omesia za około 7k to dobra cena.

 

 

I fakt, limitowana edycja oznacza że zegarków które wyglądają właśnie tak jak ten jest na świecie 2006 sztuk. Może za 50 lat będzie można na niej zarobć, kto wie :P


EWOLUCJA:

Casio na komunię --> Casio od dziadka --> Q&Q --> Perfect --> Casio Edifice --> Christian Benoit --> Armani --> Lacoste --> Certina--> Tag Heuer Monaco --> Frederique Constant Automatic  --> Maurice Lacroix Pontos -->  Omega Aqua Terra --> Longines Hydroconquest Automatic + Oris Big Crown Chronograph + Frederique Constant GMT

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kup, podaruj Adamowi Małyszowi a po miesiącu odkup od niego spisując umowę. Jako zegarek Małysza z zimowych igrzysk w Turynie będzie wart pewnie ze 100% więcej :))))

 

Chociaż jakbyś znalazł z Vancouver to pewnie byłby jeszcze cenniejszy ;))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A w ogóle mierzyłeś ją lub reduced na ręce, bo rozmiarowo do dużych nie należy?

Ja miałem reduced i przy nadgarstku 17mm długo nie wytrzymałem :)

Nie wiem jaki masz nadgarstek, ale w reduced była krótka bransoleta, nie wiem jak w tym modelu.

 

Cena reduced z lat dwutysięcznych, cal.3220 w dobrym stanie i w komplecie to +/- 6k. Myślę, że na zysk nie ma co liczyć, ale szokującego spadku wartości też raczej nie będzie.

 

Inna kwestia, że ten zegarek ma min. 10 lat i nawet jeśli nie był używany, ze względu na smary może wymagać serwisu. Gwarancja jest na 2 lata, więc może to ogarną.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A w ogóle mierzyłeś ją lub reduced na ręce, bo rozmiarowo do dużych nie należy?

Ja miałem reduced i przy nadgarstku 17mm długo nie wytrzymałem :)

Nie wiem jaki masz nadgarstek, ale w reduced była krótka bransoleta, nie wiem jak w tym modelu.

 

Cena reduced z lat dwutysięcznych, cal.3220 w dobrym stanie i w komplecie to +/- 6k. Myślę, że na zysk nie ma co liczyć, ale szokującego spadku wartości też raczej nie będzie.

 

Inna kwestia, że ten zegarek ma min. 10 lat i nawet jeśli nie był używany, ze względu na smary może wymagać serwisu. Gwarancja jest na 2 lata, więc może to ogarną.

Tak, mialem reduced na ręce. Ze względu na przyciski chrono wygląda na większą niż jest. Bransoleta będzie pasować, nie mam tutaj jakiegoś wielkiego nadgarstka. Mam dwa większe zegarki ale leży mi też coś mniejszego na ręce, pod warunkiem że jest właśnie na bransolecie ;)

Kup, podaruj Adamowi Małyszowi a po miesiącu odkup od niego spisując umowę. Jako zegarek Małysza z zimowych igrzysk w Turynie będzie wart pewnie ze 100% więcej :))))

 

Chociaż jakbyś znalazł z Vancouver to pewnie byłby jeszcze cenniejszy ;))

Z Vancouver to ten, jak dla mnie brzydal :P:

 

336x280_vancouver_time_backupIMG.jpg


EWOLUCJA:

Casio na komunię --> Casio od dziadka --> Q&Q --> Perfect --> Casio Edifice --> Christian Benoit --> Armani --> Lacoste --> Certina--> Tag Heuer Monaco --> Frederique Constant Automatic  --> Maurice Lacroix Pontos -->  Omega Aqua Terra --> Longines Hydroconquest Automatic + Oris Big Crown Chronograph + Frederique Constant GMT

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Limited edition. 2006 sztuk. To Twoim zdaniem nie jest limitacja? Tpo co nią jest?

Na pewno nie Omega ktora wypuszcza zegarek co dwa lata na IO w ponad 2000 szt. Na pewno ma oznaczenia Limited Edition i wbity numer ale to tak samo można powiedziec o Tissocie który wypuszcza MotoGP albo o Certinie OEB który jest puszczany co rok, mówimy tutaj o faktycznej serii limitowanej ktora jest krotka w produkcji, jest mała (mam na myśli sztuki) i jest jednorazowa.

 

A co do samego zegarka bo zapomniałem wspomnieć - ładny zegarek, do chodzenia na codzień ok, tylko faktycznie można by było go wysłać na serwis, co prawda nawet doradcom zaleca sie dokręcanie i rozruszanie mechanizmu ale mimo tych 10 lat te smary ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No tak rozumiem co nie jest limitacją w Twojej opinii.

 

Ale zapytałem co jest. Możesz podać przykłady? Pytam z dobrymi intencjami.

 

Kolega autor wątku też pewnie będzie wiedział więcej o limitacjach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli interesuje cię inwestycja to kup pre moona, wciąż są nie do wartościowane .

Ten nie ma szans po pierwsze to automat. Po drugie poświęcony jest olimpiadzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale co złego jest w olimpiadzie? Zmartwiłeś mnie bo ja akurat idee olimpijskie i igrzyska bardzo cenię.

 

Nadal ciekawi mnie limitacja "ktora jest krotka w produkcji, jest mała (mam na myśli sztuki) i jest jednorazowa" i jest "dobrą limitacje na inwestycję nie .. drogich marek jak np. Tutaj Omega", ale chyba Kolega nie chce nam zdradzać fajnych przykładów?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No tak rozumiem co nie jest limitacją w Twojej opinii.

 

Ale zapytałem co jest. Możesz podać przykłady? Pytam z dobrymi intencjami.

 

Kolega autor wątku też pewnie będzie wiedział więcej o limitacjach.

Według mnie takie cos https://www.victorinox.com/pl/pl/Produkty/Zegarki/Zegarki-lotnicze/AirBoss-Mechanical-Limited-Edition/p/241760

 

*Pierwsza edycja zegarka Epos do Poland (ta druga jakoś nie przepadła do gustu większości) i to chyba będzie dobry przykład ponieważ jak dobrze pamiętam był w sprzedaży zegarek za 5k a na bazarku go widziałem za ta sama cenę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kup, podaruj Adamowi Małyszowi a po miesiącu odkup od niego spisując umowę. Jako zegarek Małysza z zimowych igrzysk w Turynie będzie wart pewnie ze 100% więcej :))))

 

Chociaż jakbyś znalazł z Vancouver to pewnie byłby jeszcze cenniejszy ;))

Dobry pomysł ha,ha,ha

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 ładny zegarek, do chodzenia na codzień ok, tylko faktycznie można by było go wysłać na serwis, co prawda nawet doradcom zaleca sie dokręcanie i rozruszanie mechanizmu ale mimo tych 10 lat te smary ...

 

Czyli innymi słowy, mając zegarek na gwarancji powiniem go oddać do serwisu Swatcha (aby jej nie stracić) i zapłacić 2k za pełen przegląd (chyba wtedy smarują tylko)? Bo mogę to zrobić u Bauma w Gdańsku za 600 zł ale wtedy pewnie straciłbym gwarancję. Smary powinno się uzupełniać co 6 lat i np. w moim Orisie który też leżał na półce długo zanim go kupiłem już by się pewnie przydało, a w tej Omedze to na bank.

 

Słowem, czy wtedy opłaca się kupować? Bo będzie dylemat czy drogo ale autoryzowanie czy taniej ale z utratą gwarancji...


EWOLUCJA:

Casio na komunię --> Casio od dziadka --> Q&Q --> Perfect --> Casio Edifice --> Christian Benoit --> Armani --> Lacoste --> Certina--> Tag Heuer Monaco --> Frederique Constant Automatic  --> Maurice Lacroix Pontos -->  Omega Aqua Terra --> Longines Hydroconquest Automatic + Oris Big Crown Chronograph + Frederique Constant GMT

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

może skoncentruj sie bardziej na zegarkach z wyższej półki niż omega?

Sugerował bym również, zmianę materiału koperty na bardziej żółty.

Komplikacje mile widziane.

Wtedy jest szanse mniejszej straty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja bym stawiał tak jak pisze kolega wyżej na Speediego pre moon861!!! Juz idą w górę ale jeszcze nie tak jak te na 321! Tak wiec tylko patrzeć jak za rok bedą 30/40% droższe! I tego możemy byc pewni! :)


Zegarkow!!! Ile by nie bylo to i tak jest za malo!!! :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli innymi słowy, mając zegarek na gwarancji powiniem go oddać do serwisu Swatcha (aby jej nie stracić) i zapłacić 2k za pełen przegląd (chyba wtedy smarują tylko)? Bo mogę to zrobić u Bauma w Gdańsku za 600 zł ale wtedy pewnie straciłbym gwarancję. Smary powinno się uzupełniać co 6 lat i np. w moim Orisie który też leżał na półce długo zanim go kupiłem już by się pewnie przydało, a w tej Omedze to na bank.

 

Słowem, czy wtedy opłaca się kupować? Bo będzie dylemat czy drogo ale autoryzowanie czy taniej ale z utratą gwarancji...

Ciężko jest mi sie wypowiedzieć na temat tego czy zapłacisz 2k czy serwis uzna ze zrobi to na gwarancji - mogę to powiedzieć tak, ze mógłbyś po zakupie odesłać zegarek na serwis SGP i liczyć na szczęście (a sie zdarzają takie przypadki) ze nic nie zapłacisz.

 

Ja bym może i zaryzykował ale to tylko moja opinia ... A co do serwisu to na pewno się nie konczy serwis tylko na samym smarowaniu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciężko jest mi sie wypowiedzieć na temat tego czy zapłacisz 2k czy serwis uzna ze zrobi to na gwarancji - mogę to powiedzieć tak, ze mógłbyś po zakupie odesłać zegarek na serwis SGP i liczyć na szczęście (a sie zdarzają takie przypadki) ze nic nie zapłacisz.

 

Ja bym może i zaryzykował ale to tylko moja opinia ... A co do serwisu to na pewno się nie konczy serwis tylko na samym smarowaniu.

Nie chodziło że tylko na smarowaniu ale odwrotnie, że tylko przy pełnym przeglądzie smarują (jak dobrze pamiętam z cennika). 

 

Dylemat więc pozostaje - bo teoretycznie, tylko po tym że zegarek się późni i szybko traci dokładność po regulacji można poznać że smary wyschły. Mikrouszkodzeń zębatek nie widać i nie słychać będzie przez następne X lat. Także nie wiem na jakiej podstawie mógłym na gwarancję oddać. Chyba tylko napisać wprost - "zegarek 10 lat leżał u sprzedawcy, w tej chwili istnieje zagrożenie że nienasmarowane elementy będą się niszczyć z każdym dniem użytkowania, w związku z czym zwracam się z prośbą o uzupełnienie smarów w ramach gwarancji".

 

Podoba się mi ten zegarek a dodatkowo dawno nie miałem białego, a moja ostatnia przygoda z Omegą się za szybko skończyła, także wola zakupu jest :)


EWOLUCJA:

Casio na komunię --> Casio od dziadka --> Q&Q --> Perfect --> Casio Edifice --> Christian Benoit --> Armani --> Lacoste --> Certina--> Tag Heuer Monaco --> Frederique Constant Automatic  --> Maurice Lacroix Pontos -->  Omega Aqua Terra --> Longines Hydroconquest Automatic + Oris Big Crown Chronograph + Frederique Constant GMT

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jesli masz kontakt z tym sklepem, możesz przyjść do niego i zobaczyć ten zegarek to poproś doradców o to żeby Ci nakręcili zegarek na Full i sprawdzili jakie ma odchyły, żeby nie kupować kota w worku.

 

Zawsze możesz napisać taki tekst w zgłoszeniu ... :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.