Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
lort

Nietuzinkowy zegarek do 6 k EUR (25-26 k PLN)

Rekomendowane odpowiedzi

W Silverstone pracuje bazowa ETA 2892 z modułem stopera Dubois-Depraz.

W Heuer-01 Cal 1887, któremu lata świetlne bliżej do in-house (żeby nie powiedzieć że to in-house) niż Ecie z modułem.

co racja to racja.

 

odnosiłem się bardziej do kwestii wizualnej zegarka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba że vintage, co przy tym budżecie wydaje się bardziej sensownym wyborem.

poza nowymi zenithami szukam właśnie vintage.

 

historia zegarka też ma znaczenie, nie przeraża mnie zegarek używany, a może nawet być to dodatkowy atut.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba że vintage, co przy tym budżecie wydaje się bardziej sensownym wyborem.

 

Tak, jeśli masz na myśli Silverstone z lat 70-tych. Bo jak pamiętam w 80-tych latach Heuer wypuścił też serię Silverstone, na Lemanii 5100 która się trochę różniła wizualnie od pierwowzoru.

 

Chociaż chcąc być dokładnym to prototyp kalibru 12 Heuera czyli tzw. chronomatic został poskładany z mechanizmu bazowego Intramatic wyposażonego w mikrorotor oraz moduł stopera Dubois-Depraz.  Tak więc to był produkt kooperacji kilku firm w zasadzie: Heuer-Leonidas, Breitling, Büren Watch S.A. oraz Dubois-Depraz.


"Miłownik dokładnego zegarka, to jest dobrego chronometru..."

pozdrowienia, Tomasz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, jeśli masz na myśli Silverstone z lat 70-tych. Bo jak pamiętam w 80-tych latach Heuer wypuścił też serię Silverstone, na Lemanii 5100 która się trochę różniła wizualnie od pierwowzoru.

 

Chociaż chcąc być dokładnym to prototyp kalibru 12 Heuera czyli tzw. chronomatic został poskładany z mechanizmu bazowego Intramatic wyposażonego w mikrorotor oraz moduł stopera Dubois-Depraz.  Tak więc to był produkt kooperacji kilku firm w zasadzie: Heuer-Leonidas, Breitling, Büren Watch S.A. oraz Dubois-Depraz.

 

gdzieś obok tematu muszę przyznać (bo wcześniej tego nie pisałem), że zadziwia mnie Twoja wiedza zegarkowa. (tak jak i powracającego na forum jak bumerang Mariusza :) )

 

czytanie waszych "merytorycznych kłótni" wzbogaca to forum jak i jego uzytkowników

 

Dzięki!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

gdzieś obok tematu muszę przyznać (bo wcześniej tego nie pisałem), że zadziwia mnie Twoja wiedza zegarkowa. (tak jak i powracającego na forum jak bumerang Mariusza :) )

 

czytanie waszych "merytorycznych kłótni" wzbogaca to forum jak i jego uzytkowników

 

Dzięki!

Naprawdę miło to słyszeć

Dziękuje !

 

Z powodu właśnie tej odmienności zdania w wielu sprawach, ogromnej wiedzy i chęci się dzielenia nią lubię dyskutować z Mariuszem.


"Miłownik dokładnego zegarka, to jest dobrego chronometru..."

pozdrowienia, Tomasz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1887 był o ile mnie pamięć nie myli zrobiony przez Seiko i TH go odkupił 

Bardzo płynnie chodzą tam przyciski chrono

 

Może coś z UN z własnym mechanizmem na krzemowym wychwycie DiamondSil , ewidentnie cos z JLC , szukaj używanych Alain Silberstein 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może Bulgari Octo? Bardzo ładnie im wyszedł. Są wersje 41mm i 38mm. No i jest jak najbardziej nietuzinkowy.

 

Bulgari-Octo-Solotempo-38mm-aBlogtoWatch

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1887 był o ile mnie pamięć nie myli zrobiony przez Seiko i TH go odkupił 

Bardzo płynnie chodzą tam przyciski chrono

 

Może coś z UN z własnym mechanizmem na krzemowym wychwycie DiamondSil , ewidentnie cos z JLC , szukaj używanych Alain Silberstein 

pamięć nie myli :) fakt z Seiko się zgadza

 

jakie propozycje z UN, czy JLC - o nich wpspomniałem w moich ogólnych typach

 

Może Bulgari Octo? Bardzo ładnie im wyszedł. Są wersje 41mm i 38mm. No i jest jak najbardziej nietuzinkowy.

 

właśnie o to chodzi spy!

to jest nietuzinkowy zegar. nigdy tą marką się nie interesowałem i niewiele wiem o mechnizamach

podobnie byłem zaskoczony Cartierem, ale pozytywnie

 

a właśnie TeJot rozmawiając o mechanizmach co sądzisz o AP Royal Oak 14790 i 2225 który tam siedzi. bazą był JLC 889.

popraw mnie lub podaj ewentualnie jakieś informacje własne lub zebrane o tym akurat mechanizmie

będę wdzięczny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1887 był o ile mnie pamięć nie myli zrobiony przez Seiko i TH go odkupił 

Bardzo płynnie chodzą tam przyciski chrono

 

Sprawa jest bardziej skomplikowana niż wygląda i nieco zabawna.

TH odkupił pełne prawa do kalibru Seiko TC 78 pochodzącego z lat 90. Kupione Seiko było natomiast zbudowane w oparciu o moduł stopera z zębnikiem Edouarda Heuera z 1887 roku. 

Tak oto historia zatoczyła koło bo Tag Heuer odkupił od Seiko mechanizm z patentem Heuera, który od początku jest nierozerwalną częścią historii Tag Heuer.

Elementem który pozostał w mechanizmie 1887 TH jest jedynie naciąg automatyczny Seiko (lub tylko jego wybrane elementy), który okazał się tak niezawodny że warto było go pozostawić. Wszystkie inne części zegarka zostały zaprojektowane dla 1887 od nowa przez TH.    

 

 

Potwierdzam też fantastyczną płynność w działaniu przycisków stopera TH. To jeden z najlepiej działających chrono, które miałem w rękach.

 

 

Może Bulgari Octo? Bardzo ładnie im wyszedł. Są wersje 41mm i 38mm. No i jest jak najbardziej nietuzinkowy.

 

 

Bvlgari Octo świetna propozycja.

Notabene w tym roku wersja w tytanie z najcieńszym prawdopodobnie minutowym repetierem na rynku jest nominowana w jednej z kategorii zegarka roku.


"Miłownik dokładnego zegarka, to jest dobrego chronometru..."

pozdrowienia, Tomasz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Bvlgari Octo świetna propozycja.

Notabene w tym roku wersja w tytanie z najcieńszym prawdopodobnie minutowym repetierem na rynku jest nominowana w jednej z kategorii zegarka roku.

 

I do tego świetnie te zegarki prezentują się na ręku. Niestety tylko je przymierzałem na jednym z europejskich lotnisk. :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bvlgari Octo świetna propozycja.

Notabene w tym roku wersja w tytanie z najcieńszym prawdopodobnie minutowym repetierem na rynku jest nominowana w jednej z kategorii zegarka roku.

 

właśnie przez ten fakt głównie kojarzę markę i siedziała mi w głowie w ostatnich dniach. fajnie zrobiony tytanowa koperta, tarcza wycinana, no i co najważniejsze mechanizm z repetierem

 

jakieś przemyślenia odnośnie AP?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

właśnie przez ten fakt głównie kojarzę markę i siedziała mi w głowie w ostatnich dniach. fajnie zrobiony tytanowa koperta, tarcza wycinana, no i co najważniejsze mechanizm z repetierem

 

jakieś przemyślenia odnośnie AP?

Sprawdzę jak wrócę do domu bo coś mi się kojarzy ze w AP RO 36mm pracowały dwa kalibry. Mariusz by pewnie wiedział to z głowy.


"Miłownik dokładnego zegarka, to jest dobrego chronometru..."

pozdrowienia, Tomasz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W RO 36mm można spotkać dwa mechanizmy, starszy 2125 (>1983) i nowszy 2225 (nie wiem od którego roku). Oba wykonane przez JLC dla AP. Bazowały na surowym mechanizmie ebauche JLC 888 (choć źródła AP podają jako referencje JLC 889) a AP wyposażał je m.in. w moduł wychwytu i komplet balansu. Również składał, testował i regulował. Różniły się głównie częstotliwością taktowania: 2125 - 3Hz a 2225 – 4Hz.   

 

PS

A jak już jesteśmy przy mechanizmach i to manufakturowych to można jeszcze wrócić do Cartiera i wspomnieć jedną rzecz: dla Cartiera JLC wyprodukował mechanizm 8000 MC, który zasilił kolekcję Pasha. Z kolei Mechanizm, o którym sam Cartier mówi in-house: 1904 MC wygląda łudząco podobnie do 8000 JLC.

 

aby nie być gołosłownym:

 

1904_MC.jpg

8000mc.jpg
 

więc i tutaj sprawa nie jest do końca jasna.

Edytowane przez TeJot

"Miłownik dokładnego zegarka, to jest dobrego chronometru..."

pozdrowienia, Tomasz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W zeszłym tygodniu oddawalem żony Cartier do autoryzowanego serwisu, (znam wlascicieli bardzo dobrze)

Pytalem sie o ich mechanizmy, I oficjalnie mowili ze ich in-housy sa robione przez JLC :). Byłem tym mocno zdziwiony ale tak podobno jest .

 

Dodatkowo pytalem sie o calibre De Cartier ( meskie) I jest wada fabryczna tarczy ktora oni naprawiaja na gwarancji w prawie każdym zegarku


Beware the fury of a patient man.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pytalem sie o ich mechanizmy, I oficjalnie mowili ze ich in-housy sa robione przez JLC :). Byłem tym mocno zdziwiony ale tak podobno jest

 

Jednak to prawda, dobrze że informują o tym bez ogródek. Wszak JLC - to nie ma się czego wstydzić tylko chlubić. Dzięki Irek za potwierdzenie :) 

 

 

 

Gdyby nie ten in-house to jeszcze Hublot z kolekcji Classic Fusion, np. Blue Titanium albo Black Magic fajnie by się wpisał w wymagania:

 

cf_blue_titanium_hero.png


"Miłownik dokładnego zegarka, to jest dobrego chronometru..."

pozdrowienia, Tomasz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gdyby nie ten in-house to jeszcze Hublot z kolekcji Classic Fusion, np. Blue Titanium albo Black Magic fajnie by się wpisał w wymagania:

 

Chodził mi po głowie taki model ale jednak płacić tyle za etę.

co więcej te śrubki-każda w inną stronę też mogą irytować :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

co więcej te śrubki-każda w inną stronę też mogą irytować :)

No tak, RO wyznaczył standard w tej materii i nie ma zmiłuj Edytowane przez TeJot

"Miłownik dokładnego zegarka, to jest dobrego chronometru..."

pozdrowienia, Tomasz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jednak to prawda, dobrze że informują o tym bez ogródek. Wszak JLC - to nie ma się czego wstydzić tylko chlubić. Dzięki Irek za potwierdzenie :)

 

 

 

Gdyby nie ten in-house to jeszcze Hublot z kolekcji Classic Fusion, np. Blue Titanium albo Black Magic fajnie by się wpisał w wymagania:

 

 

Tomek, wstydzic sie Cartier nie ma czego, tylko tyle ze siedza cicho bo okazuje sie ze ich inhouse nie jest znowu aż takim inhousem jak to reklamuja :)

Edytowane przez DawPi
Nie cytujemy zdjęć.

Beware the fury of a patient man.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tomek, wstydzic sie Cartier nie ma czego, tylko tyle ze siedza cicho bo okazuje sie ze ich inhouse nie jest znowu aż takim inhousem jak to reklamuja :)

Dlatego Irek jestem zdania że termin in-house się zdewaluował bo każdy sobie pierwszy lepszy mechanizm nim "wyciera".


"Miłownik dokładnego zegarka, to jest dobrego chronometru..."

pozdrowienia, Tomasz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dyskusja o in-hausach też była fascynująca :)

a ten cartier to przecież in-House tylko w innym "domu" robiony :)

 

ale tak właśnie jest z cartierem, bvlgari, ralf lauren .....itd. ciężko nadążyć co tam dokładnie siedzi.

bez głębszej analizy i szukania się nie obejdzie

 

jak ktoś chce purystycznego in-house to niech idzie do JLC, Patka, AP i VC choć i tu są pewne kontrowersje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ten mechanizm Cartier powinien być nazwany "from other-house"

 

W każdym razie bądź razie wychodzi Lort że Twoje wymagania nie będą łatwe do zrealizowania.

Może jeszcze jak chcesz coś bardzo nietypowego to Linde Werdelin może być dla ciebie.

Edytowane przez irekm

Beware the fury of a patient man.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to jest ciekawy zegarek:

fall_watches_stirrup_01a.jpg

 

niestety Sellita

 

Linde ma rzeczywiście wyjątkowe zegarki, ale przy nowych modelach budżet się rozjeżdża.

starsze modele to raczej nie własne mechanizmy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To może i ja coś podrzucę, ale z zupełnie innej beczki:

 

Clerc Hydroscaph H1 Chronometer H1-4R.2.5

2647755_xxl.jpg?v=2

http://www.chrono24.com/en/clerc/hydroscaph-h1-chronometer-h1-4r25--id2647755.htm

 

lub inny: Clerc CHY-111

3940258d_xxl.jpg?v=1

http://www.chrono24.com/en/clerc/chy-111--id3940258.htm

 

 

Co do inhouse'owości to nie wiem do końca jak to jest. Mechanizmy nazywają Clerc ileśtam, ale możliwe, że to jakieś ETY przerabiane...

 

I jeszcze Carl. F. Bucherer - to są chyba prawdziwe In-House...

- ten chyba przekracza budżet:

 

carl-f-bucherer-patravi-evotec-automatic

http://www.jomashop.com/carl-f-bucherer-watch-00-10628-08-33-01.html

 

lub:

00_10615_08_33_01_up_0.png?itok=0Jyb5Ayn

 

http://www.jomashop.com/carl-f-bucherer-watch-00-10615-08-33-01.html

Edytowane przez Wacor

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McIntosh

Dlatego Irek jestem zdania że termin in-house się zdewaluował bo każdy sobie pierwszy lepszy mechanizm nim "wyciera".

Tomek,

znowu zaczynasz? :). To tak jakby powiedzieć, że gitara zdewaluowała się dla jazzu, bo jest nieodłączną częścią mocno komercyjnych gatunków muzycznych, czasem niskich lotów. Kontynuując tę myśl, może Pat Metheny powinien wziąć się za fortepian (w końcu też instrument strunowy) albo nauczyć grać na trąbce. Dobrze zaprojektowany i finezyjnie wykonany "in-house" zawsze będzie wartościowym mechanizmem.

 

Jak z serwisem w Polsce mechanizmu w Royal Oaku?

Może Mariusz odpowie. Wiadomo odświeżenie zegarka pod kątem szlifów i polerowanych części to tylko autoryzowany serwis AP.

ale jak coś będzie trzeba przy mechanizmie pogrzebać.

Ja swój zegarek serwisuję we Francji w autoryzowanym serwisie. Słyszałem, że dobrze radzi sobie z tematem zegarmistrz z Hermitage Boutique choć tu efektywność naprawy zależy od dostępności części. Zdarza się, że czasem wysłanie zegarka do serwisu AP jest konieczne.

 

Z powodu właśnie tej odmienności zdania w wielu sprawach, ogromnej wiedzy i chęci się dzielenia nią lubię dyskutować z Mariuszem.

Dziękuję, bardzo mi miło :).

 

Sprawdzę jak wrócę do domu bo coś mi się kojarzy ze w AP RO 36mm pracowały dwa kalibry. Mariusz by pewnie wiedział to z głowy.

W modelach Ref. 14790 "Two Color" stosowano zarówno kaliber 2125 jak i 2225. Pierwszy Royal Oak "Two Color" pojawił się w roku 1985 i wówczas wytwarzano kaliber 2125. Jak kogoś to obchodzi, to w roku 1985 Audemars Piguet wykonał jeszcze kalibry: 27" 6D, 2003, 2052, 2080, 2120 9D, 2124, 2430, 2502, 2506, 2508 :P. Kaliber 2125 po raz pierwszy został wprowadzony do oferty w 1983 roku natomiast 2225 w roku 1990.

Edytowane przez McIntosh

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.