Nie jest OK....

[fibo 441]

Dobre  . Co prawda siódme przykazanie - nie kradnij, ale przecież Bóg jest miłosierny więc pewnie mi wybaczy jak okażę skruchę. Jednak zanim okażę skruchę, to wcześniej rąbnę kilka Vacheronów z Apartu    .

 

Pewnie, że wybaczy!. Skruszonemu da przestronną, jasną celę (zamiast przydziałowej ciemnej), oraz natchnie kogoś z duszpasterstwa więziennego do zajęcia się Twoją samotną, zbłąkaną duszyczką. Jednak generalnie nie będzie OK  .

[mayor 336]

Pewnie, że wybaczy!. Skruszonemu da przestronną, jasną celę (zamiast przydziałowej ciemnej), oraz natchnie kogoś z duszpasterstwa więziennego do zajęcia się Twoją samotną, zbłąkaną duszyczką. Jednak generalnie nie będzie OK  .

Mnie także zastanawia ilość "cudownych nawróceń" w więzieniach.,Czy rzeczywiście Bóg pracuje w tych miejscach intensywniej seryjnie objawiając się skazanym? .,Czy to tylko cyniczne zachowanie osadzonych w celu uzyskania przywilejów,  przedstawienia swojej osoby w lepszym świetle przed Sądem Penitencjarnym i uzyskania przedterminowego zwolnienia?

[janekj 0]

To raczej tak nie dziala jesli planujesz grzech od razu myslac ze i tak zostanie wybaczony.

[Gość McIntosh]

To Wy mój post w ogóle komentujecie? Zanim ta dyskusja pójdzie dalej, zwróćcie uwagę na te emotikony -    .

[Enkil 7265]

Natchnąłeś mnie weną twórczą mam zająca to zrobię z niego pasztet

I jak tam?? "Pasztet za jęczy"...

[seiken 311]

Odmrażam właśnie

kupie dziś trochę wątroby deko boczku i będę dusił

[Admof 1595]

Nie mam pomysłu co zrobić dziś na obiad...

 

Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka

[Enkil 7265]

"Schabowe po hawajsku" - były w menu w barze na dworcu PKS gdy chodziłem do szkoły, wyróżniały się tym w stosunku do zwyczajnych schabowych, że miały plaster ananasa.

[dziadek 1771]

Nie mam pomysłu co zrobić dziś na obiad...

 

Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka

To proste.

Bierzesz około 70 kilogramową kobietę i stawiasz ją koło kuchenki w kuchni, a sam czekasz w salonie na pyszną strawę składającą się z trzech dań.   

[Enkil 7265]

To proste.

Bierzesz około 70 kilogramową kobietę i stawiasz ją koło kuchenki w kuchni, a sam czekasz w salonie na pyszną strawę składającą się z trzech dań.

 

Z doświadczenia wiem, że 125kg. Kobieta robi lepsze obiady niż 55 kilogramowa.

I to nie jest OK

[Piotr Ratyński 551]

Nie można postawić znaku równości między Bogiem, a człowiekiem, między Bożą logiką, a ludzką logiką, między Bożym poczuciem sprawiedliwości a ludzkim, między Bożym miłosierdziem a ludzkim. Mało tego dla różnych ludzi sprawiedliwość i miłosierdzie znaczy co innego. Różni ludzie co innego rozumieją pod pojęciem: miłość. Tylko w zachowaniu wolności człowieka można mówić o miłości do niego. Bez wolności nie ma miłości. Wierząc w Boga się nie zawiodę, wierząc w człowieka łatwo się zawieść, a w wypadku straty człowieka, utracić sens życia.

"Drogi moje nie są drogami waszymi, a myśli moje nie są myślami waszymi".

Oczywiście, że nie można postawić tu znaku równości, dlaczego więc używa się w stosunku do Boga ludzkich przymiotników, które pasują tu jak krowie siodło? Całkowita ilość cierpienia na świecie jest poza jakimikolwiek sensownym pojęciem. Podczas czasu, którą zabiera mi to pisanie, tysiące ludzi walczy w trwodze o swoje życie trzęsąc się z przerażenia, inni są z wolna pożerani od wewnątrz przez pasożyty, tysiące umierają z wygłodzenia, pragnienia czy choroby. Wszechświat, który obserwujemy, ma dokładnie takie cechy, jakich oczekiwalibyśmy od niego gdyby w swych fundamentach nie miał żadnego szlachetnego celu, niczego prócz bezlitosnej obojętności.

 

A odnośnie religijnych cytatów, jakby co to zauważ, że ja nie wierzę, iż Bóg cokolwiek powiedział, więc podaruj sobie przepisywanie tu w odpowiedzi do mnie, cytatów tych tekstów, które napisał jakiś człowiek. Dyskusja z mistykami czyli z tymi co wierzą, że wierząc w Boga się nie zawiodą, ma jedną wadę, kompletnie nie są wstanie pojąc, że dla niewierzącego pismo święte, dogmaty, katechizm, encykliki itd to są, nie mające żadnego znaczenia dla poznania rzeczywistości, teksty religijne. napisane przez jednych ludzi, żeby zamieszać w głowie innym ludziom.

 

Przyjmuję ze spokojnym sercem oczywistość, że przed śmiercią nie znajdę odpowiedzi na każde jedno pytanie i nie pojmę wszystkiego. Nieraz coś co szło nie po mojej myśli obróciło sie na dobre, Nie zawsze rozwiązanie które po ludzku wydaje się najlepsze jest rzeczywiście tym najlepszym w dłużeszej perspektywie czasu, nie mówiąc o wieczności.

 

W zasadzie nic o czym ja mówię tutaj nie dotyczy wieczności. Nawet nie mam zamiaru wyobrazić sobie, iż przerażająca mnie sytuacja, że przez wieczność będę śpiewał w chórze anielskim ubrany w koszule nocną, pomimo tego że słoń mi na ucho nadepnął, jest możliwa do zaistnienia Ja mówię o tym co tu na ziemi i na dodatek o tym co tu występuje realnie, albo nie występuje realnia. Od małego ciągle natykam się na bariery i kłody pod nogami, ustanowione przez tych co podobno wiedzą lepiej, najbardziej upierdliwi są politycy, a na drugim miejscu jest kler.

 

Moje rozumowanie nie jest takie proste, że kocha to ratuje w taki czy inny sposób, albo taki jak się wydaje Kowalskiemu, że jest najlepszy. Ja nie widzę całej perspektywy, każdego kontekstu.

Są na świecie wartości, między innymi również te przywłaszczone, głoszone jako chrześcijańskie i albo są one wartościami albo nie. Rozumować nie prosto zakładając, że ktoś może działać niezgodnie z nimi zależnie od kontekstu, może tylko ktoś kto ma je w małym poważaniu.

 

W drugą stronę - jak wytłumaczyć po ludzku Boże miłosierdzie, które jest w stanie przebaczyć największemu zbrodniarzowi wszystkie winy na łożu śmierci?

 

Jakiś choć jeden dowód na poparcie powyższego proszę, oprócz oczywiście cytatów z pisaniny ulubionej przez tych ubranych w sukienki, bo to żaden dowód. Biorąc pod uwagę dane wyjściowe pytanie powinno brzmieć: jak wytłumaczyć po ludzku fakt wiary w to, że Boskie miłosierdzie wybaczy największe zbrodnie na łożu śmierci? Na podstawie czego wierzący tak sadzą?

 

Przykładem, że nie jest to takie oczywiste: jeśli matka widzi, że jego dorosłe dziecko tonie w nałogach, co może zrobić? Czy jest w stanie trzymać dorosłego syna cały czas za rękę, czy całkowicie ograniczyć mu wolność, czy jest w stanie za niego przeżyć życie, czy to jest dla niego najlepsze?

Normalna matka gdy ma tylko taką możliwość to bez wahania wysyła dziecko na odwyk, ograniczając mu wolność. Chyba nawet moralność chrześcijańska nie jest wstanie wykazać, że lepsze jest patrzenie jak ktoś kochany tonie w nałogach, niż działanie zmierzające do wyrwania go z nałogów.

[seiken 311]

A co to sie stało ? forum zdechło i nie które konta też znikły ?

obrazili się czy co ? czy awaria?

[Paweł Bury. 7190]

A co to sie stało ? forum zdechło i nie które konta też znikły ?

obrazili się czy co ? czy awaria?

Bóg się zezłościł i zrobił porządek 

[mayor 336]

Ruscy przeprowadzili od dawna zapowiadany cyberatak

[Gość]

Za dużo "filozowania" bylo i Wszechmocny tupnął

[tarant 4606]

Tylko cisi i pokornego serca ocaleli. Mamy dowód!!!

[Paweł Bury. 7190]

Za dużo "filozowania" bylo i Wszechmocny tupnął

[Enkil 7265]

To hamerykany przeprowadzili atak i pod ruskich się podszyli......

 

 

[seiken 311]

To hamerykany przeprowadzili atak i pod ruskich się podszyli......

 

 

E tam oni teraz zajęci czym innym 

[pirx65 57]

Ludzie ,czy Wy nie widzicie,że wszystko dookoła się pierdzioli i wszysko jest nie OK.

Cały czas rozmawiam ze znajomymi,oni ze swoimi i jest generalnie do  'd*py'.

Wstawiajcie sobie dalej te bzdety z FB i tym się podniecajcie,ale jest źle i będzie coraz gorzej!

[Enkil 7265]

Jednym " się pierdzioli" drugim się bzyka. Mam dwu znajomych, którzy pracę rzucili bo tak im dobrze; i nic tylko dalej bzykają....

[pirx65 57]

Jednym " się pierdzioli" drugim się bzyka. Mam dwu znajomych, którzy pracę rzucili bo tak im dobrze; i nic tylko dalej bzykają....

To życzę Ci żebyś do nich dołączył i bzykał na całego!

[Enkil 7265]

Przykro mi Kolego że tak do mnie mówisz

[70' 1294]

Podobno teraz w Polsce da sie z tego bzykania wyzyc

[Enkil 7265]

To życzę Ci żebyś do nich dołączył i bzykał na całego!

Nie no...

Wku...ło mnie to bardziej niż myślałem.

Żyję z pracy rąk k...a.

Moja lewica i prawica, widać zrogowacenia?!