Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

tarant

Nie jest OK....

Rekomendowane odpowiedzi

To od bzykania ? :)


Przepraszam za brak polskich znakow ale po prostu ich nie mam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bóg się zezłościł i zrobił porządek 

Jednak się ulitował  :P  :lol: i wyciągnął ich z piekła :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przykro mi Kolego że tak do mnie mówisz :(

Znowu wstawka z FB,ale jak Ci z tym dobrze to wolna wola.

Mnie również przykro,bo nie kumasz o czym piszę.

Ale jak Cię 'd*pa' boli ,to dopij to piwko,może przejdzie :P .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość bart8

To od bzykania ? :)

Obstawiam, że od podciągania na drążku, mam takie same odciski a pracy fizycznej dawno nie widziałem;d

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To od bzykania ? :)

Tak od perwersyjnego bzykania z obwąchaniem łapy 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Obstawiam, że od podciągania na drążku, mam takie same odciski a pracy fizycznej dawno nie widziałem;d

Od ogladania pracy fizycznej trudno chyba miec odciski na rekach :)

 

Tak od perwersyjnego bzykania z obwąchaniem łapy 

Spokojnie. Wszystko bedzie dobrze :)


Przepraszam za brak polskich znakow ale po prostu ich nie mam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość bart8

A tu dowód :D

 

W marcu kończę 40 lat waga 80 kg. Spokojnie robię 60 pompek i 15 podciągnięć a po kilku minutach mogę to powtórzyć - wydaje mi się, że to jest OK.  :)
Szczególnie, że zdrowego trybu życia nie prowadzę.

 
 

Od ogladania pracy fizycznej trudno chyba miec odciski na rekach  :)

 

Spokojnie. Wszystko bedzie dobrze  :)

 

Pracuję przed komputerem, podciągam się 3x w tygodniu dla lepszej koordynacji i takie same odciski mi się pojawiają o to mi chodziło...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

i czerwone plecy :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jednak się ulitował  :P  :lol: i wyciągnął ich z piekła :D

  

i czerwone plecy :P

Sam pisaleś Michał sklerozo ze piekła...:)


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i widzisz Enkil,tak rodzą się głupie kłótnie :) .

Wróciłem wku.......y z pracy,coś na szybko napisałem,Ty głupio odpowiedziałeś,i patrz ile odpowiedzi.

Nie o to mi chodziło,przepraszam jeśli Cię uraziłem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak was czasami czytam...to powinno byc w dziale "jest ok"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McIntosh

Ludzie ,czy Wy nie widzicie,że wszystko dookoła się pierdzioli i wszysko jest nie OK.

Cały czas rozmawiam ze znajomymi,oni ze swoimi i jest generalnie do  'd*py'.

Wstawiajcie sobie dalej te bzdety z FB i tym się podniecajcie,ale jest źle i będzie coraz gorzej!

A mnie aktualnie bawi nasza krajowa komedia. Weźmy za przykład mistrza gatunku - Antka Macierewicza. Najpierw pozamiatał przetarg dotyczący Caracali. Stwierdził, że kupimy Black Hawki. Później stwierdził, że zapowiedź zakupu Black Hawków "Nigdy nie była aktualna" - to cytat. Następnie uznał, że jednak kupimy śmigłowce Balck Hawk. Natomiast dziś pojawiła się informacja, że priorytet mają drony.

 

Mistrz! Louis de Funès mógłby się od Antka dużo nauczyć, gdyby żył. Świetne są też tłumaczenia polityków PiS. Mnie szczególnie przypadła do gustu wypowiedź wicepremiera Mateusza Morawieckiego:

 

To są jakieś niepotrzebne niuanse kazuistyczne, interpretacyjne w obszarze semantyki jednego zdania, czy pół zdania.

 

:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A tu dowód :D

 

Pracuję przed komputerem, podciągam się 3x w tygodniu dla lepszej koordynacji i takie same odciski mi się pojawiają o to mi chodziło...

Ja pracuję fizycznie; a na drążku nie podciągałem się że 20 lat i gdy w lecie spróbowałem to zbladłem, i od wakacji trochę trenuję :)

No i widzisz Enkil,tak rodzą się głupie kłótnie :) .

Wróciłem wku.......y z pracy,coś na szybko napisałem,Ty głupio odpowiedziałeś,i patrz ile odpowiedzi.

Nie o to mi chodziło,przepraszam jeśli Cię uraziłem.

To po kielichu wypijmy. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A mnie aktualnie bawi nasza krajowa komedia. Weźmy za przykład mistrza gatunku - Antka Macierewicza. Najpierw pozamiatał przetarg dotyczący Caracali. Stwierdził, że kupimy Black Hawki. Później stwierdził, że zapowiedź zakupu Black Hawków "Nigdy nie była aktualna" - to cytat. Następnie uznał, że jednak kupimy śmigłowce Balck Hawk. Natomiast dziś pojawiła się informacja, że priorytet mają drony.

 

Mistrz! Louis de Funès mógłby się od Antka dużo nauczyć, gdyby żył. Świetne są też tłumaczenia polityków PiS. Mnie szczególnie przypadła do gustu wypowiedź wicepremiera Mateusza Morawieckiego:

 

To są jakieś niepotrzebne niuanse kazuistyczne, interpretacyjne w obszarze semantyki jednego zdania, czy pół zdania.

 

:D

Powinien wstrzymać się z decyzją do jutra,.Jutro może być bardziej zasadne kupienie śmigłowców MI-35  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 Natomiast dziś pojawiła się informacja, że priorytet mają drony.

 

post-6402-0-89435000-1478638879_thumb.jpg


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość GCE

Dobre tarant :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ludzie ,czy Wy nie widzicie,że wszystko dookoła się pierdzioli i wszysko jest nie OK.

Cały czas rozmawiam ze znajomymi,oni ze swoimi i jest generalnie do  'd*py'.

Wstawiajcie sobie dalej te bzdety z FB i tym się podniecajcie,ale jest źle i będzie coraz gorzej!

Taki przykład z dzisiejszego dnia. :)

Dziś było u mnie w pracy dwóch przedstawicieli handlowych, jeden strasznie narzekał, smutna mina, mówił że wszystko się pierdzieli, tną koszty, będą zwolnienia w pracy, itd. Lamencił chyba z godzinę. Pocieszałem go jak tylko mogłem, ale niewiele to pomogło. 

Pod koniec dnia przyjechał następny, zadowolony uśmiechnięty rozmowę rozpoczął od poinformowania mnie jaką to własnie d*pę wyrwał w Toruniu i jaka ona jest dobra w łóżku. Następnie załatwiliśmy sprawy formalne i zakończyliśmy miłe spotkanie jedząc zupę u Wietnamczyka. :)

Należy również pamiętać o tym, że wszystko co nas otacza zawsze dąży do równowagi jeżeli jednemu się pogorszy to drugiemu się polepszy. Tak samo i Ty, jeżeli wszedłeś w dołek to idż dalej, bo za dołkiem zawsze jest górka.  :)


Każdy stary człowiek ma swoją historię i powód, dlaczego jest taki, a nie inny. Pomyśl o tym, zanim mnie osądzisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość GCE

 Tak samo i Ty, jeżeli wszedłeś w dołek to idż dalej, bo za dołkiem zawsze jest górka.  :)

 

.. albo fajna d*pa z Torunia :) d*pa to ważny element w życiu człowieka, strategiczny bym rzekł. Dziadek zawsze powtarzał, z wielką d*pą wszędzie się zmieścisz ale z wielką gębą nigdzie. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość bart8

A mnie aktualnie bawi nasza krajowa komedia. Weźmy za przykład mistrza gatunku - Antka Macierewicza. Najpierw pozamiatał przetarg dotyczący Caracali. Stwierdził, że kupimy Black Hawki. Później stwierdził, że zapowiedź zakupu Black Hawków "Nigdy nie była aktualna" - to cytat. Następnie uznał, że jednak kupimy śmigłowce Balck Hawk. Natomiast dziś pojawiła się informacja, że priorytet mają drony.

Mam znajomego, który trochę interesuje się obronności, bronią itp. i ostatnio mi coś takiego powiedział, cytuję:

 

"Po ch*j nam jakieś śmigłowce, jeśli zestrzeli je bez problemu byle jaki wojskowy dron"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziadku drogi "DZIADKU',dam radę ,d*pę mam twardą :) .

Te moje nerwy to debile z kilku urzędów ,a zwłaszcza jednego :) .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McIntosh

Mam znajomego, który trochę interesuje się obronności, bronią itp. i ostatnio mi coś takiego powiedział, cytuję:

 

"Po ch*j nam jakieś śmigłowce, jeśli zestrzeli je bez problemu byle jaki wojskowy dron"

Nie znam się na tym więc nie twierdzę, że drony są niepotrzebne. Chodziło mi o rozchwianie szefa MON.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że nie można postawić tu znaku równości, dlaczego więc używa się w stosunku do Boga ludzkich przymiotników, które pasują tu jak krowie siodło? Całkowita ilość cierpienia na świecie jest poza jakimikolwiek sensownym pojęciem. Podczas czasu, którą zabiera mi to pisanie, tysiące ludzi walczy w trwodze o swoje życie trzęsąc się z przerażenia, inni są z wolna pożerani od wewnątrz przez pasożyty, tysiące umierają z wygłodzenia, pragnienia czy choroby. Wszechświat, który obserwujemy, ma dokładnie takie cechy, jakich oczekiwalibyśmy od niego gdyby w swych fundamentach nie miał żadnego szlachetnego celu, niczego prócz bezlitosnej obojętności.

 

A odnośnie religijnych cytatów, jakby co to zauważ, że ja nie wierzę, iż Bóg cokolwiek powiedział, więc podaruj sobie przepisywanie tu w odpowiedzi do mnie, cytatów tych tekstów, które napisał jakiś człowiek. Dyskusja z mistykami czyli z tymi co wierzą, że wierząc w Boga się nie zawiodą, ma jedną wadę, kompletnie nie są wstanie pojąc, że dla niewierzącego pismo święte, dogmaty, katechizm, encykliki itd to są, nie mające żadnego znaczenia dla poznania rzeczywistości, teksty religijne. napisane przez jednych ludzi, żeby zamieszać w głowie innym ludziom.

 

 

Po raz kolejny wnoszę o postawienie kropki. Do argumentów, które wcześniej podałem dochodzi kolejny, mam wrażenie, że kręcimy już 2 albo 3 raz oberka wokół tego samego.

 

Masz prawo nie wierzyć przecież - to Twój wybór, jesteś wolny. Ja mam prawo wierzyć, w to, że słowo napisane w Piśmie Świętych pochodzi od Boga. Co za znaczenie ma kto przekazał dalej a kto napisał? Jak ja coś powiem, a żona powie córce, a córka zapisze: "tato powiedział: xyz" to prawdą jest, że ja to powiedziałem a nie córka.

 

Ja obserwując świat, swoją pracę, rodzinę, sąsiedztwo widzę miażdżącą przewagę dobra nad złem. Widzę, też zło i uważam, że gros zła mogłoby zniknąć gdyby ludzie zrezygnowali ze swojej pychy, chciwości, pożądliwości itd. Uważam, że gdyby każda osoba pomogła co najmniej jednej innej  tak wiele zła by nie było. Przecież głodującym mogą zaradzić inni ludzie, nie trzeba tutaj interwencji Boga. Szczególnie dużo w tym kierunku robi właśnie Kościół Katolicki, mimo swojej ludzkiej ułomności i wielu błędów przy okazji.

 

Pismo Święte jest dla ludzi, pisane w ludzkim języku, stąd ludzkie przymiotniki. Jak wiesz przymiotniki można stopniować i dopełniać.  Podobnie te same rzeczowniki mogą znaczyć zupełnie co innego. Patek Sky moon tourbilon to zegarek i romex z bazaru za 15 zł to też zegarek.

 

W zasadzie nic o czym ja mówię tutaj nie dotyczy wieczności. Nawet nie mam zamiaru wyobrazić sobie, iż przerażająca mnie sytuacja, że przez wieczność będę śpiewał w chórze anielskim ubrany w koszule nocną, pomimo tego że słoń mi na ucho nadepnął, jest możliwa do zaistnienia :) Ja mówię o tym co tu na ziemi i na dodatek o tym co tu występuje realnie, albo nie występuje realnia. Od małego ciągle natykam się na bariery i kłody pod nogami, ustanowione przez tych co podobno wiedzą lepiej, najbardziej upierdliwi są politycy, a na drugim miejscu jest kler.

 

 

Wiara w Boga to przede wszystkim wiara w to co związane z wiecznością. Dla katolika zabieganie o wieczność to podstawa w czym pokłada nadzieję. W zasadzie to nadaje sens wszelkiemu trudowi, czy cierpieniu który ponosi. Gdyby cierpienie nie miało sensu, to by go nie było.

 

Przykro mi, że potykasz się od małego o bariery i przeszkody, warto to spróbować zmienić.

 

Jakiś choć jeden dowód na poparcie powyższego proszę, oprócz oczywiście cytatów z pisaniny ulubionej przez tych ubranych w sukienki, bo to żaden dowód. Biorąc pod uwagę dane wyjściowe pytanie powinno brzmieć: jak wytłumaczyć po ludzku fakt wiary w to, że Boskie miłosierdzie wybaczy największe zbrodnie na łożu śmierci? Na podstawie czego wierzący tak sadzą?

 

 

Na podstawie Pisma Świętego, w które wierzą, że jest Słowem Bożym, Bożą obietnicą.

 

Normalna matka gdy ma tylko taką możliwość to bez wahania wysyła dziecko na odwyk, ograniczając mu wolność. Chyba nawet moralność chrześcijańska nie jest wstanie wykazać, że lepsze jest patrzenie jak ktoś kochany tonie w nałogach, niż działanie zmierzające do wyrwania go z nałogów.

 

Rozwiązanie dobre, gdy ma taką możliwość, warunkiem zaistnienia takiej możliwości - pójścia na odwyk dorosłego człowieka -  jest jego wolna wola. Przecież nikt tam go nie utrzyma na siłę. O moralności chrześcijańskiej w relacji rodzic - dziecko traktuje choćby przypowieść o synu marnotrawnym, która doskonale znasz i interpretujesz. Izolowanie od wszelkiego zła, przeżywania  konsekwencji swoich decyzji, ograniczanie wolności nie jest działaniem, które nazwałbym Miłością.

 

Izolacja od wszelkiego zła w szklanej kuli, w imię czego? W imię innych wartości, które się danemu Kowalskiemu, w danym momencie wydają większą wartością. Dla wielu ludzi życie nie jest najwyższą wartością, innych wielu sprzedałoby się za pieniądze.

 

Chrześcijanie wierzą w Zbawczą Moc Boga, coś więcej niż wolność, wolna wola, życie doczesne, pieniądze itd. Jeśli w to uwierzysz nie straszna będzie Ci śmierć, jakość lżej znosić cierpienie, nie musisz niczego nikomu udowadniać, nie musisz być najlepszym, najmądrzejszym, bo Bóg i tak Cię kocha. I tylko cierpisz, że tak wielu jeszcze tego nie pojęło, że tak wielu woli się katować, niż żyć, że "miłość nie jest kochana".

 

Pozdrawiam Cię i dziękuję za rozmowę, obiecuję modlitwę w Twojej intencji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie znam się na tym więc nie twierdzę, że drony są niepotrzebne. Chodziło mi o rozchwianie szefa MON.

 

Wg mojej, i nie tylko mojej opinii Macierewicz to jeden z najbardziej pozytywnych i wartościowych dla Polski polityków w historii ostatnich lat. Człowiek niezwykle szykanowany, obśmiewany, któremu jak mało innemu położono wiele kłód pod nogi, a dalej idzie. Który jest dla wielu niewygodny, którego iloraz inteligencji jest znacząco wyższy od większości na tym forum, włącznie ze mną. Oczywiście jako człowiek nie bezbłędny.

 

Kto ma władzę i pieniądze to wariata możne zrobić z każdego. Ba obśmiać można nawet taką oczywistość, że warto być dobrym dla innych, bo komuś się to nie spodoba, albo powie, że to średniowiecze.

 

Proszę uszanować i nie komentować tego posta. Po prostu przyjąć takie czyjeś zdanie i napisać swoje jeśli się chce.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.