Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

tarant

Nie jest OK....

Rekomendowane odpowiedzi

Koronującym chodziło tylko o efekt pod publiczkę. Wystarczy spojżeć na twarze naszych polityków podczas transmisji mszy, widać na nich, że myślami są gdzie indziej. 99% z nich to ateiści, a Kościół traktują instrumentalnie.

Nawet ci (albo właśnie ci), którzy się z wiarą szczególnie afiszują.


Co-Axial

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aby Jezus mógł zostać królem Polski musiałby zrzec się obywatelstwa Izraela, mieć obywatelstwo polskie.
Jako osoba skazana prawomocnym wyrokiem nie może pełnić żadnych funkcji państwowych.

Dura lex, sed lex.

 


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W temacie ''rekolekcji''.

A jaka jest według Was różnica między wiarą w Boga a wiarą w KK?

Bo dla mnie ogromna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aby Jezus mógł zostać królem Polski musiałby zrzec się obywatelstwa Izraela, mieć obywatelstwo polskie.

 

Wystarczy zapoznać się z informacją ilu polskich królów było Polakami, by wyciągnąć zgoła odmienne wnioski. Jagiellonowie, to też nie polski ród.

 

Jako osoba skazana prawomocnym wyrokiem nie może pełnić żadnych funkcji państwowych.

 

 

 

Pomijając już kwestię braku jurysdykcji polskiej, tj. tego, że czynu nie popełniono w Polsce i rozprawa w Polsce się nie odbyła, a czyn za który został skazany - nie jest w Polsce zabroniony obowiązującą ustawą, to istnieje coś takiego jak instytucja zatarcia skazania. Między innymi umożliwiająca po pewnym okresie - 2 tys lat wystarczy :D pełnienie również funkcji państwowych.

 

 

Dura lex, sed lex.

 

 

 

:D

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przecież to żart był, jak i ta cała koronacja.

Ktoś myśli że to starożytny Egipt i zacmieniem Słońca wzbudzi szacunek u ludu? :)

 

Rozdzielność państwa od kościoła, właśnie widać....

 

P.S Jagiellonów nie obowiązywała obecna konstytucja ani prawo, podobnie jak Piastów, Wazów czy królów elekcyjnych :)


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McIntosh

Trwa Jubileuszowy Akt Przyjęcia Chrystusa za Króla i Pana :)

Na imprezie jest prezydent Duda,premier Szydlo,przedstawiciele rządu...

Będą coś podpisywać ?

Stajemy się monarchią?

Przez obecność przedstawicieli władzy ten "akt religijny" nabiera chyba znaczenia aktu polityczno-państwowego - czyż nie?

 

Patologia :(

:lol:

 

blog_mg_5059438_7849325_sz_big_196130019

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zegarków o, a raczej " czasowo"

 

Dlaczego 6-ta godzina u Jana czy Mateusza w rzeczywistości jest 12-ą godziną w południe?

W czasach Chrystusa dzień i noc była podzielona na cztery części: pierwsza część dnia zaczynała się o świcie, około godziny 6-ej rano i kończyła się o 9-ej rano, druga część zaczynała się o 9-ej i kończyła o 12-ej w południe, i tak samo trzecia część od 12-ej do 3-ej po południu, i czwarta od 3-ej do 6-ej po południu. Kiedy ewangelista Marek zapisał 3 godzinę to w rzeczywistości musiał mieć na uwadze 3 godzinę, która była ostatnią godziną jednego z podziałów, lub 3-ią godziną od czasu postawienia Jezusa przed Piłatem (drugi podział licząc od 12-ej w południe do 3-ej po południu), co po prostu mogło oznaczać 3-ią godzinę po południu. I kiedy bliżej przyjrzymy się zobaczymy, że czas podawany przez Marka i Jana nie mówił o tych samych wydarzeniach. Apostoł Jan mówił o czasie, kiedy Jezus został postawiony przed Piłata (godzina 6-ta czyli 12-ta w południe), a Ewangelista Marek mówił o czasie (godzina 3-ia od 12-ej), kiedy nastąpiło ukrzyżowanie. (Ew. Marka 15:25 por. Z Ew. Jana 19:14) Na potwierdzenie tego również w Ew. Mateusza czytamy, że od 6-ej godziny (12-ej w południe) do 9-ej godziny (3-ej po południu) nastąpiła ciemność nad całą ziemią Izraela. (Ew. Mat. 27:45)

 

post-48316-0-31243300-1479744397_thumb.jpgpost-48316-0-00842600-1479744593.jpg


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W temacie ''rekolekcji''.

A jaka jest według Was różnica między wiarą w Boga a wiarą w KK?

Bo dla mnie ogromna.

Dla katolika to powinno być to samo, ale nie musi.

 

 

:lol:

 

 

 

A ja nie wstydzę się Papy Smerfa, ale to nie powód żeby go na tron Polski sadzać. :D


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale w tym wydarzeniu, wbrew temu co niektórzy piszą, nie koronowano Jezusa na Króla Polski.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Jash

Aby Jezus mógł zostać królem Polski musiałby zrzec się obywatelstwa Izraela, mieć obywatelstwo polskie.

 

 

Jezus jest Polakiem, nie Żydem. Przecież Matka Boska jest z Częstochowy ;) Nie wiedziałeś?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

''Dla katolika to powinno być to samo, ale nie musi.''

 

I nie jest .

Z tego co pamiętam to "boskośc'' ,Chrystusa była ustanowiona w 325r.? ,na soborze nicejskim,po głosowaniu!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 nie koronowano Jezusa na Króla Polski.

Tylko pewnie na Króla Albanii.,A Popek co na to ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McIntosh

A ja nie wstydzę się Papy Smerfa, ale to nie powód żeby go na tron Polski sadzać. :D

Chciałbym Tobie Piotrek i kolegom wypowiadającym się w temacie przypomnieć, że Jezus został już wcześniej ogłoszony Królem Wszechświata. Miało to miejsce 11 grudnia 1925 roku, a uroczystość tę do liturgii encykliką Quas Primas wprowadził papież Pius XI.

"Dla katolika to powinno być to samo, ale nie musi."

 

I nie jest.

Z tego co pamiętam to "boskośc'' ,Chrystusa była ustanowiona w 325r.? ,na soborze nicejskim,po głosowaniu!

Mylisz się. Interpretujesz działania cesarza Konstantyna w sposób błędny. Boskość Jezusa została uznana od początku istnienia chrześcijaństwa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale to taka szopka raczej ( w sensie symbolicznie ) rozumiem ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To nie do mojego wpisu?, bo koledzy gotowi pomylić :)

post-48316-0-91523200-1479754134_thumb.gif


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

,,,,,,,,,,,,,Mylisz się. Interpretujesz działania cesarza Konstantyna w sposób błędny. Boskość Jezusa została uznana od początku istnienia chrześcijaństwa.,,,,,,,,,,,,

 

Naprawdę?

Patrz,a myślałem ,że to na tym soborze ustalili jego 'boskośc'' ,podobnie jak wybrali sobie 4 ewangelie z kilkunastu i ułożyli sobie ''Nowy testament''.

A czemu ten Konstantyn do śmierci nie przeszedł na chrześcijaństwo?

Wybrał za życia ,dla Rzymu mniejsze zło?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko pewnie na Króla Albanii.,A Popek co na to ?

Najśmieszniej robi się wtedy, kiedy ktoś w mało mądry sposób, udaje głupiego.

 

Całe to bicie piany pochodzi ze zdarzenia, w którym to zebrani w Krakowie chrześcijanie (lub osoby za takie się uważające) ogłosili Jezusa Chrystusa Królem i Panem. I tyle. Nie trzeba mieć skończonej podstawówki aby nauczyć się czytać. Nawet ze źródła.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fajnie to brzmi..." USTALILI boskość".

Komedia.

Firma z najbardziej rozdmuchanym marketingiem ustaliła sobie( łącznie z dyrektorem generalnym) że teraz to on będzie boski i będzie królem ludzi biednych, których strach paraliżował przez całe ich marne i podległe takim baranom życie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fajnie to brzmi..." USTALILI boskość".

Komedia.

 

Tu ustalenia z Melem Gibsonem, ale to dramat.

post-48316-0-88150400-1479756341.jpg


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McIntosh

Naprawdę?

Patrz,a myślałem ,że to na tym soborze ustalili jego 'boskośc'' ,podobnie jak wybrali sobie 4 ewangelie z kilkunastu i ułożyli sobie ''Nowy testament''.

Nie mieszajmy wątków. W odniesieniu do Nowego Testamentu masz oczywiście rację. Tu trzeba napisać otwartym tekstem - cały ten porządek w dużym stopniu ułożyła polityka. Jednakże nie ma to nic wspólnego z boskością Jezusa ponieważ ta dla chrześcijan była niekwestionowana.

Fajnie to brzmi..." USTALILI boskość".

Komedia.

Komedią jest raczej przyjmowanie takich "mądrości" bez żadnej refleksji. Warto sięgnąć do literatury i dopiero później się wypowiadać. Sobór nicejski I nie ustalał boskości Jezusa!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobre ,ale nieprawdziwe ,zamiast Mela powinno tam siedziec 300? wysłanników chrześcijaństwa.

Dumali ponad 30 dni ,zrobic tego Chrystusa Bogiem czy nie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najśmieszniej robi się wtedy, kiedy ktoś w mało mądry sposób, udaje głupiego.

 

Całe to bicie piany pochodzi ze zdarzenia, w którym to zebrani w Krakowie chrześcijanie (lub osoby za takie się uważające) ogłosili Jezusa Chrystusa Królem i Panem. I tyle. Nie trzeba mieć skończonej podstawówki aby nauczyć się czytać. Nawet ze źródła.

Bardzo szanuje Pana Prezydenta Dudę,a najbardziej lubię go za to ,że wbrew całej nagonce na palaczy pali fajki ., Mimo tego dla mnie jest groteskowe kiedy przedstawiciel świeckiej władzy, w kraju neutralnym światopoglądowo bierze udział w tego typu szopce.,Takim postępowaniem legitymizuje instytucje,która czynnie przyczyniła się do utraty niepodległości Polski na niemal półtorej wieku,a dodatkowo gorliwie potępiała każde powstanie przeciwko zaborcom., 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A.....dla chrześcijan tak! A czy wszyscy Polacy to chrześcjianie- nie! O to właśnie chodzi- kto mi króla wprowadza w moją świeckość! Ktos sie pytał? Ktoś ich prosił?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To dla elektoratu, przypomna przy następnych wyborach...to my, i to nie jest nasze ostatnie słowo!

 

 

Kościoł był z ludźmi do 89', teraz jest z władzą....


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.