Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

PRGreg

MISTRZ ŚWIATA DO NAPRAWY WYCHWYTU NOŻYCOWEGO POSZUKIWANY

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry,

 

Szukam zegarmistrza z prawdziwego zdarzenia mającego umiejętności, chęci i czas do wykonania brakującej kotwicy wychwytu nożucowego. 

Mam mechanizm zegara wiszącego z miesięczną rezerwą chodu i centralnym sekundnikiem. Napęd linką bez końca.

Mechanizm jest kompletny. Brakuje osi kotwicy wychwytu I samej kotwicy którą trzeba zaprojektować I wykonać mając dane koło wychwytowe z kołkami.

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wnioskując z pobieżnego opisu nie jest to wychwyt nożycowy Manncharta, a i mam pewne wątpliwosci czy jest to wychwyt nozycowy a nie np wychwyt Grahama z długą kotwicą. Watpliwości mogłoby rozwiac zdjęcie koła wychwytowego. Wątpliwości się biorą stąd że wychwyt nożycowy jest stosowany głównie w zegarach wieżowych.

Obojętnie czy to będzie ten lub tamten wychwyt jestem w stanie opracować konstrukcje każdego z nich. Czy tylko zdajesz sobie sprawę z kosztów wykonania takiegoż zespołu? Do wykonania wg opracowanej konstrukcji jest wykonanie korpusu kotwicy, palet z odpowiednią obróbką termiczną stali łożyskowej,uchwytów palet, wkrętów mocujących, osi z czopami i prawdopodobnie widełek kotwicy z dostosowaniem do współpracy z wahadłem. Jeśli stawka godzinowa w byle warsztacie mechanicznym jest ustalana od 50 zł w górę a pracochłonność wykonania szacuję z grubsza na kilkadziesiąt godzin to koszty wykonania będą liczone w tysiącach złotych. Samo  opracowanie konstrukcji i wykonanie rysunków wykonawczych sięgnie też tysiąca zł. 

Pozostaje Ci zastanowić sie czy zegar po takim remoncie będzie wart tyle by w niej zmieściły się koszty remontu, koszty pozyskania zegara i jeszcze był w tym drobny zysk?

Jeśli znajdziesz taniego a dokładnego wykonawcę potrafiącego działać w klasie IT minimum 7, a potrzebowałbyś odemnie dokumentacji konstrukcyjnej i wykonawczej to możemy się dogadywać szczegółowiej ale to już na PW.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jest wychwyt nożycowy Amanta. Czy kołki są po dwóch stronach koła, bo już nie pamiętam. Wiegand nie miał czasu? Czy za drogo było?


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podaj  ilosci  zebow  kol  przekladni  napedzajacej  i  zebniki,on ma chyba wiecej  jak  miesiac ....Kolki  z  jednej  strony,

post-27388-0-81613500-1479279229_thumb.jpg

post-27388-0-30867200-1479279248_thumb.jpg

post-27388-0-15264900-1479279274_thumb.jpg


Znane są tysiące sposobów zabijania czasu,ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jest wychwyt nożycowy Amanta. Czy kołki są po dwóch stronach koła, bo już nie pamiętam. Wiegand nie miał czasu? Czy za drogo było?

Krzysiek, masz rację to Amant.

Pan Franciszek walczy ale trwa to już ponad rok. Zaczynam szukać alternatywy bo przypuszczam że nic z tego nie będzie. 

Zaznaczam I podkreślam - nie mam do niego absolutnie rzadnych pretensji. Bardzo go lubię cenię i szanuję. Od początku twierdził że postara się go uruchomić bo mechanizm bardzo mu się podoba ale należy się równiez liczyć z porażką

Koszty nie były problemem. Jego propozycja sprawiała, że naprawa była opłacalna.

Rozumiem podejście namora powyżej ale naprawa za kwote kilku tysięcy złotych nie ma sensu.

Gdyby to był mechanizm precyzyjnego regulatora wartego kilka tysięcy Euro to tak. W tym przypadku tak nie jest. 

Podaj  ilosci  zebow  kol  przekladni  napedzajacej  i  zebniki,on ma chyba wiecej  jak  miesiac ....Kolki  z  jednej  strony,

Janek, dzięki za wrzucenie zdjęć.

 

Nie mam innych bo komp mi padł a mechanizm od dwóch lat jest poza domem i nie mam jak zrobić nowych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czasem  tak  sie  zdarza  ze  jakis  mechanizm sprawia  problem nawet  najlepszym.Moze  ten rysunek  z  katami  dla  palet  pomoze  komus?

Widzialem ten wychwyt  przy  francuskich  centralnych sekundach,dlugie wahadlo,spora  rezerwa  chodu.Na  spokojnie  porozmawiaj  z Panem Franciszkiem,a  moze jednak  jakas szansa jest,

 

post-27388-0-31794900-1479317977_thumb.jpg


Znane są tysiące sposobów zabijania czasu,ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czasem  tak  sie  zdarza  ze  jakis  mechanizm sprawia  problem nawet  najlepszym.Moze  ten rysunek  z  katami  dla  palet  pomoze  komus?

Widzialem ten wychwyt  przy  francuskich  centralnych sekundach,dlugie wahadlo,spora  rezerwa  chodu.Na  spokojnie  porozmawiaj  z Panem Franciszkiem,a  moze jednak  jakas szansa jest,

Te kąty są przykładowe dla konkretnego wychwytu. Kąt odpadu, sądzę, może pozostac bez większych zmian. Reszta zaś będzie się zmieniać w zalezności od średnicy kołków, stopnia ich podcięcia  i podziałki. Znając rozstaw osi kotwicy i koła wychwytowego, średnicę podziałową rozstawienia  kołków, ich ilość, średnicę, czy są pełne czy też ścięte do połowy wedle zwyczaju, -wtedy można się zabrać za wykreślanie wychwytu tak by zgodnie ze sztuką wychwyt był spoczynkowym, miał kąt pracy zgodny z złożoną minimalną amplitudą wahadła i możliwie optymalnie wykorzystywał energię napędu.

Można oczywiście pójść na skróty; -założyć długość ramion tak by palety  mniej więcej prostopadle wchodziły w koło podziałowe kołków, następnie przyjąć grubość palet, równą połowie podziałki, pocienionych o wartość spodziewanego odpadu (na luzy w układzie i głównie na błędy podziałki) i grubość zciętego kołka. Poza tym, by wychwyt był spoczynkowym powierzchnia spoczynku musi być po promieniu z osi kotwicy. Teraz po uzyskaniu wymaganych wymiarów dobierać kąty impulsu tak by uzyskac wymaganą amplitudę. Nie zawsze to sie udaje za pierwszym razem. Po wykonaniu działajacego prototypu zadbać o właściwy dobór materiałow na palety i oś kotwicy i byc dumnym z własnego dzieła.

Przedstawiając w poście 2 koszty ,zakładałem wykonanie wg zasad sztuki zegarmistrzowskiej tzn możliwie maksymalna zbieżność z orginałem, wymagana dokładność, właściwy dobór materiałów i konstrukcja pozwalająca na współpracę z pozostałymi elementami zegara (płyty, zawieszka, wahadło).

Jeśli samemu nie potrafi się tego zrobić , koszty wykonania na zamówienie potwornie rosną.  Dla przykładu :zleciłem do wykonania w brązie 8-iu kółek o srednicy ~40mm z otworkiem posrodku i naciętą na powierzchni bocznej spiralą Archimedesa 9i płacić mi wypada po ponad stówę za sztukę. Prawdopodobnie gdybym jeszcze poczekał, poszukał, trochę z tej ceny był urwal.

Ale jak Karolowi zachciało się akurat tego to musi płacić. Taka rzeczywistośc!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przypuszczam że kotwica powinna być taka lub podobna:

 

post-30271-0-93111300-1479668204.jpg

 

To nie jest mechanizm regulatora stąd moje przypuszczenia.

Myślę że raczej odpada kotwica z regulowanymi paletami.

Problemy mogą stwarzać kołki, które maja przekrój kołowy pełny a nie ścięty jak w zegarach francuskich. Są bardzo smukłe (to raczej druciki niż kołki). Przypuszczam że każde odchylenie od 90stopni względem płaszczyzny koła będzie miało negatywny wpływ na pracę układu.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak mniej więcej ma wyglądać kotwica wychwytu nożycowego. W zegarach  wieżowych stosuje sie mocowane palety nie tylko ze względu na łatwiejszą możliwosć regulacji a raczej z tego powodu że palety powinny być wykonane z twardego materiału i odpornego na ścieranie. Trudno byłoby cała kotwicę wykonacć z takiej stali bo droga i trudniej obrabialna.

Kotwica powinna pracować w płaszczyźnie równoległej do płaszczyzny koła.

To że kołki nie są ścięte wpłynie na to że w nawet prawidłowo skonstruowanej kotwicy tzw.droga stracona powiększy się o połowę grubości kołka. Wpływa to na sprawność energetyczną układu. Konstruktor skompensował to zwiększeniem siły napędu.

Powodzenia !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Byłem nie dawno u Pana Wieganda i właśnie  dorabiał takowy. Może to akurat ten, mechanizm widziałem, nie zachwycił,ale inny obok z wychwytem nożycowym w oryginale już tak,

 

pzdr

piotr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.