Pantarhei 1 #1 Napisano 21 Listopada 2016 Chyba jeszcze nikt nie pisał w polskich Internetach o tym modelu. <a href=https://zapodaj.net/61ac128aae020.jpg.html>IMG_20161108_073656.JPG</a>Przybył do mnie tydzień temu z Singapuru, Nie miałem wcześniej okazji go oglądać na żywo i moje pierwsze wrażenie było takie, że jest za wielki, a drugie że dostanę lewostronnego skrzywienia kręgosłupa. Wcześniej przez 6 lat nosiłem tylko tego małego Orienta na drugim planie. Mechanizm zapewne jeszcze się dociera, ale na razie zaskoczył mnie bardzo pozytywnie. Robi od - 3 s. do + 5 s., a przy odpowiednim układaniu do snu (koronką w górę spieszy, a na plecach późni) wychodzi nieraz na zero. (Orient robił zawsze - 13) Bardzo spodobał mi się pomysł z funkcją "countdown" i wręcz przekonał mnie do tego zegarka. Często w pracy potrzebuję "oddzwonić za 10 min", odebrać kurczaka po tajlandzku za 12, albo przerwa kończy się za 15. Teraz jednak mam do tego rozwiązania największe zastrzeżenia. Pierścień timera jest obracany za pomocą górnej koronki i właśnie owa koronka porusza się bardzo luźno. Nawet delikatne trącenie powoduje przemieszczenie pierścienia. Traci więc sens ustawianie odliczania gdy nie można zegarkowi zaufać ponieważ przez przypadkowe otarcie ręką lub mankietem może zmienić pozycję pierścienia. Być może koronka powinna być wyciągana, a po wciśnięciu powinna blokować pierścień, lub - po prostu - ciaśniej się obracać.Tymczasem - powiem Wam w tajemnicy- nawinąłem kilka zwojów cienkiej czarnej nitki na oś pod koronką, co sprawiło ze obraca się ona gładko lecz ze sporym oporem. Stylistyka? Trochę drażni mnie świadomość, że obrotowy bezel to nieobrotowa atrapa, a tak to podobają mi się przejścia ze szczotkowanej do polerowanej stali i choć już styl ciąży w kierunku "choinki", to nadal jest - jak dla mnie - wystarczająco elegancki. I to chyba tyle... A! Kupiłem mu czarny skórzany pasek i czekam na przesyłkę. Ciekawe jak się będzie prezentował. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach