Jakie body canona warto? 500d , 700d, 5d (mk1)

[Lawnowerman 1060]

Mam obiektyw Canona, który mi leży

Jako ze fotografia nie zajmowałem się już długo potrzebuje kupić do niego body

 

I tu mam dylemat

500 kupię za 650 zł używana

700 za 1600-2200

5d za około 1700 zł

 

 

Nie jest to kwestia pieniędzy tylko value for monety czyli czegoś co mi da frajdę/najlepszych możliwości za dana cenę

 

Czy warto inwestować w stare 5d (aparat w stanie ideał koło 40 tys zdjęć) czy lepiej nowe/prawie nowe 700 czy dać sobie spokój i do amatorskich zabaw wystarczy 500?

 

Jestem amatorem i robię dzieci na spacerze albo makro zegarków. Czasem córkę na zawodach.

[eye_lip 18951]

Lepiej kupić starsze body a zainwestować w szkła, akcesoria, warsztat. Sam używam kupionego w idealnym stanie za 500zł 30d.

[Lawnowerman 1060]

Patrząc na testy dxo mark to szału nie ma.

Mam jeszcze Pentaxa k-r i on stoi dużo wyżej.

[Mirosuaw 15576]

Jaki masz ten obiektyw Canona?

[Lawnowerman 1060]

Sigme Dc 17-70 2.8-4 macro hsm

[Mirosuaw 15576]

Pytałem dlatego, że ta Sigma chyba nie jest kompatybilna z pełnoklatkowym body, czyli z 5d. Sprawdzałeś to? Bo ja znalazłem w sieci, że jest to szkło wyłącznie do cropa.

[Lawnowerman 1060]

Może tak być.

Nie wpadłem na to.

[AndrewMD 8]

a jeśli już szukać body canona to o ile nie kręcisz filmów szukaj 50d. Mam 700d i 60d i jednak ten drugi wygrywa ciężarem, jakością, jeśli jak mówiłem nie kręcą Cię filmy na lustrzankach...

[Lawnowerman 1060]

Masz racje nie nadaje się.

Zostaje 500 i 700

a jeśli już szukać body canona to o ile nie kręcisz filmów szukaj 50d.

Bo?

[AndrewMD 8]

... jest tanie, procesor graficzny wystarczający, nie ma wodotrysków w aparacie a masz już dość dobry sprzęt do robienia zdjęć, podkreślam: zdjęć.Zaoszczędzone pieniądze wydasz na szkła bo jedno to za mało, a że te nie jest pełna klatka to masz od razu powiększenie na starcie. Moja 700 jest fajna ale jeśli zależy Ci na gadżetach to idź w nowsze co mają wifi i lepsze nagrywanie. Jeśli zostajesz przy fotkach to inwestycja w szkła zwróci Ci się kilkakrotnie a stare body odsprzedaż i zmienisz na inne. Szkła zawsze Ci zostaną.

[seb71 1294]

5D ma tragiczny autofokus. 5DII podobnie. Do focenia spacerowego FF (full frame) nie jest Ci potrzebne. W studio co innego. Jak chcesz dobry i szybki autofokus, poszukaj używanego 7D. Aparat zbudowany jak czołg, APS-C i generalnie taki kałach wśród korpusów Canona . 500D to też zabytek, celował bym raczej w 650D/700D. Szkło najlepsze na jakie Cię stać. Najlepiej systemowe a szczytem marzeń seria L, Tamrony czy Sigmy to jednak nie to. Tzw. kundle bardzo wybiórczo trzeba traktować. Produkują owszem świetne szkła, ale więcej mają kiepskich.

[Lawnowerman 1060]

Co ma takiego 700 czego nie ma 500 ?

[AndrewMD 8]

Uchylany panel lcd, rozdzielczość wyższa, nowszy proc graficzny, lepsze nagrywanie.... Rozważ sobie jeśli szukasz czegoś w okolicach 700d czy przeskokiem nie byłoby 70d. Zasadniczo dobre szkło w gorszym body zrobi lepsze zdjęcie niż odwrotnie. A zbierałbym na eLkę. Jeśli wybierzesz coś z nagrywaniem do z kolei obiektyw bez stm będzie słabym rozwiązaniem.

[Lawnowerman 1060]

Nie zależy mi na bajerach

Bardziej chodzi mi o to, czy 500 jest 3 x gorsza od 700.

Używany 500 kupię za 650'zl a używana 700 za 1700 zł

[ptaku 109]

Ja bym poszukał 500 jak do amatorki, nie ma sensu płacić 1k pln więcej jak sie używa od czasu do czasu (wakacje/zegarek i inne duperele). Rok temu stałem przed takim samym dylematem i kupiłem jeszcze starszego 450D za 600zl

 

W 700 główne zmiany to ruchomy i dotykowy wyświetlacz i napchane więcej pikseli na tej samej matrycy ale to akurat nie koniecznie na plus.

[seb71 1294]

Nigdy nie masz tak, że 3 x droższy jest 3 x lepszy. W zegarkach zwłaszcza .

Jeśli kasa to priorytet, kup tańsze. Jeśli korpus Cię nie zadowoli i walniesz nim o chodnik - strata mniejsza .

[AndrewMD 8]

Też jak powyżej, sam zobaczysz potem co Ci trzeba.

[Gość Wywar]

Jak masz okazje dobrze kupic dobre 5D ( pierwsza wersja) bierz bez zastanowienia, swietna puszka Af faktycznie pisali ludzie ze slaby ale dla kogos kto naprawde chyba focil szybkie akcje, 5D to jest historia, to taki grall canona

Tam jest podobno magicznie plastyczna matryca to nie moje wywody bo ja siedze w Nikonie ale morze postow zostalo przelanych nad swietoscia 5 D

[GoBo 121]

Skoro masz takie dylematy to sprzedaj tą Sigmę i kup nowego kompakta typu megazoom. Małe, poręczne i na spacer w sam raz.

[Lawnowerman 1060]

Skoro masz takie dylematy to sprzedaj tą Sigmę i kup nowego kompakta typu megazoom. Małe, poręczne i na spacer w sam raz.

Mój dylemat polega na wyborze body do posiadanego obiektywu a nie do rozwiązania problemu podejścia do fotografi w ogóle.

Nigdzie nie pisałem, ze chce megazuma, ani kompakta wiec nie wiem po co takie rady dajesz?

Jeżeli nie masz wiedzy n/t to po prostu nie pisz.

 

Komuś kto szuka paska do diver napiszesz, żeby kupił pilota?

 

Czy po prostu zbierasz posty na bazar?

[AndrewMD 8]

Jak masz okazje dobrze kupic dobre 5D ( pierwsza wersja) bierz bez zastanowienia, swietna puszka Af faktycznie pisali ludzie ze slaby ale dla kogos kto naprawde chyba focil szybkie akcje, 5D to jest historia, to taki grall canona

 

Myślę, że to byłoby złe podejście, szum będzie miał przy średnim iso więc jako jedyny aparat do wszystkiego może rozczarować, lekki też nie jest a puszka plus obiektyw zrobi swoje a łażenie na spacer z takim zestawem może męczyć. Osobiście dla siebie bym taki chciał ale nie jako jedyny aparat.

[Lawnowerman 1060]

Kupiłem 500d

[AndrewMD 8]

I będziesz zadowolony z tego wyboru. Zobacz tylko jaki jest stan migawki jak chodzi i ile zdjęć zrobił. Za zaoszczędzoną kasę możesz jakąś 50 kupić używkę na spróbowanie na f1.8 (niski koszt takiego obiektywu a już będzie zabawa w portrety). Oby służył jak najlepiej

[ptaku 109]

Brawo Ty

[GoBo 121]

Przepraszam jeśli cię uraziłem.

Widzę że temat zakupu zamknięty więc życzę ci radochy z focenia ;-)

 

 

Edit:

 

PS.

Trochę jednak tonem przesadziłeś. Tak dla wyjaśnienia to czytam to forum prawie codziennie od kilku  lat, od roku jestem zarejestrowany.

W nosie mam zbieranie postów, wpisów, wizyt, punktów reputacji itp pierdół na przeróżnych forach.  I nie udzielam się tam gdzie nie mam nic do powiedzenia, a fotografią zajmuję się od lat 20-tu.