Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Tomek46

Tokarka Lorch

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich i dziele się problemem, a mianowicie, kupiłem piękna tokareczke Lorch&Schidt i reszta byłaby tez piękna gdyby była ona w układzie tradycyjnym, a ona ma wszystko odwrotnie wrzeciennik po prawej stronie suport odwrotny. Muszę się uczyć toczyć w prawo. Na eBayu była w skrzynce i nie zwróciłem uwagi na tak istotna sprawę. Gdyby ktoś takiej szukał chętnie odsprzedam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zamieść zdjęcie, bo aż nie wierzę, przecież to można odwracać...


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Noo właśnie nie można...


AM
Tak wiele zegarów, a tak mało czasu.
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Proszę pokaż zdjęcia.

Zawsze chciałem kupić jakąś "lewiznę". :) 


  • What one fool can do, another can.   

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam, sprzedaż nieaktualna. Odwrócić się nie da taka jej uroda

Tylko to taki standart czy specjalna dla osób leworęcznych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to pokaż fotki, niech się czegoś nauczę... :)


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trochę po czasie, nie wpadłem wcześniej na ten temat. Lorch i inni produkowali tokarki model Geneva z wrzeciennikiem prawym i lewym. Można było zamawiać model L lub R.

Nie były odwracalne ze względu na mocowanie wyposażenia w stosunku do spłaszczonej części łoża. Suporty R miały odwrotnie położone pokrętło posuwu wzdłużnego w porównaniu z suportami modelu L. Wygląda na to, że wśród zegarmistrzów było wielu leworęcznych i producenci dopasowywali się do potrzeb klientów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ten podział na prawy i lewy jest poprawny dopuki podchodzimy do takiej tokareczki dokładnie tak samo jak do dużej obrabiarki.

W takim wypadku wszystko się zgadza, wrzeciennik po lewej stronie, korbka posuwu wzdłuż osi pi prawej.

 

Ale, na starych rycinach zauważyłem jak zegarmistrzowie porafili siadać do takiej tokareczki zamocowanej poza blatem stołu i napędzanej korbą.

Siedzą często patrząc wzdłuż osi pracy wrzeciennika lub skośnie i wtedy optyka prawy lewy zmienia radykalnie swoje pierwotne znaczenie.

Lewy wrzeciennik z prawym suportem stanowić mogą idealny komplet lub zupełnie odwrotnie.

Zachwycająca jest wielkość tych maszynek i łatwość obracania tak aby wygodnie było pracować i obserwować. Z przodu z tyłu boku, skośnie. Warto zauważyć że tylko w takich tokarkach (Genewa pattern) można dowolnie obracać łoże w stopie. 

Ja np. nie schylam się do takiej tokarki np żeby ocenić ustawienie noża w stosunku do osi. Łatwiej jest podnieść tokareczkę do poziomu wzroku ! Zauważyłem że inne niż klasyczne ustawienie na wprost "na misjonarza" nie wyczerpują ogromu możliwiści.

 


  • What one fool can do, another can.   

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam Lorcha 6mm z ręcznym napędem, chyba się pokuszę o zmontowanie całości i spróbuję coś wytoczyć a'la oldschool...


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
34 minuty temu, szalony amator napisał:

Lewy wrzeciennik z prawym suportem stanowić mogą idealny komplet lub zupełnie odwrotnie.

 

Kręcenie pokrętłem po stronie obrabianego elementu może się skończyć przetrąceniem palców. Poza tym pokrętło przy toczeniu blisko uchwytu znajdzie się pod paskiem napędowym. Gdyby tak było jak kol. pisze to producenci by się nie bawili w produkcję 2 wersji.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Napęd przy korbie ręcznej idzie  w dół. 

Wystarczy się wyzwolić z konwenansu i można odkrywać inne pozycje. 


  • What one fool can do, another can.   

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam Lorcha 8mm ale z napedem elektrycznym prawym i choc jestem leworeczny nic mi w obsludze nie przeszkadza,

lewe i prawe byly produkowane przez Lorcha, prosze bardzo zdjecie katalogu i nawet z cena

 

96632.jpg

B2_S169.jpg

Edytowane przez ondra1955

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 19.07.2020 o 18:09, szalony amator napisał:

Napęd przy korbie ręcznej idzie  w dół. 

Wystarczy się wyzwolić z konwenansu i można odkrywać inne pozycje. 

Czy do wyzwolenia należy wykorzystać podręcznik Wisłockiej :-) ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Podobna zawartość

    • Przez Wojtys
      Dzień dobry, ostatnio przymierzam się do zakupu pierwszego, rasowego divera do mojej kolekcji. Wybór padł na tego Orienta, który urzekł mnie swoją czerwoną tarczą i dobrze znaną mi już japońską marką. Problem zaczął się przy samym zakupie zegarka. Sprawdzałem jego dostępność i cenę na różnych stronach, które zajmują się sprzedażą zegarków. Różnica w cenie (prawie 400 złotych) spowodowała, że nie wiem, z jakiego źródła nabyć to, cudo. Nie powiem, że gdybym mógł zaoszczędzić te kilka złotych byłoby mi cieplej na sercu (przeznaczy sie na inny zegarek haha), ale jeśli nie, to trudno. Stąd moje zapytanie do starszych kolegów ekspertów, z jakiej strony wybrać ów czasomierz ? I co wpływa na taką kolosalną różnicę w cenie ( może orginalność?)  ? Z góry dziękuję, za jakąkolwiek pomoc.





    • Przez Tuteusz_Z
      Witam, poszukuję konika do nawiercania do Lorch'a 6, może ma ktoś na zbyciu. Chętnie też przytulę zestaw do polerowania czopów do tej tokarki. 
      Zrobiłem sobie ze starego rollera ale raczej do mniejszych średnic czopów.
       
       
       
    • Przez Humanista
      Witam, tydzień temu złapałem zegarkowego bakcyla i od tamtej pory ciągle przeglądam zegarki 😅 Wiem na pewno, że chciałbym kupić zegarek marki japońskiej, więc Casio/Seiko/Orient/Citizen. Mój rozmiar nadgarstka to 17 cm.

      Szczególnie w oko wpadły mi Casio z serii Edifice. Cieszą się dobrą opinią jeśli chodzi o stosunek jakości do ceny. Co myślicie o tej ofercie EFV-100D?  https://zegarownia.pl/zegarek-meski-edifice-classic-efv-100d-2avuef 
      Podoba mi się ta niebieska tarcza. Ogólnie szukam w miarę możliwości niebieskich wariantów. Z bransoletą może nie ma szału, ale z taką ceną nie mam co wybrzydzać. Jest też wersja ze szkiełkiem szafirowym, tylko droższa o 150 zł i tylko z czarną tarczą https://zegarownia.pl/zegarek-meski-edifice-classic-efr-s108d-1avuef Myślicie, że warto zapłacić więcej dla samego szafiru? Rysuje się znacznie mniej, to fakt.
       
      Podobają mi się też Seiko 5, np. taka oferta: https://www.amazon.com/Seiko-SNK793-Automatic-Stainless-Steel/dp/B002SSUQF6 Trochę wyższa cena, ale jest dosyć fajny. 
      Orienty niestety już są dosyć drogie, podoba mi się Ray 2, ale to już trochę nie na moją kieszeń.
       
      Poza tym mam jeszcze taki guilty pleasure - zegarki szkieletowe. Wiem, wiem, są mało praktyczne, kiepski stosunek jakości do ceny i wszystkie budżetowe mają ten sam chiński mechanizm. Ale kurczę, nie mogę od nich oczu oderwać. Szczególnie kręci mnie ten Fossil ME3055 https://zegarownia.pl/zegarek-meski-fossil-grant-me3055 Szkielet, ale wciąż czytelny. Ale powiedzcie mi szczerze - warto w ogóle wydawać na to kasę, nie wyjdę na tandeciarza? Bo nie wiem, czy jak będę rozmawiać z kimś, kto chociaż trochę się zna na zegarkach, to mnie nie wyśmieje 😶 W końcu to trochę jak jeździć starą Hondą Civic bez maski...
       
      I jeszcze mam pytanie, czy jako początkujący powinienem ryzykować z kupnem używanych, np. na chrono24? czy tylko się sparzę i lepiej kupić w salonie? I czy macie jakieś polecane sklepy stacjonarne we Wrocławiu? Planuję przejść się do Time Trend w Magnolii i przymierzyć chociaż tego Casio, zobaczyć, czy ta bransoleta jest wygodna i czy dobrze na mnie leży. 
    • Przez lenybo
      Cześć,
       
      Chciałbym zapytać o Wasze doświadczenia z zakupem zegarków ze sklepu zegarkicentrum.pl?
      Interesuję mnie zakup damskiego automatycznego Orienta.

      Z góry dziękuję za pomoc.
    • Przez beriam
      Od jakiegoś czasu chodzi za mną ta wersja kolorystyczna.
      Chciałem sobie sprawić, ale w PL słaba dostępność.
      Na Allegro... kopie idealne, moze ktoś gdzieś widział w dobrej cenie ?
       
       

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.