Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
MasterMind

Tisell Marine Diver Date MKIII - Recenzja

Rekomendowane odpowiedzi

@dopeman jesteś u nich zapisany jakoś czy po prostu napisałeś maila?

 

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na stronie ani słowa. Tylko rosnąca regularnie lista oczekujących.  Nieprawdopodobne i niesamowicie niezrozumiałe jest działanie tej firemki. Tyle czasu minęło, nawet jak jeden z drugim dostawca części nawalił to nie wierzę że w dzisiejszych czasach nie da rady tego ogarnąć. Zaraz ludzie zapomną że był taki zegarek jak sub tisella. 

Naprawdę nic Wam to nie przypomina? ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po prostu naśladuje "najlepszych" :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@dopeman jesteś u nich zapisany jakoś czy po prostu napisałeś maila?

 

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Wziąłem kontakt ze strony i zapytałem kiedy będą dostępne, odpisano mi że na koniec maja i że jestem wpisany na listę mailingową.

 

Co do recenzji potwierdzam wszystko co napisał kolega. Król homarów, w cenie w jakiej mniej lub bardziej "inspirowane" zegarki powinny moim zdaniem oscylować.

Bo rozmawiamy o zegarku mechanicznym (miyota), zakręcana koronka, stop sekunda, dokręcanie, szafir i ar, wr200, na solidnej bransolecie z pełnych skręcanych ogniw - który kosztował mnie równo 858 zł.

Bardzo dobry zakup :)04f31d1fe171ed1dca94cc5e78acffe9.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bez opłat?

Bez opłat. Jeszcze nigdy za przesyłki ze wschodu nie naliczono mi opłat. Może mam szczęście :) ale nawet z opłatami było by ok.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I będą droższe homary kupować u niemca :D

Tak właśnie. Wepchnięto mnie w te sidła!   Na szczęście jestem zadowolony.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak właśnie. Wepchnięto mnie w te sidła! Na szczęście jestem zadowolony.

I to się liczy! A który konkretnie masz model?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ocean One w wersji green :) Jakże by inaczej skoro rozmawiamy w tym temacie :)

post-88484-0-22501400-1498556803_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bez opłat. Jeszcze nigdy za przesyłki ze wschodu nie naliczono mi opłat. Może mam szczęście :) ale nawet z opłatami było by ok.

Masz szczęście, mój trafił na cło i niestety doliczono pełny VAT - musiałem im dosłać skan faktury z PayPala.

No albo ja mam pecha :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak po prawdzie, to ewidentne fałszowanie deklaracji celnych (opis zawartości, zaniżanie wartości) jest moralnie jednoznaczne. Oczywiście pojawią się komentarze, że UE łupi, żebym kupował w Europie, etc. Nie zmieni to faktu, że sprzedawcy z Dalekiego Wschodu łamią przepisy unijne. 

 

edit: oczywiście nie musi to dotyczyć i pewnie nie dotyczyło zegarka z posta. Niemniej nie można powiedzieć, że zjawiska nie ma. Moim zdaniem sprzedawcy spoza UE powinni uczciwie i rzetelnie poinformować, jakie są dodatkowe koszty zegarka. To nie jest wiedza tajemna czy skomplikowana, lecz normalna rzecz w handlu międzynarodowym. 

Edytowane przez Tomek z Wrocławia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

i pójdą do piekła, w które nie wierzą :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

i pójdą do piekła, w które nie wierzą :)

Podatek to mały pikuś. Kupno tego zegarka to dopiero grzech

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak po prawdzie, to ewidentne fałszowanie deklaracji celnych (opis zawartości, zaniżanie wartości) jest moralnie jednoznaczne. Oczywiście pojawią się komentarze, że UE łupi, żebym kupował w Europie, etc. Nie zmieni to faktu, że sprzedawcy z Dalekiego Wschodu łamią przepisy unijne. 

Akurat Tisell nic nie łamie, wszystko było na naklejkach, tylko przeczytać. Bezsensowne 2 tygodnie zwłoki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Akurat Tisell nic nie łamie, wszystko było na naklejkach, tylko przeczytać. Bezsensowne 2 tygodnie zwłoki.

 

Czyli zapłaciłeś VAT unijny? Bo jeśli tissell wypełnił deklarację celną jak wymagają przepisy i zgodnie ze stanem faktycznym, to podatek się należał... No chyba, że tissel nie jest wart co najmniej 150 EUR

 

https://www.biznes.gov.pl/przedsiebiorcy/biznes-w-polsce/rozliczam-podatki/inne/clo-i-odprawa-celna

 

 

Natomiast odpowiedzi co do grzechu - nie pisałem w kategoriach sumienia, lecz prawa, stanowionego, świeckiego prawa. Natomiast wcześniej sypały się gromy, gdy wskazałem, że homary submarinera nie łamią niczyich praw , zwłaszcza rolexa.... 

Edytowane przez Tomek z Wrocławia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli zapłaciłeś VAT unijny? Bo jeśli tissell wypełnił deklarację celną jak wymagają przepisy i zgodnie ze stanem faktycznym, to podatek się należał... No chyba, że tissel nie jest wart co najmniej 150 EUR

 

Tak, zapłaciłem normalne opłaty od rzeczywistej kwoty; nie wiem czy wysyłając coś z Korei do Polski trzeba wypełniać jakieś deklaracje, wartość przesyłki była chyba podana na nalepce adresowej ale jak UC ma wątpliwości albo słabo czyta to zatrzymuje przesyłkę i wysyła list polecony z żądaniem dostarczenia odpowiednich dokumentów - faktury, umowy, wydruku z rachunku czy coś, na szczęście po kontakcie telefonicznym okazało się że wystarczy wysłać to mailem.

Podatek jak najbardziej się należał i nawet z nim zegarek jest absolutnie wart takich pieniędzy, niechęć do płacenia i kombinowanie wynika raczej z tego że ci którzy ustalają prawo i podatki tak często i tak ostentacyjnie ich unikają. Łatwiej przestrzegać prawa wiedząc że wszyscy to robią, a już zwłaszcza ci którzy je stanowią, a oni niestety nie są jak żona Cezara....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam - kwota 220$ jest podana na liście przewozowym naklejonym na karton.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie tu nie UKS !

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Tak, zapłaciłem normalne opłaty od rzeczywistej kwoty; nie wiem czy wysyłając coś z Korei do Polski trzeba wypełniać jakieś deklaracje, wartość przesyłki była chyba podana na nalepce adresowej ale jak UC ma wątpliwości albo słabo czyta to zatrzymuje przesyłkę i wysyła list polecony z żądaniem dostarczenia odpowiednich dokumentów - faktury, umowy, wydruku z rachunku czy coś, na szczęście po kontakcie telefonicznym okazało się że wystarczy wysłać to mailem.

Podatek jak najbardziej się należał i nawet z nim zegarek jest absolutnie wart takich pieniędzy, niechęć do płacenia i kombinowanie wynika raczej z tego że ci którzy ustalają prawo i podatki tak często i tak ostentacyjnie ich unikają. Łatwiej przestrzegać prawa wiedząc że wszyscy to robią, a już zwłaszcza ci którzy je stanowią, a oni niestety nie są jak żona Cezara....

 

Jasne, ale nie relatywizujmy, dura lex sed lex. Co do zatrzymywania przesyłek - to wysyłający powinien dołączyć dokumenty wymagane przez EU. Jeśli ktoś wysyła do UE, to powinien znać przepisy i się do nich stosować - w interesie własnym i klienta. Niemniej niektórzy sprzedawcy z Dalekiego Wschodu znają problem i wykorzystują go, pisząc, że wysyłka bez cła i VAT - o tym decydują przepisy, a nie to, jak towar jest opisany. 

 

I zaraz znów się zacznie ...  <_<

 

Panowie tu nie UKS !

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

 

W temacie poruszono wątek opłat, mój post jest z tym związany. Nie rozumiem - to jest forum dyskusyjne? Tematy prawne związane z zegarkami są regulaminowo zabronione? 

 

A zresztą, macie rację, to nie moja sprawa, czy ktoś uniknął VAT, czy nie. Pax! 

To, co dotyczy meritum: za zatrzymywanie przesyłek można też zdaje się winić też sprzedawców, którzy nie zawsze dobrze opisują przesyłki.... Można by przy zamówieniu poprosić choćby sprzedawcę o zgodne z przepisami UE opisanie przesyłki, co pozwoli zminimalizować ryzyko jej zatrzymania.

Edytowane przez Tomek z Wrocławia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jasne, ale nie relatywizujmy, dura lex sed lex.

 

Teoretycznie masz rację, tylko czasem to tak jak jechać 50km/h np. po Ślężnej, Długiej albo Legnickiej - masz nieodparte wrażenie bycia jedynym łosiem w okolicy :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieję Tomku że każde swoje przekroczenie prędkości na drodze zgłaszasz policji i występujesz o ukaranie według taryfikatora.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teoretycznie masz rację, tylko czasem to tak jak jechać 50km/h np. po Ślężnej, Długiej albo Legnickiej - masz nieodparte wrażenie bycia jedynym łosiem w okolicy :D

 

Mam takie samo wrażenie. Niemniej, jeśli zaczniemy kwestionować, to gdzie będzie granica, kto ją wyznaczy? Ja uważam, że prawa należy przestrzegać ale i stanowiący prawo powinni je stanowić rozsądnie. Jeśli ten drugi postulat nie jest spełniony, to maleje szacunek do prawa i jego przestrzeganie. Niemniej czy zachwianie jednej zasady wyłącza drugą? Jak pisałem, kto wyznaczy granice? Dla każdego jest ona inna i mogłoby to skończyć się anarchią.

 

 

Mam nadzieję Tomku że każde swoje przekroczenie prędkości na drodze zgłaszasz policji i występujesz o ukaranie według taryfikatora.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

 

No ba, ja od razu wpłacam te pieniążki na konto Skarbu Państwa, bez policji, po co kłopotać ;) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Znowu, forum dyskusyjne, bla bla bla...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Podobna zawartość

    • Przez Mallujemy
      Witam.
      Poszukuje następcy dla automatu Maserati R8821110003.
      Zdecydowany byłem na divera z automatem i już prawie kupiłem Tisella Marine Diver lecz nagle wpadł mi w oko zupełnie inny zegarek.. tytułowa:
      Certina DS Action Gent Chronometer C032.851.22.087.00 
      https://www.zegarmistrz.com/Zegarek_Certina_DS_Action_Gent_COSC_Chronometer_C0328512208700_C0328512208700-12758.html?gclid=EAIaIQobChMI97b3iszu3AIVy-d3Ch2kBwvZEAQYASABEgL-FfD_BwE
      Zegarek jest piękny, niestety posiada mechanizm kwarcowy a wersja z automatem nie dość ze kosztuje 2x tyle to na dodatek nie wygląda tak ładnie jak wersja z bateryjką.
      Tak więc warto wydawać 1500 zł na tę Certine z kwarcem?
      Ew jakieś inne propozycje w stylu tej Certiny? (koniecznie datownik ( najlepiej bez nazwy dnia) i opisane minuty na tarczy)
      Budżet ok 2000 zł.
      Pozdrawiam.
       
       

    • Przez robmir
      Tisell Pilot Watch 43mm Type A
    • Przez robmir
      Sea-Gull ST25
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.