Kaliber/ Kaliber bazowy

[rollo_tomasi 0]

Jaka jest różnica pomiędzy kalibrem zegarka, a jego kalibrem bazowym, jak to jest m.in. w Omegach?

Przykład Omega Constellation kaliber: Omega 1445, kaliber bazowy: ETA xxx.

Czyż to nie jest tak, ze kaliber bazowy (np. Eta) trafia do fabrycznie nowego zegarka, a na nim "nadbudowuje" się komplikacje producenta zegarka i sygnuje nadbudowę logiem Omega?

 

Czy dobrze to rozumiem?

[Master Yoda 583]

Eta to producent mechanizmow, firmy ( tu Omega) modyfikują lub nie mechanizm oznaczając go swoim kalibrem.

Reasumując kaliber Omegi xxx, oparty jest na bazowym kalibrze ety xxx...

[rollo_tomasi 0]

Co zatem należy sadzić, jeśli w zegarku Omega (kwarc, Constellation) jest mechanizm eta (widać oznaczenie ETA), a brak jest oznaczeń Omega?

Czy zawsze producent dodaje sygnowanie swoim logo?

Mowa o Cons z lat 90-tych.

[Master Yoda 583]

Nie zawsze, jest ok.

 

Gdy producent zegarkowo wstawia własny mechanizm określany jest on mianem " in house" .

[TeJot 118]

Kaliber bazowy może mieć dwojakie znaczenie:

1. oznacza mechanizm podstawowy (dawniej o naciągu ręcznym, obecnie standardem stał się naciąg automatyczny) z podstawowymi funkcjami, takimi jak wskazanie godzin, minut, sekund i ew. daty (najczęściej są to tzw. zegarki trój wskazówkowe),
   do takiego mechanizmu bazowego można dołożyć moduły (np. stopera, kalendarza wiecznego, itp.) lub dodatkowe funkcje/wskazania np., wsk. rezerwy chodu, wielki datownik, fazę księżyca, itp.,
    
2. oznacza mechanizm surowy tzw., ebauche nazywany też bazowym, zakupiony od producenta mechanizmów lub zegarków, w którym dokonuje się na własne potrzeby modyfikacji w postaci własnych rozwiązań technicznych lub komplikacji (dodatkowych funkcji),
   jednak często sprowadza się to wyłącznie do spersonalizowania mechanizmu poprzez oznaczenie go własną marką, numeracją, dodatkowe grawerowanie, zdobienia, czy zmodyfikowanie pewnych rozwiązań technicznych lub estetycznych.    

[rollo_tomasi 0]

Lub na nie dodaniu własnego logo?

[TeJot 118]

Jedni dodają inni nie, nie ma na to reguły.

[Master Yoda 583]

Lub na nie dodaniu własnego logo?

Tak lub nie, juz pisałem

Nabyłeś ta " nieszczęsna " Omege ?

 

 

Edit

Widzę ze Tomek wszystko dogłębnie wyjaśnił

[rollo_tomasi 0]

Nie.

Obie były na Ecie, bez brandowania Omegą.

Wprawdzie za obie Pan chciał 3.5kPLN, lecz, ze względu na stan zachowania kopert, bransolet i blatu w tej złotej, a wskazówek w obu- a tym samym natłoku zabiegów związanych z renowacją i obawami co do jakości i efektów jej wykonania- cena nadal była mało sexy.

Zegarki oczywiście autentyczne.

[Master Yoda 583]

Tarcz lub jak kto chce cyferblatow nigdy blatow

 

Dobrze zrobiłeś , przeczytaj co Ci zaproponowałem w temacie pierwotnym

[jaroslav roch 0]

Eta to producent mechanizmow, firmy ( tu Omega) modyfikują lub nie mechanizm oznaczając go swoim kalibrem.

Reasumując kaliber Omegi xxx, oparty jest na bazowym kalibrze ety xxx...

 

Czyli mozna powiedziec, że ETA pakowana jest praktycznie we wszystkie zegarki (mówie tu zarówno o kwarcach jak i automatach) do pewnej półki cenowej i dopiero powyżej zaczynają się mechanizmy w 100 procentach robione przez daną firmę?

[Master Yoda 583]

Nie.

Są też inni producenci mechanizmów.

W dzisiejszych czasach wlasny mechanizm to rzadkość, i jak słusznie zauważyłeś, to kosztuje.

Nie kazdą firmę 'stac' na własny mechanizm.

 

( Seiko posiada własne mechanizmy w zegarkach we wszystkich przedziałach cenowych)

[jaroslav roch 0]

To że sa inni producenci to wiem

Chodziło mi raczej o to, że tak naprawde czy kupujesz jakieś tańsze Seiko czy nawet Tissota, czy kupujesz droższego Taga lub Longinesa, to w środek wsadzone jest praktycznie to samo.

[Master Yoda 583]

Odpowiedz bedzie dziwna

W zasadzie tak, choć nie zawsze.

[jaroslav roch 0]

Odpowiedz bedzie dziwna

W zasadzie tak, choć nie zawsze.

 

Yodo, wytłumacz zatem na czym polegaja niuanse

Bo hmmm jeżeli dobrze rozumiem, to wsadzenie takiego samego mechanizmu ETY czy w zegarek A, czy w zegarek B raczej nie powoduje zmiany właściwości tego mechanizmu. Różnią się, nazwijmy to umownie, powłoką, użytymi materiałami i wykończeniem. Ale ETA czy to w Tagu, czy w Seiko czy w Tissocie, jeśli użyty został ten sam jej model, pozostanie jednakowym mechanizmem. A umówmy się, mechanizmy ETY nie sa równiez drogie.

 

Jeśli się mylę to bardzo chętnie poczytam jak to faktycznie jest, bo w tematy zegarków dopiero głębiej wchodzę (oczywiście świadomość tego, że są zegarki tanie, drogie, bardzo drogie, astronomicznie drogie, dobre, kiepskie, itd. miałem bo tak jak piórami wiecznymi zawsze się nimi trochę jarałem) i chętnie taka wiedzę przyswoję. ))

[rollo_tomasi 0]

Yoda, zapewne życzysz mi, bym nabył sobie takie oto coś.

 

OMEGA CONSTELLATION AUTOMATIC CHRONOMETER GOLD 18K

 

http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=6724603535

[Master Yoda 583]

Yodo, wytłumacz zatem na czym polegaja niuanse

Bo hmmm jeżeli dobrze rozumiem, to wsadzenie takiego samego mechanizmu ETY czy w zegarek A, czy w zegarek B raczej nie powoduje zmiany właściwości tego mechanizmu. Różnią się, nazwijmy to umownie, powłoką, użytymi materiałami i wykończeniem. Ale ETA czy to w Tagu, czy w Seiko czy w Tissocie, jeśli użyty został ten sam jej model, pozostanie jednakowym mechanizmem. A umówmy się, mechanizmy ETY nie sa równiez drogie.

 

Jeśli się mylę to bardzo chętnie poczytam jak to faktycznie jest, bo w tematy zegarków dopiero głębiej wchodzę (oczywiście świadomość tego, że są zegarki tanie, drogie, bardzo drogie, astronomicznie drogie, dobre, kiepskie, itd. miałem bo tak jak piórami wiecznymi zawsze się nimi trochę jarałem) i chętnie taka wiedzę przyswoję. ))

Są rózne klasy ETA, w obrębie tego samego mechanizmu, np 2824-2

występuje w czterech klasach,Standart, Elabore, Top i Chronometre, więc 'pozornie' ten sam mechanizm jest 'inny' ( lepiej wykonany?) i ma wpływ na cenę końcową zegarka, zależności od klasy...

( do produkcji używa się róznych komponentów, a i samo wykonanie jest mniej lub bardziej staranne)

'Standard'

- Regulowany w 2 pozycjach: CH i 6H

- Średnia dzienna odchyłka: + / - 12 sekund

- Maksymalny błąd wynikający ze zmiany położenia/pozycji: 30 sekund

Zegarek z pełnym naciągiem sprężyny, odchyłka liczona od 0 do godz. 24: + / - 20 sekund

 

"Elabore'

- Regulowany w 3 pozycjach: CH, 6H, 9H

- Średnia dzienna odchyłka: + / - 7 sekund

- Maksymalny błąd wynikający ze zmiany położenia/pozycji: 20 sekund. Zegarek z pełnym naciągiem sprężyny, odchyłka liczona od 0 do godz. 24: + / - 15 sekund

 

'Top'

- Regulowany w 5 pozycjach: CH, FH, 6H, 9H, 3H

- Średnia dzienna odchyłka: + / - 4 sekundy

- Maksymalny błąd wynikający ze zmiany położenia/pozycji: 15 sekund

Zegarek z pełnym naciągiem sprężyny, odchyłka liczona od 0 do godz. 24: + / - 10 sekund

 

'Chronometre'

- Dostosowany i planowany do specyfikacji C.O.S.C., który nie różni się wiele od najwyższej klasy Top.

C.O.S.C. jest to certyfikat Szwajcarskiego Instytutu Testów Chronometrycznych. Powołany w roku 1973 Instytut, z siedzibą w La-Chaux-des-Fonds, uprawniony jest do przeprowadzania badań i wydawania certyfikatu, który upoważnia producenta do umieszczania na zegarku oznaczenia 'Chronomete". Badanie trwa 15 dni i odbywa się w pięciu położeniach zegarka, w co najmniej trzech zakresach temperatur oraz w kilku zakresach naciągnięcia sprężyny (25%, 50%, 75% i 100%).

Yoda, zapewne życzysz mi, bym nabył sobie takie oto coś.

OMEGA CONSTELLATION AUTOMATIC CHRONOMETER GOLD 18K

http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=6724603535

Szczerze? , nie, ta linia Constellation w mojej opinii jest koszmarna

To jest to

( zdjęcie z sieci)

Do poprzedniego

Tak wyglada taki certyfikat:

[rollo_tomasi 0]

Ta linia. A ta, którą reprezentowały tamte dwa stare? To tez Cons, ale nieco inna luneta.

[Master Yoda 583]

Nieco , juz pisałem, wedlug mnie, koszmarne

[jaroslav roch 0]

Yodo, dzięki za te niuanse. Już trochę mi to więcej swiala rzuciło nie mniej jednak dalej stoję na stanowisku że takie zabiegi powodują pewne poczucie niedosytu wobec ukochanej marki

[Master Yoda 583]

Czemu?, własny mechanizm nie znaczy lepszy.

[jaroslav roch 0]

Czemu?, własny mechanizm nie znaczy lepszy.

 

Oki. Powiem to na sowim przykładzie, bo do takich sięgać najlepiej

Przyszedł moment, że chciałem mieć porządny zegarek. Wybór padł na Longinesa Presence, którego jestem wielkim fanem. Jak go wybierałem nie do końca zdawałem sobie sprawe z tego, jak sprawa z mechanizmami wyglada i byłem przekonany, że wszystko co w środku ma mój Longines jest z tej firmy. Dopiero jak go już miałem, zacząłem trochę wiecej czytać, cokolwiek więcej starać się zorientować. I wtedy okaząło się (co dla mnie było nieco nowością , ale to prawo laika:) ), że w moim zegarku nie ma mechanizmu Longinesa, tylko ETA, która kosztkuje raptem 200 czy 300 zł (cociaż sam Longines relatywnie sporo więcej) i znajduje się jeszcze w kilku innych zegarkach. I to mnie Yodo po prostu troche zdziwiło. Znaczy się, wiedziałem, że "bebechy" w zegarkach takich poażnie tanich są wszedzie takie same. Nie sądziłem wtedy po prostu że nieco wyższe półki również postępuja podobnie.

 

Ja wiem, ze moje podejście może jest takie nieco utopijne, ale fajnie by było, gdyby produkty powaznych marek były na 100% wykonane przez te firmy. tak przynajmniej mi się wydaje, ale jestem otwarty na racjonalne argumenty

[TeJot 118]

Ja wiem, ze moje podejście może jest takie nieco utopijne, ale fajnie by było, gdyby produkty powaznych marek były na 100% wykonane przez te firmy.

 

Ha, ha, ha, wybacz mój sarkazm, którym rozpocząłem ten post ale przeczytaj dokładnie co oznacza sygnatura Swiss Made to dopiero zobaczysz utopię ...   

[Master Yoda 583]

Też bysmy chcieli , ale prawda jest taka ze cieszymy się jak jest szwajcarskie, nie chinskie, co ostatnio czesto się zdarza WIELU markom szwajcarskim....

 

'Prawdziwe' zegarki szwajcarskie to baaardzo wysoka pólka cenowa, reasumując, jak chcesz prawdziwy szwajcarski zegarek, z własnym

, firmowym mechanizmem, za kwotę dla normalnych ludzi musisz nabyc zegarek vintage, lub .....Seiko

Ha, ha, ha, wybacz mój sarkazm, którym rozpocząłem ten post ale przeczytaj dokładnie co oznacza sygnatura Swiss Made to dopiero zobaczysz utopię ... 

 

Tomku, miałem to powiedzieć w nastepnym poscie , bo kolega się przerazi , dawkujmy emocje

[jaroslav roch 0]

kurde... no właśnie... wybaczcie Panowie, Chyba wykazuję się utopijnościa charakterystyczną dla laika żeby nie nazwac tego naiwnością...

Czyli jak rozumiem, to właściwie w dzisiejszych czasach, to kupując jakikolwiek "lepszy" zegarek za jakieś rozsądne pieniądze to trzeba się cieszyć, ze tam przynajmniej ETA jest i jednoczesnie modlić, żeby tego mechanizmu ETA nie robiły małe azjatycke rączki...