ST25 Seagull czy nh35 Seiko ?

[Obik 90]

W moim portugalczyku rotor "podnosi" wskaźnik naciągu

[rinkazki 100]

Dziwne, o ile prawdziwe.  Prostszy mechanizm Sea-Gull'a  ST17 (z power reserve) podnosi wskaźnik przy dokręcaniu (nakręcaniu) koronką  oraz  przez rotor ― podczas noszenia.  Dokręcanie podczas noszenia jest bardzo efektywne.  

 

Możliwe, że w moim miałem coś uszkodzone i nie miałem innego żeby sprawdzić. W każdym razie mój egzemplarz nie ruszał wskaźnika rezerwy chodu.

[hrabia 85]

No to na bank coś zepsute było. U mnie, podobnie jak u Obika, wskaźnik "nabija się" i podczas noszenia, i podczas dokręcania koronką.

[rinkazki 100]

Możliwe - takie uroki zakupu u chińskich sprzedawców

[pmwas 6391]

ST 25 ma bardzo prosty naciąg z ruchomą zębatką - w jedną stronę zębatka odskakuje i wahnik pracuje "jałowo", w drugą zębatka jest dociskana i wahnik nakręca. Gdy zębatka odskakuje, mała sprężynka odbija ją z powrotem (stad terkotanie w stronę "jałową"). Mechanizm bardzo prosty, ale jesli ta mała zębatka ma jakis opór - moze nie wracać i wtedy wahnik w obie strony robi "pusty przebieg". Wystarczy za mało lub za duzo oliwy...

[4palce 414]

ST 25 ma bardzo prosty naciąg z ruchomą zębatką - w jedną stronę zębatka odskakuje i wahnik pracuje "jałowo", w drugą zębatka jest dociskana i wahnik nakręca. Gdy zębatka odskakuje, mała sprężynka odbija ją z powrotem (stad terkotanie w stronę "jałową"). Mechanizm bardzo prosty, ale jesli ta mała zębatka ma jakis opór - moze nie wracać i wtedy wahnik w obie strony robi "pusty przebieg". Wystarczy za mało lub za duzo oliwy...

A spotkałeś się z takim przypadkiem, że seagull nakręca się pięknie na ręce, a nie nakręca się wcale w rotomacie? 

Edytowane 6 Października 2017 przez 4palce

[rinkazki 100]

Możliwe, że to był problem... Podłączam się do pytania kolegi 4palce

[pmwas 6391]

Nie mam w sumie pojęcia o rotomatach, ale jesli nie nakręca się na rotomacie, a nakręca na ręce, to - na logikę - albo rotomat kręci w zła stronę, albo nie przekracza wymaganego kąta by zegarek nakręcał. Kazdy automat ma określony kąt, w którym wahnik pracuje jałowo, zanim naciąg sie - nazwijmy to "zazębi". Kat ten jest bardzo niski w dwukierunkowych automatach ze sprzegnikami (np Vostok, Eta), a skrajnie wysoki w automatach z chybotką (Poljot de luxe). We wspomnianym nh35 jest natomiast zmienny (co jest główna wada -poza tym wspaniałego- systemu Seiko Magic Lever). Jaki kąt na ST-25 nie wiem, taka sytuacja moze świadczyć o usterce, a moze nie...

[4palce 414]

A to dopytam, albo zainteresowany sam zabierze głos... nie znam marki rotomatu, jedno co wiem że kręci w obie strony, inne zegary nakręca a tego z SG nie.

[Slaw 528]

A spotkałeś się z takim przypadkiem, że seagull nakręca się pięknie na ręce, a nie nakręca się wcale w rotomacie?

 

Rotomat kręci w obie strony , czy tylko w jedna ?

[4palce 414]

W obie.

[sashimi 55]

A to dopytam, albo zainteresowany sam zabierze głos... nie znam marki rotomatu, jedno co wiem że kręci w obie strony, inne zegary nakręca a tego z SG nie.

Sprawdziłem mojego Parnisa, Przyjacielu "4palce", bo wreszcie znalazłem chwilę. Rotomat nie nakręca go jeśli obroty są zgodnie z kierunkiem wskazówek zegara, natomiast bardzo szybko bo po niecałych dwóch godzinach nakręcił go w momencie jak zmieniłem kierunek obrotów na przeciwny. Dodam, że zegarek to Parnis Big Pilot Power Reserve na SeaGull. To samo dotyczy Pagani Design którym również dysponuję i jest na tym samym werku. Zgodnie z ruchem wskazówek się nie nakręcał. W przeciwnym kierunku własnie się kręci w rotomacie. Co do rotomatu to najprostsza konstrukcja firmy Conrad na dwa zegarki.

 

Wcześniejsze próby kręcenia w dwie strony nie przynosiły rezultatu bo były chyba za krótkie (dłuższa nieobecność w domu). Na nadgarstku oba kręcą się bez zarzutu. Dla porównania ETA która siedzi w innym moim zegarku nie ma tak specjalnych wymagań. "kręcą" ją obie strony.  

[4palce 414]

Rozumiem, a jaki był mniej więcej czas bezowocnego kręcenia w rotomacie?

[sashimi 55]

Hmmm. Ciężko powiedzieć. Może coś koło godziny przeciwnie do ruchu wskazówek. Wcześniej usilnie kręciłem zgodnie z ruchem a Parnis miał to gdzieś. Dziś potwierdzam to co pisałem wczoraj. Jest nakręcony na maxa a od piątku 16:00 siedzi tylko w rotomacie. 

[mrosi 5]

Hey,

 

Odświeżę nieco...

 

Mam Parnisa z mechanizmem ST25. Właściwie chyba... miałem.

 

Dzisiaj rano, po półtora miesiąca użytkowania po zakupie, usłyszałem dziwne dźwięki ze środka. Poszedłem do znajomego zegarmistrza. Ten rozkręcił zegarek i okazało się, że wahnik odłamał się od tulejki.

 

Ani zegarkiem w nic nie uderzyłem, ani nie upadł, więc nie mam pojęcia co mogło się stać. 

 

Co ciekawe, dotąd zegarek zachowywał się w sposób, w jaki tu opisujecie: wskazówka rezerwy chodu podnosiła się tylko przy nakręcaniu koronką. Przy noszeniu - nie.

 

 

 

ST 25 ma bardzo prosty naciąg z ruchomą zębatką - w jedną stronę zębatka odskakuje i wahnik pracuje "jałowo", w drugą zębatka jest dociskana i wahnik nakręca. Gdy zębatka odskakuje, mała sprężynka odbija ją z powrotem (stad terkotanie w stronę "jałową"). Mechanizm bardzo prosty, ale jesli ta mała zębatka ma jakis opór - moze nie wracać i wtedy wahnik w obie strony robi "pusty przebieg". Wystarczy za mało lub za duzo oliwy...

 

Zastanawiam się nad jednym: to w ogóle naprawialne?

Edytowane 31 Stycznia 2020 przez mrosi