Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

rradian@interia.pl

Co to za zegar?

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, znalazłem na strychu stary werk ale nie wiem w jakim zegarze mógł byc zastosowany ?

Ma niewyraźny znak i numer , zamieściłem zdjęcie.

Może ktoś pomoże?

post-96666-0-67112300-1490088594_thumb.jpg

post-96666-0-53926700-1490088608.jpg

post-96666-0-21613700-1490088626.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W kominkowym. To chyba Metron z Torunia. Nie mam dostępu do komputera aktualnie.


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W kominkowym. To chyba Metron z Torunia. Nie mam dostępu do komputera aktualnie.

To był podobno wiszący tyle wiem. Nie mam żadnej skrzynki do niego.

 

 

Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystko moźna powiesić ;)


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale rzeczywiscie chyba orginalnie do kominkowego bo ma bardzo krótkie wahadło, i po skazówkach widze ze to Metron kominkowy z lat 70

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, to Metron.

Masz rację. Słabo wybity, ale jednak trochę widoczny znak fabryczny. Pozdrawiam.

post-43347-0-00922800-1490181486.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak znalazłeś na strychu to i pewnie zakurzony. Mechanizm trzeba wyczyścić i nie będzie po chwili stawał.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A czy z tej osi nad wahadłem nie powinni być jakiegoś włosa ? W niektórych Motronach to widziałem ? Tylki ze niema go gdzie w wahadle zamocować

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

3124a07b354fe72919d06e5614fd70b8.jpg

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że brakuje sprężynki wahadła i transporterka, do którego to zestawu podwiesza się wahadło. 

Niestety, nie mam Metrona, by pokazać jak powinno to wyglądać, może ktoś z kolegów podeśle, lub wujek Google Ci objaśni? 

 

Edit: po 3 minutach szukania- tak to powinno IMO wyglądać

post-39092-0-18183600-1490291694_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak nie widać. W szczelinie wieszaka widać górny fragment złamanej spężynki (czyli tę mosiężną część po lewej na najniższym zdjęciu), zablokowany kołeczkiem. Trzeba go wybić, wysunąć resztki spręzynki, wsunąć nową, zablokować  kołeczkiem. Na dolnym poprzecznym kołku sprężynki zawieszamy "transporterek"  -  wieszaczek a na końcu wahadło.

post-6402-0-77847500-1490372717_thumb.jpg

 

post-6402-0-36291300-1490372796.jpg


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzieki juz wszystko kumam , w takim razie brakuje u mnie transporterka no i sprężynki. Transporterki które znajduję są takie długie. http://antyczek.pl/srednia-zawieszka-wahadla-98mm.html

Jak zawieszę wahadło to ono tak nisko chyba nie powinno wisieć w kominkowym. Zobacz na zdjęciu.

Sprężynkę taką znalazłem

http://antyczek.pl/specjalna-zawieszka-z-otworami-model-nr29-do-zegarow-wahadlowych.html

 

 

post-96666-1490433492,4245_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, mam problem z doborem właściwej sprężynki i transporterka do Metrona kominkowego. Prośba o pomoc jakie są właściwe?post-96666-1490549263,8169_thumb.jpg

 

 

Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprężynka może być "na oko", 2 x 1 cm. Tylko nie taka wydłużona jak do linkowców czy francuskich zegarów kominkowych. Tutaj masz zdjęcie z Allegro.

Cały zegar jest aktualnie za 35 złotych, z zawieszką, także ze sprężynką. W opcji "kup teraz" za 85. Szanse na zawieszkę solo są umiarkowane. Prędzej dogniesz coś zbliżonego z drutu lub wytniesz z mosiężnej blachy.

post-6402-0-24274200-1490553380_thumb.jpg


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystko w komplecie , ale coś tu niegra.

Chwile chodzi a potem kółko które porusza wahadłem przepuszcza i sie samo kreci , lub jak obniże na śrubkach wahadło to pochodzi chwilę i staje. Dodam ze mechanizm umyty i ośki lekko przesmarowane oliwą maszynową.37d31db46e5744c38516a8da9fa905fe.jpgbd6e1b5e3ad8416ffee08752ea7cf641.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I to jest właśnie ta zabawa. Kotwica nie może być ani za wysoko, bo "przepuszcza" zęby koła wychwytowego, ani też za nisko. Tylko w sam raz. Poza regulacją wysokości, trzeba też wyregulować sam drążek kotwicy, czyli to, co wychodzi na "plecy" werku. Oś kotwicy jest z nim połączona ciasną tulejką, którą można odrobinę przekręcić (w prawo lub w lewo od tyłu patrząc). Regulację trzeba wykonywać z zawieszonym wahadłem. Na początek spróbuj bez, aż załapiesz o co chodzi. .


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzieki, kumam o co biega , ale nie łatwy temat dla amatora. Chodze z ta osią od skrajności w skrajność. Jak juz coś cyka to co któryś raz kotwica uderza w ząb i go zatrzymuje

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzieki, kumam o co biega , ale nie łatwy temat dla amatora. Chodze z ta osią od skrajności w skrajność. Jak juz coś cyka to co któryś raz kotwica uderza w ząb i go zatrzymuje

Trzeba się pobawić, ale cierpliwość popłaca :)


Pozdrawiam Tomasz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzieki, kumam o co biega , ale nie łatwy temat dla amatora. Chodze z ta osią od skrajności w skrajność. Jak juz coś cyka to co któryś raz kotwica uderza w ząb i go zatrzymuje

 

Regulacje kąta ramienia osi kotwicy najlepiej zacząć od ustawienie mechanizmu stabilnie i najlepiej w pionie. Następnie postaraj się ustawić ramię osi kotwicy tak aby wahadło wisiało pionowo a kotwica znajdowała się pomiędzy momentami zazębienia z zębami koła wychwytowego. Nakręć trochę sprężynę chodu i rusz wahadło aby zaczęło się kiwać. Jeżeli wahadło chodzi równomiernie  - najlepiej ocenić to słuchem - to znaczy że przyczyna problemu jest inna. Jeżeli natomiast słychać że praca jest nierówna to możesz zacząć wstępną regulację od podłożenia pod lewą lub prawą  stronę mechanizmu podkładek (np. z kartonu) i przechylać w taki sposób aż uzyskasz równomierną pracę wahadła.Chodzenie z osią ze skrajności w skrajność nie ma sensu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam jeszcze jedno pytanie czy to dobrze, czy tak ma byc ze co któryś cykl kotwica uderza w ząb a nie zawsze między?

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Coś tu nie gra, nie potrafie go wyregulować. Dobrze wypoziomowałem , wahadło rusza ale w pewnym momencie wypada z rytmu. Jak rudzam reką bez wahadła to co jakiś czas kotwica krótszym końcem trafia w ząb koła wychwytowego zamiast miedzy. Przyglądałem sie czy zęby są krzywe ale nie. Nie wiem co dalej zrobić

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.