Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

terminusaquar

Zegarek jaki polecacie do 8000 zł

Rekomendowane odpowiedzi

W tej kwocie jest od groma nurków w różnej stylistyce i z podobnym poziomem wykończenia.

I może znacząco lepszego nie znajdzie... ale może znajdzie coś zbliżonego za 4K. Albo coś o czym pojęcia nie miał a wpadnie mu w oko.

Dlatego uważam, że pisanie o prestiżu to falstart.

Trzeba koniecznie przejrzeć oferty orisa, Alpiny, mido, citizen gts jest super (3k), seiko mm300, i wiele, wiele więcej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli w budżecie 8k zdecydowałbyś się wziąć pod uwagę także używane zegarki, to w Twoim zasięgu znalazłaby się w podobnej stylistyce (niekoniecznie kolorystyce) Omega Seamaster

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W pewnych kręgach to i Casio będzie bardziej ''prestiżowe'' niż Tag.

Wybór należy do Ciebie ;)

 

:D :D :D :D :D :D :D :D :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

TAG to jedna z najbardziej rozpoznawalnych marek. Jeżeli Ci się podoba to kupuj. I na pewno można nazwać tą markę prestiżową. Połowa ludzi w tym kraju jeździ autami w tej cenie. :)


Witam. Jestem nowy na forum i planuje zakup zegarka tylko nie wiem czy jest dobry.Jak wy oceniacie model zegarka Tag Heuer Formula 1 Calibre 5. Fotę wrzucam poniżej.

 

 

 

https://www.chrono24.pl/tagheuer/formula-1-calibre-5-automatic-41-mm--id4258314.htm

 

https://www.chrono24.pl/tagheuer/formula-1--id4257390.htm

 

Może to ci pomoże w decyzji. :rolleyes:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ciekawie czyta sie wypowiedzi poprzednikow dotyczace "prestiu" lub jego braku. Nie bronie tu Taga jako tako, ale bardziej konceptu zegarku dla prestizu wsrod ludzi.

Piszac ze w pewnych kregach prestiz to seiko czy casio jest dosc oderwane od rzeczywistosci poza forum zegarkowym (mozna powiedziec mainstreemowej), dodatkowo mowienie ze Tag nie ma sensu bo to juz nie to co Heuer ponownie jest mocno oderwane od realiow - ale juz tlumacze moj sposob myslenia.
Dodam tylko ze nie mialem zamiaru nikogo urazic, tylko mam na celu przedstawienie argumentow, ktore mam nadzieje pomoga innym.

JESLI osoba kupuje zegarek za wiecej niz 100-200pln, tym barzdiej mechaniczny, to kupuje go czesciowo "dla innych", oczywiscie sa kolekcjonerzy i fani jakosci itp. ale prawda jest taka ze RACZEJ troche jest tak jak z dekoltem u kobiety - zwykle jesli ladny to jest wyeksponowany (choc niby nie jest dla "obcych" a jak facet patrzy to jest swinia...).

Majac zegarek jak dobrze napisal kolega wyzej- za cene samochodu przecietnego niezamoznego polaka - z automatu zwracamy na siebie w pewnym stopniu uwage. Przecietna osoba spojrzy na seiko i pomysli "casio za 100pln, mialem taki na komunie" a jak zobaczy zegarek z reklamy z cristiano ronaldo pomysli - wow, czlowiek musi niezle zarabiac (a to sie moze przydac- juz pisze kiedy, poza czysta proznoscia i wyzszoscia)

Kiedy jest to przydatne? - przyklad dosc czesty i z zycia wziety - na niejednym spotkaniu biznesowym mozna zauwazyc druga strone zerkajaca na nasz zegarek - daje to INSTANT boost (lub spadek) percepcji naszej osoby i wiarygodnosci jako osobe "sukcesu".
Na spotkaniach np. zarzadu korporacji jest to wrecz must have- albo jestes "w klubie" albo nie...
CO ciekawe u mnie w firmie w zarzadzie sa glownie tagi (Aqua, Carrera) plus Rolexy, cartier i panerai, a jedynie 2 osoby z okolo 10 rzeczywiscie interesuja sie jakkolwiek zegarkami (rolexowcy).

 

Osobiscie moj ulubiony przypadek to kiedy siedzac na imprezie sluzbowej naprzeciw czlonka zarzadu wspolpracujacej korporacji, ktory byl zajety rozmowa z kims innym przez wiekszosc wieczoru, w pewnym momencie czlowiek ten ewidentnie przyjrzal sie mojemu zegarkowi (sam mial TH carrere 39mm) i nagle zaczal rozmowe kim jestem, co robie itp.. wczesniej bylem dla niego jakims "polakiem z firmy"... a tu nagle moze warto sie zapoznac jednak ;) (smutne ale true story)
Oczywiscie jest wiecej takich przypadkow.
Sa tez negatywne kiedy np. czlowiek na podobnym szczeblu przychodzi w Rolexie GMT2 za 40k+ staje sie troche posmiewiskiem ze pewnie nic nie jadl 2 miesiace zeby sie pokazac... wszystko ma 2 konce ;)

Jakkolwiek przyziemnie by to nie brzmialo - pierwsze wrazenie, lub ogolna percepcja np. w firmie, jest czym bardzo istotnym i taki Tag Heuer bedzie napewno przyczynial sie do pozytywnej poprawy wizerunku vs. np. Grand Seiko za 3x tyle (CHYBA ze trafimy na osobe ktora jest gleboko w temacie ORAZ bedzie miala czas sie przyjrzec ze to GS a nie quartz za 500pln...

Sory za dlugi wywod, mam nadzieje ze sie przyda :)

PS. nie polecam czarnego Taga ze wzgledu na BARDZO latwe zarysowania ;) bralbym wersje srebrna, chyba ze nie martwisz sie tym i chodzi wlasnie o ten kolor
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Blunio

Bardzo ciekawie czyta sie wypowiedzi poprzednikow dotyczace "prestiu" lub jego braku. Nie bronie tu Taga jako tako, ale bardziej konceptu zegarku dla prestizu wsrod ludzi.

 

Ciekawie się czyta Twoje przemyślenia. Niby są to sprawy oczywiste, ale na codzień nie myśli się o nich ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podobnie jestem nowy na forum i chce wiedzieć dlaczego Tag jest zły. Ok. Zrozumiałem i poczytam inne wątki. Pisałem tylko jakie dotychczas słyszałem opinie na temat Tag Heuera i dobrze to z kimś kto się zna skonfrontować.

 

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

jak się podoba to kupuj -wiesz tutaj nie ma za wielu zwolenników tej poniekąd świetnej marki wolą przepłacić za Anglika :)

aha i nie oceniaj popularności danej marki na forum przez

;bazarek , bo tam królują Glycine -wiesz im lepsze "price off" tym marka staje się bardziej lubiana i popularna :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak się podoba to kupuj -wiesz tutaj nie ma za wielu zwolenników tej poniekąd świetnej marki wolą przepłacić za Anglika :)

Szczerze to mi się Anglik bardziej podoba. Szkoda tylko że nigdzie go nie przymierze

 

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Spatz

Prestiż się ma albo zdobywa. Na pewno nie nabywa drogą kupna, nawet najdroższego zegarka.

 

Niewiele osób myśli tak jak ty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mam nadzieję, że to komplement ;) dzięki

wolą przepłacić za Anglika :)

:)

 

wiesz... ten anglik jest często -50%.

A swoją drogą tagi nie są przewartościowane? Ogólnie to fajne zegarki, ale w tym budżecie jest sporo innych ciekawych i dobrze, żeby kolega się rozejrzał - a nie kupił, bo ktoś z forum mu powiedział, że to prestiż i jak kupi to w korpo stołówce będą przed nim bić pokłony a w kiblu co innego...

inna sprawa, że w budżecie 8K to akurat znakomita większość jest przewartościowana...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

i żeby bez sensu nie bić piany podam parę przykładów, które ja bym wziął pod uwagę (lubię tagi ale jakoś pokazany model mnie nie kręci), i których budżet jest +-50%

 

300m-2xl_1.jpg

AQUADIVE%2BBATHYSCAPHE%2B100.jpg

_MG_0835-001_zps207da069.jpg

Image00004_zpsrj2aaj8a.jpg

5f46cf11f1fdbccea6c610a5076e7f86.jpg

Fortis-Monolith-Automatic-Watch-ETA-2836

a jeśli musi być tag to ten jest fajny:

DSC_0281.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mam nadzieję, że to komplement ;) dzięki

 

 

wiesz... ten anglik jest często -50%.

A swoją drogą tagi nie są przewartościowane? Ogólnie to fajne zegarki, ale w tym budżecie jest sporo innych ciekawych i dobrze, żeby kolega się rozejrzał - a nie kupił, bo ktoś z forum mu powiedział, że to prestiż i jak kupi to w korpo stołówce będą przed nim bić pokłony a w kiblu co innego...

inna sprawa, że w budżecie 8K to akurat znakomita większość jest przewartościowana...

Ten Tag jest w jubitomie na kajdanie do wzięcia za 6K ,a co do anglika link Był z ceną beż upustu ,z50%rabatem można się zastanawiać

Z kolei proponowane powyżej zegarki ładny maurycy i tag ale droższe od taga formuła 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"JESLI osoba kupuje zegarek za wiecej niz 100-200pln, tym barzdiej mechaniczny".

 

Za 200 PLN nie kupi się zegarka mechanicznego, przez grzeczność pomijam używane, chińskie, etc. 

 

"to kupuje go czesciowo "dla innych", 

 

Na poziomie całkiem świeżych pieniędzy w pierwszym pokoleniu to zapewne tak.  Istnieje silny imperatyw, by pokazać, że nie  wypadliśmy sroce spod ogona i stać nas na niejedno.  Normalnie to zegarek kupuje się jak rzecz ososbistą  ― dla siebie.

 

"jak z dekoltem u kobiety - zwykle jesli ladny to jest wyeksponowany"

 

Rzecz trudniejesza, ale bardziej  sophisticated to  tak wyeksponować, by nie było widać eksponowania. Nagość jest nudna, jak nazwa wskazuje.   

 

"Majac zegarek jak dobrze napisal kolega wyzej- za cene samochodu przecietnego niezamoznego polaka ..."

 

Powiedzmy że Polaka,  ale to tylko świadczy o tym jak absurdalnie  drogie potrafią być zegarki. 

 

"Przecietna osoba spojrzy na seiko i pomysli "casio za 100pln, mialem taki na komunie"

 

A inna  przeciętna osoba spojrzy na Roleksa i powie:  no naprawdę niezła chińska  (malezyjska) podróbka. Na ulicy każdy jest taki sam, ludzie są podobnie ubrani. Ubrania z tańszych sklepów dobrze udają  ubrania z tych droższych. Zegarki niedrogie  mogą być dobre jakościowo i  świetnie wykonane.  Jeśli zegarmistrz musi przyjrzeć się, aby potwierdzić   oryginalność Roleksa,  co dopiero ludzie na ulicy.   Dawno temu  sygnały prestiżu  były bardzo czytelne, purpurę mogli nosić tylko królowie, dziś jest egalitarnie. 

 

"na niejednym spotkaniu biznesowym mozna zauwazyc druga strone zerkajaca na nasz zegarek - daje to INSTANT boost (lub spadek) percepcji naszej osoby i wiarygodnosci jako osobe "sukcesu".

 

Życie jest zdumiewająco proste, wystarczy mieć coś drogiego na ręku (ostatecznie można na kredyt),  aby  zrobić karierę w biznesie. Szare komórki są zbędne? 

 

"Na spotkaniach np. zarzadu korporacji jest to wrecz must have- albo jestes "w klubie" albo nie ...".

 

A  przecież chyba  prościej byłoby nosić  obok indentyfikatorów karteczki ze stanem konta.  Po co katować  się ciężkimi zegarkami?   :)

 

"CO ciekawe u mnie w firmie w zarzadzie sa glownie tagi (Aqua, Carrera) plus Rolexy, cartier i panerai ...   a jedynie 2 osoby z okolo 10 rzeczywiscie interesuja sie jakkolwiek zegarkami (rolexowcy)".

 

Czy w waszej firmie  posiadacze prestiżu używają polskiej ortografii i interpunkcji? I tak dobrze, że nie piszesz po angielsku lub niemiecku.  Po polsku napiszemy: Roleksy, roleksowcy, ok?    

 

"Osobiscie moj ulubiony przypadek to kiedy siedzac na imprezie sluzbowej naprzeciw czlonka zarzadu wspolpracujacej korporacji,  (...) przyjrzal sie mojemu zegarkowi (sam mial TH carrere 39mm) i nagle zaczal rozmowe kim jestem, co robie itp.. wczesniej bylem dla niego jakims "polakiem z firmy"... a tu nagle moze warto sie zapoznac jednak ;) ".

 

I  szczęśliwie tylko dzięki temu zegarkowi uniknąłeś sytuacji tybylca, który  od przybyszy  dostaje koraliki, wręczając im  w zamian orzechy kokosowe. 

 

"kiedy np. czlowiek na podobnym szczeblu przychodzi w Rolexie GMT2 za 40k+ staje sie troche posmiewiskiem ze pewnie nic nie jadl ...".

 

Życie jest bogatsze  niż sądzisz, a  może  dostał spadek?  Albo odzyskał kamienicę w Warszawie ... ? Niekonicznie musiał przymierać głodem  ―  wówczas straszyłby  niezdrową cerą i cały "efekt Roleksa"  na nic.

 

"Tag Heuer bedzie napewno przyczynial sie do pozytywnej poprawy wizerunku vs. np. Grand Seiko za 3x tyle (CHYBA ze trafimy na osobe ktora jest gleboko w temacie ORAZ bedzie miala czas sie przyjrzec ze to GS a nie quartz za 500pln ..."

 

 Może wiec należy chodzić ze szkłem powiększającym  w skórzanym etui  i  zainteresowanym użyczać do oględzin? Każdy kto przyjrzy się tarczy GS z miejsca nabierze szacunku nie  tyle dla Japończyka co miejscowego tubylca.  

 

"Sory za dlugi wywod, mam nadzieje ze sie przyda" 

 

W różny sposób można leczyć duszę i  ważne, by to robić skutecznie. 

 

"nie polecam czarnego Taga ze wzgledu na BARDZO latwe zarysowania". 

 

Może Casio tak się nie porysuje.   :)  Porysowany prestiżowy zegarek to trochę obciach, aczkolwiek hipsterzy mogą mieć inne zdanie. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z maurycym się pomyliłem faktycznie. Ale nie zmienia to mojej opinii ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. Jestem nowy na forum i planuje zakup zegarka tylko nie wiem czy jest dobry.Jak wy oceniacie model zegarka Tag Heuer Formula 1 Calibre 5. Fotę wrzucam poniżej.

 

Ten Tag jest piękny. Kup a jak potem będziesz chciał sprzedać, to odkupię

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mam nadzieję, że to komplement ;) dzięki

 

wiesz... ten anglik jest często -50%.

A swoją drogą tagi nie są przewartościowane? Ogólnie to fajne zegarki, ale w tym budżecie jest sporo innych ciekawych i dobrze, żeby kolega się rozejrzał - a nie kupił, bo ktoś z forum mu powiedział, że to prestiż i jak kupi to w korpo stołówce będą przed nim bić pokłony a w kiblu co innego...

inna sprawa, że w budżecie 8K to akurat znakomita większość jest przewartościowana...

 

 

Każdy z nas może podać marki, modele marki, które są w jego ocenie przewartościowane :).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Śmieszna ta dyskusja :)

 

Serio chyba jestem zacofany bo nigdy nie zwracałem uwagi na takie coś jak prestiż, po prostu biorę to co Mi się podoba reszta się nie liczy.


Choose Life.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Śmieszna ta dyskusja :)

 

Serio chyba jestem zacofany bo nigdy nie zwracałem uwagi na takie coś jak prestiż, po prostu biorę to co Mi się podoba reszta się nie liczy.

Ooooo właśnie. Fanfaktor się liczy, a nie jakiś prestiż. Poza tym zegarki, nawet najdroższe, nudzą się już po paru tygodniach. Z niektórymi (całe szczęście) kobietami jest podobnie ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ooooo właśnie. Fanfaktor się liczy, a nie jakiś prestiż. Poza tym zegarki, nawet najdroższe, nudzą się już po paru tygodniach. Z niektórymi (całe szczęście) kobietami jest podobnie ;-)

Też się zgadzam ale trza przyznać że jakby niejednego z nas starczało na te droższe to by się nam bardziej podobały choćby na parę tygodni :) A tak to mi się muszą podobać takie na jakie starcza ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy jasno napisalem, mialem na mysli jedynie to ze JESLI autor tematu chcialby zeby zegarek robil dobre pierwsze wrazenie "prestizu" "prezencji" czy jak inaczej to nazwac, to napewno dobrze rozwazyc marke czy model rozpoznawalna przez mainstreem vs. marki/modele ktore "ziomki z forum" polecali bo do 8k to ma lepsza wartosc niz Tag ;)

Co do przewartosciowania to wartosc to pojecie bardzo wzgledne, wiekszosc zegarkow przeciez dziala na prawie tych samych podzespolach, wiec czesto decyzja o zakupie bedzie mysle wlasnie oparta na elementach "niemechanicznych" czy nawet marketingowych :)
 

mam nadzieję, że to komplement ;) dzięki

 

wiesz... ten anglik jest często -50%.

A swoją drogą tagi nie są przewartościowane? Ogólnie to fajne zegarki, ale w tym budżecie jest sporo innych ciekawych i dobrze, żeby kolega się rozejrzał - a nie kupił, bo ktoś z forum mu powiedział, że to prestiż i jak kupi to w korpo stołówce będą przed nim bić pokłony a w kiblu co innego...

inna sprawa, że w budżecie 8K to akurat znakomita większość jest przewartościowana...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dzieki za odpowiedz, odniose sie do czesci gdzie mam nadzieje ze wniesie to cos do tematu, poczatek pomijam.
 


 
"Przecietna osoba spojrzy na seiko i pomysli "casio za 100pln, mialem taki na komunie"
 
A inna  przeciętna osoba spojrzy na Roleksa i powie:  no naprawdę niezła chińska  (malezyjska) podróbka. Na ulicy każdy jest taki sam, ludzie są podobnie ubrani. Ubrania z tańszych sklepów dobrze udają  ubrania z tych droższych. Zegarki niedrogie  mogą być dobre jakościowo i  świetnie wykonane.  Jeśli zegarmistrz musi przyjrzeć się, aby potwierdzić   oryginalność Roleksa,  co dopiero ludzie na ulicy.   Dawno temu  sygnały prestiżu  były bardzo czytelne, purpurę mogli nosić tylko królowie, dziś jest egalitarnie. 
 
Jest taka szansa, ale to mocno naciagany i nietrafiony komentarz - jesli kupujesz Rolexa raczej masz juz przemyslany choc troche swoj wizerunek i sa w nim inne elementy rysujace obrazek oryginalnego Rolexa. Pamietaj ze sytuacja z ulicy nie jest zbyt przydatna, bardziej rozmawiamy tu np. o spotkaniach biznesowych, a tu zwykle przyjechalismy np. samochodem (jesli to 1995 passat to raczej padnie podejrzenie podrobki rolexa) itp...
 
"na niejednym spotkaniu biznesowym mozna zauwazyc druga strone zerkajaca na nasz zegarek - daje to INSTANT boost (lub spadek) percepcji naszej osoby i wiarygodnosci jako osobe "sukcesu".
 
Życie jest zdumiewająco proste, wystarczy mieć coś drogiego na ręku (ostatecznie można na kredyt),  aby  zrobić karierę w biznesie. Szare komórki są zbędne? 
 
Uproszczenie ponizej pasa - to tak jakby powiedziec do pilkarza zeby gral w tramkach za 20pln bo przeciez chyba buty za 1000pln same nie graja?...
To ze kreaujemy jakis wizerunek moze sie przydac ale nigdy nie zastapi jak to nazwales "szarych komorek" - natomiast jesli wybor do awansu bedzie pomiedzy 2 kandydatami o identycznych umiejetnosciach i "szarych komorkach" ale jeden z nich dba bardzo o wizerunek np. majac drogi zegarek i markowe ubrania - ja awansuje tego drugiego (chyba ze jestem z forum - wtedy degraduje go bo ma Taga na bateryjce a "w tej cenie mogl miec cos fajnego"....

 
 
"Na spotkaniach np. zarzadu korporacji jest to wrecz must have- albo jestes "w klubie" albo nie ...".
 
A  przecież chyba  prościej byłoby nosić  obok indentyfikatorów karteczki ze stanem konta.  Po co katować  się ciężkimi zegarkami?   :)
 
upraszczanie bez sensu... zaloz ze stan konta jest taki sam - promujesz wtedy kreatywnosc w obracaniu pieniedzmi ;)
 
"CO ciekawe u mnie w firmie w zarzadzie sa glownie tagi (Aqua, Carrera) plus Rolexy, cartier i panerai ...   a jedynie 2 osoby z okolo 10 rzeczywiscie interesuja sie jakkolwiek zegarkami (rolexowcy)".
 
Czy w waszej firmie  posiadacze prestiżu używają polskiej ortografii i interpunkcji? I tak dobrze, że nie piszesz po angielsku lub niemiecku.  Po polsku napiszemy: Roleksy, roleksowcy, ok?    
 
Nie mam polskiego slownika, bardzo malo pisze po polsku i jak widac sporo bledow sie wkrada. ale cos czuje ze brakuje juz pomyslow na czepianie sie?...
 
"Osobiscie moj ulubiony przypadek to kiedy siedzac na imprezie sluzbowej naprzeciw czlonka zarzadu wspolpracujacej korporacji,  (...) przyjrzal sie mojemu zegarkowi (sam mial TH carrere 39mm) i nagle zaczal rozmowe kim jestem, co robie itp.. wczesniej bylem dla niego jakims "polakiem z firmy"... a tu nagle moze warto sie zapoznac jednak ;) ".
 
I  szczęśliwie tylko dzięki temu zegarkowi uniknąłeś sytuacji tybylca, który  od przybyszy  dostaje koraliki, wręczając im  w zamian orzechy kokosowe. 
 
Chyba czytanie szwankuje, opisana sytuacja mowi o tym ze czlowiek wysoko postawiony zwraca uwage na spotkaniu na kogos TYLKO dlatego ze ten ktos ma ropoznawalny zegarek - historia jest o tym ze moze sie to przydac... nie wiem czy to takie smieszne....?
W sumie masz racje - lepiej miec zegarek ktory 2 osoby na forum pochwalily a dla mainstreemy wyglada jak seiko za 500pln bo w koncu zegarek kupuje sie dla siebie LOL
W sumie to jeszcze lepiej nie nosic go wcale zeby nie wzbudzac za duzo "prestizu" na miescie, albo nosic go zakrytego chusta zeby ludzie majacy pieniadze z 7 pokolenia LUB z forum nie mysleli ze nosimy go tylko po to zeby "zdobyc prestiz"....
 
"kiedy np. czlowiek na podobnym szczeblu przychodzi w Rolexie GMT2 za 40k+ staje sie troche posmiewiskiem ze pewnie nic nie jadl ...".
 
Życie jest bogatsze  niż sądzisz, a  może  dostał spadek?  Albo odzyskał kamienicę w Warszawie ... ? Niekonicznie musiał przymierać głodem  ―  wówczas straszyłby  niezdrową cerą i cały "efekt Roleksa"  na nic.
 
co za bezsens..  spam?
 
"Tag Heuer bedzie napewno przyczynial sie do pozytywnej poprawy wizerunku vs. np. Grand Seiko za 3x tyle (CHYBA ze trafimy na osobe ktora jest gleboko w temacie ORAZ bedzie miala czas sie przyjrzec ze to GS a nie quartz za 500pln ..."
 
 Może wiec należy chodzić ze szkłem powiększającym  w skórzanym etui  i  zainteresowanym użyczać do oględzin? Każdy kto przyjrzy się tarczy GS z miejsca nabierze szacunku nie  tyle dla Japończyka co miejscowego tubylca.  
 
Nic nie "nalezy" natomiast jesli ktos chce zyskac na wizerunku w potencjalnie szerszym gronie napewno powinien celowac w marke postrzegana wyzej, nie wiem co tu jest niejasne?
 
"Sory za dlugi wywod, mam nadzieje ze sie przyda" 
 
W różny sposób można leczyć duszę i  ważne, by to robić skutecznie. 
 
spam?
 
"nie polecam czarnego Taga ze wzgledu na BARDZO latwe zarysowania". 
 
Może Casio tak się nie porysuje.   :)  Porysowany prestiżowy zegarek to trochę obciach, aczkolwiek hipsterzy mogą mieć inne zdanie. 
 
uzdrawianie duszy?

 

Generalnie to zenujace jest obsmiewanie (nieudolne) rady zeby jednak nie ignorowac "prestizu dla mainstreemu" bo ktos na forum napisal ze tag to gowno bo kiedys to Heuer byl fajny a teraz nie jest...
Pomijam teksty o szarych komorkach, slowniku, "casio moze sie nie porysuje"... slabe to

Najlepsze jest to ze jak przeczytasz sobie swoje odpowiedzi to widac jak wywyzszasz sie na kazdym kroku stajac na podescie konesera zegarkow, z guestem a nie krzykliwego, majacego w rodzinie pieniadze na zegarki za grube tysiace od pokolen, kupujacego zegareek bo mu sie podoba, TYLKO DLA SIEBIE. Dla mnie to jest duzo gorsze niz kupowanie zegarka jako czesc wizerunku..


Śmieszna ta dyskusja :)

 

Serio chyba jestem zacofany bo nigdy nie zwracałem uwagi na takie coś jak prestiż, po prostu biorę to co Mi się podoba reszta się nie liczy.

W tym przypadu jest to logiczne.
W moim poscie dot. prestizu chodzi bardzie o sytuacje gdzie 2 zegarki podobaja Ci sie tak samo, ale jeden jest bardziej rozpoznawalny i np. w Twojej pracy moze to byc jakis pozytywny element budujacy wizerunek "czlowieka sukcesu".

Ostatecznie przeciez kazdy sobie sam zadecyduje, ja podzielilem sie doswiadczeniem ze jest to napewno przydatna rzecz w niektorych sytuacjach, niektore osoby chyba zapominaja (nie wiedza?) o czyms takim jak wizerunek czy pierwsze wrazenie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Blunio

Ciekawą dyskusję zapoczątkował kolega berr. Podczas czytania nasunęła mi się taka myśl, że oprócz prestiżu i "takich tam" każdy zegarek posiada jednak wartość użytkową. Pokazuje godzinę, datę i szereg innych mniej lub bardziej przydatnych informacji, do czego zaraz wrócę. Ale do rzeczy - co powiecie o kobietach, które obwieszają się rzeczami ZUPEŁNIE NIEPRZYDATNYMI z użytkowego punktu widzenia, jak pierścionki, kolie czy broszki? Przecież to totalny bezsens targać kupę złomu który trzeba pilnować a czasami amatorzy cudzej własności ptrafią wziąć ciasny pierścień razem z palcem ?

No i powrócę do wartości użytkowych zegarkow. Jak popatrzymy na podaż, znamienitą większość stanowią divery albo chronografy. I czy znajdzie się chociaż promil użytkowników którzy wzięli swoje cacko na podwodną przygodę poniżej 10 metrów słupa wody ? Wątpię. A kto korzysta z funkcji chronografu na codzień, pomijając okres pierwszej fascynacji nowym nabytkiem i pstrykania przyciskami ? Też promila nie znajdziemy.

Czyli jak nazwać to całe targowisko próżności i gry pozorów ? :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.