Dokładność chodu zegarków mechanicznych

[zulek 0]

Mój seiko5 (mam od tyg.) śpieszy ok. 15s./24godz. - wolę gdy śpieszy niż gdyby miał się późnić

 

BTW jaką zegarmistrz ma metodę żeby wyregulować zegarek? Jakaś maszynka czy inny patent, bo chyba nie "na oko"? :twisted:

[kokop 15]

Na oko to chłop w szpitalu umarł. Normalny zegarmajster będzie mieć zmyślnego aparata do regulacji. Oko ma niewiele wspólnego z tym.

Tak to ja sobie teraz reguluje i reguluje.... Troche czasu trzeba 8)

[zulek 0]

A co to za "aparat" jak wygląda i jak działa? :roll:

[Gość Lorus]

Orient po tygodniu przyspieszył o 86 sekund. jak to nalezy ocenic?

 

 

do regulacji z nim!!!!!!!!!!! :wink:

 

 

a jaki winik powinien osiognoc po regulacji?

[kokop 15]

A co to za "aparat" jak wygląda i jak działa? :roll:

 

To takie coś(najczęściej) co ma mikrofon i słucha tykania. Według kwarcowego wzorca przesuwa papierek a takt cykania robi znaczek. Patrząc jak się układają ślady można określić czy zegar idzie ok. Przynajmniej ja takie coś widziałem. Trzeba to oczywiście nastawić do częstotliwości teoretycznej naszego zegara. Np. 18000Vh. Nie uwzględnia to oczywiście nosiciela zegarka. Dalej to już jest OKO zegarmistrza 8)

[Gość ŻÓŁTODZIUB]

a jaki winik powinien osiognoc po regulacji?

 

 

mam 4 orienty

1 grzeje 5 s na dobe - ale tego jeszcze nie regulowałem - jest nowy, dopiero go kupiłem

2 robi około 7-12 s na tydzień - tego też nie regulowałem - taki sie "urodził"

3 i 4 - oba pięknie trzymają czas, oba regulowałem - odchyłki tygodniowe to 3-5 s - bardzo dobry wynik.

Ja sam sobie reguluję zegarki metodą zmiany położenia przesuwki - to nic skomplikowanego. Ważne jest żeby się nie pomylić i nie przestawić miejsca kołkowania włosa gdyż chód zegarka może zacząć "kuleć".

pozdro

adam

[zulek 0]

Dzięki kokop, właśnie o podobnej zasadzie działania takiego aparatu myślałem, jednak jak zawsze wchodzi ten czynnik ludzki "na oko" :wink:

[Gość Lorus]

kurdka. zegarmistrz troche ruszył sprezynke do przodu ale teraz zamiast 10w tyl robi 10 do przodu.

ŻÓŁTODZIUB co zrobic zeby i moj Orient mial taki winik jak twoje

[zulek 0]

Ja sam sobie reguluję zegarki metodą zmiany położenia przesuwki - to nic skomplikowanego. Ważne jest żeby się nie pomylić i nie przestawić miejsca kołkowania włosa gdyż chód zegarka może zacząć "kuleć".

 

Żółty :wink: a mógłbyś na przykładzie tego rysunku opowiedzieć o swojej regulacji?

Np.:

- Delikatnie ruszyć przesuwkę (1) w kierunku (A) żeby przyspieszyć pracę zegarka.

- Delikatnie ruszyć przesuwkę (1) w kierunku (B) żeby spowolnić pracę zegarka.

- Nie ruszać pod żadnym pozorem przesuwki (2) !

 

Dobrze to zrozumiałem?

 

 

Jak najlepiej przesunąć przesuwkę? Delikatnie, lekko tylko pacnąć czy np. przesunąć o 1mm przy założeniu ,że zegarek śpieszy 15sek. na dobę ?

(wiem że to zależy od indywidualnego mechanizmu danego zegarka, ale chodzi mi o ogólne info)

 

-pozdrawiam.

[kokop 15]

A powyższym obrazku sytuacja jest następująca, w zamyśle konstruktora mechanizmu : Przesunięcie w kierunku znaku plus zmniejszy długość włosa pozostającego za kołkami. Czyli faktycznie zegarek powinien przyśpieszyć. O ile dobrze widzę.

 

Ja swojego wcelowałem w 3 sek na 4 dni. Lepiej chyba nie będzie. Zauważłem że minimalnie przyśpiesza w ciągu nocy leżąc płasko. Nadrabiam to ja nosząc go w dzień. Gdzieś wyczytałem kiedyś, że w takim położeniu na płasko. Amplituda wachnięć balansu jest większa niż w pozycji pionowej. I jeżeli śpieszy w stosunku do innej pozycji. Oznacza to że włos nie opiera się ciągle o jeden z kołków. Czyli szczelina pomiędzy kołkami jest za duża.

Dlatego pewnie dokładniej już nie da mojego egzemplarza ustawić.

I tak nie jest źle

[TeJot 118]

Hej,

co by powiedzieli właściciele zegarków mechanicznych, żeby zrobić tygodniowy test porównujący dokładność naszych zegarków.

Określalibyśmy dokładność każdego dnia, a potem wynik końcowy- po tygodniu.

Co o tym sądzicie?

Ciekawy pomysł?

 

Pozdrawiam

Marcin

 

Pomysł ciekawy tylko.... jak ja mam to zrobić :oops:

 

[MasterFan 938]

:twisted:

 

 

Marcin

[TeJot 118]

:roll: :wink:

[Gość Lorus]

cos dziwnego sie z moim orientem dzialo przedwczoraj. ni ztad ni zowod spostrzegłem ze mój zegar goni do przodu jak oszlały. wiec go nastawilem. ale po godzinie juz pol godziny spieszył. w sumie przez dzien od nastawienia jakies 35 minut przyspieszył. odstawiłem go na polke i sie dzis rano rozładował. po poludniu go wziołem załozyłem i po kilku sekundach ruszył. nastawilem go i o dziwo :shock: teraz chodzi normalnie juz tak nie spieszy!

wie ktos co to mogło byc?

[Gość Lorus]

za szybko go pochwaliłem. zegrek przyspieszył o 5 minut.

pomocy co to moze byc?

[Gość andree]

Nie spadł Ci przypadkiem? Wyglada na to jakby włos obcierał.

[Gasior 1]

Zenith Grande Port Royal na Elite 685:

 

Po 9 dniach - 0 sekund

[wermont 0]

moja Certina DS Pilot, ktora mam od nieco ponad tygodnia, spieszy sie srednio 15sek na dzien. Dac jej jeszcze odrobine czasu, czy probowac wyslac ja do autoryzowanego zegarmistrza, ktory mi chociaz pomoze uzyskac +4/5 sek na dzien?

[RadekQ 0]

wydaje sie to nemozliwe, ale...

dwa tygodnie temu bylem w szpitalu, zegarka ze soba nei zabieralem ale nakrecilem go "do oporu" i po powrocie okazalo sie ze zegarek jeszcze chodzi i rezerwa chodu podawana przez producenta 56h okazala sie wieksza. Zegarek zatrzymał sie po 61 godzinach, ale to nic. Poniewaz sie zatrzymał to postanowiłe go sprawdzic, ustawilem go zgodnie z zegarem DCF77 i po dwoch tygodniach okazalo sie ze roznic pomiedzy atomowym wzorcem czasu DCF-77 z Niemiec a zegarkiem wynosi 1s (jedną sekunde) :shock: :shock: :shock:

Na pewno sprawdze to jeszcze raz bo chyba jest to nie mozliwe, zeby byl az tak dokladny :oops:

 

Zegrakiem testowanym był Panerai Luminor Marina

[kokop 15]

A dlaczego niby nie? Widać wszystkie czynniki mu przypasowały. Temperatura, pozycja itd. No i regulacja. Trafiona jak w totka.

Ja z Junkersem stoję następująco: Dwa tygodnie bez regulacji ze stanem na chwilę obecną +7 sek. Całkiem dobrze chyba.

Nowy nabytek. Szturman śpieszy ok 2 sek w ciągu dnia. Odłożenie go na koronkę na noc spowalnia o tyle samo. Nakręcam rano. Całkiem pewien nie jestem tej prawidłowości bo to kilka dni dopiero. Dzisiaj czeka mnie 300 km jazdy. Ciekawe jak zareaguje na trzymanie kierownicy 8)

[Prezes777 1]

Epos 3387 Werk ETA 2892-A2

?ąródło pomiaru czasu - Atomic Clock Sync

 

1 dzień : w dzień + 1 sek. , w nocy w pozycji koronką do góry - 1 sek. :wink:

2 dzień : w dzień + 2 sek. , w nocy w pozycji koronką w dół + 1 sek.

3 dzień + 1 sek.

4 dzień : w dzień 0 sek. , w nocy w pozycji tarczą do góry + 2 sek. (ogółem + 6 sek.)

5 dzień : w dzień - 2 sek. , w nocy w pozycji koronką do góry - 1 sek.

6 dzień : w dzień + 2 sek. , w nocy w pozycji deklem do góry + 1 sek.

7 dzień : w dzień + 2 sek. , w nocy w pozycji tarczą do góry + 2 sek.

 

Podsumowując tydzień zegarek przyśpieszył w ciągu 7 dni o 10 sekund to dane na gorąco. Oczywiście za jakiś czas zamieszcze obserwacje długoterminowe :wink:

[gibber 0]

Zeno Caree Winder 9 (Unitas 6497). Po 14 dniach +3s

 

Jak to mozliwe?

 

W 32h chodu zaczyna sie spozniac, po nakreceniu troche sie spieszy, ale jak widac kompensuje niezle 8)

[kokop 15]

Szturman z mechanizmem jak w zegarku na piersza komunia +5 sek. Chyba bedzie ok. miesiaca od ostatniego nastawiania :roll: . Ja tez jestem :roll: ale tez i

[Gość Majowy Diabeł]

Atlantic Worldmaster z naciągiem ręcznym A.D. 2002 (wygrzany) i Vostok K43 (automatic) wersja z datownikiem (wygrzewany od 10 dni).

Pomiar w stosunku do http://wwp.european-union-eu.com/poland/time.htm

 

atlantic

+9

+10

+10

+10

+10

+10

+12

 

Vostok

0

+1

+1

+3

+3

+2

 

Zegarki noszone co najmniej 2/3 doby, spały na plecach.

 

Ten K-43 to całkiem fajny zegarek - względnie niedrogi, duży, ciężki, koronka taka, że i nosorożec bez trudu by pokręcił. Data przeskakuje o 11.59, a o 12.oo wszystkie 3 wskazówki zachodzą na siebie idealnie

Wskazówki są jak lustro, tak odbijają światło, że nawet o zmierzchu, ustawiając zegarek pod odpowiednim kątem, są widoczne (niestety fluorescenja jest b. krótkotrwała). Producent deklaruje średni czas do naprawy 10 lat. Pażywiom, pasmatrim.

[wikcez 0]

Halloo!!

 

Troszkę tu zacichło, ale ja akurat skończyłem "badania" więc wznowię temat.

Przedmiot badań: LONGINES Master Collection MP, skończył trzy miesiące.

Wyniki:

noszony 10-12 godzin zwalnia od 4-6 sekund

położony na boku koronką do góry 10-12 godzin przyspiesza 4-6 sekund.

 

Bilans po 10 dniach badań: -3 sekundy /dzisiaj wieczorem/.

Myślę, że to całkiem nieźle.

 

Niemniej do tego jak i czy go kłaść dochodziłem metodą prób bazując na info z forum. Nastepne badanie za 3 miesiące.

 

A niedługo na tapetę pójdzie SEIKO Blue Monster.