Orient czy Casio

[FatboyHD 0]

Witam,

od dłuższego czasu męczę się z decyzją jaki zegarek wybrać, już nie ukrywam że mam dość przeglądania stron i łażenia do sklepu, bo dziwnie tam się na mnie patrzą (co najmniej jak bym nowiutka omegę chciał kupić )
Mam już w szufladzie G-shocka, Festinę kwadratowa na skórzanym pasku (stara jak świat), ostatnio kupiłem mój pierwszy automat Seiko SNK803K2 + dorzuciłem do niego piękny skórzany pasek od Pattiniego.
Ale nadal czegoś mi brakuje, udało mi się ustalić że od wielu lat nie miałem zegarka na bransolecie, postanowiłem wrzucić do szkatułki coś fajnego właśnie na bransolecie.
Chciałbym zegarek masywny (min 44m, może być gruby i ciężki), cena do 1000zł, (nie chce zbytnio szaleć, bo widzę że połknąłem zegarkowego bakcyla i na tych na pewno się nie skończy)
Wpadł mi w oko Orient Big mako z czarna tarczą pomimo iz nie jak do tej pory nie byłem miłośnikiem diverów, ale jak bywam w Time trendzie moją uwagę przykuwają Casio z serii Edifice, fajne duże zegarki, a w moim budżecie spory wybór.
Może coś mi doradzicie jakieś plusy czy minusy tych dwóch firm które ułatwia mi wybór ?
Ewentualnie chętnie rzucę okiem na inne propozycje które Waszym zdaniem spełniają mniej więcej moje kryteria

Dzięki i pozdrawiam

[Sol 6926]

Przede wszystkim różnią się one mechanizmami.

Orient to zegarek mechaniczny w automacie, a Casio to kwarc.

Mechaniczne są z reguły mniej dokładne i trzeba nosić, bo inaczej się zatrzyma i musisz ustawiać. Plusem jest to, że łatwiej, jak sądzę, go sprzedasz, bo to popularny model.

Kwarc - dokładniejszy, prawie bezobsługowy, wygodniejszy.

 

Orienta łatwiej przebrać w skórę, nato itd, ale i na bransolecie jest dobrym zegarkiem - klasycznym nurkiem

Jak ci ie przeszkadzają wady mechanizmu, to bierz Orienta

[FatboyHD 0]

nie ukrywam że automat jest jak dla mnie plusem w tym zestawieniu.
Dużym minusem Orienta jest jego dostępność.
Pewnie jak bym go wrzucił na rękę to albo bym się od razu zakochał albo temat by umarł, niestety nigdzie nie mogę go dostać, stąd moje rozterki.

[Sol 6926]

Jeżeli mówimy o big mako black, czyli FEM75001B, to jest na allegro i w sklepach.

Serio nie widzisz?

[krysza2 11]

Bierz Big Mako.

[trollu 678]

Orient. Jak chcesz automat to będzie to dobry wybór. Orient ma solidne i żywotne mechanizmy, przegląd raz na kilka lat jakoś można przeżyć

[karloss 20929]

http://www.creationwatches.com/products/orient-watches-252/orient-mako-automatic-200m-diver-cem75001br-mens-watch-2337.html

Proszzze

[FatboyHD 0]

Dzięki za odpowiedzi, faktycznie jak dobrze poszperałem znalazłem sklepik w Krakowie który ma Mako na stanie i można go zobaczyć na żywo. Po weekendzie jade przymierzyć, przeglądając ofertę Orienta, wpadł mi w oko jeszcze jeden model, mianowicie: https://zegarownia.pl/zegarek-meski-orient-automatic-multi-year-calendar-feu00002bw

zupełnie inny klimat niż Mako, ale nie ukrywam że też mi się bardzo spodobał, i gabarytowo nie wiele mniejszy.
Możecie mi powiedzieć czy mechanizm w nim zastosowany jest równie dobry ?? Ustawienie i czytanie kalendarza to skomplikowana operacja ? czy raczej prosta sprawa ?

Do tej pory miałem głownie Seiko,

ten Orient będzie moim pierwszym, liczę że zegarek posłuży mi długie lata, wierzę że pomimo nie wielkich cen (te które ja przeglądam!) marka Orient to dobre czasomierze.
 

[trollu 678]

Patelnie mają po 20 lat i pracują, chyba jedne z żywotniejszych i bezproblemowych mechanizmów

[FatboyHD 0]

no na taka odpowiedź liczyłem. Nawet nie widziałem że to o tym modelu mówi się patelnia heh skąd takie określenie.

Czyli poniekąd moje rozterki casio czy orient zostały rozwiane.
Teraz tylko oba zegarki muszę wrzucić na nadgarstek i zobaczę co mi bardziej pasuje, gorzej jak oba mi się spodobają

Próbowałem szperać za informacjami na temat czytania i ustawiania tego kalendarza, ale albo źle szukałem albo informacji jest nie wiele.
Możecie polecić jakieś źródło w którym poznam ten temat nieco bliżej ?? Czy może sama instrukcja dodana do zegarka wystarczy ?

[Sol 6926]

Patelnia może i fajna, ale... obstawiam, że Mako się tak szybko nie znudzi i jest lepsze do przebierania w paski

[FatboyHD 0]

Mako jest lepsze do przebierania w paski

to bardzo ważna sugestia, bo faktycznie jak się raz spróbowało pięknych, ręcznie robionych pasków, to się już o nich nie zapomni

[trollu 678]

Patelnia to trochę taka ikona orienta ale ja bym szedł w nurka

[FatboyHD 0]

Nurek wylądował Dzieki za dobre rady. Mako to naprawdę kawał pięknego zegarka!
Jestem mega zadowolony z wyboru. A nato w różnych kolorach już do mnie lecą... z chin

[Sol 6926]

Gratuluję dobrego wyboru

[Daito 5062]

Również gratuluję, będziesz zadowolony - jedyne co to szkoda że czarnego wziąłeś a nie niebieskiego, czarny jest zawsze czarny, a niebieski "zmienia kolor" w zależności od kąta padania światła i moim zdaniem, ogólnie jest ciekawszy - mam kilka lat i jest to jeden z moich ulubionych zegarków.

 

[Sol 6926]

Co racja, to racja.

Też bym obstawiał niebieskiego (chyba, że masz już kilka niebieskich)

[FatboyHD 0]

Niebieskiego nie mam, trafiła się super oferta czarnego to nie kręciłem nosem tylko ciach i kupiony
3 dzień i jestem nim naprawdę zachwycony. Nie wykluczam że i niebieski mi trafi do pudełka.
Najlepsze jest to że jeszcze miesiąc temu twardo sądziłem że nurki to nie mój klimat, a  teraz mam kawał nura na ręku i wpadł mi w oko kolejny "monster"...

korzystając z okazji dopytam jeszcze o jedną sprawę, bo pewnie wkrótce dotrze mi mini kolekcja pasków nato (kupiona pod katem wakacyjnych wojaży) i zacznę przymierzać a nigdy nie bawiłem się z wymianą paska w zegarku z bransoletą, w przypadku tego mako sprawa tak samo prosta jak w zegarku typu Bambino? Nie chę przez przypadek sobie czegoś uszkodzić, a ta maskownica między uszami trochę mi mąci czy zadanie jest aby na pewno banalnie proste.

[Sol 6926]

Jest to o tyle trudniejsze, że właśnie maskownica przeszkadza.

Dobre przyrządy i trochę cierpliwości

Na lato zostaw bransoletę, dużo wygodniejsza w użytkowaniu - przepłuczesz pod kranem i gotowe.

 

To ile za niego dałeś?

[FatboyHD 0]

stan wizualny 5-, lekka ryska na zapięciu bransolety i jedna bardzo płytka ryska w okolicach godz 3 (w sumie widoczna tylko przy odpowiednim ułożeniu zegarka pod kątem).
Cena 500zł, grzech było by nie skorzystać z oferty a ponadto taka okazja w okresie poszukiwań właśnie takiego czasomierza to istny dar z nieba

[Sol 6926]

Cena dobra, jeżeli jest w tak dobrym stanie.

No to teraz niech się dobrze nosi

[FatboyHD 0]

Wkrótce wrzucę jakieś fotki jak się prezentuje na moim nadgarstku.