Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Balticus - Bartosz

Co oznacza Made In Japan????

Rekomendowane odpowiedzi

Powstaje ostatnio burza na temat Made In Poland, chciałbym napisać G.... ale lepiej nie :)

 

Jeden z kolegów od pasków znalazł artykuł nt. Made In Japan, tyle hejtu na Made In Poland kiedy nasze małe firemki składają lub starają się składać zegarki w Polsce, a duże koncerny mają to kompletnie gdzieś, przecież to chodzi o maksymalizacje zysku moi drodzy. Zachęcam do lektury :)

 

https://thewatchface.com/seiko-made-in-japan-really-made-in-japan/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Artykuł dobry. Czytałem już wczoraj wieczorem.

A burzą się nie przejmuj. Zawsze znajdą się sfrustrowani zazdrośnicy.

Rób co robisz bo dobrze Ci to wychodzi. I zarabiaj na tym dużo kasy.

Powodzenia :)

 

PS. Pomyśl nad jakimś projektem z małą kopertą, taką max. 40 mm średnicy to chętnie kupię Balticusa.

 

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tu bardziej chodzi o pokazanie, że samo składanie w PL to i tak wiecej niż swiss czy japan chwilami znaczy, to wiecej ponieważ nie jest łatwo tak małym brandom takie cos zorganizować. Brak sprzetu, brak ludzi, brak $$$$ a mimo to walka trwa. To że mam jaki mam z Ogrodowiczem mi wiele ułatwia, Piotr mógłby mi powiedzieć że nie ma czasu na pierd.... sie ze składaniem zegarków bo ma swojej pracy na najbliższe kilka miesięcy - a bieżących nadal przybywa!

 

Nie bede składał wszystkich zegarków w PL, nie ma na to szansy, ale powoli krok po kroku :)

 

41mm mam na ukończeniu :) jakoś październik/listopad ma sie pojawić

Taki z wypukłym szkłem, na miyocie 9015, ale grubość jakos 11mm gdzie samo szklo to okolo 2mm

 

Pojawi się artykuł i mały konkurs związany z tym zegarkiem :)

Dziekuje,

Bartek

 

Artykuł dobry. Czytałem już wczoraj wieczorem.
A burzą się nie przejmuj. Zawsze znajdą się sfrustrowani zazdrośnicy.
Rób co robisz bo dobrze Ci to wychodzi. I zarabiaj na tym dużo kasy.
Powodzenia :)

PS. Pomyśl nad jakimś projektem z małą kopertą, taką max. 40 mm średnicy to chętnie kupię Balticusa.

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zorientowani w temacie wiedzą jak wygląda dziś produkcja zegarków, ile jest Swiss, ile Japan......ile Poland.

To co mają do powiedzenia laicy bym pominął i robił swoje.

Sukcesów życzę i pozdrawiam.


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zorientowani w temacie wiedzą jak wygląda dziś produkcja zegarków, ile jest Swiss, ile Japan......ile Poland.

To co mają do powiedzenia laicy bym pominął i robił swoje.

Sukcesów życzę i pozdrawiam.

@Yoda, laicy - poniekąd słusznie - rozumieją proste komunikaty dosłownie i napis "Wyprodukowano w Polsce" oznacza dla nich że towar wyprodukowano w Polsce.

 

Wiem że w obecnych czasach nawet proste i oczywiste sformułowania okazują się być względne i "Wyprodukowano w Japonii" oznacza że w pobliżu taśmy produkcyjnej w chińskiej fabryce był japoński inżynier jednak ja to odbieram jako jakąś formę balansowania na granicy prawa i przyzwoitości żeby zbajerować tych nieświadomych. To już bardziej mnie przekonuje napis na iPhonie - designed by Apple in California, assembled in China, tak jakoś uczciwiej. Nie przeszkadzało mi to w zakupie.

 

Ponure to że wszędzie trzeba się doszukiwać podstępów - ile szwajcarskości w Swiss Made, co jest polskie w Made in Poland, czy jak wyprodukowane w EU to całe czy tylko ileś procent, czy japoński nadzorca to musi być Japończyk czy tylko mówić po japońsku albo może wystarczą skośne oczy..... Inna sprawa że rynek dostosowuje sie do wymogów konsumenta - chce Swiss Made czy Made in Japan to dostanie, a że trochę się rozszerzy definicje i zrelatywizuje to co wydawało się oczywiste, to inna sprawa. Trochę jak z samochochodami - Polak nie kupi auta z przebiegiem ponad 200tys więc u nas nawet kilkunastoletnie diesle jeżdżące na taxi maja 180tys :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To prawda że rzeczywistość nie jest taka prosta :)

ALE to nie ja nie ty nie my tu na forum kreujemy prawo, a konsumenci, pisze tu o swojego rodzaju masie nie analizują i wymagają "czegoś" lub kupcy w sieciach handlowych - bo sieciach to właśni oni kreują popyt/podaz a nie klienci - eh złożony temat, pracowałem wiele lat z sieciami handlowymi na całym świecie i tylko w PL kupiec tłumaczył że coś się nie sprzeda bo klient szuka czegoś innego..... tylko w PL, dziwne to :)

 

Jestem za małym brandem żeby robić sobie jaja z klientów ale uważam że jak zaprojektuje, złoże w PL co wymaga równiez pewnej obróbki mechanicznej bo NIC nigdy w takim składaniu nie pasuje do siebie ot tak - to jest to Made In PL a nie złożone pod okiem Japończyka czy Szwajcara w hali w której być może pracuje 50, 50 a moze 20k pracowników. Nie deprecjonuje pracy Swiss czy Japończyków bo oni na to pracowali latami, ale GLOBALIZACJI i KOMERCJALIZACJI nie da się obejść, chyba że z luksusowym produktem choć też pewien nie jestem ile w tych luksusowych produktach jest prawdziwego Swiss.

 

A balansowanie by było na granicy prawa jakby ktoś oszukiwał, a prawo jest jakie jest i nie ma sie zrzymać, starają się te małe brandy zaoferować tyle ile mogą przy ograniczonych zasobach. Życie przestało być biało czarne, jest pełne różnych oddcieni.

 

A wierzcie mi że w życiu bym sie np nie spodziewał pytania - A jak czesto trzeba wymieniać baterie - klient patrzył na przeszklony dekiel, na wahnik :)

Czy też na pytanie dlaczego ten zegarek tak czesto się zatrzymuje i czy to normalne aby co kilka dni trzeba było zmieniać baterie :)

ehhhhh

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tu dużo spokojniej, widać, że grupa, która się zrodziła na tym forum nie ma już wiele wspólnego z KMZIZ :). Co do Twojego pytania to chyba bardziej boli innych to, że masz z tego zysk, bo przecież powinieneś zegarki projektować, zamawiać, poświęcać swój prywatny czas i sprzedawać zegarki po kosztach :P. Na pewno wiele razy miałeś na priv zapytanie o sprzedaż zegarka niżej niż w sklepie albo w ogóle za połowę ceny.

 

Moje zdanie: masz grupę odbiorców, idzie Ci to co robisz, to rób dalej :), grupa na fb ma to do siebie, że szybko podłapuje tok myślenia osób "popularnych" na tejże. Ze swojej strony mam nadzieję, że projekt na indiegogo dojdzie do skutku :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie zacząłem się zastanawiać czy chcę nadal kupić SARBa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A czemu, bo chinski?

Jakis czas temu dość szeroko pisalem na ten temat z kolegą @ Burns.... wiec artykul z 1 posta tematu to zadne nowum.

Delikatnie mówiąc byly ataki ze strony kolegów :)

Chcesz japoński zegarek?, kup GS lub Credora, chcesz szwajcarski, kup Rolexa, PP,..i jeszcze kilku producentów.

Reszta w mniejszym lub wiekszym stopniu wytwarza w Azji.

Liczy sie Tylko zysk, koniec, kropka.


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie zacząłem się zastanawiać czy chcę nadal kupić SARBa

dlaczemu, nie przeskoczysz tego :)

z zegarkami jest tak jak jest, podoba się? bierz, życie jest za krótkie!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A czemu, bo chinski?

Jakis czas temu dość szeroko pisalem na ten temat z kolegą @ Burns.... wiec artykul z 1 posta tematu to zadne nowum.

Delikatnie mówiąc byly ataki ze strony kolegów :)

Chcesz japoński zegarek?, kup GS lub Credora, chcesz szwajcarski, kup Rolexa, PP,..i jeszcze kilku producentów.

Reszta w mniejszym lub wiekszym stopniu wytwarza w Azji.

Liczy sie Tylko zysk, koniec, kropka.

 

Wiedziałem właśnie o Tym wcześniej i też oczywiście czytałem Wasz art.

Natomiast głównie patrzyłem na te tańsze zegarki. Tak samo jak orienty "assembled in na pewno nie Japan"

Uznałem, że SARB, jako już taka średnia półka Seiko (nie super budżetowa) - będzie w całości zrobiona w jednym kraju.

 

dlaczemu, nie przeskoczysz tego :)

z zegarkami jest tak jak jest, podoba się? bierz, życie jest za krótkie!

 

:) Nie mam nic przeciwko czy to chińskim zegarkom czy to słis czy japan - o ile są dobrze wykonane. Na niektórych zawiodłem się po całej linii, ale zaś część okazała się bardzo dobra, a jednocześnie w genialnej cenie (mówię tutaj o chińskich modelach).

 

Teraz po prostu zacząłem się zastanawiać - czy nie lepiej kupić sobie za 1/3 ceny SARBA chiński odpowiednik GS'a:

 

d06823aeb028ca89820df642fa50bac7_big.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Końcówki nie maja znaczenia made in japan to te same maszyny wiec placisz wiecej za napis 21 jewel

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też miałem podobny problem co rinkazaki tylko z innym zegarkiem. Poszedłem po taniości, ale później i tak kupiłem to co chciałem, bo nie wytrzymałem. I w sumie straciłem na tym. Poza tym sarba odsprzedasz jak Ci się znudzi, a chińczyka kto będzie chciał kupić?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.