Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Cementiri

Przywrócenie blasku zegarkowi Bostok Gold 583

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć!

 

W dzieciństwie dostałem zegarek bostok gold 583. Jak to dzieciak nie zwracałem na niego zbyt dużej uwagi w związku z czym się nieco zniszczył.

Mam do niego duży sentyment więc chciałbym go naprawić i nadal nosić. Poniżej wymienię problemy jakie trzeba rozwiązać licząc na waszą pomoc.

 

1. Koronka

Jako dziecko musiałem gdzieś zawadzić rękawem lub coś zahaczyć/przekręcić i straciłem koronkę. Przed zgubieniem koronki zegarek był w 100% sprawny. Wygląda na to że wałek naciągu jest cały, a na miejscu koronki wystaje jakby zakończenie śruby. Czy to jest kwestia dokupienia samej takiej koronki? Czy istnieje możliwość kupienia dokładnie takiej samej jak oryginalna? A może trzeba wymienić coś więcej?

 

2. Szkiełko

Niestety jest porysowane co najbardziej widać w słońcu. Czy aby doprowadzić je do świetności można je jakoś wypolerować czy konieczna będzie wymiana? Jeśli konieczna będzie wymiana to czy istnieje możliwość wstawienia dokładnie takiego samego oryginalnego szkiełka?

 

3. Pasek

Obecnie zegarek ma tani skórzany pasek w dziecinnym rozmiarze. Chcę go wymienić na jakiś ciekawy nato pasek w kolorze "black&rose gold". Jeśli możecie polecić coś sprawdzonego to chętnie zerknę. Paski typu nato są dla mnie bardzo wygodne.

 

Jeśli ktoś ma informacje na temat tego zegarka np. rok pochodzenia, informacje odnośnie mechanizmu itd. to też bym chętnie poczytał.

 

Poniżej załączam najlepsze zdjęcia jakie byłem w stanie zrobić. Starałem się uchwycić utraconą koronkę, zarysowany wyświetlacz oraz oznaczenia:

http://imgur.com/a/84JCM

 

post-99832-0-49018500-1504963796_thumb.jpg

post-99832-0-03460200-1504963798_thumb.jpg

post-99832-0-67804400-1504963799_thumb.jpg

post-99832-0-54858000-1504963801_thumb.jpg

post-99832-0-25407900-1504963803_thumb.jpg

post-99832-0-21543200-1504963805_thumb.jpg

post-99832-0-42420000-1504963806_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koronkę trzeba dobrać zastępczą - zegarmistrz na pewno coś dobierze.

Szkło spokojnie można polerować o ile nie ma pęknięcia.

Pasek - nie jestem pewny czy złoty zegarek i NATO to dobry zestaw. Ja bym do tego zegarka jakaś jasnobrązowa skórkę wybrał. Struś lub jakaś jaszczurki byłaby ciekawa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

E tam ,zastępczą.... zegarmistrzowie ( i nie tylko ) mają i oryginały , ale są "drogie" bo są złote. :D

post-41508-0-31236100-1504965268_thumb.jpg

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A gdzie mogę dostać taką oryginalną "koronkę"? Ile powinienem za nią zapłacić? Ja wiem może da się od ruskich na ebayu kupić ;)?

 

Odnośnie polerowania: Jak się do tego przygotować/jaką metodą? Ewentualnie czy u zegarmistrzów są takie usługi? Ile to powinno kosztować?

 

Co do paska myślałem o czymś w tym stylu:

c3f4c5888d7c3ca327c57f057a3a99e1--dubai-

DINOVE-Wysokiej-jako%C5%9Bci-18-MM-20-MM

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nato do złotego zegarka pasuje jak kwiatek do kożucha. Tylko skórzany pasek najlepiej coś jak pisał rk7000.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O koronkę pytaj kolegę Zdzisiek który pokazał że ma oryginalną :)

Nie wiem czy będzie chciał sprzedać ale próbuj.

 

Polerowanie szkła to prosta sprawa. Papier wodny 1500, później 2000 a na koniec jakaś pasta do lamp samochodowych i miękka szmatką.

10 minut roboty i szkło jak nowe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

E tam ,zastępczą.... zegarmistrzowie ( i nie tylko ) mają i oryginały , ale są "drogie" bo są złote. :D

attachicon.gifDSCF5808.JPG

Mają tylko złotą nakładkę (czapeczkę) 0.2gr to max 

Oczywiście to posiadacz takowej wycenia ją w zależności od zapotrzebowania  ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Yakovlev

Pasek NATO (pomijając to, że pasuje jak świni siodło), będzie wycierał złotą kopertę i zostawi swój "niepowtarzalny" wzorek na deklu ;)

Widziałem już takie kwiatki nawet na stalowych deklach. Nie polecam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Cementiri pasek NATO jest OK, ale zlituj się!!! nie do tego zegarka... przy okazji renowacji tego wostoczka, dokup sobie amfibię (wostoka) do tego paska i będziesz zadawał szyku na salonach i w terenie :)


koszyk tourbilliona do hublota ...niebity! kupię

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Cementiri pasek NATO jest OK, ale zlituj się!!! nie do tego zegarka... przy okazji renowacji tego wostoczka, dokup sobie amfibię (wostoka) do tego paska i będziesz zadawał szyku na salonach i w terenie :)

Mam już takiego Komandirskiego na pasku zulu ;-)

 

Co do postępów renowacji to koronka która przyszła z forum okazuje się być od innego modelu, czekam na rozwój wydarzeń ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Wojciech1500

To był jeszcze inny złoty wostok?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wostoczków ci u nas dostatek!

...но золотой - только один :)

 

zapewne doszło do drobnej pomyłki i do @Cementiri dotarła koronka od innego złotego


koszyk tourbilliona do hublota ...niebity! kupię

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Specjalistą odnośnie wostoków nie jestem (stąd i ten temat) ale z całą pewnością jest więcej koronek ze złota które pasują do tego zegarka.

 

A ta która przyszła mimo iż była przy takim samym rozbitym zegarku to pochodzi ewidentnie z zupełnie innego modelu. Zapewne ktoś podobnie jak ja zgubił koronkę i gdzieś sobie dokupił inną mieszczącą się złotą. Potem rozbity zegarek trafił do kolegi z forum, aż wreszcie ja napisałem temat i tak trafiła do mnie ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Podobna zawartość

    • Przez Friedrich
      Cześć!
      Jeśli posiada ktoś tarczę jak na poniższym zdjęciu w dobrym stanie, to proszę o kontakt.


    • Przez itanos
      Drodzy Forumowicze, noszę się z zamiarem kupna nie jednego, a od razu trzech lub czterech zegarków automatycznych/mechanicznych. Od trzech miesięcy czytam forum, inne fora anglojęzyczne, oglądam pogadanki na youtubie, i im więcej się dowiaduję, tym trudniej podjąć mi decyzję. Jedyne zegarki, które mam, to kieszonkowe, przedwojenne (Tissot i drugi niejasnego pochodzenia), które są w bardzo dobrym stanie i nakręcam je regularnie, ale do noszenia na co dzień się zupełnie nie nadają. Wcześniej nosiłem jedno z tańszych casio (które zresztą nadal chodzi, po piętnastu latach od ostatniej wymiany baterii) i kwarcowy no-name na bransolecie za sto złotych, który nawet nie jest porysowany, chociaż nosiłem go codziennie przez parę lat, co może daje pewien obraz dotyczący mojego, raczej spokojnego, trybu życia. Od dziesięciu lat wcale nie noszę zegarka, ale jak siebie znam, kiedy już zacznę, to już bez zegarka nie będę się mógł obyć. 
       
      Chciałbym koniecznie kupić jeden lub dwa zegarki codzienne (czyli nurek lub dwa nurki albo nurek i pilot), ponadto jeden niedrogi (do 500 PLN) zegarek, którego nie szkoda zniszczyć i zastąpić kolejnym, oraz jeden zegarek bardziej elegancki. Ten ostatni będę zakładał zapewne kilka razy w roku albo wcale, za to mam nadzieję, że będzie działał i za dwadzieścia lat. Zależy mi bardziej na solidnym wykonaniu/dobrych parametrach niż na marce. Odsprzedawać w przyszłości nie planuję.
       
      Budżet na całość tej operacji to 4-5 tysięcy złotych i łamię sobie głowę nad tym, jak go optymalnie i z radością rozdysponować. Rozważam też w ramach niego zakup niedrogiego rotomatu.
       
      Wymagania sine qua non (dotyczące jednego zegarka):
       
      - automat/manual
      - do 42 mm (nadgarstek 16 cm) i 50 mm l2l
      - w forumowej skali stan 9 lub 9,5/10 albo nowy
      - cena do 2500 z wysyłką/opłatami
      - musi mi się wizualnie podobać (przykłady tego, co mi się spodobało dotąd, przedstawiam niżej)
      - szafir z AR
      - stop-sekunda
      - WR 50
       
      Wymagania zdecydowanie preferowane:
       
      - niebieska tarcza lub niebieskie wskazówki
      - pasek skórzany lub silikonowy/gumowy
      - przyzwoita luma
       
      Wymagania minimum dotyczące zestawu:
       
      - 1 nurek
      - 1 nie-nurek
      - 1 zegarek do 800 PLN
       
      Wymagania preferowane:
       
      - trzy lub cztery różne mechanizmy (np. eta 2842-2 i podobne, orient z rezerwą chodu, NH35/36, miyota)

      Wstępnie rozważam jako EDC coś z tego oto grona:

      https://steinhart-zegarki.pl/pl/p/REEF-MASTER-BLACK-DIAL/358   (spodobał mi się, potem obejrzałem setki innych zegarków i nadal mi się podoba; szukam kontrargumentów)

      https://longislandwatch.com/islander-automatic-pilot-watch-isl-17/ czy oryginalne laco jest na pewno lepiej wykonane?)

      https://longislandwatch.com/islander-luminous-wave-dial-automatic-dive-watch-with-ar-dome-sapphire-crystal-and-lumious-ceramic-bezel-insert-isl-68/   (trochę się obawiam, czy ta tarcza na dłuższą metę nie okaże się nużąca)

      https://danhenrywatches.com/products/1970-automatic-diver-watch   (tutaj moją wątpliwość wzbudza brak szafirowego szkła)

      Jako bardziej elegancki:

      https://www.chrono24.pl/orient/star-elegant-classic-automatic-power-reserve-sel09003d0-el09003d-mens-watch--id18646895.htm  (wiem, że staroświecki, ale w innych orient starach wskaźnik rezerwy chodu sprawia wrażenie ordynarnie doklejonego, co mnie nieodmiennie drażni, a w orientach nie-starach z kolei nie podoba mi się logo, chociaż kamasu – w kategorii EDC – trochę kusi)
       
      https://www.chrono24.pl/all/meccaniche-veneziane-redentore-40-automaatic-1301008--id15615569.htm  (albo niebieska, albo biała z niebieskimi wskazówkami)

      https://zegarownia.pl/zegarek-meski-roamer-soleure-automatic-545660-41-16-05set  

      https://zegarownia.pl/zegarek-meski-vratislavia-conceptum-architekt-automatic-limited-edition-a-a


      Jako beater, czy raczej, w moim przypadku, jako, że żadnych ekstremalnych aktywności raczej nie podejmuję, zegarek plażowo-wakacyjny:

      http://rosyjskiezegarki.pl/pl/p/Amphibian-Classic-670923/435   (lub inny wzór)

      Za wszelkie alternatywy, komentarze, inne rady lub próby zmiany toku myślenia będę niezmiernie zobowiązany! 
    • Gość Noodles
      Przez Gość Noodles
      Szanowni koledzy i koleżanki, zanim zaczniecie czytać dalej chciałbym abyście przyjęli co do tego zegarka to samo założenie, które przyświecało mi przy jego kupnie:
      obniżcie na chwilę swoje wymagania  
       
      Vostok Amphibian Classic 710634
      „The Scuba Dude”
       

       
      WSTĘP
       
      - Cena: ~350 zł w polskiej dystrybucji (www.rosyjskiezegarki.pl)
      - Mechanizm: Vostok 2416B
      - Naciąg automatyczny
      - 31 kamieni
      - Wodoodporny do 200 m / 660 stóp
      - Kalendarz / Data
      - Anti-shock (odporny na wstrząsy)
      - Średnica obudowy (bez koronki): 40 mm
      - Grubość koperty: 12 mm 
      - Wysokość: 15 mm razem z wypukłym, akrylowym szkłem
      - Lug 2 Lug: 45 mm
      - Szerokość bransolety 22 mm
      - Bransoleta ze stali
      - Stal nierdzewna
      - Luma na indeksach godzinowych i wskazówkach
       
                              W języku angielskim jest takie słowo, które doskonale określa recenzowany zegarek – corky. Połączenie cute (uroczy, urokliwy) i dorky (głupkowaty) daje właśnie corky: czyli coś tak przerysowane i głupie, że aż fajne. Filmy akcji z lat 80 się przypominają
       

       
                           Zegarek jest toporny, utylitarny, siermiężny. Natomiast nie sposób mu odmówić miejsca w historii zegarków do nurkowania w ogóle. Pomyślcie tylko. Rok 1965. Z komitetu centralnego przychodzi polecenie: Towarzysze! Na potrzeby armii, macie zrobić taki czasomierz, żeby był odporny i wodoszczelny jak Rolex! Tylko taniej! Pracować na wspaniałych maszynach, które macie! Wykonać! Para inżynierów - Mikhail Fedorovich Novikov i Vera Fedorovna Belova - zaczęła się głowić jak wyprodukować za pomocą radzieckiej technologii zegarek wymagający szwajcarskiej precyzji. No i wyszło im na to, że się nie da więc trzeba zaprojektować własne rozwiązania zapewniające wodoszczelność. I tak narodził się radziecki zegarek nurkowy, zaprojektowany od podstaw i wykonany w fabryce Vostkok w Czystopolu. Ma on kilka unikatowych rozwiązań, pozwalających obejść brak dostępu do szwajcarskich maszyn i technologii.
       

       
      WERK
       
                            Patrząc z perspektywy użytkowej, ten mechanizm jest jak AK-47 wśród zegarków. Vostok 2416B to werk prosty, sprawdzony, można na nim polegać. Łożyskowany na 31 kamieniach, producent deklaruje 10 letni (!) interwał serwisowy. Werk ma dość leciwe parametry: brak stop sekundy, brak szybkiej zmiany daty. Aby zmienić datę, trzeba odciągnąć koronkę (jest tylko jedna pozycja) i kręcić wskazówkami dopóki nie zmieni się wskazanie datownika. Po zmianie należy cofnąć wskazówki (czyli coś, co jest absolutnie nie wskazane w innych werkach) do godziny 8 i potem znowu do przodu aż do zmiany daty. Powtarzamy ile razy trzeba Dokładność nie należy do mocnych stron amfibii. Vostok daje widełki -20/+60 sekund na dzień, mój egzemplarz noszony robił +35s/dzień. Charakterystyczną cechą opisywanego zegarka to sposób montażu koronki. Po odkręceniu chwieje się, ale spokojnie - it's not a bug, it's a feature. Przypadkowe uderzenie w koronkę nie spowoduje złamania wałka bo po odkręceniu koronka przestaje być z nim sztywno połączona.
       

       
                     Do tego tylko 31h rezerwa chodu i częstotliwość 19800 bph to nie jest to, co tygryski lubią najbardziej ale hej! Obniżamy na chwilę swoje oczekiwania i standardy Jest jeszcze jedno konkretne „ale” łagodzące te niedogodności. Cena – 350zł za jakby nie było in-house'owy werk to kradzież w biały dzień.
       

       
      KOPERTA I TARCZA
       
               Koperta, bezel i bransoleta są wykonane ze stali nierdzewnej. Z góry wszystko jest spolerowane na wysoki połysk, od dołu dekielek i bransa są szczotkowane. Wymiary koperty są przystępne, amfibia dobrze się nosi na moim, nie bójmy się tego słowa, „kurzym” 16,5 cm nadgarstku. Należy przy tym zaznaczyć, że jest to gruby (15 mm) zegarek o czym będzie jeszcze mowa. Czarna tarcza posiada połyskującą fakturę. Indeksy mają formę malutkich kropek z lumy, wskazówki zaś to cienka polerowana blaszka. Corky. Indeksy przy 12, 6 i 9 mają dodatkowo nadrukowane arabskie oznaczenie. Data ma białe tło i jest obramowana. Logu firmy Vostok towarzyszy „scuba dude”, z czego znane są te zegarki. Podsumowując ten fragment – takie to wszystko budżetowe że aż urokliwe
       

       
      SZKIEŁKO
       
                     Pamiętacie wzmiankę o szwajcarskich wymaganiach? Aby osiągnąć pożądaną wodoszczelność 200m, projektanci amfibii zastosowali sprytny manewr. Zastąpili szkło grubym na 3 milimetry akrylem. Wraz ze wzrostem ciśnienia pod wodą akryl spłaszcza się, dociskając mocniej uszczelki. I ja wiem, że zaraz ktoś powie „ależ to się będzie rysować!”. Jasne, będzie - bardziej niż szafir czy szkło mineralne. Ale akryl ma pewne zalety. Odrobina pasty na szmatkę, pucujemy i cyk! Rysy znikają Akryl ma też tą zaletę, że tarcza zegarka jest doskonale czytelna w słońcu – coś o co niezmiernie trudno z szafirem bez nałożonego anty refleksu. Wisienką na torcie są zniekształcenia, które można zaobserwować patrząc na tarczę pod kątem. Taki fajny retro smaczek.
       

       

       
      BEZEL
       
                        Tak, nie ma lumy na kropce. Tak, obraca się w obie strony bez klikania . I tak po raz trzeci – można go przypadkowo przesunąć. Jaki jest bezel, każdy widzi. Po prostu działa i pozwala odmierzać czas. Na jego obronę mogę przytoczyć uzasadnienie projektantów – wraz ze wzrostem ciśnienia bezel powinien obracać się coraz ciężej. No i jest ze stali (w starszych wersjach bezele były z chromowanego mosiądzu).
       
      BRANSOLETA
       
                        „Najbardziej znienawidzona bransoleta na świecie” - na takie opinie można się natknąć czytając o Amfibii. Jednak wiecie co? Dla mnie ta bransa działa. Jasne, zwijane ogniwa, bite zapięcie, puste endlinki nie zapewniają komfortu noszenia ale tragedii też nie ma. 22 cm w uszach, zwęża się do 19 przy zapięciu – to na plus. Sygnowane zapięcie także. Darmowa depilacja? Nic takiego nie zauważyłem.
       

       

       

       
      LUMA
       
      Szału nie ma – świeci przez chwilę i szybko gaśnie. Pozostaje cieszyć się z faktu, że w ogóle mamy lumę na pokładzie!
       

       

       
      VS KOMANDIRSKIE
       
                         Amfibia czy Komandirskie - oto jest pytanie? Komandirski tańszy ale moim zdaniem nie warto. Dostajemy tylko 2 ATM wodoodporności, koperta i bezel to chromowany mosiądz a akrylowe szkło jest cieńsze. W Komandirskim naciąg jest manualny – to już kwestia preferencji. Nie bez znaczenia jest też kontrola jakości. W Amfibii nie jest za dobrze, w Komandirskim będzie gorzej. Lepiej dopłacić do Amfibii.
       
      Vostok Amphibia or Vostok Komandirskie Which Watch Should You Buy? - YouTube
       
      PODSUMOWANIE
       
                   Vostok Amfibia to zegarek, który może się podobać. Ma vintydżowy charakterek (to grubaśne akrylowe szkiełko!), wygodnie się go nosi. Dla zegarkowych maniaków znaczenie ma też czynnik in-house. Vostkok jest jedną z niewielu manufaktur zegarmistrzowskich na świecie, które swoje zegarki wykonują od początku (projekt) do końca (testy szczelności przed wysłaniem do klientów) u siebie. Wszystko: uszczelki, koperty, werk to ich patenty i wykonanie. Szanuję w opór. Każdy zegarek ma wady a Amfibia ma ich naprawdę wiele. Jednak za tą cenę jestem w stanie je wybaczyć. Droga, która zaprowadziła mnie do tego modelu jest drogą, którą trafia do niego wielu użytkowników. Niby mam już swoje zegarki, nie chcę na tą chwilę kupować nowego i drogiego automatu. A jednak zegarkowe ADHD daje o sobie czasem znać – więc zacząłem się rozglądać za czymś tanim i w miarę porządnym. Od forum Watchuseek, przez recenzje na Youtubie droga do sklepu była już krótka. Na koniec powiem jeszcze co nieco o cenie. Jeżeli chcecie zaoszczędzić dodatkową stówkę to zamówcie Amfibię bezpośrednio od producenta:
       
      www.komandirskie.com
      www.meranom.com
       
      Jeżeli nie macie ochoty czekać to
       
      www.rosyjskiezegarki.pl
       
      PS z racji ceny, Amfibii lubi przybywać w kolekcji I wtedy zaczyna się zabawa z modowaniem: samodzielna zmiana bezela czy paska jest banalnie prosta a można uzyskać ciekawe efekty
       

    • Przez Krist-off
      Witajcie.  Obiecałem sobie, że w tym roku nie będę już niczego kupował, ale mam słabą silną wolę...  Żeby chociaż troszkę się opanować postanowiłem, że będzie to (póki co) jeden z trzech zupełnie różnych zegarków, które mnie zainteresowały.  Przeznaczenie?  Luźny, niezobowiazujący zegarek na lato...  To, że poniższe zegarki są, każdy z zupełnie innej bajki wiem doskonale...  Chodzi mi tylko i wyłącznie o Waszą opinię. Co byście wybrali z tej trójki właśnie jako, luźny, niezobowiazujący zegarek na lato... Zakładając, że parametry techniczne w tym WR odpowiadają mi we wszystkich.    Edycja: udało się w końcu fotki wrzucić. Ps. Komentarze miłe widziane.   Pozdrawiam


    • Przez kalarepa92
      Witam wszystkich bardzo cieplutko! ?
      Chciałabym prosić o poradę osób doświadczonych i znających się za zegarkach. Porada dotyczyć ma oryginalności zegarka Vostok Europe Lunokhod-2 Automatic. Nie posiadam do niego żadnych papierów. Wydaję mi się, że jest oryginalny, chociaż oczywiście do znawcy mi bardzo bardzo daleko, jestem typowym laikiem, ale po porównaniu zdjęć oraz obejrzeniu kilka filmików na yt, wydaję mi się, że nie jest to podróba i fajnie by było jakby ktoś podzielał moje zdania. Chciałabym go sprzedać, a nie chcę komuś wcisnąć podróbki i jeszcze w takim stanie.
      Z góry dziękuję za wszelkie odpowiedzi ?







×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.